Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inka081

Mamy dzieci urodzonych w październiku 2012 :)

Polecane posty

Miszka, jak podajesz Poli mm to nie będzie odrazu dłużej spała, moja dopiero po jakims czasie zalapala :) a z Gabą to serdecznie współczuje, z tego co czytam to ona bardziej daje ci popalic niż malutka Pola. Trzymam kciuki, zeby mm wkoncu zadziałało i pola dała ci sie wyspać, żebyś miała wiecej siły dla córeczek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam witam drogie Panie! :) lolipop, czyli USG dobrze :). sama gotujesz małemu? jola, a twoja mała już tylko na mm jest? majka, to bardzo mało śpi w dzień, od dawna tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy to wesele już właściwie prawie za tydzień i dalej do końca nie wiem, czy pójdziemy :O. Plan mamy że bardziej tak, ale pewnie się okaże tuż przed. Jeszcze mi sukienka zginęła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszecie co potrafią wasze dzieciaczki, teraz to już takie konkretne umiejętności się zaczynają :), sama radość :) A powiedzcie czy wasze maluchy też tak dużo piszczą? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Jak tak czytam co Wasze dzieci potrafią to się trochę martwię, bo moja nic jeszcze nie robi. Nie przekręca się na boki ani na brzuch, do siadania też się nie rwie. A już za parę dni będzie miała pół roku. Lolipop cieszę się, że USG ok. Majka to silna Twoja mała. Inka moja też dużo piszczy, że czasem aż uszy bolą:) Ciekawe co tam u Kapijonki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wiosennie, u mnie przepieknie slonecznie i cieplo. Ale wlasciwie nie ma czego zalowac bo jak u Was w lato bedzie ladnie to u mnie pewnie bedzie deszczowo i pochmurnie. Mama, moj tez jeszcze sie nie przwraca samodzielnie na brzuszek. Siedzi tylko jak go sie podpiera. Nie masz co sie martwic kazde dziecko inaczej sie rozwija. Inka, Oliver piszczy tylko jak chce zrowcic na siebie uwage. Sporo gaworzy, a jak zacznie to gada i gada :). Mnie tez czeka w tym roku wesele, kumpeli we Wroclawiu. Napewno pojedziemy juz sie nie moge doczekac. Juz szukam biletow bo mam zamiar juz na poczatku maja leciec do Polski, a wesele w czerwcu. Buty Malemu ubieram ale tak dekoracyjnie raczej,wszyscy znajomi kupuja Malemu butki jakas plaga :P. Takze ubieram mu jak gdzies idziemy, bo szkoda zeby wyrosl i wogole nie mial zalozonych. Ostatnio dostal LeeCooper'y takie gorskie, mam nadzije ze beda dobre jeszcze na zime. Majka, ja mimo cwiczen i diety tyje a raczej puchne. Efekt uboczny sterydow. Po ciazy szybko wrocilam do swojej wagi. Niestety ostatnio przybralam 4 kg. Odkad biore leki, staram sie nie patrzec w lutro, bo juz strasznie wyglam. Twarz jak poczek :/ wiec dziewczyno nie narzekaj 67kg przy Twoim wzroscie to super efekt. Bardzo malo Ola spi w ciagu dnia, nie jest marudna? bo Oliver po 3 h aktywnosci juz jest zmeczony i marudny. Jola, Oliver je 120ml co 3h, czasami wypije mniej.A przed snem staram sie dac mu wiecej ale zadko kiedy wypije 150ml. Tez staram sie zmniejszyc porcje nocne. Lolipop, ciesze sie ze USG w porzadku. Oliver podobnie jak Tymek tez nie ma problemu z jedzeniem, wszystko by zjadl. Dzis mam zamiar dac troche zupki. Wczoraj podalam brokulke z kalafiorem. Moj jeszcze sie nie przewraca na brzuszek i nie pelza, a sa z tego samego dnia. Stop do buzi tez jeszcze nie bierze. Maz twiedzi ze za grubasne na uda i nie da