Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ALBERTVIRE33

ALE MOJA KOLEZANKA MA SZCZESCIE!

Polecane posty

pot opt a tam syt inna ale skutk taki sam czyli :) nie musimy sie budowac ani brac kredytu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez pochodze z calkiem bogatego domu, ale wszystko sie skonczylo. Teraz wiem, ze pieniadze raz sa, a raz ich nie ma. Moj brat wymagal operacji za granica, poszlo na to kasy w cholere, oszczednosci, mieszkanie, samochod, kredyty...Potem mama zachorowala... i potem juz sie potoczylo... Co z tego, ze kasa byla, jak zdrowia nie bylo???? Teraz dorabiam sie sama z mezem, powolutku, nic nie mam od rodzicow, zostaly same kredyty, ktore sa na glowie taty, bo mama umarla i zadne pieniadze nie byly w stanie jej wyleczyc. Takze nie ma co zazdroscic bogactwa. Teraz to wiem, kiedys bylam mega materialistka i az mi z tym glupio teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tez sobie myslalam, ze pewnie rodzice mi dadza kase na mieszkanie, potem odziedzicze dzialki, ich mieszkanie...Cholera, ale bylam glupia!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
modliszka, wiadomo, ze zdrowie najwazniejsze ale pieniadze tez sa wazne i jak ich w malzenstwie caly czas brakuje to wczesniej czy pozniej sie posypie. Taka prawda :( "Pieniadze szczescia nie daja ale jak ich nie ma to jest tak hujowo" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
modliszka, nic nie oddziedziczylas bo po prostu mieliscie pecha i wszytskie pieniadze poszly na leczenie kredyty, wszytsko sie posypalo ale to przciez nie regula. Warto sie dorabiac i dac do tego zeby miec kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jagoda, wiem, ale nie chodzi mi o jakies skarajnosci w postaci totalnej biedy. ja mam dobra prace, maz w miare tez i powoli sobie zyjemy i spokojnie, ale pieniadze nie przeslaniaja nam wszystkiego, a kiedys ja wlasnie patrzylam tylko przez pryzmat ile kto ma kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak z ciekwosci
jagoda jak dostaliście dom po rodzicach i ziemie to musieliście spłacić rodzenctwo tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie splacalismy bo rodzice po tym jak skonczyam 8 lat przepisali mi majatek w akcie notarialnym - ze maja tak wole a za to ja mam ich opeikowac na starosc. Wyszlam za maz 5 lat temu i wlaczylam meza do wspolwlasnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak z ciekwosci
czyli ty doctałas wszytko a resztę rodzeństwa nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez niekazdy ma rodzenstwo. ja np. dostalam od rodzicow mieszkanie, a w perspektywie mam jeszcze dom i nieruchomosc uzytkowa. jestem jedynaczka, nie musze nikogo splacac. a co do tego, ze kasa szczescia nie daje. to prawda, ale bez pieniedzy tez jest trudno, czesto przez ich brak sypia sie malzenstwa. nie ma sie co oszukiwac - lepiej je miec niz nie miec :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja........
moj maz dostal mieszkanie w spadku po dziadku. i super ze nie musimy brac kredytu:) A co do rolexa na reku tez bym nie zwrocila w ogolle uwagi jako to zegarek i nawet bym nie wiedziala jakim autem odjezdza. Widac po kolezance ze zna sie na drogich rzeczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja........
jesli malzenstwo sypie sie przez brak kasy to widocznie slabe malzenstwo to bylo. Brak kasy i klopoty finansowe solidne malzenstwa lacza a nie rozdzielaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Berenika slask
E tam dom, mieszkanie duperele najważniejsze jest zdrowie jak ja słysze o chorobach wypadkach to odechciewa sie wszystkiego, byle nie żyć w ubóstwie i chorować a jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja........
dokaldnie zdrowie, zdrowie i jeszcze raz zdrowie, milosc i zrozumienie. Pieniadze to tylko dodatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czego tu zazdrościć? No ok wygodnie jej się żyje, ale przyszła na gotowe i nie swoje. A jeżeli małżeństwo jej się posypie to zostanie na lodzie (czego absolutnie nie życzę) i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kyktyk
widocznie dobrze wybrała na początek, jak bedzie dalej mądr to po odchowaniu dziecka trochę zajmie się swoja niezależnościa jak będzie głupia to zostanie w domu i w wieku 50 lat będzie ryczała po nocach bo facet zieni ja na młodszy model a ona będzie miała nic. Nie zmienia to faktu że wam nie ma co zazdroscić, bo to samo może tez ciebie spotkać, ale jak pracujesz to jest szansa że się utrzymasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja........
czemu prawie kazdy pisze ze jesli ja zostawi, a krytyk to juz calkiem ze ja zostawi dla mlodszej. Nie kazdy facet jest takim chujem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, ze nie każdy facet jest kutafonem ale co jeżeli po jakimś czasie się nim okaże? Albo z innej strony. CO jeżeli po kilku latach jej cos nie będzie pasowało i będzie chciała się rozstać z nim? Nie zostawi go jeżeli będzie w pełni zależna od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsasafsfa
hmm ci co mowia, ze bogaty to zly, albo ze spotka ich neiszczescie są po prostu zazdrosni. autorko jedni maja wiecej, inni mniej. tak naprawdę jak tu ktos powiedzial, mozna pozazdroscic tylko zdrowia milosci i rodziny. reszta jest diabla warta, praca moze byc slabsza, mniej platna, ale jak to powiedzialam do mojego siostrzenca, ktorego rodzice rozwiedli sie a tata mial nowa dupe i kupowal dziecko prezentami: DZIECKO W BUTACH Z PEPKO MOZE BYC SZCZESLIWSZE NIZ TE W ORYGINALNYCH ADIDASACH. rodzice byli bogaci, zakupy bez patrzenia na cene, jedzenie wedlin za 50zl. dom z marmuru, posadzki piekne. eh. rozwod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsasafsfa
co do bogactwa... moja kolezanka kupila dom z mezem, piekna para, on przystojny ona dobra i ladna, maja oboje prace i mimo ze zarabiaja niecale 4tys(mazury wiec starczy)to mieli dom bez kredytu. no i ...... dziecka brak. 4 poronienia. rak jajnika wyciete jakies tam cos tam. inna kolezanka 3 mieszkania w miescie wojewodzkim maz bogaty za granicą, sa w USA, nie pracuje, maja dom w USA. i 2 poronienia. ja z narzeczonym 3 pokoje z rodzicami moimi, dzien w dzien przypilane ze to nie nasze, nie u siebie, oni są wlascicielami, dziecko w pierwszym cyklu. Dzieki Bogu zdrowe. zdrowie milosc i rodzina. nawet w bluzce ze szmateksu nawet w butach z raya, nawet na kasie fiskalnej jezeli atmosfera w pracy jest kolezenska, nawet na jedzeniu z lidla i makaronie z biedronki. wszystko da sie przezyc, aby bylo wsparcie zdrowie i rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsasafsfa
ten caly rokefeler bogaty kupowal dzieciom po jednym rowerze na cala gromadke, dzieki temu dzielili sie, uczyl ich wstawac o 6 rano i zaganial do pracy, mimo bogactwa same dzieciaki sprzataly i pracowaly. zarabialy pierwszego centa czy tam funta. sprawdzcie jego biografie:> czytalam ksiazke. zyli skromnie, oszczednie i uczciwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam nie narzekam, mieszkamy w przybudówce z rodzicami ale mamy swój pokój kuchnię i łazienkę.. z mężem mamy 3miesieczna córke ja jestem na bezrobociu, mąż jest górnikiem źle się nie mamy w przyszłośći plany kredyt i budowa domu.. takie czasy w Polsce, kredyt trzeba wziąć żeby cosik mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia rzecz ao jakiej mysle
a co to dzieci to szczyt marzen? smiesza mnie takie osoby, zdrowie, kasa ,odroze ale nie dzieci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsasafsfa
a ja mam w nosie podróze, a wole miec rodzine, jakie podroze, nasza Polska jest taka piekna ze nie trzeba dorabiac turkow i grekow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halinka otwocka32
bo kazdy jest inny a niech ci bozia w dzieciach wynagrodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja........
ja tez wole mieszkanko, dobrego meza i zdrowe dzieci. Nie zamienilabym tego za zadne miliony, luksusy, rezydencje itd. Jedynym bogactwem jest zdrowie i milosc. Reszta to nie bogactwo tylko dobra materialne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, ja bym nie oddała męża i córki nikomu i w życiu bym nie zamieniła na jakiegoś snoba wychowanego w luksusie i willę z basenem, lepiej żyć skromnie, ale w miłości. Mam przykład ciotki mojej fajna kobitka, dwóch dorosłych synów i córka co chodzi do gimnazjum, ona sama nie pracuje a jej mąż w Norwegii siedzi większość czasu do domu przylatuje średnio co 3 mc na kilka dni no i co im z tego, że maja pieniadze??? ona sama siedzi w wielkim domu w luksusie, on zarabia niby 15tys czegos tam na te 3 mc ale jak przyjedzie do domu zamiast cieszyc sie zona to chleje dzien w dzien i wyzywa ta biedna ciotke a jeszcze zarzuca jej ze go zdradza pieniedzy jej nie chce dawac za bardzo ale dla rodziny zyja na pokaz heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sikssssaaaaa
Dla mnie dzieci , maz rodzina , obowiazki byly b najwieksza tragedia zyciowo, jestem wolna, niezalezna , leniwa...wiec kto co woli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
no, ok ale czesto widze w takich tematach mechanizmy obronne, bo szczescie, zdrowie, milosc wazniejsze. Wazniejsze! ale pieniadze daja ci spokoj ducha. Ciagly stres moze odczuwac czlowiek na wynajmowanym mieszkaniu, bez oszczednosci, w strachu ze zaraz moze stracicprace. x Spokojniejszy stan ducha ma czlowiek, ktory ma zabezpieczenie w nieruchomosciach, ziemi itd. x To nawet widac po twarzach, ci pierwsi z reguly maja twarze zaorane zmeczeniem, na tych twarzach wypisany jest stres i walka calego zycia. Ci bogaci, z wiekszym spokojem ducha, wygladaja na bardziej wpoczetych, zrelaksowanych. x Czy tylko ja mam takie sposrzezenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×