Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość królik-skacze

starania, ciąża 2013

Polecane posty

Gość ulajowy
Mama:D ja mam juz 2 dzieci ; ) pamietam jak w pierwszej ciąży byl to juz 4 miesiąc może w sumie i koniec i poczułam takie bulgotanie w brzuchu jak położyłam się spać i co sie odwracalam z boku na bok to sie to powtarzalo na poczatku pomyślałam ze moze cos w jelitach ale zapytalam się lekarza i on powiedzial ze do dzidzus jest za maly żeby czuc juz kopniaki ale żwawo sie rusza dlatego to czuje ; ) piękne uczucie ; ) ale wydaje mi się ze to zależy od tegi jakie duze jest dzieciątko . Ja w obydwuch ciazach dosc szybko dostałam brzuszek i mialam wielkie brzuchy :) ale starsza urodziła się 4 kg 59 dl a młodsza 3900 59 dl to musialam gdzies je pomieścić ;) ;) Ada ja miałam zabieg 18 stycznia 19 lutego byla pierwsza @ druga i ostatnia była 21 marzec ; ) bedzie dobrze zobaczysz szybciutko sie wam uda ; ) ale ja jeszcze trzymam kciuki za ciebie zeby sie okazalo ue jest wszystko ok :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ulajowy no no o to mi chodzilo, ze za 1 razem jak zaczeliscie sie starac. Wczesniej nie mozna sie starac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja strasznie sie boje tego zabiegu. w najgorszych snach nie pomyslalam z bedzie mnie czekalo takie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick.............Cykl Starań......Ostatnia @.........testowanie Królik skacze......13.............5.02.2013...........29.05.2013 Gabi_wroc..........6............17.03.2013...........po 17.04.2013 Lorislawa...........6..............14.03.2013........... . ..16-24.04.2013 birget...............3................8.04.2013......... . . .8-9.04.2013 olaalee.................................02.05.2013...... . ...... przerwa maniek87...........30................14.05.2013......... . ???przerwa Karmelka88.........2...............07.03.2013........... . .0 7.04.2013 kwietniowa staraczka..........2...............24.04.2013........... . .. 25.05.2013 anibas.............. 3..............10.04.2013...............8-9.05.2013 KMSU................1..............16.03.13............. . ...17 .04.13 nezumi..............1..............10.03.2013........... ...11.04.2013 aaaaanuskaaaaa...1..............02.05.2013.............. 3 .06.2013 Rozmarzona......2............04.04.2013..............03. - 04.05.2013 nowa_chcąca ....24.............21.04.13...............1 7-18.05.13 Canarki...........1...............14.05.13............15 . 06.13 KunteKate........3,5r...........24.05.13.............24- 26.06.13 Adaa26l............1w sierpniu Fasolkowe nick.............tydzień ciąży........ ostatnia @..........termin porodu Nutka29...........25tc................27.11.2012........ . ..03.09.2013 Agnes32...........25tc................ 29.11.2012...........05.09.2013 grace88...........16tc................15.01.2013........ . ..22.10.2013 Mama ..............16tc............... 05.02.2013...........12.11.2013 dumnna mama....10...................27.02.2013............07.12.201 3 ulajowy...............10...................21.03.2013... .......28.12.2013 Angeluska.........7 tc.....24.03.2013........31.12.2013r

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
od paru dni wstaje juz kolo 5-6 rano bo chce mi sie siku. ogolnie to srednio co godzine, poltora chce mi sie siku. wyczytalam, ze w poczatkach ciazy moze odzywac sie jajnik z ktorego byla owulacja, lub ze to boli wiezadlo macicy. nie wiem czy juz by mnie tak wiezadlo bolalo. jak leze to wogole nie boli. skoro serce dziecka zaczyna bic w 21 dni, to powinnam sie umowic do lekarza dopiero pod koniec przyszlego tygodnia. nie wiem juz sama corobic. isc po zlecenie badan teraz czy isc od razu gdy bd slychac serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu sie posty nie dodaja:/:/ denerwujace to jest:/ fatalnie spie, moze sie przejde do psychologa, staram sie byc nastawiona pozytywnie ale strasznie mnie doluje to co sie stalo:( Ale jakby u mnie bylo wszytsko ok to 30 maja zabieg -30 czerwca pierwsza @ - 30lipca druga @ i w sierpniu do dziela:) a jezcze moja mama wychodzi za maz 24 sierpnia to moze beda 