Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość królik-skacze

starania, ciąża 2013

Polecane posty

Gość mama :-D
Lorislawa ja bym po prostu dla pewności zrobiła drugi test jutro rano :-) Też na początku miałam baaaardzo bladą drugą kreskę z tym, że ja zrobiłam test jeszcze przed spodziewaną @ z głupoty i to po południu, ale każda z nas jest inna :-D U mnie też u lekarza się okazało, że owulacja była później niż myślałam (co wyszło na badaniu usg malucha) i to o jakiś tydzień...Może akurat u Ciebie też się przesunęła?? :-) czego Ci z całego serca życzę! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorislawa mi tez wyszly lacznie jakby 3 kreski:):) i po jakims czasie ta srodkowa kreska czyli ta co oznacza ciaze zrobila sie cieniutka i tez na tescie pre test. Mam ten test nadal i ta kreska jest cieniutka, tak jak mowisz jak wlos:):) a jak wiesz ja zafosolkowana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrob jeszcze jeden test jutro albo pojutrze i zobaczysz co wyjdzie. Ja bym nie wytrzymala i zrobila bym jutro:) mam nadzieje ze wyjdzie prawidlowo i ciazowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwietniowa staraczka ja nie mam żadnych objawów, ale miałam robioną biocenozę i wyszedł jakiś mały stan zapalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama :D co do tarczycy to nie wiem czy mam niedoczynność, dopiero się tego dowiem :) mam podniesiona prolaktyne i dlatego robie też badanie tarczycy. Anibas jeśli chodzi o wiesiołek to biorę go 3 razy dziennie po 2 kapsułki, ale tylko do owu :) Lorislawa zrób jutro kolejny test i zobacz co wyjdzie, albo idź od rana zrób hcg z krwi i to będzie najpewniejszy wynik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adaa no to mnie pocieszyłaś :) Zrobię za tydzień następny i zobaczymy :) Jakiej firmy polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adaa a opisałabyś dokładniej, jak ten Twój test wyglądał? Bo mi się wydaje być to takie dziwne i jakoś mój sceptycyzm nie pozwala sercu dojść do głosu xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorislawa ja polecam test z krwi, jest najpewniejszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorislawa bylo tak jak opisalas tylko ze to byl byl moj drugi test, pierwszy wyszedl normalny pozytywny a drugi kupilam wlasnie pre test i na poczatku ta kreska 2 nie wyszla ale pozniej jak doszlam do pokoju to sie pojawila i byla slabsza niz ta regularna ale byla a pozniej popoludniu popatrzylam i ta kreska zrobila sie cieka i pod nia zrobila sie jakby jeszcze jedna:) ale taka slabiutka jest jakby cien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierwszy zroobilam amil strumieniowy a drugi to ten pre test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za wsparcie, super , że jesteście:) czasami mam takie myśli czy w ogóle się uda, czy będę mieć zdrowe dziecko. Najgorsze, że cyto może mieć nawrót no ale na to już nie mam wpływu i do tego nieraz przeciwciała igm utrzymują się długo w organizmie i niewiadomo ile będę musiała czekać. Za jakieś 2 tyg powtórze wyniki. Lorislawa zrób koniecznie test jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olaalee ja też mam czasem chwilę zwątpienia, ale po dłuższym zastanowieniu wiem że to nie ma sensu, potrzebny jest tylko czas, cierpliwość i pozytywne nastawienie. Wiem, że ten cykl będzie dla mnie trudny, bo muszę zmienić całe moje dotychczasowe postępowanie i nastawienie. Olaalee uda się nam i będzie wszystko dobrze, ale widać to jeszcze nie jest nasz czas i musimy poczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno dziewczyny Wam sie uda, wszystkim:) kazda z Was zostanie mama:D przesylam dziszejsza dawke ciazowych fluidow:) A ja sie rozchorowalam i to niezle, glowa, katar okropny, gardlo tak mnie boli ze przelkniecie sliny to wyczyn i goraczka. Mam bioparox w domu i wyczytalam ze jest bezpiecznym lekiem bo dziala tylko miejscowo wiec psikam nic gardlo, mam mleko, miod, czosnek i sok malinowy i bede sie leczyc. Zimne oklady na glowe sobe tez robie. Taka piekna pogoda a ja chora, nie mam pojecia jakim cudem:( a nos od smarkania to mam juz tak optarty ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adaa moja koleżanka będąc w ciąży dostała prenatal grip care jak była przeziębiona, to jest chyba na bazie czosnku więc powinno być bezpieczne :) Uważaj na siebie i odpoczywaj żeby szybko wrócić do formy. Ja czekam kiedy skończy się @, już mam jej dość. Wczoraj moja gin powiedziała, że jest jej przykro że dostałam @, ale nie ma co tego analizować, bo widać tak miało być. Nie wiem jak to jest że jak z nią rozmawiam, to moje nastawienie jest ok, tylko później coś mi się w głowie przestawia. W ogóle dzisiaj jakaś poddenerwowana jestem i zupełnie nie wiem dlaczego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
