Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jasny komunikat

Do matek odnosnie psow i waszych dzieci

Polecane posty

Gość jasny komunikat
stara psiara sama jestes glupia:O bo pisalam, ze pies spal w kuchni czyli inne pomieszczenie, a dziecka nie moglam upilnowac. Nawet jakby pies spal na gorze a ja poszlabym sie wysikac i dzieciak by pobiegl to co bys napisala? Ze powinnam dziecko wziac do kibla ze soba, bo matka jest nieodpowiedzialna? Zastanow sie co bredzisz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizkiiii
mamamlodegoD nie pomyślałaś idiotko ze może tego faceta pies nie raz już ugryzł i się boi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasny komunikat
mamamlodego widze, ze masz pojecie o psach i chyba masz swojego wytresowanego jak ja:) Bo ja mojego nie zamykam nawet jak obcy wchodzi, skoro wpuszczam to pies wie, ze ma sie nie rzucac i nie atakowac jesli nie dzieje mi sie krzywda. Po to sa psy obronne wlasnie by bronily w razie czego, a nie by je zamykac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sluszne i wazne ostrzezenie!!
-psiara - czyli mam pochowac wszytkie noze, ktore śa w domu, zabrac wszystkie szkla, wazony itd , bo moga sie potluc i pokaleczyc? Jak podejrzewam, ze ktos kto chce do mnie przyjs,c boi sie lub nie lubi psów, to po prostu ostrzegam, ze pies w domu jest - nie chce, nie musi przychodzic. Moj pies jest ze schroniska, nie da sie do konca wychowac, lezy np zawsze na kanapie w salonie. Poniewaz mnie to nie przeszkadza, mam w nosie, czy sie innym to podoba, czy nie ( choc wiem, ze niektórzy ludzie na to dziwnie patrzą). Moj pies, moj dom, moja kanapa. Owszem, jakby mi bardzo zalezalo, zeby przyszedl dzieckiem ktos, kto nie lubi i boi sie psów, to starałabym sie psa oddzielić. Na szczescie wszyscy moi znajomi lubia psy i nie mam takich problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasny komunikat
a moze by ja kurier chcial zaatakowac? Obcym sie nie ufa bardziej niz wlasnemu psu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odrazu idiotko musisz?????????? nie nie pomyślałam idiotko a może idiotko nie pomyślałas ze ja też się boje a to niekoniecznie może być kurier????????????? A jak sie cykor psów w domach boi to niech zawód zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara psiara
Mama młodego-gowno wiesz. Głośna sprawa była. Znam dobrze bo akurat pies którego uśpili był kupiony w hodowli faceta u którego często inseminuję suki. Dziecko było z dziadkiem u znajomych dziadka. Na parterze był pies,oni na pietrze. dziadek usnął a dzieciak mimo zakazu zlazł na dół. Pies go pogryzł. Wina właścicieli bo nie uniemożliwili dostępu. Psa uśpili :O Ja nie mam 10 psów a blisko 50. I żaden pies nie jest w klatce. Psy mają boksy z wybiegami plus do tego teren gdzie wychodzą naprawdę pobiegać z opiekunem. Prawo mówi jasno-obowiązkiem właściciela jest zabezpieczenie zwierzaka i to właściciel odpowiada za niego 24h na dobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizkiiii
mamamlodegoD no dla mnie jesteś idiotka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasny komunikat...tak pies jest wyszkolony...ja mieszkam na parterze i decyzja o posiadaniu akurat takiego psa zapadła po tym jak przyszedł pseudo pan od gazu, co się później okazało że niby znalazł usterkę i przyjdzie jutro....facet byk...a w administracji nikt nic nie wiedział o żadnym facecie z gazowni...ani u sąsiadów nie był....parter , mieszkanie spore i urządzone, wszystko widać..rolety w oknach pozakładane i poprostu się pzrrestraszyłam i po to mam też psa....broni mnie i moich dzieci!!!!!! I jest psem obronnym a nie żeby go zamykać w sypialni.....jak ktoś chce psa zamykać jak ktoś przychodzi to niech sobie kota kupi...albo świnkę morską....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasny komunikat
stara psiara, ale w tym wypadku co piszesz to logiczne, ze wina byla wlasciciela:O Dlaczego pies pogryzl czlonka rodziny? To nie jest normalne. Poza tym przeszkolony pies obronny nie zagryzlby dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo to jestem idiotka...:)zadowolona??? a ty głupia bezdzietna i bezzwierzęca gówniara...obrażamy się dalej???Nie masz innych argumentów???? A do pani psiary...nadal uważam że to niemożliwe żebyś była hodowcą z takimi informacjami prawnymi...:):):)jaja sobie robisz albo masz nielegalną hodowlę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizkiiii
i uspokój się bo ci od tych wykrzykników żyłka pęknie hehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sluszne i wazne ostrzezenie!!
