Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość inka081

Mamy dzieci urodzonych w październiku 2012 :)

Polecane posty

ja to problem mam odwrotny :-) więcej dzieci nie planuję i muszę jakąś antykoncepcję w końcu porządną skombinować. Teraz jak już nie karmię to się poważnie zastanawiam nad spiralą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tu dzis gwarno :) Ja niestety na pol etatu nie moge wrocic, a szkoda bo mysle ze to by byla idealna opcja. Co do dzieci, to my bedziemy sie starac o drugie za rok, po wakacjach :) Latka leca nie ma na co czekac.Miszka kochana to zakladaj te spirale, bo jak bedziesz o niej myslec to w piecyku moze juz zaczac rosnac trzeci chlebek :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam test i wyszedł też średniczek. Ja narazie stosuje tabletki anty,a w sumie stosuje od 7 lat i jestem zadowolona. Ale właśnie po 2 dziecku chce spirale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nam też lata lecą ja 28, mąż 32. Z Olą zaszłam w 1 cyklu starań, jeśli można to nazwać staraniami :-) tabletki odstawiłam i ,,ma być to będzie " niespodziewanam się że tak szybko się uda. Był płacz do dzisiaj nie wiem z czego. Wsumie o ciąży zorientowałam się w 7 tygodniu. Moja ginekolog była na urlopie i czekałam do 8 tygodnia. Poszłam z wielkim strachem. A później ciąża zagrożona ,,leżeć do końca ciąży" katastrofa, płacz po nocach świat mi się zawalił z aktywnej przyszłej matki stałam się leżącą przez 24/h przyszłam mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszka, mi też się zdaje, że jak zobaczy że inne dzieci jedzą, to też zacznie, może nie od razu, ale jak tak codziennie będzie patrzeć, to choćby z ciekawości spróbuje :) spirala mówisz, to się wywiedź co i jak. --- majka, jak bym ja miała 28 lat, to raczej bym jeszcze o drugim nie myślała :D. choć czasem też myślę, czy faktycznie chce dwoje, czy to nie presja społeczna, że no jak to jedynaka mieć... no ja też zdecydowanie lepiej działam, jak mam dużo na głowie. miałam taki czas w życiu, że działałam na kilku frontach, że tak powiem i wszystko szło mi dobrze albo bardzo dobrze, także wiem że potrafię się sprężyć...tylko jest jeden szczegół ;), nawet jak zarywałam często noce, to czasem przychodziły dni, że po pracy spałam po 4 h, albo w weekendy do południa i się człowiek regenerowałam, no a teraz to przy małym nie jest wykonalne... --- Ewentualne drugie dziecko, to teraz mój wielki dylemat...ale kurczę albo mam zwidy ;), ale ja jakoś jeszcze nie doszłam do siebie po pierwszej ciąży, jak dłużej pochodzą i później np. się przebieram w domu, to jak podnoszę nogi, to w pachwinach czuję może nie tyle ból, ale tak jakby tam było nadwyrężone, choć to bardziej jakby kości, no sama nie wiem, trudno to określić. Może któraś z was ma podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka jestem jedynaczką i nie mam o to żalu do rodziców nawet kilka razy im podziękowałam:-). Mam kuzynkę 9 lat młodszą ( chrzestna Oli) traktujemy się jak siostry no i ona ma brata który jest o 14 lat młodszy-na chrzcie go bawiłam, przewijalam itp. A że wczasy, weekendy spędziliśmy razem to nie sposób nie traktować się jak rodzeństwo. Ogólnie nie żałuję. Ja to w ogóle chyba zostałam stworzona do rodzenia z porodowki na sale szłam sama na nogach. Na drugi dzień to ja już mogłam latać. Bólu strasznego nie czułam miałam co prawda znieczulenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze co do tego dyskomfortu o którym pisałam, to też mniemam, że u mnie, to może być spojenie łonowe...hmm, tylko tak długo po porodzie, w czasie ciąży nic nie czułam. No ja też w sumie jakoś dobrze poród zniosłam i też szybko chciałam wstawać, ale mi nie dali ;), tylko już powrocie do domu, jak emocje opadły, to dało o sobie znać to nacinanie i kilka tygodni mnie męczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się uparłam że pójdę na nogach. I tak nie zapomnie męża jak zaczęłam rodzic jakoś koło 7.30 odeszły mi wody no to próbuje obudzić męża - Rafał rodze -Co robisz ? - Rodze - Dlaczego - Cholera jasna rodze Rafał - już - przecież dzisiaj 14 - 14? - k***a Rafał ubieraj się rodze Najlepsze to że on tego nie pamięta. Ja za to doskonale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z porodówki na poporodowe, czy położnictwo nie szłam, bo nie było miejsca :D, wybrałam oblegany szpital i leżałam ponad 24 h na sali porodowej z małym :D. Później jeszcze 2 doby na patologii ciąży, to mnie szczególnie urzekło po porodzie :D, ale sala przystosowana dla matek z dziećmi ;) Bo ci się zachciało z rana rodzić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z opieki byłam zadowolona, to nie był przypadkowy wybór, tylko mają kameralne porodówki, no a to jest Warszawa, kupa ludu... Także ewentualnie drugi raz też się tam wybieram ;) Ja byłam 3 doby, taki standard.