rady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnik zazdroszcze pogody, u nas jest naprawde maskarycznie, mam juz serdecznie dosc tej aury :( To przyjezdzasz na dluzej do Polski? Wez kozuchy bo wiesz w maju nie wiadomo jak bedzie :P ;) Dziewczyny musze spytac was o produkty uboczne przemialu tzn o kupy, czy konsystencja plasteliny bo tych jablkach i marchewkach jest normalna? Bo moj sie prezy jak wydala, widac ze odczuwa dyskomfort, ale to chyba ie zaparcie? no nie wiem sama Agnik moj stopek tez nie wklada, unosi nogi czasem sie zlapie za stopy ale do buzi mu jeszcze za daleko, no i ma slabsze raczki, chwyta zabawki ale nieprecyzyjnie i niepewnie, takie ma chaotyczne te ruchy rak, wiec u jendego lepsze nogi i brzuch a u drugiego rece :) nie ma na to zadnej reguly Buti tez zakladam dekoracyjnie ale rzadko, bo mu spadaja wiec nie lubie, wole grube skarpety wydziergane prze prababcie. Agnik lugo musisz brac te sterydy, to jakas choroba stawow? Inka swoje dalam tylko jablko, tak to jade na sloiczkach ale moze jutro zrobie mu marchewke wlasnej roboty. Moj pisczy tylko jak sie cieszy, tak to spiewa, bardzo melodyjne ma te odglosy :) Miszka kupilam odkurzacz pozniej wkleje linka Spadam milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnik zrób coś żeby to słońce przyszło też do Polski:) Lolipop moja też przez ostatnie kilka dni ma takie kupki o konsystencji plasteliny i też się zastanawiam od czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama, ale w ogóle się nie przekręca na boki, czy rzadko? lekarzem nie jestem, ale z tym że nie przekręca na boki, to trochę niepokojące. ale skoro neurolog powiedział że jest ok, to pewnie tak jest :) agnik, ach te walijskie klimaty ;). o to sobie posiedzisz w Polsce, pewnie ze 2 miesiące? :) twój malluch to dopiero chłopisko, jeździ już w spacerówce? lolipop, weź nic nie mów o pogodzie, my od soboty nie byliśmy na spacerze :O, tylko we wtorek do samochodu i z samochodu. a ja małemu wiosenną kurtkę kupiłam :P Kupki jak najbardziej takie są po rozszerzeniu diety. Największa radość była z tej pierwszej :D. Po rozszerzeniu diety jeden dzień nie robił kupki wcale, ale już następnego dnia nadrobił ;) U nas to ten pisk jest czasem aż przeżaźliwy, ma różne odgłosy w repertuarze ;) Mój smyk z pleców na brzuszek zaczął przekręcać się w tamtym tygodniu, wcześniej ćwiczył kilka tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgbfvd
Mamy czy któraś z Was jest w Anglii ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Wiosna już tuż tuż:) My mieliśmy dziś koszmarną noc... Chyba ze 2 godziny tylko spałam:( mała co chwilę się budziła z płaczem. Wydaje mi się, że brzuszek ją bolał, bo się prężyła, tylko nie mam pojęcia od czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inka Odkąd zaczeła dłużej spać w nocy. Zawsze o 7 już wstawała, a teraz karmienie o 7 i śpi do 9. Wyluzujecie sie na weselu :). Ja ostatnio miałam dwa we wrześniu, ale to była masakra końcówka ciąży. A co do piszczenia to więcej gaworzy. A piszczy jak coś chce. Mama każde dziecko rozwija się inaczej. Spokojnie ma jeszcze czas. Agnik nie wiem jak ty to zrobisz, ale masz mi tą wiosnę sprowadzić do Polski. Ola jest marudna po 5 h bez snu, ale nie zawsze czasami jest normalna. A jak jest marudna to na siłę ją usypiam, ale po 15 min już koniec spania. lolipop te kupki to morma. Wariuje w domu, normalnie nie wyrabiam. Stwierdziłam, że od