pies doskonale wyczuwa, jaki jest stosunek ludzi do niego i odpowiednio reaguje. Moj pies jest anielsko lagodny i serdeczny w stosunku do ludzi, na ktorych czekam( nawet, jak ich nie zna). Ale jak czasem zapukaja podejrzane typy, ktorych sie boje, to warczy, jeży sie i wyglada faktycznie , jak bestia - typowy pies obronny. dzieki niemu nigdy nie balam sie byc przez dluzszy czas sama w domu, wsrod okolicznych zuli poszla fama, ze mam groznego psa ( a ja ich z błedu nie wyprowadzalam). Taj samo , jak sie idzie z psem na smyczy i na widok innego gwaltownie pociaga za smych - pies to odbiera , uwaza,ze cos nie tak, wiec trzeba bronic swego pana i jest gotow do tego. Dlatego nie nalezy , idac z psem, zachowywac sie nerwowo. Najlpeiej, jak 2 psy maja mozliwosci obwachania sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasny komunikat
stara psiara sorry doczytalam znajomi dziadka. Tak czy siak pies obronny nie zagryzlby dziecka po tresurze odpowiedniej. Wiekszosc osob kupuje obronne psy i na tym koniec a nikt nie pomysli, ze ten pies to nie pudelek i potrzebuje szkolenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizkiiii
dlaczego jak ktoś ma inne zdanie to zaraz bezdzietna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara psiara
Jak się zaprasza gości to się za nich odpowiada i pilnuje. A jak ktoś się nie stosuje do moich zasad to za pysk i do widzenia. Jakim cudem dziecko sobie chodziło po domu? Ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji że znajoma z dzieckiem do mnie przychodzi i dziecko łazi jak u siebie. Jakby matka nie zwróciła uwagi to ja bym to zrobiła i albo by takie dziecko siedziało tam gdzie mu powiem albo bym ich wyprosiła. Dlatego dziecko powinno być w innym pomieszczeniu niż pies i to jest wina autorki (a nie biednego psa ani głupiej matki i małego dziecka) że pies ugryzł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasny komunikat
mamalodego dokladnie jest jak piszesz pies obronny ma chronic i bronic w razie czego, a nie lezec i dawac sie kazdemu drapac za uszkiem. Moj maz czesto ma wyjazdy sluzbowe i jestem z dzieckiem sama w domu i tez sie boje, dzis glupi alarm moze zawiezc, a pies nie zawiedzie i jeszcze przy tym potrafi byc najlepszym przyjacielem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizkiiii
mam 2 letnie dziecko ,psa i kota:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stara psiara no tu masz rację ale niestety niektóre psy łatwiej upilnować niż dzieci...ba nawet niż ich matki. U mnie pies ma legowisko w jadalni tak ułożone że jest za stołem ma spokój a równocześnie blisko do drzwi wejściowcyh...widzi kto wchodzi. Ale dzieciom wara od jego legowiska!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasny komunikat
zawiesc* stara psiara no a jak bylam wysikac w tym czasie? Jestem usprawiedliwiona czy nie? Bo sorry ale troche glupie jest to co piszesz. Jesli pies spal w kuchni (a tak bylo) i dziecko tam pobieglo (ja nie opisywalam dokladnie jak to sie stalo) to czyja w koncu wina? Wciaz moja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam się bać właściecieli psów... no proszę - można nauczyc psa nie gryźć, ale nie można go nauczyć, że czasem musi pójśc do innego pomieszczenia i tam pozostać? no cuda! i fajnie, że mnie tak tu rozgryzasz przez internet - ale widzę, że na ludziach się nie znasz, nie wiesz za dużo ani o dzieciach ani o mnie... najmniej wesołe jest to, że traktujesz swoje (nie tak łagodne) zwierzę jak świętą krowę, ale odmawiasz matce prawa do traktowania w ten sam sposób swojego dziecka... i nie mów mi proszę, że dziecko powinno być wytresowane w bezwzględnym posłuszeństwie, jeśli nie potrafisz zapanowac nad swoim psem no, ale coż jedna straciła koleżankę, druga zacznie dostawać awizo, ALE MAJĄ RACJĘ! i oby nigdy nic goszego się nie stało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara psiara
