Pogaduchy przy kawie

o kurcze.... to rzeczywiscie nie ciekawie..... ale moze z malymi dziecmi bez kolejki? moze nie do szpitala - u nas np. dyzur jest calodobowy w pobliskiej przychodni....

ja od 11 do 17 sprzatalam 33 m2 heheheh.......... u nas zawsze jest porzadek i minimum wszystkiego bo inaczej zginelibysmy, ale dzisiaj szorowalam lazienke, kuchnie, zrobilam salatke makaronowa, meza na zakupy wyslalam- przy czym sie wkurzyl ze to niedziela i ble ble, no ale siedzi juz grzecznie obok z lutownica i tymi swoimi kabelkami :)

ach obcinałam moich chłopaków, wykąpałam ich i jeszcze czeka mnie upieczenie ciasta, następnego :) zawsze jak potrzebne ciasta to wszyscy do mnie no :) :) :)

a ja zaraz pewnie zostane zaproszona do loza okrzykiem NO CHODZ W KONCU SPAC heheh :)

teraz bedziesz piec? kuzva, wiesz jak u mnie wieje????? spadl snieg i jest mroz

no u mnie tez biało :) tak właśnie zagniatam na kruche :)

jutro na plusie ma być, więc biało nie bedzie , a szkoda

Witam :) Ja na dzisiaj skończyłam dyżur w kuchni i właśnie zrobiłam sobie fajne paznokcie na poprawę humoru :).Jakoś mi się smutno zrobiło..Jeszcze jutro życzenia od zakłamanej rodzinki...

oby przezyc jeszcze 24 godziny..... jutro z tym moim usmieszkiem diablicy bede o tej porze szeptac pod nosem swieta, swieta i po swietach

wlasnie!!!!!!!!!!!!!!!paznokcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dziwczyny ogladacie filmy online?

Ja ściągam na torrentach i wieczorkami sobie oglądam :)

ja ogladam na kinolive, fajna stronka bez limitow, maja nawet zmierzch z tego roku.... wczoraj ogladalam fajny film, uwielbiam te klimaty gdzie nie wiadomo co jest\prawda a co urojeniem..... zaraz wrzuce linka

hej :) ja dopiero się obrobiłam , nie do końca bo za 10 min wyciągam ciasto kolejne :) i idę spać !! mam dość :) ja kiedyś też ściągałam z torrenta , ale rok nic nie ściągałam i zablokowali mi tam kont i znowu bym musiała smsa wysłać:) ale i tak nie mamy czasu oglądać , tym bardziej, że po przerwie świątecznej znowu szkoła i brak czasu na wszystko :(

Już gwiazdeczka na niebie pilnie blask poleruje, już tysiące gospodyń pyszne dania szykuje, już prezenty schowane na swój występ czekają, już zbliżają się święta, wszak to one nam dają, mnóstwo skarbów co mają dość uczynić za wszystko, za to, że nas nie było, choć byliśmy tak blisko, za ten czas innym dany, no bo my poczekamy, za ten uśmiech radosny nie dla ciebie oddany, za złe słowa rzucone bo ktoś znów nas poruszył i ucieczkę w milczenie i zgubienie w tej głuszy i obietnic stos, który czeka wciąż na spełnienie, i spojrzenie niewinne, chociaż pali sumienie, i za wszystko w czym winy naszej nigdy nie było, są świąteczne prezenty, w święta musi być miło. A ja życzę Wam aby Święta były jak piec, zawsze ciepły, przytulny, by jak kot na nim lec, by ten człowiek co niby, w każdym dniu obok nas, był jak prezent gwiazdkowy i nie tylko na raz, aby nawet bez słów trwała ludzka rozmowa, dłoń się dłoni nie bała, spocząć w niej wciąż gotowa, byśmy byli dla siebie wymarzonym prezentem, każda wspólna godzina najwspanialszym świętem :)

Mnóstwo ciepła i radości, Niechże w Waszym domku zagości, Na wigilijnym stole jedzenia wszelakiego, I picia wybornego. Niech pieniądz wam szeleści, A miłość niech was w życiu pieści.

