stosunek przerywany, luteina i brak okresu

Witajcie pewnie tema sie powtorzy ale co mysliscie o sotusnku przerwanym z prezerwatywa? jakie jest prawdopodobienstwo ciazy, zastanawia mnie to bo skonczylam brac luteine okresu nie dostalam po odstawieniu a takie stosunki mialam raptem 2 z powodu rozjazdów moich i TŻ luteine bralam na wywolanie bo okres mi sie spoznial po skonczeniu brania tabsów anty jakies ponad 2 tygodnie po spodziewanej miesiaczce, ktora nie nadeszła, zrobilam test ciazowy, wynik negatywny. jak mysliscie jakie ryzyko ciązy jest ? Pozdrawiam

tylko wyjątkowo w takich sytuacjach zachodzi się w ciążę, a tak w ogóle to z ciążą nie jest tak prosto, jeszcze się skarbie przekonasz!

ja doskonale wiem ze nie jest tak prosto nie raz zytałam posty kobiet który na dziecku bardzo zalezało a nie mogly miec obawiamsi ze ja tez moge miec z tym problem bo mam podwyzszony poziom prolaktyny ale wczesniej w podobnej sytuacji tzn mialam ponad norme to luteina zadzialala a teraz nie no i nie wiem co zrobic bo wydaje mi sie ze przy takim zabezpieczeniu to raczej nie mozliwe, pozatym chyba powinnam miec juz jakiekolwiek obajwy ciazy (wychodziloby ze jestem w ok 4 tygodniu od zapłodnienia) wiec chyba powinna miec jakies objawy?

Kiedy skonczylas brać luteine?

minelo juz 10-14 dni od skonczenia jej brania i okresu ani widu ani sluchu nie bola mnie piersi nie pojawil sie sluz brzuch mnie nie boli o dziwo czuje sie wysmienicie

ktos/cos?