wysypałam się, on wie kim jestem... jest mi tak strasznie wstyd ratunkuuu!! :(

żabiksik - o, właśnie! = dzięki, zapomniałem o kropkach = tzn. o nich pamiętałem ;) ­ Niech przestrzeń będzie ze mną

hahaha dobre ;D

Martyyynaaaaa - jesteś jeszcze? Bo mam do Ciebie pytanie;)

Jestem facetem, ale bardzo mi się podoba coś takiego. Mam nadzieję że nie zabawi sie Twoimi uczuciami cos z tego będzie :)

No to trzeba pojsc za ciosem i zapytac czy sie z Toba umowi na kafe.

Moje zdanie jest takie: koles ma Cie gdzies, gdyby tak nie bylo i gdybys mu sie podobala, to na sms-y tajemniczej wielbicielki by nie zwracal uwagi tylko by sam zaczal zarywac Cie w pracy. Widac, ze spodobal mu sie sms-owy flirt i nawet teraz juz wie, ze to Ty, to sobie koles tylko z okazji skorzysta-bo wie, ze na niego lecisz.

jestem :D piszemy, piszemy i bardzo fajnie że się wydało :)

A widzisz, chwila wstydu i obciachu jednak warta była tego, że piszecie:) Super, kiedy randka?

gicior!

narazie nie wiem kiedy randka :)

co to za pytanie??:)

a co to za pytanie?:)

Kurde, odpisałaś jak już mnie nie było:( Może uda mi się jeszcze na Ciebie trafić, bo nadal mam pytanie:D

jak tam sytuacja autorko?:P