Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jklementynka

Ten Dekiel jest chory!! Jak uchroniić dziecko-czy w ogóle się da??

Polecane posty

Gość kot bez butów
jak się rozchorujesz to co zrobisz sama ze sobą? mamy Cię skremować? jaką urnę sobie życzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wywalaj meza :D. teraz to juz i tak za pozno bo wiekszosc chorob wirusowych ( w tym grypa czy przeziebienie) jest zarazliwych nawet do 3-4 dni przed pojawieniem sie jakichkolwiek objawow. wiec mimo ze czujesz sie swietnie to wirus jest juz w twoim organizmie i zarazasz. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu kobiety współczuję waszym mężom... Dekiel wziął zachorował specjalnie i specjalnie dziecko zaraża. Sugeruję zakup szklarni i zamknąć osobnika. Pytanie tylko którego osobnika dziecka, -żeby się nie zaraziło ojca - żeby nie zarażał czy matki bo chyba jej odbija?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jklementynka
Pewnie matki -czyli mnie :D no cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty autorko jesteś.......
Nie ty pierwsza masz męża i dziecko!!Wszystkie przez to przechodzimy ale żadna nie robi z tego takiej sensacji.A powiedz mi gdzie ty pójdziesz jak będziesz chora??Idiotka normalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjgbgujvh
dołączam się do grona współczującym Twojemu mężowi :O co to jest, zepsuty klamot, że można go "wypierdzielić go do teściów"? piszesz o nim z taką niechęcią, nienawiścią, żal czytać :O no normalnie wziął TEN i specjalnie zachorował i specjalnie dziecko zarazi żeby Cię wkurzyć :O jak czytam takie coś to naprawdę przestaje się dziwić ze faceci odchodzą od żon bo z takimi durnymi babami musi być ciężko wytrzymać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jklementynka
Pewnie mu i moze ciezko,ale od x lat daje rade jakoś wytrzymać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znowu ta idiotka agresywnaa
nastepna ta sama osoba od kota, przymiezalni, teraz chorego dziecka, Co zdanie to wulgarzymy i agresja .Jestes zdradliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak już miał ją zarazić to zaraził ! a ty autorko chyba trochę przesadzasz a co będzie jak \pójdzie do przedszkola ? wtedy to jest tragedia z tą częstotliwością chorób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak ja miałam anginę ropną z wysoką gorączką i siedziałam sama z miesięcznym synkiem jakoś dałam radę wyzdrowieć a syn nie złapał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po tytule widac ze gimnazeria
myszka zobacz sobie na tytul tematu!!Odrazu widac ze to wysyp provokacji gownarzeri gimnazjalnej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co ja takiego napisałam ? mamuśka się nakręciła bo facet chory i chce uchronić dziecko nie da sie !!! nie da się przed wszystkim uchronić no chyba ze chce w sterylnych warunkach chować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po tytule widac ze gimnazeria
pisz ze AUTORKA to ta sama wulgarna gimnazjalna gowniara co inne podbne tematy zaklada i rzuca miesem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam nie wiem czy prowo czy nie prowo bo nie widziałam poprzednich tematów, ale wiem że takie kobitki istnieją. Facet potrzebny do zrobienia fasolinki bejbulinki a później można "wypierdzielić" do teściów, bo kuźwa ON nie ma prawa chorować......fasolinka tylko ma :D bez obrazy dla wszystkich normalnych matek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 087665
ja jestem ciekawa co autorka zrobi jak ona kiedys zachoruje(co jest nieuniknione) wtedy co?? facet bierze wolne z pracy a ona ucieka na tydzien z domu??hahaha juz to widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak moje dziecko bylo kilka dni przed szczepieniem i mialo ok. 6 tygodni, a maz sie przeziebil, to poszedl na kilka dni do tesciow. nie mial problemow z tym, bo rozumial, ze dla tak malego dziecka infekcja to nic fajnego. czepiala sie tylko tesciowa, ale ona ogolnie glupia jest ;). co innego niemowlak, a co innego kilkulatek. jakby dziecko mialo ponad rok, to nigdzie by nie szedl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 087665
dziunia a co ty bys zrobila jak TY bys byla przeziebiona, wowczas GDZIE bys poszla, ?zostawilabys malucha w rekach ojca?,a mąz by wziąl wolne opiekujac sie dzieckiem?? masz syba czy corke??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te verde unplugged.
Rzuc go! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karmie piersia, wiec dziecko dostaloby ode mnie przeciwciala - mniejsza szansa, ze sie zarazi. za to maz piersia nie karmi, wiec przeciwcial nie da. a co ma plec dziecka do rzeczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 087665
ee dziunia i juz sie migasz ,a widzicie jak sie duupaa obkreca , a no patrz ,ot wytlumaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qaszaga
I wy sie dziwicie, ze potem wyrasta tylu chamskich, egoistycznych i zapatrzonych w siebie mlodych? Potem jest placz bo mlody chlopak czy dziewczyna nie ustapili biednej ciezarnej miejsca w autobusie? A jak ma sie takie dziecko nauczyc empatii w stosunku do obcych, jezeli ojca, ktory smial zachorowac nazywa sie deklem i wywala do tesciowej? Rosnie takie cos, nauczone, ze jest pepkiem swiatai ma w dupie i obcych i matke i ojca. Zapamietajcie, ze ci okropni mlodzi, majacy was w dupie kiedy jestescie w ciazy albo z wozkiem nie dajecie rady wejsc po schodach i nikt wam nie pomaga, to sa wlasnie dzieci wychowane przez takie matki jak wy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak córka miała kilka tygodni syn złapał gdzieś pneumokoka, w sumie dwa tyg. trwało, żeby się to rozwinęło, plus pobyt w szpitalu zanim zdiagnozowali i zanim się dowiedzieliśmy co to - obydwoje przebywali w tych samych pomieszczeniach, a córce nic nie było, w sumie nawet bym nie wpadła na to, żeby kogoś wywalić z domu z powodu przeziębienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jklementynka
Kiklu tyg. dziecko tak łatwo się niezarazi ! Zazwyczaj do ok 6msc jest cr\hronione matki przeciwciałami :) Ja nie napisałam,że tak jest ciągle -nie mieszkamy sami -córa byla juz chora,my tez ale napisałam ze niedawno BRALA ANTYBIOTYK i dlatego to moje pismo na kafee :?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czekamy na nastepne tematyy
a kiedy kolejny temat napisaszesz ze twoje dziecko to dekilk i pokurviony kretyn jak w innych tematach tak bluzgasz ,gdy cos nie tak bedzie? czekamy na nast tematy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rozumiem Twój niepokój tylko nie pojmuję jednego....może po prostu siądziecie z mężem i ustalicie razem jakiś najlepszy plan działania, co zrobić żeby uchronić dziecko, a nie obsmarowujesz go na kafee jak jakiegoś gówno wartego gnoja :O Nie gadacie ze sobą czy co? Skoro taki "beznadziejny dekiel" i "mamusia niech się zajmie synusiem" to po co za niego wychodziłaś? No wziął i zachorował....jak śmiał :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jklementynka
Akurat tak -pokłóciliśmy się :P Na dodatek denerwuje mnie,że zawsze jak ma wolne to gdzieś łazi a teraz siedzi na tyłku w domu i wkurza ludzi..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qaszaga
Przerazajace. Naprawde. Czyli ty lubisz kiedy twoj maz jest poza domem, tak? Po co wy ze soba jestescie? Tobie pewnie potrzebny bankomat ale on????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×