Co kupić do PACZKI dla biednej STARUSZKI na święta???

a jej kilka osób robi te paczki? Bo jesli nie, to dobrze zeby w niej było coś typowo swiątecznego, nie tylko makarony, maka czy pasztety

wibrator, starsza pani też musi sobie przepchac rurke

miło mi czytać takie tematy, nie wiem jakim dysponujesz budżetem ,ale moze coś co sprawiłoby starszej Pani niespodziankę np książkę ,album na zdjęcia, wełne druciki szydełko. Z produktów spozywczych dodałam może czekoladę gorzką ( starsi ludzie b.lubią) Jeśli ta Pani dysponuje wiekszym zamrażalnikiem to moze szponderek ,filet ,warzywka mrożone. Dobra z Ciebie osoba ,aż się uśmiechnęłam :)

nie no tylko ja . u mnie w kościele co roku jest choinka na której wiszą aniołki z numerkami każdy numerek to osoba bądź rodzina. ja trafiłam na starszą panią a numerek brała mi mama bo nie zaszłam do kościoła ;)

prezerwatywy dorzuć HIV grasuje a staruszke może jakiś Mikołaj odwiedzić :D

pyrko.... widzisz ja nie mam pojęcia czym dysponuje ta Pani :)

gdzie można dawać takie paczki, sama bym chętnie zrobiła? woj śląskie

chyba zabraklo OLEJU, OLEJ I MAKA a takze cukier a losiami sie nie przejmuj niech sami zrobia paczke

ooooo, wielkie dzięki za przypomnienie o słoikach!!!!! mój chłopak w pracy dostaje słoiki w okresie zimowym, kurcze ma pół piwnicy w słikach z pulpetami, gołąbkami, flaczkami, fasolką itp. mam do niego 20 km ale przejadę się do niego. i dam jej nawet z 10 słoików !!! :):)

a dlaczego sie nie dowiesz czego ta pani potrzebuje, kim jest? Jakas kiepska ta organizacja, ze robicie paczki anonimowo:O Kiedys moi rodzice brali udzial w czyms takim (10 lat temu chyba) i starszemu panu paczke zrobili i na wigili byl u nas, bo 2 jego dzieci i zona nie zyli:( i sam byl. Mielismy potem z nim kontakt dlugo, tato pamietal 80km jechal po niego, poznalismy go z dziadkami, mieli wiele wspolnych tematow:) Ale nikt nie byl anonimowy, a akcja tez przez kosciol. Ja bym w takie anonimowe cos nie weszla, dlaczego babcia sie wstydzi przedstawic? Nie traci nic, a moze zyskac przyjaciol i swiat sama nie spedzac.

oleeej! fakt kurde no. widzicie i już olej, kapcie, jakis stroik, owoce, dżem, kawa kakao gorące kubki i już jest dużo więcej niż 20zł...... aż mi przykro że muszę wybrać co jej dam a co nie :(

tylko że może rzeczywiscie jak nie masz kasy, nie było sensu brac jej numerka? Bo paczka na swięta za 30 zł moze tez sfrustrowac, kto inny by wziął i jej kupił więcej...

Może zamiast kapci, wełniane skarpety. Babciom jest zimno, a ze skarpetą łatwiej w rozmiar trafić. Na porządną skarpetkę może sobie żałować, kosztuje tyle co kapcie, a ile w niej ciepła. Fajnie, że pomagasz. Gratuluję. Krytycy nie mają za grosz wstydu. A podpowiadacze ni krzty pojęcia. Boże sztuczne deserki, staruszcze, może jeszcze zupkę chińską i chipsy do tego i wiązankę na dodatek na rychły pogrzeb.

ewelina - nie no bez przesady. oczywiście, że kościół wie dokładnie kto to, ale na choince robią numerki żeby każdy nie czytał z imienia i nazwiska... w końcu to małe miasto a ludzie to chamy można to stwierdzić nawet i po niektórych wpisach tutaj. owszem dowiedziałabym się czegoś na temat tejże pani co potrzebuje jaki ma rozmiar itp ale zwyczajnei byłam na studiach i zapomniałam. przyjechałam wczoraj a paczkę oddaje jutro. co do tego gdzie można robić paczki, podejzewam ,że w każdym caritasie, kościele a dla niewierzących szlachetna paczka! (google nie boli) ja sama robiłam ze szlachetnej paczki i naprawdę jest sporo wolontariuszy potem mówią jak zareagowała rodzina są takimi pośrednikami jakby. :)

ludzie jakie 30zł czytajcie ze zrozumieniem!! Ja już jej nakupywałam rzeczy za 110 zł !! i teraz chcę jeszcze dokupić za 30 to czego nie mam...

anonimowo, tylko z zaznaczeniem np chlopiec 5-7 lat, albo osoba dorosla. Nie wszyscy chcieliby,zeby ich nazwiska byly znane, to krepujace. Mysle,ze w kazdym miescie cos takiego sie organizuje. Ja juz szykuje, to wielka frajda dac cos komus!! Nawet nieduzy prezent! Dawajcie, jak mozecie! A tej Pani moze jeszce jakies multiwintaminy?