birget a te plamienia przed @ to jakas oznaka ze cos nie tak z prolaktyna? Ja mam niedoczynnsc tarczycy ale jestem pod stala opieka endo i wyniki ok. Adaa jak ja mialam problem z polykaniem to lekarka polecila mi pic herbatke z lipy-i powiem ci ze mi osobiscie pomagalo, tak jakby nawilzalo gardlo. Ale nie wiem czy mozna w ciazy ta lipe. Zdrowka zycze i łapie fluidki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Mam nadzieje ze wystarczjaco dobrze je rozpylasz ze i do mnie doleca:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fluidy wysylam z duzym impetem wiec docieraja napewno:D ja od zawsze mam tak ze niestety tylko antybiotyk mi pomagal i zadne inne leczenie nie dawalo efektow, nawet leki ktore nie sa antybiotykami na nic sie zdawaly. Teraz antybiotyku napewno bym nie chciala zreszta zaden lekarz by raczej nawet nie przepisal. Rano maz mi kazal wziac efferalgan rozpuszczalny bo goraczka dla malucha tez korzystna nie jest i dla mamy tez nie. A mialam 38.4. Teraz spadla i chyba dobrze zrobilam choc pewna nie bylam. Narazie pije herbatke z cytryna. Pozniej moze mleko z czosnkeim wypije choc nie wiem czy dam rade bo to obrzydliwe polaczenie. Ale moze powiem mezowi zeby mi te tabletki kupil co Birget pisze ze jej kolezanka dostala. czosnek to jedyny antybiotyk ktorego sie nie boje teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anibas te plamienia nie mają raczej związku z prolaktyną. W okolicy Świąt Wielkanocnych przed @ poczułam, że piersi mam nabrzmiałe i jak nacisnęłam na sutek to pojawiła się wydzielina i była ona w obu piersiach. Następnego dnia byłam zbadać poziom prolaktyny i był podniesiony, tydzień później zrobiłam badanie z obciążeniem. Już wiem skąd to moje dzisiejsze poddenerwowanie, przed chwilą zadzwonił mój mężczyzna z informacją, że za dwa tygodnie musi wyjechać na 4 dni, więc ten cykl z góry mogę sobie odpuścić i spisać na straty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa_chcąca;)
hej:) zacznę od tego że postanowilam napisac bo potrzebuje rozmowy z kims kto rozumie i przechodzi przez to co ja. My z mężem staramy się o dziecko już dwa lata może to jest mało dla mnie wydaje się dużo.. po ostatniej wizycie u gina dowiedzialam sie ze mam grube endometrium i pekl moj pecherzyk czyli owulacja byla. nigdy wczesniej nie bralam luteiny zaraz po owulce a teraz kazal mi brac 4x dziennie. z podekscytowania nie zapytalam sie dlaczego az tyle i od owulacji. Moze wy macie odpowiedz na moje pytanie. ja @ powinnam dostac 16-17 .05 czekam na to ze oczywiscie nie przyjdzie ;) oza tym czuje bol taki jak na @ czasem tak jakby w jajniku to od tej luteiny? Czekam na jakiś odzew dziewczyny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowa nie jestem specjalistką w tym temacie, ale mi gin kazała brać duphaston (to jest to samo co luteina) po owu, żeby jeżeli doszło do zapłodnienia to ewentualnie ułatwić zagnieżdżenie się zarodka. Progesteron powoduje przyrost endometrium. Ja właśnie odebrałam moje wyniki tsh, ft3 i ft4, na moje oko wydają sie być w normie, ale dokładnie oceni to specjalista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa_chcąca;)
birget a ty masz problemy z tarczyca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam problem z prolaktyną, ale endokrynolog kazał mi zrobić badanie tarczycy, według mojej interpretacji jest wszystko ok, bo wyniki mieszczą się w normach, ale dokładnie musi to ocenić specjalista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa_chcąca;)
