Temat o kompleksach...

Polskie kobiety maja kompleksy, bo w Polsce jest mało fajnych facetów. Nie chodzi mi o ich wygląd, ale o skłonność do narzekania, marudzenia i deprecjonowania kobiet. Polscy mężczyźni często są niemili, rzadko prawią komplementy a potem się dziwią, że lubimy obcokrajowców, którzy wiedzą jak postępować z kobietami. To smutne, bo kazdy potrzebuje dowartościowania, a od rodaków mało go dostajemy. Dowartościowana kobieta jest szczęśliwa i kwitnie, dołowana więdnie, brzydnie i tarci ochotę na seks, lub ma w tym seksie spore zahamowania. Niestety nasi panowie nie rozumiejąc, że sami na tym tracą, wiecznie nas dołują. Np. czytając komentarze w necie Polki, to- szmaty, pasztety o urodzie Maryny. Jak są szczupłe- chude szkapy, jak nie- tłuste paszczury, itp. Piszą Palacy wychwalając Latynoski(których na żywo, na oczy nie widzieli)... Przykro jest być kobietą w tym kraju.

Pierwsze zdanie mnie powaliło. Jak trafiasz tylko na chamów, to się z nich wylecz!

To takie moje ogólne spostrzeżenia. Do tematu sprowokował mnie artykuł o kompleksach Polek.

Jakie ale?

niegdzie nie ma takiego chamstwa i takich wymagań wobec kobiet jak w Polsce. Dziewczyna jedzie za granicę, zupełnie przeciętna i tam jest gwiazdą. W Polsce nawet ładnej dziewczynie się oberwie. Polscy faceci są małostkowi, żałośni, zakompleksieni przede wszystkim i z tego wynika ich żółć. Nie stać ich też po prostu na zwykłą, ludzką przyzwoitość, bo wymaganie wobec drugiego człowieka doskonałości, to brak klasy. Nie o to chodzi w miłości, związkach, seksie, żeby sobie wytykać każdą fałdkę i rozstęp. Niestety polskie kobiety dały się bardzo zapędzić do kąta. Nie wierzą w siebie, dają sobą pomiatać, często są z facetami nie dorastającymi im do pięt. Przykre, ale cóż, same to sobie zrobiłyśmy.

Najlepiej taka Polka ma w krajach arabskich.

Albo między trzema murzynami :-)

^ Dobry przykład męskiego chamstwa.

Polka gwiazdą za granicą. A to dobre:-D:-D

No jestem chamem, ale Pomarańczowy jest większym chamem ode mnie :-)

Vera puchatek dlaczego uważasz, ze w krajach arabskich kobiety mają źle? Mieszkałaś w takim?

Mamy się malować i stroić do gotowania i porządków domowych?

mam kompleksy, ooogroomne:d ale czasami udaje mi sie o nich zapomnąc;)

kogo ona nie znała z kim ona nie spała ehhh

Bo w islamie kobieta jest zerem? Niczym więcej jak obiektem seksualnym? Muzułmańska społeczność uważa Europejczyków za gorszych od świń. :) Fajnie, nie?

Wierzysz w bajki opowiadane przez zachodnie media.

Missima, w dupie byłeś/aś i goowno widziałaś :) Naprawdę goowno :) Pozdrawiam serdecznie

Zresztą, zeby nie było lepiej traktują kobiety- Francuzi, Amerykanie, Niemcy, Włosi

Anglicy, Irlandczycy...

Kto tu mnie wspomina i po co? A to tylko jakiś prostak. To idę dalej:-)

ojoj pierdolnelam się łbem,w ściane,bo nie zauważylam;p dobra ide dalej

za siebie co napisałaś ? czy napisałaś coś miłego o facetach wiedz że w przyrodzie działa druga zasada dynamiki akcja i reakcja daj coś od siebie napisz: uwielbiam gdy facet mówi mi miłe słowa, pragnę takiego chcę takiego chcę żyć przy nim kochać i być kochaną.... niby to samo a o ile przyjemniej się czyta

W Polsce są fajni faceci, nie neguję tego, ale jest spora skala męskiego chamstwa, która się uwidacznia np. na tle zachodu. Nie wiem, być moze wynika to z jakiś kompleksów polskich mężczyzn i ogólnej mentalności- a my się do tego przyzwyczajamy i jak wyjedziemy na zachód, zdarza nam się przeżyć szok. Łatwo się zakochujemy. Wtedy jesteśmy przez rodaków nazywane polskimi dziwkami.

To szerokiej drogi, jeszcze raz pozdrowionka (a następnym razem zanim coś napiszesz, wychyl kiedyś nos ze swojej pipidówy, gdzie obrzucasz sobie bezkarnie mięsem wygląd pani Krysi z warzywniaka i pani Joli z monopolowego)

Dodam, że nigdy się nie spotkałam, by Francuz, Niemiec, czy Amerykanin, wypowiadał się żle o rodaczkach, szczególnie tak jak, to ma miejsce w Polsce...

heh a ilu tych polaczków potrzebujesz :O proszę nie uogólniaj czy jeśli na drodze widzisz kałużę to w nią wchodzisz czy omijasz ;) nie wspomnę o gównie na drodze :P.... hmmmm czy problemem jest omijanie facetów wielkim łukiem gdy słoma im nie tylko z butów wyziera :D

Lubię swój kraj i chciałabym, by się zmieniał na lepsze. Stąd ten temat.

Pisząca prawdę, większość narodowości nie uprawia takiego bydła wobec kobiet, mam nawet jedną koleżanką, którą w ogóle wywiało na koniec świata, bo wyjechała do nowej zelandii. w Polsce szara mysz z worem kompleksów, tam zaczęła normalnie żyć, chodzić na randki, normalne poczucie własnej wartości jako kobieta załapała. Wyszła tam szczęśliwie za mąż. A dziewczyna była naprawdę mocno przeciętna, dla Polaka z netu przeciętnego - pasztet nie do ruszenia nawet kijem. A kobieta w sposób normalny ładna - jest gwiazdą, wiem co mówię ;)

zważ na to że tam spotykasz facetów nie na prowincji czy w slumsach to są subkultury które znasz tu w Polsce

Nie rozumiem.^ 100% racji- Australijczycu to rewelacyjni ludzi, potwierdzam:)