Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inka081

Mamy dzieci urodzonych w październiku 2012 :)

Polecane posty

Inka no pewnie, że tak :) Co do mycia zębów to na razie myję wodą samą, bo kupiłam pastę ( vademecum) niby od 0+ a okazało się, że zawiera fluor więc muszę kupić jakąś bez fluoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem nie ma co specjalnie określać grupy krwi dziecku - jeśli nie ma takiej potrzeby. Moje dzieci miały wielokrotnie pobieranie krwi. Nic fajnego. Pola jak była malutka to i z ręki ( z dłoni, z łokcia), z nogi, z głowy.... Ona ma grupę AB rh + a ja mam B rh - ( miała oznaczaną po urodzeniu ze względu na konflikt serologiczny ) U nas świąt jeszcze nie czuć. O prezentach muszę zacząć myśleć :-) avicii - później obejrzę zdjęcia, teraz muszę lecieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazka, ja mam jakąś bez fluoru eko, co prawda dentystka polecała Elmex. u nas Elmex się sprawdza. ja właśnie ze względu na to połykanie, to na razie nie myję codziennie pastą. dentystka powiedziała, że na tym etapie, to najważniejsze jest żeby nie jadł w nocy i jeśli soki, to rozcieńczone, no ja akurat wcale nie podaję. a co do mycia, to dobrze przyzwyczajać, szczególnie żeby wieczorem myć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyslałam kilka zdjęc z roczku. I jedno z taką piłką sofą - taką kupiłam Erykowi na gwiazdkę. Mama też skorzysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na tvn dziś u Superniani odzwyczajała matka od smoczka :D 12 razy mały wstał z łóżka w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inka pierwsze samodzielne kroczki stawiał jak miał 10 miesięcy, chodzić zaczął jak miał 11 :) mycie zębów u małego wygląda tak, że jak sam ma myć to zamiast zębów myje albo ucho i włoski przy okazji :) albo podłogę, więc pasty mu nawet nieraz nie daję, ale też mamy Elmex :) ale jak ja mu pomagam to jest ok, nawet trochę coś tam wypluwa, bo widzi jak ja to robię to powtarza po mnie :) no to nieźle z tym smoczkiem wazka :) ja tam takiego problemu nie będę miała, bo Oskarek smoczka to tylko do zabawy ma :) w ogóle nie chciał smoczka, tylko troszkę jak był mały, ale to przez jakiś miesiąc, dwa i koniec ze smoczkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje oba chłopaki nawet godziny nie miały smoczków w buzi :D Hubi też mając 11 m-cy już śmigał :) ale ja za to będę odzwyczajała od piersi. I ciągle to odkładam bo się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chciałabym go już odzwyczaić od piersi :) ale też jakoś tak ciężko :D i sama nie wiem co z tym zrobić ;) ale może jeszcze trochę poczekam, zobaczymy do końca roku jak będzie a potem pomyślimy dalej co z tym robić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazka, Hubi zuch chłopak :), fajna ta piłka, też lubię takie rzeczy. także np. worek sako na pewno młodemu w przyszłości kupimy. my od smoka już odzwyczajeni, od początku nie używaliśmy dużo, Albert nie przejawiał cech nałogowca ;) teraz bym się chciała butelki pozbyć, tylko to cięższy temat, ciężko znaleźć tak skuteczny "zastępnik" na mm...jak macie jakieś sprawdzone pomysły, to dawajcie. --- avici, no to ok. miesiąc wcześniej niż mój zaczął Oskarek chodzić, Albertos to się czaił i czaił ;) --- dziewczyny a nie męczy was karmienie piersią tak długo, jak to u was teraz wygląda, w dzień i w nocy karmicie? wiem że to kobiety różnie odbierają, dla mnie od początku karmienie piersią było obowiązkiem, a później przyzwyczajenie... --- przyjechały zabawki, super jest ten sorter Bajo, nie najtańszy, ale taki porządny, oby się synowi spodobało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wazka, Avicii, słodkie te wasze chłopaki :) Hubi jaką ma bujną czuprynkę :) Miszka, lolipop. U was jest konflikt serologiczny. Szybko zaszłościami w ciąże? W czasie ciąży lekarz robił dodatkowe badanie czy cos