Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martynagieeeeeee

friends with benefits - czy on mnie obraził?

Polecane posty

Gość martynagieeeeeee
jak wchodziłam w to, nie wiedziałam, że tak się to potoczy aż tak smutno dla mnie....teraz wiem, że nie umiem oddzielić emocji od sfery fizycznej (gdyby nie podobał mi się tak bardzo, nie byłoby mowy o łóżku) i NIGDY nie wejdę już w coś takiego...teraz próbuję wziąć go na wstrzymanie, nie odzywam się do niego, on do mnie też i pierwsza już odezwać się nie zamierzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość volfkanga
jesli od poczatku ci to proponowal to juz obrazil cie na poczatku, a nie kiedy mowil o sylwku, co jest tylko konsekwencja tamtej jego decyzji. ale mysle, ze niczym cie nie obrazil, bo przeciez wiedzialas w co wchodzisz, czyli FF.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynagieeeeeee
on nigdy nie zaproponował mi tego wprost, zaczęliśmy się spotykać i nie wiedziałam co z tego wyjdzie, dopiero na 1 czy drugim spotkaniu, on powiedział, że nie jest gotowy na związek, że jest uprzedzony po ostatnim, ale że bardzo lubi moje towarzystwo i chciałby się ze mną widywać od czasu do czasu (nawet bez seksu), chociaż zawsze jest łóżko, bo coś nas do siebie mocno przyciąga fizycznie, a przynajmniej mnie do niego Nie rozumiem jednego, on jest na portalu randkowym, a jak ja założyłam sobie konto na tym samym portalu i zobaczył jaki mam odzew i że spotykam się z innymi na kawę, to obraził się, powiedział, że nie chce słuchać o mojej popularności i że uwaga....NIE SZANUJE SIĘ :) , bo spotykam sie co chwila z innym facetem :) co mnie osłabiło totalnie, bo nasza relacja wg niego nie jest objawem braku szacunku do samych siebie, a wyjscie z kimś na kawe tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martynagieeeeeee
od tego momentu nasze relacje poluźniły się, o sylwestrze wspomniał potem, jak zapytałam, ale myślę, że nawet jak nie znajdzie "miłości swojego życia" to spędzimy go oddzielnie i chyba zaczynam się z tego cieszyć che wejść w nowy rok z czystym kontem, optymistycznie, a wszystko co toksyczne zakończyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goghle
Robi sobie zarty z ciebie na calej linii :( Nie traktuje cie serio. twoja osoba podreperowuja sobie swoje ego. Gdyby mu zalezalo na Tobie jak na kolezance nie proponowalaby takiej znajomosci, usunalby profil na portalu itd. Troche stosuje wobec ciebie metoda kija i marchewki, albo mowiac inaczej krok w przod, dwa w tyl tak, aby miec cie w szachu, a ty dzieki temu jeses skolowana i nie wiesz ku czemu zmierzasz, bo on sle sprzeczne sygnaly. jestes jego poczekalnia. powiedzial ci o tym dobitnie co najmniej 2krotnie (pierwszy post). Marnujesz czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goghle
jak na kims wiecej niz kolezance*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczka pomaranczowa
po kiego grzyba zadajesz się z takim głupkiem??? sorry, ale z tego co piszesz to to jest po prostu niedojrzały dzieciak...jak fascynacja fizycznością minęłaby to żałowałabyś potem, że masz takiego durnego chłopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne facet może mieć lasek
na pęczki, spotykac sie na seks z jedna, flirtować z innymi, a jak dziewczyna szuka miłosci, to jest ******. Normalnie mentalny talib

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaroooszy
On Cię traktuje jak dziwke której nie musi placic. A Ty sie na to zgadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś poczekalnią
i wzmacniaczek ego - trafienie w samo sedno, nie dawaj mu tej satysfakcji, jak chce laski na przeczekanie to niech wyrwie jakiegoś pustaka na dyskotece, ty sie taka nie wydajesz, wiec znajdź kogoś wartościowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×