Toksopozytywne dawniej i dziś

ania my w piatek idziemy na badanie dna oka. U nas dzisiejsza noc to jakas masakra, mała sie co chwile budziła i potem nie mogła usnac, jestem wykonczona. w dodatku mamy problemy z kupka, mała juz 3 dzien nie robiła i chyba przez to jest taka niespokojna. Macie jakies sprawdzone sposoby aby dziecko zrobiło kupke?

Aniu na te wsz. badania i wizyty chodzisz sama od siebie czy mialas skierowanie od pediatry?bo Olaf oprocz bafan w szpitalu nie mial juz nic robione.

Beaciunia na kupke paleczki Windi.wiesz o czym mowie?

moniaszek a to nie jest bardziej do usuwania gazów?

podawaj małej herbatkę rumiankową bo dzieci muszą dużo pić, i trzeba pilnować, aby się codziennie załatwiały bo będzie ich bolał brzuszek i będą kolki. Na chwilę wytchnienia polecam www.elastyczna.pl znajoma mi przysłała link

gazy tez ale i kupa pojdzie.bynajmniej u Nas podzialalo:-)

monia ja małej zakładam taka rurke aby kupka wyszła, ale nie moge tego robic ciagle bo mała sie przyzwyczai, dlatego pytam moze znacie jakies mniej inwazyjne metody.

inny sposob to znam tylko rumianek albo koperek. dziewczyny myslicie ze to normalne ze jak mały robi kupke albo puszcza baczki to tak sie spina i popłakuje?widze ze biedaczek sie meczy i go to boli.a jak juz zalatwi sprawe to jest cisza.jak robi kupke to nawet przy cycku jest niespokojny,chwyta i wypluwa.w nocy jak spi to przez to tez sie wybudza.jak jest u Was?

moja Zuzia sie spinała i spina do tej pory, ale nie płacze. Widze, ze chce zrobic kupkę, bo sie pręży i steka, ale nic nie idzie.

Beaciunia u Ciebie to 5mc chyba to mysle ze mozesz podac syrop Laktulozum czy jakos podobnie, bo jest dla niemowlaków a moja to jeszcze noworodek. Marcelina robikupke co 2-3dni i tez sie spina prezy postękuje czasem płacze. Bad. dna oka miala robione w szpitalu, położna doradziła by lepiej wyjsc i nie patrzec...

Dokladnie Spiderka badanie jest ciezkie płakałam z Kubą podobno noworodki lepiej to znosza bo juz niemowlaki gorzej. Monia co do badan to w szpitalu zapisali nas na pierwsza wizyte do Centrum Zdrowia Dziecka jak tam pojechalismy to powiedzieli nam do jakich lekarzy mamy isc zeby przebadac dziecko potem poszlam do pediatry po skierowania ale jeszcze zanim poprosilam o skierowanie tylko powiedzialam o tokso to lekarz sam zaczal wypisywac skiierowania i mowic co musze zrobic. co do kupek to Kuba teraz uz robi jakies 3-4 dziennie wczesniej o bylo praktycznie w kazdej pieluszce ale teraz tez sie prezy na kupke i poplakujre lekarz kazal podawac malemu espumisan i pomagal ale ostatnie dni cos widze ze nie bardzo. Monia a Ty bylas juz u pediatry?

a badanie dna oka rzeczywiscie jest straszne

Ania napisz mi prosze jak to badanie dna oka wygladało po kolei. My idziemy w piatek, juz sie boje...Mam nadzieje, że Zuzia to dobrze zniesie. Dzis Zuzia zrobiła kupke bez mojej pomocy, także mam nadzieję, że nocka bedzie lepsza niz wczoraj.

Beaciunia okulistka mi powiedziała że są dzieci, które nawet potrafią przysnąć przy tym badaniu bywa różnie no ale u nas było wręcz odwrotnie przede wszystkim musieliśmy podpisać zgodę na przeprowadzenie tego badania. Najpierw Kuba miał zapuszczone 3 razy krople na rozszerzenie źrenic. Potem jeszcze krople znieczulające oko i samo badanie miał założony taki wziernik aby rozszerzyć powieki a okulistka czymś mu tam dotykała gałki ocznej ( niewiem czym bo ja nie patrzyłam tylko mąż mi mówił) żeby się poruszała odpowiednio do góry w dół i na boki. Ja dziecko trzymałam za nogi i ręce a pielęgniarka za głowę. Płakał strasznie ale podobno nie z bólu tylko że przestraszył się tego wszystkiego bo swieciła mu swiatłem jeszcze do oka. No nie wygladało to mile jak dziecko Ci się drze a Ty nic nie możesz mu pomóc. Mnie też zapytała okulistka czy chce być przy badaniu, bo właśnie podobno rodzice czasami nie chcą być. Mam nadzieje że Zuzia będzie należała do tych dzieci, które przysypiają podczas badania.

a no i po badaniu niestety ale na obu oczkach zrobiły sie małe krwiaki, które mają się same wchłonąć

mam nadzieje,ze jakos to zniesiemy...

