Rozbiłam kilka związków i nie odczuwam skruchy

Mam zasadę, że jeśli ktoś mi się podoba to lubię nawiązać z taką osobą kontakt. Nie mam nic sobie do zarzucenia jeśli chodzi o rozbicie związku. Uważam, że jeśli facet jest chętny i chce zacząć filtr czy nawet romans nie mam oporów. Wiem, że zostanę zaraz rozszarpana przez mężatki, ale zwisa mi to. Jeśli jestem pewna siebie, samodzielna, dbam o wygląd to mam większe szansę na zdobycie żonatego faceta.

super... Twoje wyznanie nadaje się do "trudnych spraw" albo "ukrytej prawdy" weź napisz do nich może nawet obsadzą Cię w roli tej pięknej wyrachowanej brunetki albo chociaż tą zdradzoną żoną będziesz

Masz wieksza szanse na zdobycie zonatego faceta? a pomyslalas o tym by znalezc sobie na stale kogos? czy podnieca Cie takie kur***rskie wyrywanie cudzych mezow ?

a masz może na imię Monika?

i siedzisz sama w andrzejki podczas gdy kochas poleciał skruszony do żonki i własnie ją bzyka

Wyrachowana brunetka poka fote suko PśP ty tez brzydalu wyskakuj ze zdjęci g

wychodzi na to że tylko nie masz oporów przed nawiązywaniem kontaktów

takie laski jak Ty są zwykłymi pustymi wywłokami. A nie pomyślałaś że Ci faceci mają rodzinę, mają dzieci które czekają na powrót taty do domu i chcą mieć szczęśliwy dom i dzieciństwo??? szmata!!!

Dla czego nie ?? Jestem kobietą która sama na siebie zarabia, mam mieszkanie po rodzicach. Dbam o wygląd i jeśli facet mnie pociąga to nie zwracam na to uwagę czy żonaty czy ma narzeczoną. Powiem więcej, nawet wyzwala u mnie to pewną pychę jak spotykam żonatego faceta. Kiedy słyszę jak okłamuję swoją żonkę, kręci to mnie aż śmieszy. Żonaci są całkiem zabawni i nie trzeba z takim wiązać się na zawsze. Często kończy się na gorącym romansie po czym wraca do żony skruszony bo dostaje kopa w d...

jako brzydal wolę tu swojego pyszczyska nie pokazywać bo byście mi tak nawrzucali, że psycha by mi padła i bym skoczyła z naleśnika

Mnie cudze bachory nie interesują. Jak romansuje to z dorosłym człowiekiem, a nie z młodym studentem.Dla czego jestem sama w Andrzejki? Po pierwsze nie mam co obchodzić. Wróżby mnie nie interesują. Na razie jestem sama i nie mam faceta. Nie interesuje mnie poważny związek. Może nie teraz. Jest mi dobrze jak teraz. Nie muszę mieć wobec kogoś zobowiązań. Pracuję, nie jestem dziwką bo nie puszczam się za kasę. A żonki no cóż nie interesują mnie..

znałam jedną taką jak Ty... nazywała się Monika... Twój opis zaraz mi się z nią skojarzył i nie zdziwiłabym się gdybyś to była Ty... ale niestety kurew więcej na świecie niż jedna!!!

pśp Ty egoistko!

Jestem samodzielna, nie szukam sponsora. Interesuje mnie facet, jeśli mnie kręci. Żonaty tym bardziej jest trudny do zdobycia. Przeważnie kobieta sama musi zrobić pierwszy krok, aby takiego faceta zdobyć. Jeśli jest dla niego miła i wieży w jego męskość. To już idzie z górki.

i wiesz co takie jak Ty są naprawdę głupie i puste! bo na stare lata zostaniecie całkiem same czego ci życzę z całego serca pusta szmato! a poza tym kto by chciał taką jak Ty za żonę, którą pół miasta przeruchało. I dlatego faceci takie jak wy biorą tylko na jedną noc b o na co komu kurwa na stałe w domu a wy tylko nadajecie się do tego żeby was przeruchać i wysłać z kwitkiem!

warczypies ale, że co znowu? jaka egoistko

To nie egoizm bo nie zabieram tatuśków na całe życie. Nie interesuje mnie inna kobieta. To jest jej problem, że jej kochany małżonek romansuje. Jeśli kobieta jest atrakcyjna, samodzielna i prawi komplementy facetowi to wystarczy czuły gest.

