Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wciągam bardziej niż heroina..

Przeraża mnie ludzka brzydota....

Polecane posty

Nikomu nie chcę odbierać prawa do szczęścia i uważam że każdy je ma. Ale to tak jak z chorobą.Gdybym wiedziała że mogę jakąś poważną przekazać dziecku w genach zastanawiałabym się jak bedzie wyglądało jego życie z nią. Wydaje mi się że gdybym miała brzydkie dziecko,pewnie kochalabym je jak każde inne ale ubolewalabym nad tym jak ciężko bedzie miało wśród rówieśników,w szkole,pracy,życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzn o jjakich skrajnych przypadkach mowisz? Bo brzydka kobieta, ale zdrowa ma pewnie taka sama szanse na urodzenie ładnego dziecka jak ładna kobieta, ale obciążona jakąś większa wada genetyczna. Poza tym ja nie uważam się za osobę piękna, ale jakoś nigdy nie miałam o to pretensji do rodziców. A z drugiej strony - piękno to rzecz względna - niejeden celebryta odarty ze swoich swiecidelek i fatalaszkow a ubrany w ciuchy z jakiegoś Tesco byłby takim samym "szaraczkiem jak co druga osoba na ulicy. I odwrotnie. Każdy człowiek odpowiednio ubrazy zyskuje na ogólnym wrażeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie - nie masz pewności jakie geny zostaną przekazane. Moi rodzice byli zdrowi, a ja sam jestem obciążony chorobą genetyczną. I to równie dobrze może działać też w drugą stronę. To jest jedna, wielka ruletka. W tym jest tylko prawdopodobieństwo, żadnej pewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodkawisnia - znowu pijana
do wciagam bardziej niz heroina.. nie ma ladnych i brzydkich ludzi, jest programowanie spoleczne przez media, ze dana osoba z konkretnymi cechami jest ladna lub nie a Ty jestes, jak widac, zaprogramowana spolecznie, wypaczona, niemyslaca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz tak, jakbyś była nie wiadomo jaka pieknoscia. Pytam jeszcze raz - uwazasz się za pięknośc? Sadzisz, ze podobasz się wszystkim wokół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli potrafi się z pomocą rodziców oswoić brzydotę, to nie ma problemu z akceptacją w szkole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, po prostu choroba, która uaktywniła się w wieku dojrzewania, nie wiem nawet czy ktoś w rodzinie ją miał. Dziadkowie na pewno nie, ani z jednej, ani z drugiej strony. Rodzice też nie. Może to być spowodowane innymi czynnikami jakimiś od fazy dzieciństwa do fazy dojrzewania, bo wcześniej była po prostu ukryta, więc nie wiadomo czy na pewno jest od urodzenia. Tym niemniej to pokazuje, że pewności nigdy nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko mi wytłumaczyć te skrajne przypadki.I powtarzam.Nie chodzi mi ani o to że brzydkie osoby nie mają prawa bytu,ani prawa do szczescis.Zastanawiam się tylko czy ich rodzice myślą o tym. Kiedy bylam w ciąży cieszyło mnie że wszyscy mówili:oboje jesteście ladni to i dziecko będziecie mieć ladne. Widziałam nie raz w życiu jak każdy zapewne w jaki sposób takie osoby są traktowane przez otoczenie.Więc myślę że gdyby moje dziecko było małourodziwe lub wręcz brzydkie,często myslalabym o tym jak bedzie miało w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och, oczywiście, ze sa ludzie ładni i brzydcy. Ludzie zdrowi i sprawni sa na ogól ładni. Brzydota jest głównie spowodowana deformacjami, brakiem proporcji i symetrii, a to może sugerować utajone choroby czy wady genetyczne. To naturalna, biologiczna selekcja ze wybieramy tych ladniejszych. Ale oprócz instynktu człowiek ma też rozum i nie ocenia wszystkich jak leci tylko na podstawie wyglądu. A ze teraz jest parcie w TV na urodę? Zawsze było :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idąc tym tokiem rozumowania pewnie doszlibyśmy do koniecznej aborcji ludzi brzydkich i pewnie nigdy nie usłyszelibyśmy jak śpiewa Janis Joplin ani przeczytać utworów Sylvii Plath...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomyśl sobie lepiej tak. Skoro, jak widać, masz dość egocentryczny punkt widzenia - powinnaś być wdzięczna brzydkim osobom, bo inaczej nigdy nikt nie powiedziałby, że jesteś urodziwa. Nie byłoby żadnego punktu odniesienia. Więc tak naprawdę czujesz się piękna dzięki temu, że są osoby brzydsze od Ciebie. Z tym, że to jest budowanie własnej tożsamości na porównywaniu, i tu wchodzi behawioryzm, Mead, etc, etc. Chodzi jednak o to, że bez mniej urodziwych osób nie byłoby bardziej urodziwych i vice versa. Różnorodność jest potrzebna, żeby zachować równowagę i należy ją akceptować, a nie piętnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i właśnie brak proporcji może być fantastyczny, bo oryginalny, ujmujący jak to powiedział bodajże picasso "symetria jest estetyką głupców" ładnym, zwłaszcza kobietom wcale nie jest łatwiej, często odbierane są przez pryzmat urody, spotykają się z większą zazdrością swoich partnerów i obcych reasumując najlepiej byc przeciętniakiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To teraz o co Tobie chodzi? Że odwrócić się ze wstrętem? To naturalne, że pierwsza rzecz na jaką zwracamy uwagę to wygląd, ale raczej nie może być on tak straszny, że budzi wstręt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie.Nie uważam się za piękność ale wiem że nie jestem brzydka i raczej nikt by nie odwrócił się ode mnie ze wstrętem.Więc powtarzam raz jeszcze." Odwracasz się od ludzi ze wstrętem tylko dlatego, ze sa brzydcy? Tzn jak jest piękny, to można brać na męża, bo dzieciom będzie lekko, ch.. Z tego, ze alkoholik? Pytalas tych ludzi, czy sa BARDZIEJ nieszczęśliwi od innych? Bo ja znam całkiem sporo osób całkiem ładnych a popadających w depresje z powodu małego biustu czy krzywych nóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzydcy do gazu! A ładnym wydać pozwolenie na broń gdyby jakiś bezczelny brzydal zdołała się gdzieś ukryć. Tylko kto rozstrzygał będzie kto jest urodziwy, a kto szpetny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po drugie, ludzie skrajnie brzydcy, bo i tacy się zdarzają, rzadko maja możliwośc założenia rodziny, bo z reguły ich nikt nie chce. A jak już ich ktoś chcę, tzn że aż tak brzydcy nie sa :P I A jeszcze po trzecie - pamiętam jak kiedyś oglądałam taki dokument o rodzinie karlow. Ona kąrlica, on karzel więc i trójka dzieci karlowata. I ten dziennikarz się pyta, czy nie obawiali się ze dzieci będą karlowate. I ten facet wtedy mówi mu, ze nie, nie obawiali się tego. Oni wiedzieli na pewno. Ale skoro oni (rodzice) mogą życ szczęśliwie to nie widza powodu żeby i ich dzieci, mimo rzucajacej się w oczy deformacji ciała, nie mogli wieść szczęśliwego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rety, ale mi pojechałaś. :) Musisz żyć ze swoją głupotą, pewnie twoje dziecko mimo niebywałej urody też wyrośnie na głupią osobę. A jak człek głupi to mogiła. ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssss1
jestes niezwykle pusta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×