Przezylam maly szok...

...choc moze to problem jest we mnie.Ostatnio mielismy maly zjazd rodzinny na ktorym byla rowniez kuzynka meza ze swoja 3 letnia coreczka.Bylam troche zdziwiona faktem, ze mala nadal nosi pieluchy. Obecnie sama jestem w ciazy i uwazam, ze dziecko powinno oswajac sie z nocnikiem od moment kiedy zacznie samodzielnie chodzic. Choc moze sie myle. Jak to u was bylo?

Mam dopiero 2 miesięczne dziecko więc nie wiem jak to będzie, ale jestem tego samego zdania co Ty i będę robić wszystko co w mojej mocy aby mój syn w wieku trzech lat nie nosił już pieluch ani w dzień ani na noc. Zwłaszcza, że w tym wieku to już będzie przedszkolak.

moja corka na dobre rzucila pieluchy jak miala niecale 2,5 roku. nawet na noc juz jej nie zakladalam. najlepsza metoda.To nie zakladac pampersa w dzien. U mnie wto bylo w wakacje. wychodzilysmy na powodwrko blisko domu i pamietam jak dzis jak corka az 4 razy jednego dnia sie posikala, a ja co chwile do domu i przebieralam. i jakos sama zaczela na nocnik. krotko trwalo odstawienie pieluch.

gratka ty se możesz nawet stawac na głowie i klaskać uszami, jak dziecko będzie sikało w nocy to i tak założysz pieluche, weź dziewczyno ogarnij się i pogadaj o odpieluchowaniu jak twoje dziecko skończy 2l;ata :O

z mojego punktu widzenia wszystko zależy nie tylko od dziecka ale i podejścia rodziców. Są tacy co zaczynają gdy dziecko ledwo chodzi i po roku są efekty, są tacy co zaczynają jak dziecko ma np. 2,5 roku i mają sukces" w trzy dni. Mój syn ma rok i 10 miesięcy i pieluchy są już tylko na noc, ale nauka zaczęła się praktycznie od wakacji a konkretnie nazwałabym to właśnie oswajanie z pieluszką. Natomiast co do twojego opisu żeby oswajać dziecko jak zacznie chodzić - dla mnie to stanowczo za wcześnie, mój mały zaczął chodzić na 13 mieesięcy, nocnik dostał na roczek i owszem zesikał się do nocnika ze trzy razy, ale na drugi dzień już nocnik był beee. Za małe dziecko po prostu. A sikanie to nie takie hop suip - dziecko musi się zorientować że się mu chce i musi zasyfgnalizowac i jeszcze nauczyć się chwilę trzymać i nie puścić moczu..

*oswajanie z nocnikiem/toaletą

I po co ten idiotyczny komentarz. Napisałam jasno że NIE WIEM jak to będzie u nas, ale zrobię co będzie można żeby oduczyć go pieluch zanim skończy 3 lata. Są różne sposoby i będę w tym temacie doinformowywać się jak przyjdzie pora.

Moja córeczka 2 l (28 mscy) w swoje 2 urodziny juz nie nosila pampersa. . I nawet sama sie domagała sadzania na nocnik . A teraz juz załatwia się na sedes . Chociaż znam mamy których dzieci w wieku 3 lat robią w pieluchę . Sasiadki syn 4 lata dopiero teraz zaczął samodzielnie się załatwiać

I weź Ty się ogarnij bo już nie wiesz czego masz się czepiać i ośmieszasz się w tym momencie.

A w sumie to co Cię to obchodzi??? Nie Twoje dziecko, to nie interesuj się, nie komentuj, nie bulwersuj. Każde dziecko jest inne, a rodzice wiedzą najlepiej jak je wychować.

Sama nie wiem, ale wydaje mi sie, ze 3 latek, ktory nadal siusia w pieluchy to wynik czystego lenistwa rodzicow.

moja juz od roku miala nocnik ale nie chciala siadac. nie i koniec. a potem juz sama siadala. i wola mnie, mamo siku i sie sieszyla. nic na sile.

Do dgdklks, wiadomo nie moje dziecko nie moja sprawa, ale jako przyszla mama interesuja mnie takie rzeczy typu kiedy dziecko powinno sikac w nocnik.

najgorzej to naciskać wtedy można zrobić wielką krzywdę jak dziecko nie jest gotowe to trzeba po prostu odpuścić chociażby nasza duma miała ucierpieć :-) Ja tak naprawdę nie spodziewałam się supe efektów a zaczelam w wakacje bo syn po prostu zaczal sciagac non stop pieluchy sam no i sikał gdzie popadnie, więc musialam interweniować żeby sąsiadów nie zalać :-)

ja mysle ze jak na 2 latka dziecko nie sika juz w pieluszki to jest super

vink niektórzy rodzice szybko się poddają i czekają aż dziecko samo się zdecyduje zrezygnować z pieluch czy smoczka, butelki itd. Ja mam koleżankę, córka jej w maju skończyła 2 latka i do dziś pije z butli ssie smoka i biega w pampersach. Koleżanka chwali mi się, że jej córka pije z kubka, załatwia się na sedes po czym jak przychodzi do mnie to z butlą smoczkiem i zapasem pampersów bo jak to tłumaczy "poza domem to inaczej". Nie rozumiem co inaczej?..cóż. Nie rozumiem po co na wyjście zakłada jej pieluchę skoro w domu tego nie robi. Po co bierze jej butelkę skoro rzekomo w domu pije z kubka. Moim zdaniem miesza małej w głowie, ale nie wtrącam się, nie komentuję..nie moje dziecko, nie moja sprawa.

