Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martynagieeeeeee

friends with benefits - czy on mnie obraził?

Polecane posty

Gość martynagieeeeeee

Witajcie, Od pół roku spotykam się z chłopakiem, który bardzo mi się podoba. Niestety, jak to często bywa, on "nie chce się wiązać na stałe", miał wcześniej jakieś przejścia z byłą dziewczyną itp. Nasz układ od samego początku przerodził się w coś na kształt koleżeństwa z opcją benefits (również płaszczyzna erotczna) ;) Nie ukrywam, że działam trochę przeciw sobie, ale ja po prostu zakochałam się w nim. Ponieważ nie chce,że by się domyślił, często jestem oschła, trochę formalna tj. nie pokazuje po sobie nic, chcociaz zdarzyło mi się. On wysyła mi tez sprzeczne sygnały. Jest zazdrosny, miał momenty czułości wobec mnie, ale ma profil na portalu randkowym, mówi, że w jego typie są drobne brunetki - ja jestem wysoką blondynką :/. Powoli czuje, że on przekracza granice, że ja przestaje sobie z tym radzić, chce to zakończyć. Dzisiaj powiedział, niby żartem, że chetnie zabierze mnie na sylwestra ze soba, no chyba, że znajdzie miłość swojego życia przypadkiem. Czy nie przegiął? A może jestem przewrażliwiona? Jak mam to rozumieć? Bardzo mnie to dotknęło.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kutykula 82
Współczuję Ci, bo wiem jak to jest. To boli rzeczywiście. Szczególnie jak z jednej strony jest miłość. Jak dla mnie to są dwie możliwości - albo on też się maskuje albo rzeczywiscie szuka miłości swojego życia. Według mnie to nie było taktwne, ale jak ty zgrywasz królową lodu, to może on myśli, że też jest Tobie obojętny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0aleksandra000
Jak dla mnie to powinnaś to zakończyć...nawet nie jakoś dramatycznie, bo to będzie cie bolało mocno, ale stopniowo ograniczaj wasze kontakty, az wygasna. Sa typy, które maskuja uczucia, nie znam faceta ciezko mi powiedziec, ale taki tekst walnąc to rzeczywiście padaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynagieeeeeee
a może jakiś facet się wypowie? czy to możliwe, że on tez sie maskuje? kiedys mowił, ze jest niesmiały w stosunku do kobiet...a moze powinnam dac mu jakis sygnal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyingreen
Wiesz, wydaje mi się, że jak facetowi zależy/jest zakochany, ale niesmialy to w ten czy ibby sposob da znac o swoich uczuciach...moze sie kryje jak ty, ale bardzeij stawiam na opcje, ze szuka drobnej brunetki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynagieeeeeee
oj tam, oj tam, takie sformułowanie też funkcjonuje, a nie chciałam nazwać tego po prostu "fucking friends"...zreszta by i do pubu razem wychodzimy i do kina..nie życzę nikomu, zeby był tak zakochany jak ja i musiał tak cierpieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedroneczka w kratke
według mnie to on by sie zdradzil jakos jakby cos do ciebie czul, moze ty go ostatnio zranilas jakos i stad ten tekst? badz co badz chce spedzic z toba sylwestra, to chyba o czyms swiadczy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak znajdzie drobną brunetkę powie Ci, że przecież byliśmy tylko przyjaciółmi i że to koniec. Uważam, że tracisz z nim czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racjonalista1983
Według mnie to nie zabiegaj o kontakt z nim, spróbuj żyć swoim zyciem, wiem, ze to trudne byc moze, ale zajmij sie czyms, nie mysl o nim. Zobaczysz czy zadzwoni czu bedzie zabiegal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kutykula 82
bedzie zabiegal, bo bedzie chcial seksu i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kutykula 82
kropeczka11 ma rację, lepei to zakończ, bo jak spotka drobną brunetkę i ci o tym powie, to mozesz sie zalamac po prostu, jak tyle do niego czujesz, teraz bedzie ci o niebo latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowie ci bedziesz
cierpiec jeszcze bardziej, zakoncz to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozważna&romatic