"Mam: Mleko, herbatę, mąkę, makaron. ryż, szampon, mydło, paste do zębów, płyn do mycia naczyń, konserwe, mortadelle, pasztet, sól, krokiety, czekoladę, pierniczki, ser..." z tego co piszesz, to nie wiem jakim cudem to wszystko kosztowało 110 zł...

ja już mam dla "Babci" 2 kartony. fakt moja wina bo mogłam wypytać o nią a w natłoku zaliczeń na studiach zapomniałam.

anonimowo jak najbardziej czyli wiek, potrzeby itd. Nikt nie mowi by wyczytywac nazwiska:O Ale jak sie zglosi ktos chetny i idzie do ksiedza to chyba mozna skontaktowac z potrzebujacym? Tym bardziej jesli potrzebujacym jest starsza samotna osoba, a perspektywa spedzenia swiat jest jedynie telewizor:( Wydaje mi sie, ze naprawde potrzebujace osoby pozwola na kontakt z tymi co chca pomoc. Ci mniej potrzebujacy niekoniecznie:O

wezcie sie K U R . W A sami za cos takiego a nie krytykujecie dziewczyne ze stara sie jak moze by komus pomoc choc sama ma niewiele ......jestescie podli !!!!!!!! Owieczka jestes wspaniala osobka

23213213213 - ale się doszukujesz. proszę : mam 2 mąki, 2 cukry, 3 paczki makaronu, 1 wielki pasztet i dwa małe. konserwy, sałatka rybna, śledzie takie w puszce, krokiety, ciasto, budynie 3, 4 cukry waniliowe i 4 proszki do pieczenia. szampon, kilka mydeł. płyn do mycia naczyń , gąbkę do mycia się, scierki do naczyń, kartkę świąteczką, mikołaja , 2 czekolady, ciastka, pierniczki, mleko, hernatę zwykłą i malinową, sery zółte i topione, 2 mortadelle, ryż, cukierki miętowe, rajstopy, kartkę z życzeniami, koncentrat pomidorowy....

akurat szlachetna paczka nie jest dla mnie wyznacznikiem:O Wrecz przeciwnie. Nie podarowalabym z tej organizacji nic nikomu, a to dlatego, ze ostatnio nawet potrzebujaca babcia jak ktos pisal okazala sie wybredna potrzebujaca:O Tam nie potrzebuja, tam chca i tyle. Mniejsza z tym, wracajac do kwoty to 100 zl to fajna kwota jak na paczke szczegolnie jak na kogos kto nie pracuje. Jak mozna pisac, ze mogl ktos bogatszy zrobic paczke:O Widze, ze juz pasozyty glos podniosly i chcialyby liczyc na lepsze paczki stad ta krytyka, prawda?

jeżeli coś mi się przypomni - dopiszę 23213213213... ;) ewelinaEwa.. - to, że robię paczkę nie oznacza, że zaproszę tą osobę do siebie. a może zwyczajnie ja też nie mam warunków i rodziny i wspaniałej wigilii? ale mam w planach spytać jutro jak bede dawać paczkę o tą Panią i jeżeli wyrazi chęć to pobawię się w jej wolontariuszkę, że np raz w miesiącu zrobię jej zakupy, czasem bym przyszła na herbatę, tak więc masz rację spytam ludzie starsi potrzebują kontaktu wiem.

EwelinaEwa problem w tym że ludzie potrafią niezle udawać że chcą pomóc po to by bezinteresownie zaszkodzić ,stąd są to akcje anonimowe. I szalenie intryguje mnie psychika takich "pomagaczy" ,chociaż czy płytka kałuża moze być intrygująca hmm

EwelinaEwa co do SZ.P to mam takie samo zdanie ,tam wbijają swoich znajomych a nie potrzebujacych

EwelinaEwa - widzisz ja trafiłam na chorą panią na raka i jej chorego syna obydwoje nie mogli pracować. dostali ode mnie paczkę za około 250zł (kolezanki się dorzuciły) dużo żywności i ciuchów ciepłych z lumpeksu. to były raptem 4 kartony a Pani płakała, dziękowała zapraszała na herbatkę. :) A najlepsze, że okazała się mieszkanką bloku 50metrów obok mojego. więc ja trafiłam na naprawdę potrzebujących. Choć to prawda czytałam ludzi "biednych" którzy proszą o paczkę na święta i tu cytat "dla córeczki o lalkę baby born, dla synka auto i jakieś słodycze itp..." :o

autorko nie chodzi o proszenie na wigilie, ale jesli ta pani mieszka w tym samym miescie to na kawe i ciasto chyba zaprosic mozna, prawda? Zawsze to milej takiej osobie, podobnie z zakupami o czym sama wspomnialas. O to mi wlasnie chodzi, by nie byc anonimowym i zyskac przyjaciol. Ale odnosnie wigilii prosze napiszcie, ze sie mysle, ale w kazdej rodzinie obchodzacej ta kolacje jest 1 puste nakrycie, sa potrawy (niekoniecznie 12) i naprawde to puste nakrycie jest tylko ozdoba, tradycja? Bo w mojej rodzinie zawsze znalazlo sie nie tyle miejce i talerz ale i jedzenie dla potrzebujacego. Moze tym potrzebujacym nie musi byc legendarny wedrowiec, a starsza samotna osoba zyjaca niedaleko nas? Szkoda, ze tak pielegnuja niektorzy tradycje, ze nie zauwazaja rzeczywistosci:O

ja naprawdę trafiłam raz na właśnie wspomnianą rodzinę BARDZO potrzebującą. zaś za drugim razem trafiłam na rodzinę gdzie były dzieci i dałam dziewczyną moje fajne ciuchy. kosmetyki, kurde nawet chciałam im swoją mp4 oddać i dobrze, że tego nie zrobiłam bo nie usłyszałam nawet słowa "dziękuję"... więc mam porównanie.

ewelina, owszem masz rację ale ja teraz naprawdę rozmawiam o paczce i o rzeczach jakie mają się w niej znaleść. a nie o wigilii. nie można każdej sytuacji porównywać do siebie, mimo, iż to święta....

tak trzymaj. Jestes dobrym człowiekiem. A ta cała reszta krzykaczy ze mało, powinna sama zrobic takie paczki za 1000 skoro ich stac.