Aniu blismy juz u pediatry i tak beznadziejna byla to wizyta ze o nic nie zdazylam zapytac. za tydz idzuemy na szczepienie to etedy mize sie czegos wiecej dowiem

No to właśnie zapytaj wydaje mi sie ze najważniejszy jest okulista

Jutro idę do lekarza umawiać sie na cesarkę. Także jak będę coś wiedziała to dam Wam znać :)

U mnie też tragicznie to badanie wyglądało... :( Moja córka po badaniu przez kilka minut nie chciała otworzyć oczu :( I te krwiaczki strasznie wygląją :( Mam nadzieję, że szybko zejdą... Nie wierzę, że to dzieci nie boli... Mówią tak tylko po to aby matki uspokoić...

Gien czekamy na wieści :) aaaa123456 ja miałam robione badanie dna oka i nie nazwałbym to bólem oczywiście czuć sam dotyk ale bólu nie czuć bo oko jest znieczulenie teraz będę miała robiony zabieg laserem przez takie samo kropelkowe znieczulenie ale dla dziecka wszystko jest nowe i straszne i boi sie wszystkiego u Kuby te krwiaki już nie sa takie czerwone troszeczkę zbladly ale sa duże nadal

Dziewczyny ja dalej pomęczę was moją toxoplazmozą. Dostałam skierowanie do szpitala, myślicie że skończy się tylko na dodatkowych badaniach i ewentualnej konsultacji z lekarzem czy będę musiała tam zostać? Nie wiem jak się przygotować :/

Hej dziewczyny:)) Zuza spi maz pojechal w delegacje moge pisac:) odpowiadajac na pytanie Moniki (co prawda do Ani :) ) ja dostalam skierowania ze szpitala na badania oczu sluchu i specjalne skierowanie do neonatologa do kotrego teraz przez ta glupia tokso musimy systematycznie jezdzic i za kazdym razem pobieraja zuzi krew z glowki na tokso i badania ogolne .. co do badania okulitycznego to zuza nie miala zakladanego wziernika tylko lekarz sam palcami rozszerzal powieki i swiecac latarka zagladal w oko ( zuza darla sie w nieboglosy ) :( ale badanie do przezycia potem spala z 5 h jak bubu a obecnie w nocy budzi sie co 2 h ( a ma juz 3 mc) Ostatnio od pediatry Zuza dostala kolejne skierowanie do neurologa dlatego ze ma juz 3 mc a nie podnosi glowki lezac na brzuchu ( zuza nie nawidzi lezec n brzuchu) dlatego nie potrafi wykonac tego cwiczenia:) no ale juz skonsultowalam to z rehabilitantem i jest ok:) wiec w sumie nie ma tyg zebym zzuza nie byla u jakiegos lekarza:) suma smarum wszystko ok procz lekkiej anemi gdzie musze zuzie podawac zelazo kwas foliowy wit b i c Nio i kolejny problem jak niemowleciu podac tabletke w dodatku karmionego piersia>??? ahh szkoda gadac.. Zuza od 2 tyg znowu sie przestawila na wstawanie czeste co oznacza co 2 h i ja znowu chodze jak zoombie :) wiec dziewczyny wiem co czujecie :) ja myslalam ze mam to juz za soba ale nieeeeeee. Co do kupek tych takich wyczekanych:) ja z zuzia nie mam problemu bo Zuz wali kupy non stop ale zauzwazylam ze jak zjadlam ostatnio jagody to tych kupek bylo wiecej .. czasem tez prezy sie strasznie i przy cycy taka nerwowa lapie puszcza nerwowo odchyla glowke i wtedy wiem ze brzuszek boli .. mam na to sposob biore nozki i przyciagam do brzuszka kilka razy i za chwile pusci "tzw bonia" i zaraz kupa :) wieckazdym ma swoj sposbo ja mam taki:) nie wiem co jeszcze mam Wam napisac.. aaaa dziewczyny te kotre nie urodzily a maja tokso ... wiem ze to sie tak latwo mowi ..ja gdy sie dowiedzialam a dowiedzialam sie w 25 tyg plakalam jak nie wiem naczytalam sie jeszcze w necie na temat tokso i to byl juz koniec..wiem ze latwo mowic nie martwcie sie .. ale naprawde mi lekarz do kotrego poszlam na usg prenatalne pediatra ze szpitala z ogromnie duzym stazem powiedzial ze pracuje kupe lat w szpitalu i nie mial przypadku urodzenia dziecka zarazonego tokso .. a wiec glowa do gory :)))) jedyne co to pamietajcie o badaniu przed porodem na GBS to wazne :)))) no to tyle .. musze sobie zrobic ta aplikacje na tel bo tak to nigdy nie bede na bierzaco buziaki dla Wassss mua

Agata, a dlaczego pobierają krew z główki a nie z raczki na badania?

U nas tez miała byc z główki pobierają z takiej powierzchownej zylki na rączce ciężej jest sie wkuc w zylke

moja mała miała pobierana krew z palca.

wydaje mi sie ze dlatego ze zyly na glowce sa wieksze . a zastanawiam sie jak z palca?? to chyba tylko na badani cukru bo tam potrzeba zaledwie krople a jak juz sa inne badania to trzeba z zyly bo to calafiolke pobieraja

Kubie w szpitalu pobierała krew na cukier to z piety a teraz pobierała mu trzy fiolki na badania krwi to z wierzchu rączki

Laborantka pobrała prawie cała probówkę. Normalnie dusiła palec i tak po kropelce krew kapała. Co prawda mała sie darła jak nie wiem, bo trwała to jakieś 10 min zanim naleciało, ale potem już było ok.

DIewczyny ktora z Was jest na diecie?co jecie?