Jak czytam autorko twoje posty, to mam wrażenie, że czytam siebie sprzed roku. Dam Ci odpowiedź - on traktuje Cię jak dobrą koleżankę, pociągasz go, bo jest seks, ale nie odpowiadasz mu na tyle, żeby chciał stworzyć zwiazek. Byłam w podobnej relacji, świadoma tego. że nic z tego nie będzie. Ja próbowałam zerwać tę znajomość, ale nie udało mi się - następnego dnia myślałam, ze umrę z bólu, w pracy leciały mi łzy ciurkiem (a mam swoje lata:P). Wróciliśmy do dawnego układu, ale z czasem czułam się tak poniżona swoim zabieganiem o niego i jego lajtowym podejściem, że zakończyłam to z bólem, ale już mniejszym, bo wszystko ma swoje granice. Będziesz czuć się z czasem coraz bardziej poniżona, a jak znajdzie dziewczyne to sie nie pozbierasz. Odpowiedź masz, życzę Ci, żebyś znalazła siłę, żeby to zakończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facettoświnia
ale nie mozna dawać się tak poniżać, kiedys twoje poczucie godnosci zostanie tak dotkniete, ze sama go zostawisz, po propstu przejrzysz na oczy, wiem to ze swojego doświadczenia, po prostu jeszcze pare razy tak cie potraktuje i odkochasz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynagieeeeeee
27 lat :/ ja jestem starsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynagieeeeeee
wiem, ze ta cała sytuacja jest żałosna, ale ja przestałam myśleć racjonalnie odkąd go poznałam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kutukula 82
kuźwa, powiem ci, ze żalosne jest takie kategoryzowanie ludzi i zakłądanie, ze np. "lubie tylko brunetki, na blondynki to nawet nie spojrze".....to jest tak cholernie puste, płytkie i prymitywne, że ten chłopaczek sam wystawia sobie świadectwo, przejrzyj na oczy!!! to nie jest wartościowy facet!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam kiedys takiego
znajomego co tez tylko brunetki lubił, blondynki bez względu na charakter olewał, mówił, że to "przecież blondynka, a on blondynek nie lubi", ale to był faktycznie pustak i wtórny analfabeta, wieczny imprezowicz, nosił japonki i słuchał disco :) olej pustaka :) znajdziesz kogoś normalnego jeszcze :) tak jak ktos napisal SZANUJ SIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak juz ci napisano, jesli teraz nie wycofasz sie, to sama zrobisz sobie kuku. nic z tego nie bedzie. on daje ci o tym znac wlasnie takimi tekstami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27 lat, a ty starsza???
kobito, jezeli masz 3 dychy na karku to nie marnuj swojego cennego czasu! na co ci to !? poboli i przestanie, a na pewno znajdziesz kogos na poziomie, kto cie zaakceptuje jako blondynke z twoim charakterem, po prostu nie jestes w jego typie, a facetom nie trzena duzo,zeby bzyknac kobiete, nie musza sie angazowac emocjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chgw dobrze napisała
jakby byl zakochany nie serwował by ci takich tekstow, on je przemyca co jakis czas, zebys przypadkiem sobie za duzo nie wyobrazila... smutne, ale prawdziwe - nie ludź sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do martynagieeeeeeee
ZA FACETEM I AUTOBUSEM NIE BIEGA SIĘ - BĘDZIE NASTĘPNY!!! WBIJ TO SOBIE MOCNO DO GŁOWY!!! TO FACET MA ZABIEGAĆ O KOBIETĘ, MIEJ POCZUCIE WŁĄSNEJ WATRTOŚCI!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci to zwykłe świnie, żyj
pełnią życia i przestań o nich myśleć, jak sie napatoczy jeden normalny to dobrze, jak nie to olej drani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
tyle razy już to pisałam i napiszę kolejny - opamiętajcie się kobiety! naprawdę niewiele z nas jest w stanie żyć w seksukładzie. jesteśmy emocjonalne, mniej lub bardziej, ale jesteśmy. zakochujemy się, chcemy czułości, pięknych słówek, przytulanek, romantycznych spacerów, troski, opieki, wierności, deklaracji wyłączności, miłości. zawsze to kobieta się zakochuje, bardzo rzadko facet w relacji czysto fizycznej i to kobieta płacze, cierpi i ma żal do wszystkich i wszystkiego, największy do tego faceta. a powinna mieć do siebie, bo sama weszła w coś o czym od początku wiedziała, że nie da rady udźwignąć ciężaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×