vink, jest takie powiedzenie, że najlepsze matki to te, które jeszcze dzieci nie mają ;) Urodzisz to się przekonasz jak się punkt widzenia na niektóre rzeczy zmieni. Widzę sama po sobie :) Jeszcze przed porodem miałam mocne postanowienie, że dziecko będzie spało w swoim łóżeczku i co? Ma 9 miesięcy i spało w nim pierwsze 3 nocki :D Śpi z nami w małżeńskim łożu i wszyscy są zadowoleni łącznie z mężem

zgadza sie, ja myslalam ze roczne dziecko plus smoczek to ostateczny czas na rozstanie a mój syn dalej idzie spać i bierze smoka...no i cóż, moja porażka, ale żyjemy dalej..świat się nie zawalił, nasze rodzinne szczęście nie runęło więc chyba nie jest tragicznie ;-)

Czego wy sie tak czepiacie tej Gratki? Zrobiła Wam coś? Nic złego nie pisze, chyba niektórzy mają problem z czytaniem ze zrozumieniem... Zajmijcie się swoim tyłkiem, a nie bez przerwy kogoś atakujecie. Swoją drogą, jak ktoś wie kiedy Gratka jest na kafe, to sam musi tu częściej przebywać niż ona.

przecież dziecka nie nauczysz siadać na nocnik i do niego robić! ono samo musi odczuwać potrzebę poinformowania że mu się chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dla słabszych w kojarzeniu - dziecko musi: 1 dostrzegać, że chce mu się siusiu czyli rozpoznawać uczucie parcia na pęcherz. 2 kojarzyć, co to oznacza czyli, że zaraz zacznie sikać. 3 umieć powstrzymać się przez chwilę. 4 wiedzieć, co dalej robić czyli powiedzieć mamie albo podejść do nocnika!!

co do powyzszej wypowiedzi... - ja wyzej właśnie napisałam "A sikanie to nie takie hop suip - dziecko musi się zorientować że się mu chce i musi zasyfgnalizowac i jeszcze nauczyć się chwilę trzymać i nie puścić moczu.." Ale po co czytac, lepiej się wyżyć na kafe no bo gdzie indziej ;-/

co za niedorozwoje po to się ma język w gębie żeby dziecku pewne rzeczy w odpowiednim czasie zacząć uświadamiać. Skąd ma wiedzieć, że przychodzi taki czas, że się zaczyna załatwiać na nocnik czy sedes skoro nikt mu o tym nie powie? Samo się nie domyśli jak już to wszystko o czym piszesz będzie czuło, że należy poinformować o rodzica o tym, że chce mu się siku. Poza tym dziecko sadza się na nocnik na początku nie po to aby od razu do niego się załatwiało a w celu oswojenia go z nim.

do Pani wyżej: nie czytam wszystkiego bo po kilku pierwszych wpisach szlag człowieka trafia że mamuśki nie mają minimalnej wiedzy o rozwoju swoich dzieci.

poprzedni wpis do Mama Nasturcja

DO GRATKA myślałam, że tego iż dziecko należy uczyć nie będę musiała tłumaczyć... oczywiście trzeba je uczyć, ale nie wiem czy wiesz, dziecko dopiero ok 2 roku życia potrafi kontrolować swoje zwieracze i pęcherz, czyli jest fizycznie do tego gotowe. A wy najchętniej kilkumiesięcznego niemowlaka już sadzałybyście na nocnik.

Nie zamierzam sadzać kilku miesięcznego niemowlaka na nocnik. Ale półtora roku to moim zdaniem czas na pierwsze próby, na oswajanie powolne z nocnikiem. Znam jedno półtoraroczne dziecko i jego mama powoli sadza już go na nocnik, raz się załatwi raz nie. Czasem siada i siedzi spokojnie czasem nie da się posadzić. Nie raz ledwo wstanie ona założy mu pieluchę a on od razu do niej sika. Ale nie męczy go i nie każe mu załatwiać się tylko do nocnika. Moim zdaniem to jest dobre i zdrowe podejście do tematu. A jak już się nauczy wołać to przestanie pieluchy mu zakładać i jak sama mówi jest świadoma tego, że nie raz nie dwa malec zwyczajnie się zapomni i nasika w majtki. Ma też 7 letnią córkę a więc wie jak to mniej więcej wygląda i czego może się spodziewać.

k**wa najmadzrejsze te, co maja noworodki lub sa w ciazy. napiszcie za 3 lata krety**i

"Obecnie sama jestem w ciazy i uwazam, ze dziecko powinno oswajac sie z nocnikiem od moment kiedy zacznie samodzielnie chodzic." Buahaha! Też tak uważałam gdy byłam w ciąży :). A potem wychowawałam dziecko i oduczyło mnie to teoretyzowania przy podpieraniu się wywodami psychologów i poradnikami.

Następna co nie potrafi czytać ze zrozumieniem. eh ta kafeteria :P trzeba iść spać, dobranoc :)

każde dziecko jest inne mój za miesiąc skończy dwa lata i tez nie chce na nocnik siadać,a co mu sie nagadam ,na sadzam go on wstaje i mówi sprzedać nocnik bo zapamiętał jak babcia powiedziała że sprzedamy nocnik jak nie będzie robił z kolei starsze dziecko skończyło 14 mies to pożegnaliśmy pieluchy i na dzień i co najważniejsze na noc też .