To nie był pies obronny,ani nie niebezpieczny. I nie zagryzł,a pogryzł. Wina jest dziadka bo on miał dziecka pilnować,a poszedł sobie spać,a właściciel debil wyszedł!!!!!. A pies był akurat świeżo po ciężkich przejściach bo jacyś debile mu worek na głowę założyli i petardy odpalili i bal się obcych,ale sędzia miał to w dupie!Dlatego odpowiedzialny właściciel ZAWSZE PILNUJE ALBO PSA ALBO GOŚCI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elizkii i tak cie pobijam...córka 13 lat , syn roczek, pies owczarek , dwa koty i chomik:):)żadne zwierze nikomu nie robi krzywdy, każde zna swoje miejsce...dzieci też...:):)... No a jakbym nie chciała psa obronnego tylko do głaskania to bym sobie beagle kupiła...albo właśnie świnkę...rozmiarów yorka jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NELLLONOWA
Moja psinka jest bardzo łagodna cierpliwa. Dzieci niestety nie "kocha" , ale też nie jest wobec nich agresywna, raczej potrzebuje świętego spokoju , nie lubi się z nimi bawic. No i oczywiście siostrzenica mojego narzeczonego męczy ja niemiłosiernie ciąga za łapy siersc i próbuje brac na ręce. Pies nigdy nawet nie warkną , raz podobno ją złapał za palec zębami , ale śladu zębów nie było więc myślę że psa coś zabolało i chciał jej dac do zrozumienia że już wystarczy. No więc tłumaczę dla dzieciaka że nie wolno , że psa to boli ... Jak ta mała kiedyś złapie obcego psa i tak zrobi to on ją capnie porządnie(kiedyś dla jednego psa wyrwała garśc siersci). No ale oczywiście rodzice małej nie widzą w tym problemu ( no bo dzieciak ma mały rozumek ale że rodzice tak się zachowują)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sluszne i wazne ostrzezenie!!
mysle,ze to jednak roznica , jak sie ma hodowle 50 psowa( wtedyu czujnosc i zabezpieczania sa wielkie , co innego gdy jest jeden pies , znany,jak wlasne dziecko i na prawach rodziny. Taki pies na ogól czuje sie bezpiecznie w domu i dziecko, ktore przyjddzie , traktuje jak "goscinny gospodarz" w kazdym razie mowj taki jest. Ale glaskanie obcych psow na ulicy to bardzo ryzykowne i absolutnie rodzice nie powinni na to pozwlac. ( oczywiscie nie straszyc dziecka, tylko tlumaczyc -że dziecku tez nie byloby milo, gdyby np jakis obcy wielki facet zaczal je głaskac).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieta racja! jdsjsfdfudff
Jak mozecie pozwalac na ulicy dzieciakom glaskac obce psy?! prowadzilam chorego psa od weterynarza, pies duzy, bokser, i slysze jak jakas matka puszcza 2 letnie dziecko i mowi "biegnij poglaskac pieska". chwycilam to dziecko za ramie i zatrzymalam, bo nie recze za obolalego psa.... a matka do mnie z pretensjami ze on tylko poglaskac chcial... poprostu noz w kieszeni sie otwiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasny komunikat
"można nauczyc psa nie gryźć, ale nie można go nauczyć, że czasem musi pójśc do innego pomieszczenia i tam pozostać? no cuda!" ex kobieto niekumata pies spal i sie nie przemieszczal wiec co ty bredzisz, ze nie mozna nauczyc, ze ma pozostac w jakims pomieszczeniu? Musisz strasznie nie lubic zwierzat- wspolczuje:O stara psiara to co piszesz to co innego, bo pies po przejsciach to faktycznie mogl byc agresywny i wlasciciele powinni uwazac. Moim zdaniem to ich wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta druga od awizo nie ma nic przeciwko bo kurier i tak musi przyjechać ponownie....:):)pies innych kurierów już zna jak swoich bo dość często przez neta kupuję...i nie robią problemu..zresztą on nikomu nic nie robi , poprostu jak tylko dzwonek i otwieram drzwi to staje koło mnie po prawej stronie i ani drgnie...w jedną czy drugą stronę...a jak za długo gadam to się kładzie obok...i ma do tego prawo i ja tak samo mam prawo się czuć bezpiecznie z swoim domu....DZIECI trzeba pilnować...jak ja jestem ze swoimi u kogoś to syna z oka nie spuszczam....a córa wie że jej pies-jej rodzina...obcy pies-może być nawet jej wróg....i tyle.....czego tu się bać wstydzić czy z czego tłumaczyć???? Sypialnie mam od spania a nie przechowywania psa, tak samo łazienkę czy inne pomieszczenia....pies nie będzie nigdzie zamykany....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×