2 dobre wydarzenia w sierpniu. Trzymajcie kciuki zeby bylo wszytsko ladnie cacy:) tylko to ze plakac mi sie mnie juz meczy, bo nie chce plakac ani o tym myslec a placze:/ Ale koniec dolujacych wpisow, wiem ze po zabiegu bede sie lepiej czula, chcialabym byc juz po. Kwietniowa chcialam Cie w sumie przeprosic bo moja sytuacja zasypalam forum a ja z calego serca sie ciesze ze Ci sie udalo bo pamietam jak miesiac temu bylo Ci przykro ze dostalas @ i bardzo sie ciesze ze pokazaly sie cudowne 2 kreseczki, to jest cudowny widok. Ja moje testy ogladalam czesto, teraz je wyrzuce, bede miec nowe na pamiatke:) ja mam nadzieje ze za 3 miesiace okarze sie ze jestem w ciazy, w ogole szkoda ze trzeba odczekac bo mi sie nie chce czekac, chcialabym juz byc znowu w ciazy:) juz sie doczekac nie moge sierpnia jak bede dawac nogi do gory:D aaaaa i zmieniam moja gin. bo ginekolog ktory mi robil pierwsze usg powiedzial aby powtorzyc to usg za kilka dni a moja gin mi powiedziala ze za 10 dni, tamten chcial zebym poszla do szpitala a ona powiedziala ze nie widzi takiej potrzeby i przez to ze ma dobre opinie uwierzylam jej. Zmienie na tego ginekologa co robil mi to usg, bardzo mily, delikatny i bardzo dokladny, dlugo i dokaldnie mnie badal a moja gin nawet mnie wczoraj nie zbadala czy nie mam jakiejs infekcji, nawet nie zajrzala a mysle ze moglaby zbadac macice i zobaczyc czy infekcji nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królik skacze
Kuntekate ja biorę po jednej tabletce od 3 do 7 dnia cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Byłam dzisiaj z moim łobuziakiem u lekarza bo chyba go przewiało, a co za tym idzie także w aptece. Więc tak przy okazji zakupiłam test o czułości 10mlU. I tak się zastanawiam czy dobrze zrobiłam, że go kupiłam bo teraz mnie będzie korciło :) Adaa gratuluję podejścia. Z własnego doświadczenia wiem, że takie nastawienie jest najlepsze. A co do ruchów powiem Wam szczerze, że nie pamiętam dokładnie, ale w pierwszej ciąży chyba to było około 5 miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama :-D
Adaa zgadzam się z Twoimi słowami w 100%! Jeszcze raz gratulacje za podejście :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama :-D
A co do ruchów to wczoraj je chyba wybłagałam!! Nie wierzyłam po prostu :-D Poszłam pod prysznic, aż tu nagle coś mnie tak jakby "smerało" w brzuchu :-D Wyłączyłam wodę i stałam 10 minut z ręką na brzuchu oniemiała po prostu :-D I akurat mój Mąż wrócił z pracy, wchodzi do łazienki a ja stałam jak niepoważna z łzami wzruszenia w oczach :-D To było coś cudownego, ale podobno będę musiała poczekać aż to się stanie regularne :-) Poza tym mój dzidziuś jest na każdym usg mniejszy niż średnia, brzucha nie mam jeszcze dużego, tylko po nagu go widać, ale może dlatego poczułam to szybciej bo jest do dzidziusia blisko...? Nie mogę się doczekać jak znów to poczuję :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama :-D
Napisałam post i go nie ma :-( Nowa kafe nawala....:-( Pozdrawiam was! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej dziewczyny. W końcu pokonałam ten dziwny stan zapalny, wyniki biocenozy mam ok więc zaraz po okresie jadę na hsg i po badaniu (mam nadzieje) wracam do gry :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. W końcu pokonałam ten dziwny stan zapalny, wyniki biocenozy mam ok więc zaraz po okresie jadę na hsg i po badaniu (mam nadzieje) wracam do gry :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama :-D
Maniek trzymam gorąco kciuki, żeby było ok z wynikami :-) wracaj do gry i sprezentuj nam dobrą nowinę wkrótce! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilam od tego prywatnego ginekologa. Stwierdzam ze to byl ginekolog i psycholog w jednym:) Czuje sie zupelnie odmieniona. Diagnoze potwierdzil ale powiedzial ze gardzo chcial ja obalic:) sympatyczny i wyrozumialy facet, tak dokaldnie odpowiadal na moje pytania, powoli i spokojnie. Tak mnie uspokoil ze juz nawet plakac mi sie nie chce. On powiedzial ze zle ze dali mi do posluchania to serduszko bo na tak wczesnym etapie nie daje sie serca do slychania bo pozniej jest wiekszy zal. powiedzial ze usg przed 3 miesiacem robi sie po to zeby potwierdzic ze wszytsko sie rozwija dobrze ale serca sie nie daje do sluchania. Powiedzial zebym nie myslala ze umarlo mi zdrowe dziecko bo z tego by dziecka nie bylo za chiny, ze chromosony sie zle podzielisly i dlatego tak wyszlo. Powiedzial ze to jest 50% ciaz i wcale nie wzrasta zagrozenie przy drugiej ciazy. O wiele lepiej sie czuje pschicznie po tej wizycie, taki spokoj czuje. Az glupio powiem ale kamien z serca bo tak sie stresowalam co to bedzie a teraz jak juz wiem to taki spokoj czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co jeszcze Wam cos powiem chcielismy tego dzidziunia bardzo za 3 razem sie udalo i byla radosc ale ja sie wystraszylam jak to bedzie, ze brzuch duzy, ze roztepy, ze karmienie cycem boli, niepotrafilam sobie wyobrazic siebie z brzuszkiem, balam sie tego jak bede wygladac. wiem ze to wszytsko glupie i kobieta nie powinna tak czuc/myslec ale to bylo niezalezne ode mnie. A teraz to wszytsko jzu nie ejst dla mnie straszne, chce ten brzuszek, roztepy w d***e bo na laser sobie bede mogla isc ale watpie zeby sie porobily duze, karmienie piersia tez spoko:) juz sie doczekac nie moge. Wiec wszytsko czym sie przejmowalam zniknelo, glupoty to byly. Teraz jestem 1000 razy bardziej porytywnie nastawiona na cala ciaze i czas ponarodzinach:) wiem ze sie uda i urodzi sie zdrowy maluch. Male mam obawy co do tej nastepnej ciazy a teraz caly czas cos glupiego gadalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniek wracaj, wracaj do gry jak tylko bedziesz mogla:D Niedlugo nastapi ciaza jedna po drugiej. I bedziemy sie cieszyc naszymi II kreseczkami:) bedzie dobrze i fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adaa jesteś niesamowita :) ja kiedy dowiedziałam się o zakończeniu mojej ciąży to jedyne co czułam to żal i smutek, łez nie umiałam powstrzymać, dopiero kiedy trafiłam do szpitala, kiedy zdałam sobie sprawę ile dziewczyn jest dokłądnie w takiej samej sytuacji jakoś się ogarnęłam. @ po zabiegu dostałam dość szybko, przyjmując że dzień zabiegu był pierwszym dniem cyklu, to @ przyszła po 24 dniach, ale na starania gin wyraziła zgodę dopiero po 3 miesiącach. Co do obaw, które poczułas na początku to ja też takie miałam i później tak jak Ty doszłam do wniosku, że to nie jest ważne :) Przez jakis czas miałam też obawy, że kolejna ciąża też może zakończyć się tak samo, że może coś być nie tak. Na szczęście to wszystko już mi wyszło z głowy :) nawet udało mi się ogarnąć własny umysł i nie mam takiego parcia jak w poprzednim cyklu, nie czekam niecierpliwie na @, nawet dokładnie nie wiem którego dnia powinna ona przyjść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
hej wszystkim! dzis mnie jeszcze z prawej strony nic nie bolalo, na odmiane jak boli to z lewej, wiec sie troche uspokoilam, bo wogole malo dzis boli. teraz mnie co prawda rozbolal brzuch ale to jelitka, bo troche dlugo nie jadlam i nagle zjadlam obiad. niestety nam wrazenie ze z moim pecherzem cos nie tak. sikan jakby mi ktos wlewal wode prosto do pecherza. dziwne uczucie. budze sie juz o 5,6 sikac, potem sikam co chwile. wydaje mi sie ze to noze chory pevherz wiec pihe wiecej zevy wyplukac drogi moczowe i w rezultacie sikam jeszcze wiecej. nic mnie nie boli przy sikaniu i oddaje normalne ilosci moczu, w sensie duzo wysikuje, ale juz 10-15 min po sikaniu czuje ze pecherz jest podrazniony i ze juz sie napelnia. jestem przewraiwiona co do mojego ukladu moczowego bo juz pare razy mialam zapalenie pecherza. wiem ze kobiety w ciazy czesto maja i to sie leczy normalnie, moja daleka kuzynka miala non stop leki na pecherz w ciazy. jednak chcialabym uniknac lekow. moze to tylko takie wzmozone sikanie, przez hormony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwietniowa na początku ciąży macica się rozciąga i może naciskać na pęcherz przez co częściej będziesz biegać do łazienki, to jest zupełnie normalne :) też tak miałam :) w ubiegłym cyklu kiedy gin kazała w drugiej fazie brać d*phaston to na kilka dni przed okresem brzuch mi "wysadziło" i do łazienki też co chwila biegałam i to nawet jak nie wypiłam za wiele :) Spokojnie, myślę że z Twoim pęcherzem jest wszystko dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majowa :)