poniedziałku wracam do pracy i będę pracować co 2 dzień. Jak Ola spała w dzień normalnie to jakoś lepiej mi wszystko szło. Dobrze, ze umie sama sobą się zająć. Ale zdanie nie logiczne hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :-) nie mam czasu zupełnie pisać. Gaba ciągle chora, marudzi, nie chce jeść. Dość już mam. ja marzę tylko o tym, żeby się wyspać porządnie. Tak ze dwa dni bez przerwy najlepiej. Co do umiejętności Poli to przerwraca się na boki i na brzuch. Na brzuchu bardzo nie lubi leżeć. Gada, piszczy. Do wszystkiego łapska wyciąga i wszystko chce dostać. Już wkracza w etap pt. " chcę pilota od tv " ;-) Łapie nogi, zjada palce u stóp. itd. Ostatnio coraz mniej sama chce siedzieć niestety. Dziewczyny - a jakie mm dajecie? Pola dostaje raz na dobę - wybrałam enfamil, choć długo się zastanawiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny u mnie wciaz slonecznie i cieplo ale ... pocieszam ... tylko do jutra. U Was od jutra ma sie poprawiac wiec jeszcze pare dni i to Wy bedziecie biegac na spacerki a ja bede tkwic w domu... ale juz mam plan bede malowac sciany w pokoju Oliverka. Taki maly projekt sobie wymyslilam. Za 3 tygodnie chcemy przeniesc Malego do osobnego pokoju, narazie spi w naszej wypialni w lózeczku. Lolipop jak juz wczesniej Majka wspomniala takie kupki to norma na poczatku przy wprowadzaniu stalego pokarmu. Nasz na szczescie nie ma z tym wiekszych problemow. Co do sterydow to nie problem ze stawami. Trzy miesiace po porodzie zachorowalam na pokrzywke, strasznie swedzaca wysypka pokrywajaca cale cialo. Niestety, po licznych badaniach ktore wykluczyly alergie na zywnosc i produkty chemiczne, nie idzie stwierdzic od czego to mam. Teraz tylko zostaje brac leki az minie, czyli moze jeszcze miesace, lata lub nidgy. Inka, tak mam w planach na dwa miesiace przyleciec do Polski a moze nawet dluzej. Narazie kupuje bilet w jedna strone. Oliverek faktycznie jest duzy na swoj wiek. Wazy juz przeszlo 9kg, ubranka ma na 9-12 miesiecy. Ma to po tatusiu, ktory tez nie byl drobnym bobaskiem. W spacerowce juz jezdzi bo w gondoli i foteliku samochodowym sie juz nie miescil. Musi byc jednak skierowany do mnie przodem. Moj wozek jest bardzo wygodny bo jak maly nie chce juz siedziec to wystarczy ze odepne dwa paski pod spodem i juz mam wielka gondolke. Majka podziwiam ja na sama mysl o powrocie do pracy to mam ciarki. A nie zebym nie lubila swojej pracy, wrecz przeciwnie. Jednak na sama mysl ze tyle mi ominie w daleszym rozwoju Malego jakos mi ciezko. Miszka, ja daje aptamil czyli w Polsce bebilon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnik - szukaj, szukaj alergenu. Mnie kiedyś dopadła taka pokrzywka swędząca, co się pojawiała i znikała. Nie mogłam dojść od czego aż w końcu - pościel a dokładnie barwnik - była bordowa. Innym razem - w pierwszej ciąży przez 2 miesiące się drapałam zanim doszłam, że pomarańcze mnie uczuliły. Trzeba szukać a testów na wszystko się nie da zrobić. Dziś Pola miała próbę nr 2 z glutenem. Dostała łyżeczkę kaszki manny do zupki i jest ok :-) nie wymiotowała. Ten kleik orkiszowy wtedy jej nie podszedł. a jak już jestem przy tym cholernym kleiku... Ja go zaczęłam dawać Gabie skoro Pola nie może i ona od tamtej pory jest taka nieznośna. Teraz dopiero skojarzyłam.... brzuch ją boli po tym czy jak. Dziś już nie dostała i wieczorem była grzeczna. Zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszka co z tą Twoją Gabą, bidulka. agnik ja mam o tyle dobrze, ze mam swoją firmę. Niania będzie z małą 5h. I tak nie wiem co z lipcem, sierpniem. Niania wyjeżdża z Polski i wraca dopiero przy końcówce lipca. Więc prawdopodobnie będę siedzieć w domu z Olką. jakoś tęsknie za projektami, pracownikami. Ja w domu musiałam siedzieć od początku ciąży, bo zagrożona. A dzisiaj zimno... wybraliśmy się na spacer i tak zmarzliśmy.. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. mam pytanie a zarazem prosbe. potrzebuje paragon na 2 produkty z gerbera. tylko ze ten paragon musi byc wystawiny 2-3 tyg temu. kto mi pomoze dostanie nagrode piniezna:-) prosze o szybka odpowiedz bo zalezy mi na czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babki! :) Po weekendzie, ok, choć za szybko minął, jak zawsze ;) mama, u nas też piękne słońce od wczoraj :). śniegu jeszcze sporo, ale znika w oczach ;), także wiosna w natarciu :D majka, a to miałaś chyba od marca wracać do pracy, przesunęłaś? ja z jednej strony z chęcią na jakieś 4 h z domu bym wyszła, z drugiej nie wyobrażam sobie że zostawiam go z niekoniecznie sprawdzoną opiekunką. majka, ja mojemu ostatnio na noc dawałam kaszkę na Bebilonie, zjadłam ładnie łyżeczką, ale jeszcze gorzej spał, prukał, więc chyba dziś już mu nie dam, tylko na moim mleku i zobaczę, czy będzie lepiej. pewnie trzeba będzie kupić inne mleko. to dobrze że po kaszce mannej ok :) mój maluch na podobnym etapie rozwoju jak twoja Pola, też zaintrygowany jest pilotem :D, powoli zaczyna robić demolki w domu, bo już nieźle pełza. agnik, oj biedna jesteś z tą pokrzywką. ja poszukuję porządnego dermatologa, bo co jakiś czas na twarzy pojawiają mi się czerwone plamy. my na razie małego nie będziemy przenosić do osobnego pokoju, za często się budzi, zwariowałbym a tym lataniem. Dziewczyny czego używacie do kąpieli dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej w łódzkiem też wiosennie :) Maly spi na balkonie a ja mam chwile dla siebie. Inka ja do kąpania mam taki płyn z Hippa, wczesniej uzywalam emolium lub oilatum, czasami tez myjemy go mydelkiem bambino. Inka no i pije ci coś Alberto z butli? Dajesz mu cos do picia oprocz piersi?, ja mam wlasnie problem bo moj nie chce nic pic z butli :( ani wody, ani soku, ani herbatki, wiec narazie daje mu cyca do popicia, i za miesiac bede go uczyc picia z kubka niekapka, bo butle odrzuca. Dziwne to bo jeszcze miesiac temu nie bylo z tym problemu. A jaka mu kaszke w koncu dajesz? Moj za kaszka nie przepada wiec mysle o zmianie na jakas inna. Dzis za to wrabal skorke od chleba. U nas weekend tez minal jak z bicza strzelil przyszedl mi odkurzacz, nawet fajny sprzet, na pewno sie przydaje juz dzis wciagnelam nim swoje wlosiska kupilam taki: http://www.ceneo.pl/929541?utm_source=agdmaniak&utm_medium=xml#pid=525 No a z sukcesów Tymka to wczoraj wsadzil stope do buzi poraz pierwszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inka ja od operacji wracam i wrócić nie mogę. Żal mi małej było zostawić. Do kąpieli używamy bobini. U nas opiekunka świetna babeczka tylko z tymi wakacjami to trochę nie wypał, bo nie mamy co z nią zrobić przez pierwsze dwa tygodnie wakacji i dwa ostatnie, a tak to babcia ma wakacje więc będą siedzieć z wnuczką U nas też wiosna coraz bliżej. Ja dzisiaj jakaś zakręcona jestem. I jeszcze w domu skonczyły mi się tabletki do ekspresu. Myslałam, że wyjdę z siebie. Jak