takiego? A po urodzeniu? Interesuje mnie to bo u mojej teściów jest tez konflikt i dlatego maja jednego synka :) interesuje mnie jak jest teraz, co lekarze mówią, a to kiedyś teściom powiedzieli. Inka, pasty jeszcze nie używam, poprostu po wieczornym jedzeniu Maja pada, juz nie jestem wstanie jej wziasc do łazienki. Mam nadzieje, ze za jakiś czas to sie zmieni :) U nas smoczek jest w lozeczku i wózku, jak chce spać to bierze i usypia. W nocy czasami jej podaje, a czasami tylko usypia ze smokiem i pozniej juz do rana śpi bez. Za jakiś czas bede chciała sie go pozbyć :) chociaż nie jest to problem teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka, wcześniej pisalas cos na temat koloru oczu. U mnie w rodzinie tylko moja mama ma niebieskie oczy, u męża wszyscy mają ciemne, a moja Majuska ma niebieskie, czasami wpadające w taki troszke zielony kolor, zależy jakie światło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Inka a ten sorter to prezent na gwiazdkę?Ja narazie myje bez pasty (musze podpytac dentystke swoja jaka mam kupic), raz dziennie na wieczór, czasem po deserku sie zdarzy, co do smoczka to uzywamy tylko do zaśnięcia, w dzień smoczka na oczy nie widzi. Podobnie jak u Joli szybko go wypluwa i w nocy spi bez. Wazka no niezle Hubert wybral kasę oj to bedzie bogaty ;). Fajny taki maly elegant. Avicii jakie zębole ma mały :)))) Super chłopaki. Jola ja bede miala konflikt przy drugim dziecku, w czasie ciazy mialam oznaczona grupe krwi ale nic dodatkowo, bo ginekolog powiedzial, ze przy drugim jak wiesz dopiero wystepuje ten problem. Mowil, że teraz nie mam się co martwic a jak zdecyduje sie na drugie to bede pod jego kontrola i ze po porodzie podaje sie antygen. Misza przez to na pewno przeszla więc na pewno wie wiecej w tym temacie. Chetnie sie dowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Padam na pysk dzisiaj, a jeszcze, papiery całą stertę papierów. Moja jakoś nie połyka pasty, a używa jakaś dla dzieci nawet nie, pamiętam nazwy zawsze po opakowaniu poznaje. Z tymi genami to różnie jest. Moja akurat ma niebieskie, mąż brązowe, ja niebieskie ( moja mama ma piwne, tato zielone nie wiem po kim). Ola ma jasne włosy- ja szatynka, mąż brunet. Teściowa jedyna blondynka w rodzinie i po niej najmłodszy brat męża. Olka to takie mieszadło. Wszyscy mówią, że niby do męża podobna a ja sama nie wiem w kogo się wdała Inka masz jeszcze czas pobaw się i później ładnie zaskakujesz i będzie jak nie używany :-) Ola miała robioną grupie krwi w szpitalu i miała 0 tyle pamiętam. Niby córki mają grupie krwi jak tato, a synowie jak mamy. U nas to się nie poradziło. Ja mam 0, mój tato ma 0 i Ola ma 0, a mąż nigdy nie pamięta. chyba muszę kupić dla psa prezent. świata spędzi sam pilnując domu jaka j zołza jestem chyba będę musiała go wziąć z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ważka - Ślicznego masz synka- a włosy piękne - dawaj drugiego też taki playboy? Oskarek taki duży się wydaje jakby ze 2 lata miał :-) konflikt mogę wyjaśnić: nieważna jest grupa krwi, ważne rh. Mój partner ma grupę rh +, a ja mam rh -. Takiej sytuacji grozi potencjalny konflikt serologiczny. Tworzy się on wtedy, jeśli dziecko odziedziczy po ojcu czynnik rh i ma grupę krwi z rh+. Jeśli do krwi matki dostanie się trochę krwi dziecka - to ta zaczyna produkować przeciwciała, żeby zniszczyć intruza jakim jest krew dziecka. Mając takie przeciwciała poniekąd niszczy się dziecko. W praktyce obecnie konflikt nie jest już problemem, chociaż kiedyś był. Przy pierwszym dziecku faktycznie nie ma zazwyczaj problemu, bo przeciwciała tworzą się przy pierwszym porodzie. U mnie to było tak, że w pierwszej ciąży miałam ze trzy razy badane przeciwciała ( tak na wszelki wypadek, czy nie było jakiegoś mikro urazu, w którym mogło dojść do wymiany krwi). Po porodzie dostałam immunoglobulinę ( na to jest chyba 72h). Taka