Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Spiderka

Toksopozytywne dawniej i dziś

Polecane posty

Gość moniaszek
aniu a bolalo Cie krocze czyli tak nisko czy wlasnie wyzej te spojenie lonowe? kurde jaki to bol.najlepiej jak chodze ;bo jak leze i potem chce zmienic pozycje to zeby zaciskam.brrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co ja miałam wrażenie ze wszystko mnie boli wydawało mi sie ze główka tak napiera ze szkoda gadać i cieżko mi było sie ruszać najlepiej było leżeć mi na lewym boku praktycznie końcówkę to cała leżałam tylko na lewym boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
kurde ,masakra. mam nadzieje ze niedlugo urodze bo juz nie mam sily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
Hej dziewczyny:-) co slychac po weekendzie? Ania a jak tam u Was? jak Kubuś, grzeczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co wy dziewczyny, wszystkie na porodówce że taka cisza? :) Chciałam zapytać mamy karmiące czy jecie pomidory, dżemy i serki topione?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
hehe;Spiderka ja juz tez zaczelam sie zastanawiac co z Wami/Nami?:-) dziewczyny maja juz swoje pociechy i nie maja czasu na forum a te ktore czekaja to juz ich tez niewiele. jak sie czujesz Spiderka?ja myslalam ze juz wczoraj pojade na porodowkecale to byl falszywy alarm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia to prawda odkąd jest Kuba to czasu jest bardzo mało jak spi to tyle jest rzeczy do zrobienia ze nie wystarcza już na forum do tego dochodzi zmęczenie mąż był z nami 2 tyg i od dzis poszedł już do pracy wiec już zupełnie wszystko na mojej głowie. Kubus jest grzeczniutki i cudowny każdy dzień to dla nas nauka nawzajem szczerze mówiąc to w szpitalu przez tyle dni ktore z nim spędziłam sie dużo nauczyłam wiec teraz jest mi dużo łatwiej. Ja narazie staram sie jesc wszystko w szpitalu nie było żadnej diety i podawali nam i pomidory i ser i dzem mleko pilam broky jadlam także dosłownie wszystko. Monia jak już cos Cię dopadlo to pewnie już niedługo wyladujesz na tej porodowce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
mam nadzieje ze w tym tygodniu juz urodze:-) dzis mam wizyte u lekarza takze zobaczymy czy cos tam sie juz zapowiada. tak mnie boli te spojenie ze juz sie zastanawiam czy na cesarke mnie nie skieruje... ale zobaczymy. pozdrowionka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaciunia
Ja jem wszystko z wyjątkiem produktów, które zawierają mleko (mała nie toleruje białka mleka krowiego). Mam pytanie do dziewczyn, które już urodziły, a mianowicie czy któryś z lekarzy powiedział wam jak ma wyglądać dalsza diagnostyka dotycząca toksoplazmozy u waszych dziec? Mi kazano powtórzyć igm i igg po miesiącu. Teraz nie wiem kiedy powinnam znowu powtórzyć badanie. Moja pediatra mówi, że jak dziecko skończy pół roku, ale wydaje mi się, że ona mało wie w tym temacie. Może któraś z was otrzymała konkretne wskazówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia to daj jak będziesz po wizycie. Beaciunia ja narazie mam wizytę 21 czerwca wiec zobaczymy co mi powie i jak dalej ma to wyglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
jestem po wizycie i jestem w szoku-z usg wychodzi,ze mały waży 3800 a porodu nadal nie widac.szyjka sie juz nie skraca,rozwarcia nie widac. ten moj bolbto rzeczywiscie rozchodzenie sie spojenia lonowego ale nic z tym nie zrobimy,musze wytrzynac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja tydzień temu ważyła 2800 :) Nie mam imienia dla Niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
Spiderka jak nie masz imienia? a Martynka??? dziewczyny ktoras z Was ma jakies info na temat tego spojenia lonowego? bo z tego co ja wiem to takie rozejscie jest czesto wskazaniem do cesarki a moj lekarz mowi ze nie ma takiej potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika to tez masz dużego malucha najważniejsze ze wszystko jest dobrze a Ty cóż biedulko szkoda ze rak musisz sie męczyć mi tez gdzieś sie odbiło o ucho ze powinna byc cc ale wiesz jak to jest moze w samym szpitalu cię zakwalifikuja do cc jak przyjedziesz. Spiderka poród sie zbliża imię potrzebne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
no ciekawe ile bedzie wazyl w rzeczywistosci , bo granica błedu jakas jest i szczerze wolałabym żeby było mniej niz wiecej:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie granica błędu na usg była napisała 500gram i właśnie o tyle pomylili sie tylko ze na plus a nie na minus ciekawe właśnie jak bedzie u Ciebie a teraz kiedy masz wizytę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
