związek z facetem po rozwodzie -świeta z dziećmi w domu byłej żony

Kochana powiedz że jego ex może pobyć sama w te święta to tylko 4godzinki;) ciekawe co odpowie :)

JaJa czytasz nieuważnie. W wigilię tam jest i dodatkowo w pierwszy lub 2 dzień Swiąt. Krzykliwy pasztet? Stać Cię tylko na tyle? Dziewczyny jak wymyślicie sposób komunikacji to bardzo chętnie do Was dołącze. Serdecznie pozdrawiam :-)

9.....nie chce tu podawac emalii.Cos wymysle.Dam znac jutro poznym wieczorem. No wlasnie Jaja,a ty z kim spedzasz wigilie??? nie podejrzewam ze z byla zona :D za duzo czasu poswiecasz na kafe z innymi kobietami.Ex moze byc zazdrosna....w dodatku ty bez kasy.. Autorko,pomysle i cos wymysle do jutra !! damy rade !!!! :D

to czekam:)

Tylko zdradziła kobieta powie o innej materac, i brednie o ślubowaniu.Zauważyłam to na forum żon i kochanek.

Nie byłoby u nas takiej opcji. I to nie dlatego, że ja bym zabroniła. Mój mąż sam by nie chciał. Ani dla siebie, ani mi robić czegos takiego. Mój mąż ma podejście jak kochanka franka. Rozwód- koniec wszystkiego. Od kilku lat ze sobą nie rozmawiali. Kontakt tylko z dzieckiem.

To po co sie rozwiedli skoro wspolne swieta tak celebruja? W ogóle nie jestes asertywna moja droga. Nie wiesz kiedy tupnąc noga i dlatego tak masz jak masz. Myslisz ,ze jak mu pozwolisz na takie hece, to bedzie bardziej cie kochal za wyrozumiałość. Uwazaj, bo któregos razu przywiezie nie tylko synów do was ale i ją. A moze oto chodzi ,zebys wpadła na taki pomysl sama. Jak dla mnie, facet nie ma charakteru , ty nie masz charakteru, a jego ex za was dwoje dyryguje wami.

sorrryyyyy ze mnie nie bylo wczoraj 9...... wrocilam pozniej niz planowalam.Ale bede dzis wieczorkiem.Wprawdzie mam duzo pracy ale dam rade ;) Materacowe Jaja,nadal czekasz?? Wiesz co "bo jaja to kobieta" w tym co piszesz jest duzo racji.Mnie tez kiedys to przeszlo przez glowe.Facet ktory ma jaja nie pisze jak porzucona panienka :D

to czekam na znak:)

Ale bzdury piszesz. Nawet ciezko się to czyta. Ty po prostu się nudzisz. Jesteś tu tylko by się z ludzi ponabijać.

jaja i znowu ten twój bełkot ...

Do Cierpliwej: może Ciebie też niech ta była żona zaprosi. Jak wspólne śwęta to wspólne :) I nikt sam nie zostanie. Może się zaprzyjaźnicie ;)

Zrob inaczej.:) Rzuc pomysl,by zaprosic jego rodzine do Was.(nie tylko dzieci) Duzo znacza dla niego i napewno bedzie szczesliwy.Jest z ta rodzina zwiazany emocjonalnie.Lacza ich wspolne lata i to zostaje w sercu na zawsze- Ty nie bedziesz sama i spelnisz dobry uczynek. Wszyscy beda zadowoleni,a przeciez o to chodzi w te Swieta.

Kochanko Franka też już jestem :-) Bardzo spodobał mi się ostatni wpis. Chyba tak zrobię :-) Może zamontuję kamerę jak będę składać tą propozycję - Mina będzie bezcenna :-)

Ale do was będę mógł dołączyć dopiero po sylwestrze. Pobawimy się butelką po szampanie... JaJa nie jest kobieta ale też nie jest mężczyzną :-(

Myślę, że problemem jest też to, że od początku sprawa nie była postawiona inaczej. Kidyś się na to godziłaś i było ok, to mąż nagle zdziwiony że Ci się zmienia. Dla niego nadal jest tak samo i on tego zmieniać nie chce... Faceci kobiet nie rozumieją w ogóle, nie ma się co spodziewać, że nagle będzie inaczej. Jego zdaniem przywykłaś już do tej sytuacji. Czyt.nie może ci zacząć przeszkadzać coś co wcześniej Ci nie przeszkadzało. A do tego, jego zdaniem, już mineło tyle czasu, że tym bardziej Ci to nie powinno pzeszkadzać. Znam to z autopsji...

