Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arecki446

kawusia z rana

Polecane posty

Gość asicaaaaaaaaaaaaaaaa
W ogóle nie spałam, bo nie mogłam zasnąć, bo mam problemy.... Kurcze piszę to chyba trzeci raz..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
często te problemy rosną do niewyobrażalnych rozmiarów jak człowiek je dusi w sobie. A czasem dużo pomaga zwykła rozmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicaaaaaaaaaaaaaaaa
sprawiedliwa... a wiesz, że nie każdy.... A dlaczego miałabyś nie dać sobie rady bez męża ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicaaaaaaaaaaaaaaaa
bardzo dziekuję Wam za dobre chęci.... Ale ja ten swój problem przewertowałam przez kilkaset stron internetowych... Więc wiem, co piszę....Ale miło, że mogę z Wami popisać... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprostu ,ugotowal ,napalil w piegu,w kominku ,psy nakarmil,jak wracam z pracy to wszystko zrobione ,a teraz bede musiala sama to robic po pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicaaaaaaaaaaaaaaaa
doskonale Cię rozumiem... ja też mam dwa psy i cały dom na głowie... Gdyby nie pomoc męża, to pewnie już wczesnym popołudniem padłabym na twarz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwa lata temu byłem w sanatorium i żona dawała radę w domu tylko znieść tej samotności nie mogła.a zasieg był taki że z budynku nawet smsa nie można było wysłać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicaaaaaaaaaaaaaaaa
ja mieszkam ok. 30 km od Warszawy. Mój mąż oczywiście pracuje w stolicy, gdzie dojazd trwa ok. 2 godz. Więc jak pojedzie do pracy, to nie ma kilkanascie godzin... I może głupio to napisać, ale też zdarza mi się tęsknić. Może tak to jest w normalnych małżeństwach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że to normalne.ja też to czuję. Ale idzie wiosna.już nam się rybki śnią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicaaaaaaaaaaaaaaaa
Jakie rybki ? jesteś wędkarzem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha. Obydwoje jesteśmy.mieszkamy na warmii to jest gdzie pływać.często latem wypływamy na dwa dni.nocujemy na wodzie.kawka nad ranem.wiesz jaki zapach się roznosi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicaaaaaaaaaaaaaaaa
Nie wiem... Ale coś mi sie wydaje, ze jakis niesamowity... Mozna go jakoś określić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asicaaaaaaaaaaaaaaaa
troszkę Wam zazdroszczę.... Zapachy, kawa... No a później rybki.... :D Znikam na jakiś czas. Dzieki za sympatyczny ranek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również dziękuję. I mam nadzieję że będziesz tu czasem zaglądać. No i rozwiązania tych problemów życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlodsze kocie jeszcze tydzien w domu. a do tego 3mce zadnej formy sportu. a starsze kocie zaczela "malpie lata" wiec jest ok. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×