kolejna wizyta za tydzien, w poniedziałek. no zobaczymy , waga mnie tak nie martwi jak te spojenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nic nie wiem o spojeniu,dlatego nie pomogę. Martynka już nie, ewentualnie Marcelinka, ale to też nie takie że na 100%. Jutro jade na wyznaczenie terminu na cesarke, no ciekawe czy do niego doczekam, czy mnie nie weźmie szybciej :) Aniu jakmały, śpi i je? czy jakies utrudnienia, płacze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
kolejną wizyte mam w poniedziałek , takze zobaczymy co dalej, dr . mowil ze jak waga dojdzie do 4200 to myslimy wtedy o cesarce ale watpie ze przez tydz, z 3800 zrobi sie 4200. nie martwi mnie ta waga tak bardzo jak ból tego spojenia ale Ty Aniu tez mowilas ze bolalo Cie bardzo jak chodziłas a dalas rade urodzic wiec ja tez musze. Przyslij jakies nowe fotki Kubusia, pewnie sie troche zmienił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
Spiderka to daj znac kiedy termin cc. Marcela tez ladnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa12345612
Ja nie jem kapusty i owoców cytrusowych... Gdzieś tam wyczytałam, że to nie jest wskazane... Beaciunia, myślę, że do okulisty powinnaś się wybrać... No i nawet do innych specjalistów np. audiologa też... Przynajmniej ja mam takie wskazania w wypisie ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
Spiderka,co tam u lekarza?jakie newsy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa12345612
Mam pytanie do mam ;) karmicie swoje dzieciaszki piersią? Ja karmiłam moja pociechę wyłącznie piersią ale miałam wrażenie, że jest nadal głodna i od pewnego czasu po karmieniu daje jej jeszcze butelkę, którą woli bardziej od mojego mleczka :P myślicie, że tak można mieszać? Praktykowała któraś z was tez tak? jakim mlekiem karmicie swoje dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, cóż za zmiana szaty graficznej :) nie byłam u lekarza, byłam w szpitalu umówić się na cc. do lekarza jade w środe już chyba ostatni raz. ja pierwsze dziecko karmiłam piersią chyba niecałe dwa mce i dokarmiałam butlą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia postaram sie cos wysłać. Ja w szpitalu przez 3 dni dokarmialam malucha sztucznym mlekiem teraz karmie tylko piersią i karmie w sumie na zawołanie. Mam w domu wagę sprawdzam czy przybiera ale widzę ze narazie dziecko sie najada bo jest spokojne spi także jest ok, w szpitalu jak go właśnie dokarmialam to był bardzo niespokojny i płakał. Położne w szpitalu mi mówiły ze jak daje sie butelkę to dziecko moze sie przyzwyczaić i nie chcieć zdać z piersi bo wie ze i tak potem dostanie butelkę z ktorej jest dużo łatwiej jesc niż ssac z piersi. Aaaaaa dlaczego sądzisz ze dziecko sie nie najada? Spiderka i na kiedy masz cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
no wlasnie Spiderka co sie nie chwalisz kiedy termin cesarki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam na 6.06. bo mi powiedzieli że nie umawiają się teraz dużo szybciej bo wyciągali często dzieci niedonoszone i wolą zrobić cesarkę jak się zaczyna akcja, albo jak najbliżej terminu. I dopiero w domu tak sobie zaczełam mysleć że to dla mnie niezbyt rozwiązanie, nie wiem jak to ze mną będzie, bo ja mam do tego szpitala 80km, mam nadzieje ze mnie teraz przed 6tym nie złapie, bo nie chciałabym by mnie w nocy złapało, jechać w nerwach, wołać w nocy kogoś do dziecka,brr juz sie boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie dziwie Ci sie Spiderka jednak 80 km to jest dużo ale no cóż trzeba byc dobrej myśli trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaszek
no to pozno ta cesarka, myslałam ze robią ok tygodnia przed terminem. ja bylam wczoraj u poloznej i cos zaczyna sie dziac, mam teraz czekac az mnie złapie... ciekawe ile to potrwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaa12345612
Aniu, ja miałam raz biegunkę i nie chcąc ją zarazić podawałam jej Linex baby z butelki zawsze po jedzeniu i powiem Ci że sporo mi tego wypijała więc doszłam do wniosku że jednak ode mnie je za mało... Teraz po nakarmieniu jak jej dam jeszcze butlę to spokojnie 60 ml wypije, a 120 ml to porcja, zazwyczaj wieczorami wspomagam się butelką :) No i ona troszkę mało przybrała na wadze - chyba dlatego,że po urodzeniu troszkę chorowała i brała antybiotyki... Ale szkoda mi ją od cyca odstawic bo już się nauczyłam tak karmić... Tylko czasem trudno było z domu się gdzieś ruszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×