Dobry wieczor dziewczyny.Jestem pozno i jeszcze musze sie sie przesiasc na inny komputer,czekam az maz go zwolni.Bede za pa minut,meza wale bacikiem po plerach zeby sie pospieszyl.U nas problem w tym ze za duzo komputerow i za duzo prac na kazdym z nich.Teraz stocze bitwe o ten ktory musze miec JUZ Zeby z wami pisac !

9.....,cierpliwa 45610270 GG numer tymczasowy,tylko dla was :)

xxxx ma racje :) KObiety na poczatku nie sawiaja warunkow,bo czuja sie bezpieczne i kochane.Gowno wychodzi na jaw gdy pan rozwodnik mysli powaznie o kandydacce na zone,albo zwiazek jest bardziej powazny niz wydaje sie ex.Jednak pewne kwestie omowimy sobie na prywatnym GG (jestes tez zaproszona) Jaja wyczujemy z kilometra i odrazu zwolnimy ;)

9.....na GG czeka wiadomosc ;)

Faceci na początku udają kogoś innego, żeby tylko zdobyć cipke. Są w stanie zrobic wszystko. A jak już zdobędą ,zaliczą, że już nie wspomne jak spłodzą bachora, to albo stają się sobą czyli szują albo spierniczają do nastepnej...

I całe życie włazić komuś w dupe. Współczuje!

duża żaba

;)

A ja jestem żoną rozwiedzionego faceta. Kochane Panie jeśli facet ma dziecko z poprzedniego małżeństwa to nie polecam takiego związku. Dziecko zawsze będzie ważniejsze od Was. A pomysły facetow względem bylych żon i ich dzieci są rewelacyjne! Moj np jezdził im kosić trawę.. Dodam że u nas w domu trawę koszę ja :-), Poza tym nigdy nie będziecie miały wpływu na wychowanie tych dzieci a będziecie chcąc nie chcąc spędzac z nimi czas. Syn mojego tez ma 13 lat, jest bardzo niesamodzielny i rozpieszczony, nie jest dziechkiem ktore się lubi. I tak 8 lat zwiazku przed slubem i kilka miesięcy po ślubie zastanawiamy się nad rozwodem.. To są problemy o ktorych nigdy bym nie pomyślała że mogą zaistnieć, a ze dotyczą dzieci to są bardzo drażliwe, do tego dołóżmy poczucie winy ze opuscil dzieci.. I jest ambaras.

i ja wlasnie przez to rozstalam sie ze swoim przed samymi swietami! da dziecka postanowil wrocic do bylej i te swieta zamiast spedzic ze mna spedzil z nia... udaje zakochanego! a ja becze i zastanawiam sie jak moglam byc tak naiwna i slepo zakochana???

Zmienilam tylko literki, ale to znow ja ;-). A długo byliscie razem? U mnie jeszcze niestety dochodzi fakt że przez to 8 lat nigdy się nie zabezpieczalismy i nie zaszlam w ciąze, wczoraj uslyszalam ze jego byla bije mnie na glowę, bo chociaz dziecko potrafiła urodzic. Niezle. Szkoda ze to parę miesięcy po ślubie koscielnym uslyszalam, a nie przed.. Chyba nie unikniemy rozwodu..

A moim zdaniem nie ma reguły. Zależy od faceta. Dla mojego męża to kobieta- żona- jego miłośc, jest najważniejsza, nie dziecko... Dziecko jest ważne, by mu się krzywda nie działa, by miało wszystko co mu do życia potrzebne i tyle. Ale ja mam pierwsze miejsce w życiu mężczyzny. I to moim zdaniem normalne. Jak w pełnej rodzinie pojawiają się dzieci- stają się najważniejsze? Facet na zawsze ląduje na kanapie a syn zajmuje jego miejsce u boku mamy. Czy na odwrót. Chore to by było chyba, prawda? I tak samo tu.

ja tez przed swiatami rozstalam sie z rozwodnikiem moja wielka miloscia jak mi sie wydawalo,jego dzieci stanely miedzy nami zaczely sie roznego rodzaju jazdy i wyszlam na ta najgorsza,choc tak naprawde niczemu nie bylam winna,ale dzieci zawsze beda najwazniejsze a ja mam nauczke i nigdy wiecej zadnych rozwodnikow z dziecmi

To jesteś szczęsciarą. U nas przez parę lat tez bylo normalnie.. A teraz.. Wstyd.