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na porodowe rodziłam, a pod porodówka: moi rodzice, moi teście, moi dziadkowie, dziadek męża, bracia męża i mąż. I taka jedna położna super babka do mnie ,, pani szybciej rodzi bo pod porodówką autobus stoi". Mąż przyszedł do mnie pierwszy i się go pytam czy pamięta rozmowę a on no powiedziałam ,,k***a Rafał ubieraj się rodze" nie był świadomy co do niego mówię i co on do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ola dzisiaj obudziła się o 6 myślałam, że koniec spania zrobiłam mleko wypiła 20 ml i zasneła z butlą i spala do 8:-). Spakowalam dziecko i tatuś zawiózł do babci, a ja miałam sprzątać no i .......leże. Poszliśmy spać po 2 i kompletnie nucleatum mi się nie chce. Oj lenia mam. Miłego dnia laski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majka, i jak posprzątałaś? ;) Albert to teraz ciągle się budzi, także różnie z tym jest, nie ma jakiejś reguły o której się rano budzi. ---- Dziewczyny ile razy dziennie i jakie porcje wasze maluchy dostają mm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeny jak mi sensownych ludzi brakuje, chociaż od czasu do czasu się spotkać :O. mam pecha, te osoby z którymi się najlepiej rozumiałam, to się porozjeżdżały do Polsce, świecie...część kontaktów się pourywały....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boszszsz dziewczynki, Wy jeszcze tutaj jesteście!!!! Kurka wodna no, ale się ucieszyłam normalnie :-) Przyznam się trochę, że o Was na chwilkę zapomniałam. chyba zbyt wiele spraw na głowie, zbyt wiele. Wybaczycie???? Przyjmiecie na nowo???/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe sprzątanie takie, że przyjaciółka zadzwoniła co robię i czy chce mi się iść na zakupy no i Arkady Wrocławskie, Magnolia, Bielany były nasze i nie posprzątam. Nakupilam sobie rzeczy, że męża musiałam przesuwać w szafie aż się smialam żeby się nie zdziwił jak następnym razem będą stały jego walizki pod drzwiami (wyprowadzam stopniowo hehe). Kurde zawsze marzyłam o wielkiej szafie na całej ścianie no i tak jest za mała :-(.Później mama zadzwoniła że robi sok z czarnej porzeczki i jak chce to mam się przyłożyć do obierania no to pojechałam i obierałam. Kapijonka kochana pisz co tam u Was. Jak tam w Niemczech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapijonka, no wreszcie jesteś kobito!!! :). ja o tobie co jakiś czas myślałam, tylko już nic nie wspominałam na topiku, bo stwierdziłam, że już nie chcesz z nami pisać :P. jak tam, co tam? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Kapijonka witaj z powrotem w naszych skromnych progach!:) Ale dziś u nas się upał zapowiada... Lolipop co do Twojego pytania odnośnie zostawania małej z teściową. Raczej stresu żadnego nie mam z tego powodu, bo wiem, że dobrze się małą zajmuje. Moja teściowa to spoko babka, podobnie jak u Joli, nie wtrąca się w moje metody wychowawcze, wszystko robi tak jak ja chcę. Wiadomo, że czasem wyrazi swoje zdanie i trochę małą rozpieszcza, ale ogólnie jest ok. A jak na razie zostaje z nią tak 2-3 razy w tygodniu na ok. 9-10 godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobiety. Inka co do mleka to trudno powiedzieć. Zawsze je rano, ale różnie się budzi i różnie je, ok. 12 robię jej budyń, później ok. 14-15 słoiczek, 17-18 mleko i przed 21. Daje jej jeszcze wafle między posiłkami. Lubi też kubeczki od lodów te rozki, ale więcej mietolo niż je chyba jeszcze za twarde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u na koncowka tygodnia imieninowa, wczoraj imieniny meza dzis tesciowki wiec imprezowo :P Inka co do mleka, moj wypija 2 razy dziennie po 230 ml+ raz kaszka na mleku Kapijonka witamy ponownie, jak tam zycie na obczyznie? Mama ja nie daje wit D w te miesiace jak jest dzuo slonca, zaczne znow na jesien. Fajnie, ze zostawianie malej odbywa sie bezstresowo, mam nadzieje ze i u nas obedzie sie bez zgrzytow :) Tez mam spoko tesciowa wiec licze, ze nie bedzie zle. Milego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, Przyznam sie ze czytam co piszecie ale jakoś nie mam czasu pisać. Jak już wieczorem mała śpi i siadać zeby pisać to jak na złość sie budzi i muszę latać do niej. U nas już od trzech tygodni straszne upały ze nie ma czym oddychac i pewnie dlatego sie budzi. Lolipop, chyba ty pytałas czy to moja mam czy teściowa jest z mała. Nie wiem czy odpisalam czy nie, bo pare razy miałam napisanego posta ale chyba wkoncu nie wyslalam bo latalam do małej. Więc jest u nas moja teściowa. Spoko kobitka, wychowała jedynaka ale na moje szczęście bardzo dobrze ( moim zdaniem :) twardą ręką go chowala :) Jak ty wrócisz z pracy to babcia ucieknie do domu, a u nas jest cały czas. Więc troszke ci zazdroszczę, chociaż nie narzekam :) Inka, pisalas o tym ze jeszcze troszke odczuwasz ból. Ja chyba tez tak mam ale tylko przed okresem i w trakcie. Jak wiecej pochodzę i jestem zmęczona to czuje tak jakby bolaly mnie kości łonowe/ spojenie łonowe. Byłaś może z tym u ginekologa? Jak bede w pl to chyba sie wybiore, zeby zapytać. A mm moja je rano 200ml popołudniu ok 150 ml i przed snem 200ml. Ostatnio popołudniami nie chce, możliwe ze przez te upały. Kapijonka, witamy! Pisz szybko i obszernie co tam u ciebie :) Mama, ja daje witaminy D jak pamietam, tutaj każą do 4 roku życia. Na jesień zacznę regularnie dawać jak bedzie mniej słońca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×