Witam :) Na początku roku byłam w ciąży i niestety w 6tc nastąpiło poronienie. Przyznam że nie za fajnie to przeżyłam bo w zasadzie zobaczyłam dwie kreski na teście w środę a w niedziele już byłam w szpitalu. Bardzo wtedy wsparcia udzielił mi narzeczony . Jednak bardzo chce być mamą i odczekaliśmy 3 cykle i zaczęliśmy nasze starania :) ostatnia @ 1.05 a cykle ok 30 dni wiec z niecierpliwością czekam i mam nadzieje ze kolejna się już nie pojawi :) Chciałam zrobić sobie prezent na Dzień mamy ale chyba było za wcześnie bo test wyszedł negatywnie. Teraz czekam i na początku czerwca o ile nie pojawi się @ zrobię kolejny. 3mam za Was Wszystkie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ada zazdroszczę ci pogody ducha,też bym tak chciała. Ale od dziś wierzę w nas i tak jak mówisz posypią się same II kreski :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
birget, ale to juz by zaczela naciskac ? :P wydaje mi sie ze jeszcze nie. czuje jakis dyskomfort pare/parenascie minut po wysikaniu, samo sikanie jest ok. no nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
eh napewno to cos z pecherzem, piecze mnie troche jednak. nie wiem co teraz zrobic. chyba pojade po pojemnik na mocz i oddam jutro na badanie ogolne moczu i posiew. jak cos mi wyjdzie to umowie sie juz jutro do doktora, a jak nie to przeczekam. kurcze.. dzis sie obudzilam i czulam juz takie dziwne parcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
ja nie wiem, czy zycie nie mogloby przebiegac chociaz troche lagodniej.. nic sie czlowiek nie pocieszy bo od razu schody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adaa brawo!!! Nie ma się co załamywać, uda Ci się następnym razem:-) Ja też należałam do tych szczęśliwych staraczek którym udało się w pierwszym cyklu więc widzisz że to na prawdę możliwe! I masz rację, nastawienie najważniejsze bo na wszystko jest rada- laser na rozstępy, butelka zamiast piersi,duży brzuch zniknie trzeba tylko widzieć pozytywy:-) A, jeszcze jedno, co do tego zabiegu to nie ma co się bać, uśpią Cię i nic się nie czuje, a potem dają kroplówki też nic nie boli i raz dwa dochodzi się do siebie, w sumie to jak tylko narkoza przestaje działać. Któraś pytała się o pierwsze ruchy dziecka, ja poczułam pierwszy raz w 18tc takie "mizianie", po tygodniu to już były wyraźne kopniaczki. Trzymam kciuki za wszystkie staraczki . Kwietniowa chyba już można Ci gratulować;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwietniowa paqmiętaj, że każdy organizm jest inny :) pomysł ze zrobieniem badania moczu jest dobrym pomysłem, ale może pomyśl o umówieniu sie na wizyte do lekarza, jeśli ktoś ma rozwiewać twoje wątpliwości i w 100% fachowo odpowiadać na Twoje pytania to niech to będzie lekarz. A jeśli martwisz się tym, że na usg lekarz nic nie zobaczy to zawsze możesz zrobić wcześniej bete ;) u mnie maluszka widział już w 4 tc+6dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
tak zrobie. zrobie jutro rano badanie moczu i zadzwonie do gin sie umowie. tak, zeby moc pojsc juz z wynikiem badania moczu. strasznie sie tym przejmuje. dzwonilam do cioci, ktora jest pielegniarka i ona mowi zeby sie tym nie przejmowac, ze wiadomo trzeba jutro juz dzialac, ale zeby sie nie martwic ze sie od razu od tego cos stanie. troche mnie uspokoila, ale i tak mysle zemam wyjatkowego pecha co do tego zapalenia pecherza. musze jechac jeszcze do apteki po sterylne pojemniczki na mocz. kupie sobie moze sok z zurawiny taki 100 procent tłoczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze żebyś nie martwiła się jeszcze na zapas, żurawina to jest bardzo dobry pomysł i z tego co się orientuję zupełnie bezpieczny w stosowaniu w czasie ciąży :) i nie mów, że masz pecha, bo masz ogromne szczęście, a ten pęcherz to mały kamyczek na Twojej drodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowa staraczka
mam pecha do tego problemu - zapalenia pecherza. mam nadzieje ze to nie zaszkodzi dziecku. ja wytrzymam niedogodnosci, ale zeby tylko nie zaszkodzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×