ja bym chciała poćwiczyć, bo kurde znów przytyłam, aj niby tylko pótora kg, a jednak. masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolipop, ja też chyba się na Hippa zdecyduje, teraz mam płyn Dzidziuś, odpowiednik proszku do prania ;), ale chyba można coś "zdrowszego" znaleźć, na początku też myliśmy mydełkiem, ale miał bardzo suchą skórkę i też przez jakiś czas używaliśmy Oillianu, później płynu Skarb Matki. Na szybko kupiłam zwykłą kaszkę kukurydzianą z Nestle,bo akurat z Holle nie było. Je nawet ok łyżeczką, co prawda mało, bo max 50 ml, ostatnio robiłam mu gęstą, plus pierś, ale pobudki i tak nadal częste. Ta je z butelki ;). Co do niekapka, to właśnie zaczyna mu coraz lepiej iść picie i czasem mojego mleka trochę wypije, jak mu zrobiłam w tym mm, to zrobił taką minę, jak mu popłynęło :D. Także chyba zupełnie odstawimy butelką na rzecz niekapka ;), nie będzie problemu z odstawianiem od butelki. Z tego co mi wiadomo, to jeszcze nie musisz go dopajać, upałów nie ma, niby niektórzy radzą od pół roku dopajać, jak dziecko jest na piersi..może się mylę, ale wydaje mi się, że jak faktycznie zacznie być spragniony, to z butelki, czy niekapka pociągnie. Fajny ten odkurzacz. Wow to szybko z tą stopą :), skoro jak pisałaś ma osłabiony brzuszek. majka, a no tak operację miałaś. a już w pełni dobrze się czujesz? a ja nadal tylko na ince jadę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do niechęci do butelki, to zasięgnęłam opinii i dużo matek dzieci na piersi miało z tym problem...nie mówi się zbytnio o tym, tylko przeważnie jakieś np. położne odwrotnie klepią, że jak załapie butelkę, to nie będzie chciało piersi, bywa oczywiście i tak...co nie zmienia faktu że jestem trochę zawiedziona, że czy w szkole rodzenia, czy np. w szpitalu nikt mi tego nie powiedział, może to logiczne i można się samej domyślić, ale uważam, że powinno się to mówić wprost...no ale to nie ma tak, że karmienie piersią, to same plusy, jak większość specjalistów i "specjalistów" zachwala. Ja już się tym karmieniem zmęczona czuję...oby jeszcze z miesiąc, dwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolipop - to napisz jak się odkurzacz sprawuje - coś więcej ja właśnie kołyskę Polce zwinęłam. Niestety do pokoju Gaby jeszcze nie może iść, bo za często się budzi i by ją budziła. Gaba zamieszkała w swoim pokoju jak miała 5 miesiecy a teraz nam się tak nie uda. Pola dziś zaczęła się obracać z brzucha na plecy :-) Zastanawiam się, czy jednak nie zrezygnować z tego mm na noc. Dostaje ok 22-23 - wypija od 70 ml do 120 a budzi się tak samo jak na piersi. Z resztą mi się zdaje, że ona się budzi i dalej nie umie sama zasnąć. I stąd to jedzenie. Z innych rzeczy to Pola ostatnio zjada moje gotowane rzeczy ( rany, ja gotuję 3 obiady - dwa dla dzieci - każda osobna i jeden dla nas) Tak na słoiczki to zjada jeden mały słoiczek obiadku i jeden mały słoiczek deserku. To są dla mnie ilości kosmiczne, bo Gaba w jej wieku może ze dwie łyżeczki jadła albo i nie. W tym tyg. Pola kończy 6 miesięcy i planuję wprowadzić mieso.