Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość porannarosaaa

Problem z jedzeniem w ciąży :(

Polecane posty

Gość porannarosaaa
No własnie nie mam pojęcia skąd ta waga skoro ja tak wybrzydzam z tym jedzeniem... A ostatnio jak zjadłam kolację to mi wręcz niedobrze było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
nie wiem o jakich kromeczkach wasy piszesz, chyba ktoś mi nick podpieprzył ;p Ja pisałam pod innym nickiem w topicu o moim niezaradnym facecie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
no tak te fast foody rozumiem mogłam od tego przytyc, tylko ze ja najbardziej przytyłam w ciągu ostatnich 3 tygodni bo aż 4 kg a juz wtedy męczyłam sie z małym apetytem. jadłam po kilka kromek dziennie, jakąs owsiankę, owoc, i to wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam,oj tam;-)
Nie pisałaś o cukrzycy? A powiedz co,ile i o ktorej jadlas dzis i wczoraj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
nie, nie mam cukrzycy ;p Dzisiaj zjadłam 3 tosty z serem i szynką jak wstałam czyli ok 11 potem ok 16 paczkę pyz mięsem 8 ich było w opakowaniu i nic więcej dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiar nas wybawi
11kg na plusie w połowie ciąży?! To bardzo bardzo dużo, żaden standard. Organizm wie co robi nie pozwalając ci nic jeśc, nie mówie tego złośliwie, ale jak tak dalej pójdzie zatrzymasz sie na 40kg do przodu i wtedy będziesz miała problem ze zdrowiem a o figurze nie wspominając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
a wczoraj rano jakieś kanapki, potem poszłam do szkoły i tam zjadłam serek i 2 małe kanapki, jak wróciłam o 16 to sobie zrobiłam sałatkę z tuńczykiem i o 19 spóźniony obiad, mały schabowy z małą ilością ziemniaków i surówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiar nas wybawi
jaja sobie robisz? jesz bardzo dużo. Nie wiem ile dla ciebie to mało bo to co piszesz to ja jem w dwa dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytaj sobie jak powinna sie odzywiac kobieta w ciazy ;) Bo jesz bardzo nie zdrowo i nie regularnie. Polecam Ci basen ;) poprawi samopoczucie i troche sie poruszasz. W niektorych miastach sa specjalne zajecia fitness dla kobiet w ciazy ale musisz miec zaswiadczenie od lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
to jest dużo? 3 tosty i obiad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do uja
Nie masz zadnego problemu. Tj. to że nie masz ochoty jeść i nie masz zachcianek, nie jest problemem. Podczas całej ciąży, nie jadłam więcej niż przed czy po. Nie miałam zachcianek, czasem nie miałam ochoty jeść i właściwie nie wciskałam w siebie na siłe. Jadłam 2, czasem 3 posiłki dziennie, czasem dojadałam jakimś owocem, czy słodyczem. Z tego co wiem, to tylko sobie mogłam tym zaszkodzić, bo dziecko i tak wyciąga wszystkie potrzebne mu składniki. Jedyne prochy jakie brałam, to żelazo. Żadnych innych tabletek, witamin czy suplementów. Urodziłam zdrowego i bardzo silnego synka. Myślę więc,że nie masz się czym martwić. Jedz to na co i kiedy masz ochotę a bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
Fakt, jem nieregularnie ale to przez to, że zapominam jeść przez ten brak apetytu. Staram sie jesc co 4 godziny ale sredno mi to wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
i naprawde sądzisz, że to co zjadłam w niedziele czyli 2 kanapki o 8, potem jeszcze jedna ok 11 plus serek homogenizowany, potem jeszcze jedna kanapka (zrobiona z jednej kromki) ok 14, potem miska sałatki z tuńczykiem (troche sałaty, 3/4 puszki kukurydzy, 3/4 puszki fasoli czerownej, pół puszki tunczyka w sosie własnym, kilka oliwek, mały pomidor i pół kubka jogurtu naturalnego typu greckiego), no i potem obiad ale naprawde nie była to duza porcja. W sumie w ta niedziele to i tak zjadłam duzo, bo bywały dni ze jadłam o wiele mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myslę ze zle rozkladasz poslki
obiad powinien byc w poludnie a nie na kolacje, tunczyl predzej na kolacje. Ja od poczatku mam wilczy apetyt, jestem w 28 tc i przytylam 8 kg. jem duzo, ale mam regularne odstępy między posiłkami i staram się jeść mądrze, nie za dwoje a dla dwojga. 8 pyz na raz? myslę że rozsądniej by było zjesć 4 i surówki do tego. pomijając fakt, ze takie pyzy to same węglowodany z tłuszczem, żadnych wartości odżywczych.puste kalorie. Miałam też spadek apetytu, na nic ochoty i okazalo się, ze zaczęła mi się anemia. także skontroluj morfologię bo może znów ci hemoglobina poleciała. to akurat okres kiedy zwiększa się ilość krwi w organizmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
nie wiem co w tym dziwnego za 8 pyz na raz... przed ciaza potrafiłam i 10 zjesc i waga w normie była. z tym ze przed ciaza ja jadłam 2-3 wieksze posiłki dziennie i to mi wystarczało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
wiem ze obiad powinien byc na obiad a nie na kolacje ale wróciłam o 16 ze szkoły wiec kiedy miałam gotowac? A przez ten czas mój cudowny mąż nic nie jadł... więc skuli niego go zrobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobnie :(
jestem w 14 tc i schudłam zamiast przytyć nie mam ochoty na nic i jem tylko ziemniaki z kefirem :(Chodzę po sklepie i nie mam pojęcia co bym zjadła bo na widok produktów mnie mdli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×