ja tez mam hiperprolaktynemie, niedoczynnosc tarczycy i inne choróbska... napisalam bo nie moge zniesc tego oczekiwania do @ nienawidzę czekać hehe a myślisz, że brzuch mnie boli od tej luteiny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ja jak w poprzednim cyklu brałam duphaston to na jakiś tydzień przed @ też mnie brzuch pobolewał i przyznam, że już myślałam że może się udało, ale niestety @ przyszła wczoraj. Nie nastawiaj się na nic, bo to może być ból przez luteinę, a może być na małą fasolkę :) musisz cierpliwie poczekać, chociaż doskonale rozumiem jakie to trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa_chcąca;)
nie nastawiam się i staram się nie myśleć ale ja jestem strasznie niecierpliwa ;) mam nadzieję tylko że się może w końcu udało.. a Ty ile się starasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja we wrześniu straciłam ciąże i dopiero w styczniu moja gion pozwoliła nam sie starać. Grudzień- styczeń okazało się, że nie było u mnie owu i musiałam dostać luteinę na wywołanie, w styczniu się staraliśmy ale nic nie wyszło. W lutym mieliśmy wielką awanturę i ze względu na stres odpuściłam sobie. Ponownie wróciliśmy do starań od marca, ale jak na tą chwilę nic z tego nam nie wychodzi, mimo że zrobiłam już wszystko co tylko mogłam żeby wspomóc mój organizm. Chyba poprostu za bardzo tego chcę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
birget piszesz ze nie mialas owulacji, moze glupio pytam ale skad wiesz? A co do tsh to moja gin mowilam ze w czasie staran najlepiej miec tsh od 1-1.5 najwyzej 2. A w czasie ciazy to najlepiej nizesze tsh 2-3 a ft4 w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama :-D
Co do tarczycy to ja mam hashimoto no i co oczywiste niedoczynność. Jak ją u mnie zdiagnozowali to nikt mi w rodzinie nie wierzył bo nie mam nadwagi (a wręcz przeciwnie). No ale ja od zawsze jestem w biegu i dużo na nogach, w pracy na nogach więc nie przytyłam, ale wszystkie inne objawy były. Przed ciążą mi lekarka wyregulowała tak TSH, że wynosiło mniej niż 1 :-) zaszłam w 2 cyklu starań (a w sumie można mówić, że w pierwszym bo ten styczniowy pozostawiał wiele do życzenia :-P). Także dziewczyny da się i niedoczynność to nie przeszkoda, wiem teraz po sobie i wysyłam moc fluidków! ************** Ja mam już trochę zwiększone hormony tarczycy bo mój ostatni wynik TSH był 3,1. Dostałam też jodid, żeby w organizmie krążył jod dla dzidziusia i od początku 13 tyg go biorę :-) Pozdrawiam i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mam takie pytanko. mam cykl 30 dniowy kochalam sie z moim mezem w dni plodne okres mialam dostac 6.05 i wszystko jest dziwne bo:tydzien tydzien przed okresem okropnie piersi zaczely mnie bolec az byly gorace nabrzmiale duzo razy wieksze niz przy pms sutki swedzialy i bardzo bolalo mnie podbrzusze takie klucie w jednym miejscu. 3.05 dostalam plamenia bardzo slabe piersi juz az tak nie bolaly ale brzuch tak. plamienia byly koloru kawy z mlekiem 6.05 jakby normalnie dostalam okres ale skapszy niz zawsze i krew leciaala 2 dni ale nie obficie i od wczoraj znow plamienia bardzo slabe jakby okres mi sie konczyl. niby to wszystko trwa 7 dni ale duzo slabsze jakbym okresu nie miala. zawsze zmieniam tampony co 2 godziny a teraz nie zuzylam ani jednego starczylo ok 6 podpasek i w wiekszosci wkladki bo te plamienia poczatkowe one byly w srodku ale na zewnatrz nic nie wylecialo. czy moge miec nadzieje ze to ciaza teraz nie mam zadnych objawow tylko sutki wrazliwe ale nic nie boli piersi juz normalne. to ciaza czy hormony szaleja za bardzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama :-D
Forum istnieje już od dawna i ma grono stałych bywalców. Po co wchodzisz jak Cię temat nie interesuje? :-/ Zapytaj własną matkę czy jej też porozrywało jak Cię rodziła i czy nie żałuje...dramat...poziom inteligencji równy zgaszonej żarówce. Dziewczyny, apel, ignorujcie ten wpis bo to tryb znudzonej nastolatki/niedojrzałej osoby: wejdę na forum, zasieję zamęt i znajdę sobie zajęcie na wieczór bo nie mam co robić. A przecież nie pójdę do pracy albo nie poczytam książki bo po co. Nie odpowiadajcie tylko ignorujcie jakby wpisu nie było. Nie będzie wtedy miała tu zajęcia i poszuka gdzie dalej może tyłki zawracać ludziom... Pozdrawiam i do nie widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×