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezeli chodzi o karmienie to ja przechodze rozne fazy, czasem mam serdecznie dosc a czasem doceniam plusy karmienia cycem i ciesze sie ze nadal tak karmie, od wrzesnia wracam do roboty wiec do tego czasu tak czy siak musze go przestawic na mm z kubka, mysle ze zaczne to robic w sierpniu :) Zglebiam walsnie temat karmienia przez kubki niekapki i pisza niby ze to tak jak z butli bo tak samo musi zassac, wiec narazie postanowilam kupic kubeczek z tommee tippe niby od 4 miesiaca, zobaczymy czy uda mi sie cos w mojego wlać :) Mam nadzieje ze bedzie z czegos pil albo z niekapka albo ze zwyklego kubka z butli nie widze szans. Fajnie Inka masz,że Twoj cos pije (ja swojemu chcoialam cos dac nie ze wzgledu na upały :P tylko kupke zrobil po 3 dniach dosc twardawa), a mm Twojemu smakuje? moj sie krzywi, choc kiedys pił bez problemu, naprawde cos mu sie musialo poprzestawiac. Co do tej butelki to tez wyczytalam ze na piersi dzieci maja z tym problem i ze w ogole ciezko im pic cokolwiek juz nie chodzi o sposob tylko o rodzaje picia, wiec u mojego by sie niestety zgadzalo.Mam nadzieje ze z czasem zalapie ze nie tylko z cycka plynie cos dorego. Tez sie dziwie ze zalapal z ta noga, babcia mu pokazala o co w tym chodzi kladzac go sobie na kolanach, a jak zalapal to juz na plaskim na plecach sam z siebie tak zaczal robic. W ogole jak na dzieciaka z oslabionym napieciem miesniowym rozwija sie niezle, wlasciwie to normalnie, ale coz specjalista nie jestem jak mowia ze ma oslabione to im wierze no i te raczki ma zdecydowanie slabsze wiec w tym widze dowod ze faktycznie tak jest. chyba mi sie cykle normuja, brzuch mnie strasznie boli a to polowa cyklu wiec pewnie jajeczkowanie ałaaaaaaaaaaaaa Inka znalazlas kiecke na wesele? Majka do wakacji jeszcze troche wiec zdazysz zrobic sie na laske, teraz zdrowie jest najwazniejsze Mama ty karmisz piersia jeszcze chyba i Ty miszka. Wy przepajacie czy nie? Jola, Agnik co tam slychac na obczyznie poweekendowo? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tam pije, coś tam pociągnie, jak mu się chce, ale daleko jeszcze, to porządnego picia ;). My mamy niekapek MAM z takim zaworkiem też podobno od 4 miesiąca, no tak zasysanie takie samo, jak w butelce, tylko ten ustnik jest inny, no i nie imituje cycusia, moj nie lubi tanich imitacji ;). Bebilon w niekapku absolutnie mu nie podszedł, ale jak pisałam z kaszką łyżeczką, jak bez problemu. Dziś na noc mu dałam znów na moim mleku, bo coś mocno był niespokojny przez dwie ostatnie noce, więc mniemałam, że może po tym Bebilonie. Nie znałam kiecki, amnezja jak nic :D Mam nową, ładniejszą ;), a stara zapewne niebawem się odnajdzie :D Mówisz że stabilizują ci się cykle, to dobrze, można myśleć o drugim dziecku ;) U mnie już od lutego też jest praktycznie, jak przed ciążę, regularne okresy, tylko mam wrażenie, że owulacje mam jakoś późno, ale do końca nie wiem, czy tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolipop - moje dziecię nie chce nic pić. Z kubków nie próbowałam jeszcze. Spróbuję. Jeśli chodzi o mm to też tak niezbyt chętnie zaczyna, ale zostawię jej to raz na dobę niech już pije i się przyzwyczaja. Ja już to przerabiałam z Gabą. Ona też nie chciała pić - tylko pierś. Nawet po odstawieniu od piersi też nie chciała. Lato było i to samo. Ona na cały dzień np w wieku 1-1,5 wypijała 100ml herbatki ( wmuszanej właściwie) Pić sama zaczęła jak skończyła 2 lata. Mam obcykane chyba wszystkie możliwe kubki niekapki, treningowe, słomkowe, twarde, miękkie,360 stopni itd. Jak nie chce, to nic nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) Jak tam dziś noc? ;) U nas od 3 dni horror, synu budzi się co godzinę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×