immunoglobulina zapobiega tworzeniu się przeciwciał w moim organizmie. Dzięki temu będąc w drugiej ciąży znów badałam swoje przeciwciała i nadal ich nie było. Po drugim porodzie znów się okazało, że dziecko odziedziczyło krew po ojcu i znów dostałam immunoglobulinę. W ten sposób mogę mieć i z dziesiątkę dziec****od warunkiem dostania za każdym razem leku. Tego trzeba bardzo pilnować, żeby to dostać, bo znam szpital, który nie zwracał na to uwagi i moja koleżanka prawie całą drugą ciążę musiała jeździć do W-wy na transfuzje krwi. Jeśli chodzi o zajście w ciążę - to potencjalny konflikt nie ma żadnego wpływu. Po poronieniach takich bardziej zaawansowanych też trzeba brać immunoglobulinę. Mam nadzieję, że pomogłam, że to jest w miarę jasno napisane i nie zanudziłam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, czyli Gaba i Pola maja rh+ po tacie, a jak Tymek ma rh- po mnie to dlatego nie dostalam tej immunoglobuliny, bo rh jest zgodne z moim, a te antyciala faktycznie tez mi badali w ciazy... a powiedz mi jesli urodzilam dziecko z rh- i nie wytworzyly mie sie antyciala, to w przypadku drugiego dziecka jest tak jakbym byla w pierwszej ciązy ale i tak moge urodzic dziecko z rh+ i wtedy dostane immunoglobulinę? dobrze to rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miszka, dziękuje za odpowiedz :) Lubie jak cos tłumaczysz, zawsze prosto, zwięzłe i na chłopski rozum ;) Lolipop, wiem ze miałam wysłać, ale weekend z gośćmi, od wczoraj bierze mnie jakieś choróbsko, a zeby wysłać fotki to muszę odpalić laptopa, a pisze zawsze z tableta. Ale obiecuje, ze wkoncu wyślę. Chodzi ci o te w wiaderku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za miłe słowa, Eryka też wyslę :) na temat krwi to się nie znam, nie wiem jaką ma Hubi. I obym nie potrzebowała wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny :) taki zębolek i łysolek z Oskarka :) szkoda, że ja nie mogę zobaczyć jak wasze dzieciaczki wyglądają ;) inka męczy mnie już trochę te karmienie piersią..to wygląda tak, że w nocy budzi się raz koło 3, trochę sobie poje i tyle a w dzień jak mu się chce to podejdzie ciągnie mnie za koszulkę i ja już wiem o co mu chodzi :) i tak jest parę razy w dzień, ale to dosłownie na chwilkę :) chyba, że jest zmęczony chce spać, to wtedy przychodzi, przytula się do cysia i powoli zasypia :) już coraz mniej chce, więc mam nadzieję, że to niedługo się skończy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zerknęłam na pocztę. Słodziak Oskar :) jutro na kompie obejrzę dokładnie i wyślę Hubę. A taki łysiutki był też Eryk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I przypomniało mi się, że Ince o karmieniu miałam napisać. Nie jest to dla mnie męczące, trochę krempuje jak np przy koleżance itd podciąga bluzkę w wiadomym celu, odwracam wtedy uwagę od cyca. Pije do uśpienia, podobnie jak Oskar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Avicii - wysłałam Ci hasło z naszego konta. Z ostatniej rozmowy tutaj wywnioskowałam, że Ci się należy ;-) Mam nadzieję, że nic nie pokręciłam miłego dnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobity! :) avici, mój też z tych łysolkowatych, ale spokojnie na pewno im włosy urosną ;) --- majka, to jak nic musisz kupić prezent dla psa :D --- co do sortera, to jeszcze mu nie pokazywałam, ma być na Mikołajki ;), ale sama z chęcią się wieczorem pobawiłam :D, a jak wyjęliśmy jeszcze z mężem te klocki drewniane, to dzika radość :D jeny w końcu muszę się na to RTG wybrać, chyba w piątek pojadę, bo mąż wtedy będzie z domu pracował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazka, Eryk i Hubi podobni do siebie :). Niezłą rodzinna rewolucja, taki maluch znów po 11 latach od pierwszego dziecka, co? :) Reksio też całkiem wyględny ;). Hubi pewnie go ostro hołubi? ;) --- mama, słodka jest Ola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×