Co jak co ale ja sie w podrywanie facetow w zwiazkach nigdy bym nie bawila. Po co brac jakies ochlapy? Pewnie ci potem narzeka na zone i same problemy z takim :D

hehehe... dobre.... ja nie bede wieszac na Tobie psow, nikt nie jest bez wolnej woli, kazdy moze odmowic Tobie. Dlaczego Ty masz martwic sie o dziewczyne, zone faceta? To on powinien myslec o zonie zanim Cie dotkie.Mojemu nie dalabys rady, a jesli jakims cudem uwiodlabys go, to dostalabys go z dostawa do domu. Najwidoczniej mnie nie kochal skoro zdradzil, a prezent z niego dla Ciebie, ze otworzylas mi oczy....To tyle

Czytaj z zrozumieniem. Nie puszczam się z każdym interesują mnie głównie żonaci. Dla czego bo mam ubaw z nich. Kiedy gimnastykują się w zdaniach co tu nakłamać. Jestem na tyle samodzielna, że nie potrzebuje sponsora. Facet nawet najbardziej leniwy i rodzinny da się skłonić na mały filtr w pracy. Ile żonek nie wie tym, że ich faceci romansują, nawet słownie w pracy. Wtedy mi śmiać się chce.... że kobiety są tak naiwne

współczuję, chyba tak naprawdę samotna jesteś..... brak skruchy? Cóż w życiu wszystko do nas wraca - gorąco w to wierzę - dobro rodzi dobro a zło wraca do nas odpłacając w dwójnasób. Facetów mi nie żal - widocznie nie myślą tą częścią ciała co trzeba uganiając się za Tobą ... ale pomyśl o kobietach, którym mącisz w życiorysie, o dzieciach którym zabierasz szczęśliwe dzieciństwo...Czas chyba dojrzeć emocjonalnie i duchowo...

?czymże jest związek, że jest taki nietykalny? :O

pśp - nie dosyć że nie chcesz pokazać mordki, to jeszcze robisz to tylko dla siebie

Urzekła mnie Twoja historia :D Razem z mężem nabijamy się w domu z takich tępych kurw, które mają mokro w majtkach na widok mojego męża :) Taka jedna już nawet wmówiła sobie, że mąż mnie dla niej zostawi, bo między nami rzekomo źle się układa. Mieliśmy ubaw po pachy :D

Z żonatym jest najmniej problemów. Mowa oczywiście jeśli nie angażujemy się uczuciowo. To zabawa, bez zobowiązań. Nie interesuje mnie stałe uczucie, bo wtedy to ciężki związek z dziećmi i byłą żoną. Faceci żonaci są często leniwi i oni pierwszego kroku nie zrobią. Jeśli atrakcyjna kobieta zaczyna im schlebiać to uśmiech mają od ucha do ucha

Mnie śmieszy twoja wulgarna wypowiedź. Twój małżonek cieszy się przy tobie i udaję jaki to on nie jest. W pracy niestety! Jak z nim nie pracujesz to robi to co chce i nie musi wszystkiego opowiadać. Widocznie po twoim wulgarnym tonie nie spodobała się wypowiedź

Wszystkie tak mówicie, że tylko seks Was interesuje, a jak facet raz Was bzyknie, to już zakochane po uszy lecicie na randkę jak na skrzydłach :D

dgdklks Urzekła mnie Twoja historia Razem z mężem nabijamy się w domu z takich tępych k**w, które mają mokro w majtkach na widok mojego męża Taka jedna już nawet wmówiła sobie, że mąż mnie dla niej zostawi, bo między nami rzekomo źle się układa. Mieliśmy ubaw po pachy zgadzam się z Tobą my też mamy w domu ubaw już jedna taka była i nie wiedziała co jeszcze nagadać znajomym haha żałosne ;)

z rozbitej rodziny jesteś?

No wlasnie...leniwi, niezbyt chetni....przezuci jak stara guma do zucia. To moze byc dla kogos atrakcyjne? A wiesz ile singli czeka aby przeleciec cokolwiek (tz ciebie)?