Uważam, ze brzydcy ludzie wcale nie mają ''pieknego wnętrza''

wku....rwia mnie straszne to powtarzanie ze uroda sie nie liczy tylko wnetrze :O sr..am na to za przeproszeniem i szukam przystojnego zajebistego faceta z rownie zajebistym wnętrzem i wam radze to samo !! Z zycia trzeba brac to co najlepsze a nie zadowalac sie ochłapami :O

Mnie dziwi stereotypowe postrzeganie ludzi: jak ładny to na pewno pusty jak brzydki to na pewno piękne wnętrze, czemu u tylu ludzi piszących o sobie że są brzydcy ale są za to pewni że mają świetne osobowości, otóż moi drodzy gdybyście mieli aż tak świetne osobowości to nie bylibyście sami.

3/10, ale tylko dlatego, bo mam dobry dzień.

jestem brzydka a charakter jeszcze gorszy

Też zauważyłem taką taką prawidłowość. Bo miałem sytuacje, w których pracowałem z paroma kobietami. I z góry podkreślę, że do eszystkich sodnosiłem się tak samo. Zauważyłem, że te ładniejszee były zazwyczaj dość miłe, uprzejme. Te brzydkie zazwyczaj były zołzowate. I o dziwo, dążące do władzy . . . Tzn. próbowały mi wydawać polecenia, mimo, że stały ze mną równo w szeregu . . .

brzydcy ogolnie w zyciu lubia dominowac nawet jesli są niesmiali, strasznie kłotliwi Spotkac brzydką osobe ktora w pełni siebie akceptuje, jest radosna , bije od niej aura optymizmu..eh to rzadkosc

:D :D :D

a nawet tutaj była wypowiedz szpetnej scierki,która zyczyła raka pieknym :) tAK WIEC IM BRZYDSZA OSOBA TYM GORSZY SRODEK I TAKA JEST PRAWDA NIESTETY. pODOBNO TO KARA OD bOGA,ZA GRZECHY- OHYDNA FACJATA....BRR!

zarówno piękna osoba jak i brzydka moze mieć paskudne wnętrze. Nie ma reguły a uogólnianie to cecha pustaków :D

lepszy ładny pustak niz brzydki pustak

no tak, to tylko fajne mięso do ruchania :P :D

Też nie jest tak. Brzydkie kobiety nie zawsze są złe, ale zazwyczaj mniej subtelne. Mam jedną brzydką koleżankę. Bywa wulgarna, potrafii dosrać, ale nikomu źle nie życzy, nikomu nie zazdrości, nigdy nie ma złych intencji . . .

mnie ktoś wprost powiedział w pracy, ze muszę być niedobrym i głupim człowiekiem bo jestem brzydka, a koleżanka jest aniołem bo piękna.takie prostackie ludzkie myślenie.no cóż, w końcu nick małpa zielona zobowiązuje

Chwała autorce wątku! Ja uważam dokładnie tak samo. Brzydkie kobiety wcale nie są super z charakteru. Sam fakt, że są brzydkie i nic z tym nie robią obrazuje ich lenistwo ..

samotny romantyku, styl twojego pisania zdaje się wskazywać iż jesteś dość brzydki. I dziwisz sie jeszcze że jesteś samotny :D?

kazdy prawiczek z kafe jest brzydki a marzy o niewiadomo kim :O o wysokiej blondi niczym Ania rubik smiechu warte :O

no gdzie ta praca? jestem chetny?

"kazdy prawiczek z kafe jest brzydki a marzy o niewiadomo kim" A ilu prawiczków z kafe szanowne pan/pani miało okazję zobaczyć? "o wysokiej blondi niczym Ania rubik smiechu warte" Mi akurat Anja Rubik się nie podoba i to bardzo. Do mnie na szczęście tylko raz dość nieapetyczna znajoma, zapraszała, na kawe, nie wiem na co. Dyplomatycznie odpowiedziałem, że boli mnie brzuch i mam nudności . . . :D Wcześniej pare dość fajnych próbowało sie do mnie zbliżyć, ale generalnie nie czułem tego tematu, bo miałem za dużo problemów . . . I nie jestem zbyt śmiały . . .

"pODOBNO TO KARA OD bOGA,ZA GRZECHY- OHYDNA FACJATA....BRR!" Akurat w reinkarnację nie wierzę hehe:D

Uroda to towar, kto jej nie ma od urodzenia musi kupic jak nowego Mercedesa czy Jaguara:)

Ja mam super charakter i często pomagam ludziom w różnych sytuacjach jeżeli mam możliwość a do ładnych osób czy to kobiety czy faceci absolutnie nic nie mam. Znam nawet kilku przystojniaków z którymi chodzę na browarka :)

a za co mam miec piekne wnetrze? za to ze pare razy ktos probowal mnie zgwalcic, wykorzystac, wysmiac? za to mam kochac? nienawidze meskiego podgatunku, jestem wredna zolza dla takowych, arogancka i podla. natomiast do kobiet nic nie mam, zadnej niczego nie zazdroszcze ani nie nienawidze..czy to pieknej, czy brzydkiej itp. uroda dla mnie nie jest sprawa do pozazdroszczenia bo mam inne priorytety w zyciu i za nic w swiecie nie zrozumiem jak mozna kogos nienawidzic bo wyglada tak czy siak. nienawidzic mozna za konkretne krzywdy jakie ktos nam wyrzadzil a nie za to jak wyglada! ja mam za co nienawidzic, ale nie kobiety i tym bardziej nie za wyglad! dlatego kobiety uwazaja mnie za mila, fajna, serdeczna osobe a ten podgatunek za wredna suke, zimna i majaca wyjebane na nich z gory arogantke.

gyuffyf