Witam wszystkich nieobecnych :) mam nadzieję, że święta minęły Wam spokojnie i rodzinnie :) weszłam tylko na chwilkę, szykujemy się i znowu do rodzinki na obiadek :) więc życzę Wam kochani jeszcze miło spędzonego dzionka :) pa

Hej, można dołaczyć ?? Śledziłam poprzedni topik ale tylko czytając. Straszny syf się tam zrobił. Przechodzę na Waszą stronę :)

Witam :) U mnie minęły te dni szybko i bardzo rodzinnie.Nie było tak źle,chociaż było kilka nieprzyjemnych sytuacji na przykład ten sms od byłego.No ale ogólnie Boże Narodzenie to dla mnie najpiękniejsze święta,ponieważ Wielkanoc nie ma już takiego uroku :).Ja również czekam jeszcze na odwiedziny rodzinki,więc będę zaglądała dziś od czasu do czasu :). NieWskazana-oczywiście,że możesz-zapraszamy

Witam dziewczyny, napisze wprost SWETA SWIETA I PO SWIETACH... HUUUUUUUUUUUUUUUUa... bylam nawet w Kosciele, pierwszy raz od 10 lat, zabralam syna o 18 w Wigilie, tacie powiedzialam ze za dlugo go nie widzialam, a ze on postapil jak postapil, syna zobaczy w piatek, oczywiscie zaczal posmiewywac sie po nosem, ale we wtorek o 18 zadzwonil ze czeka pod klatka, ja mu- w piatek mowilam, a on mi przez telefon z morda wyskoczyl ze zaraz zadzwoni na policje (na ugodzie mamy ze od 18 we wtorek to jego czas), na co ja spokojnie ze czekamy na nich u tesciow, i sie rozlaczylam. Nie dzwonil od tamtej pory, syn wniebowziety, wlasnie leze sobie juz w lozeczku, jak tata nie zadz.w piatek to i ja sie przypominac nie bede. Jak znam zycie to wywali mi jakis numer w najblizszym czasie, ale ja sie juz go nie boje. Kiedys moze zal mi byloby go bo swieta itp, ale jemu mnie nie jest zal, drugi rok pod rzad zrfobil mi numer w Wigilie, a poza tym ma teraz drugie dziecko, wiec samotny nie bedzie. A jesli syn mu po to ma byc potrzebny aby sie tylko lansowac przed swoja rodzina to ja to mam w d...Pierwszy raz taki numer mu zrobilam, on mi ciagle cos takiego robil, duzo by pisac....

Witam kochane jak się cieszę , że są chętne do pisania z nami :) Teqi nie przejmuj się tym dupkiem :) cieszę się , że święta Ci się udały :) Boona święta z synkiem to najpiękniejsze chwile, dobrze ,że został z Tobą :) mi też jakoś szybko zleciało, oczywiście opłatkiem podzieliłam się ze wszystkimi , trudno, ale to nie oznacza że jest wszystko ok :) dzieciaki już śpią, padły w końcu po tylu wrażeniach :) echh chyba zrobię sobie drinka :) jest ktoś?

joanna, czy wiesz ze radakcja kaffe usunela obrazliwy w stosunku do mnie i ciebie post z watku anity? ja niczego nie zglaszalam, chyba sami to zrobili.....

Joanna, są chętne bo jestem całkowicie po Waszej stronie, o ile można tu wyznaczac jakies strony :) To Wy radzilyście Anicie, to Wy z nią najwięcej rozmawiałyście. A to, że między wierszami pogadałyscie sobie o przepisach czy innych pierdolach to nic zlego, a wręcz przeciwnie, nie można sie ograniczac do jednej tematyki. :) Czasami wlasnie takie luźne, niezobowiązujące tematy pomagają człowiekowi zapomnieć o problemach.. Poza tym zawsze mi sie Was fajnie czytało, a zwlaszcza Boone, podejrzewam że charakterek może mieć podobny do mojego.. :) Pozdrawiam. p.s o dzieciach z wami nie pogadam bo nie mam jeszcze swoich:) również byłam w związku 5 lat z palantem który wyniszczał mnie psychicznie, ale pogoniłam dziada.

Witam wszystkie :) święta , święta i po świętach, teraz kochane trza przygotować się do sylwka :) no i ja znowu w domu :) mam już zimne ognie ahahahahahahahahaha szampana muszę kupić i upiec jakieś ciasto i tak sobie myślę, że może zrobię jakąś romantyczną kolację ? jak dzieciaki pójdą spać [ w końcu] to trezba pomyśleć jak przywitać ten nowy rok tak po prostu w związku :) kochane proszę o podpowiedzi , coś dobrego coś taniego i prostego w przygotowaniu ... a jeśli chodzi o temat anitki , to po prostu niektórzy nie umieją czytać między wierszami , i chca tylko wiedzieć jak bardzo źle jest u niej i tak się podbudowują niestety biedną laską :(

a co to ? urlop wzięłyście od kaffeterii ? od południa nikt nie zajrzał ?

ja jestem... dopiero teraz....eh.... ten ojciec malego wykonczy mnie, juz po raz tysieczny straszy mnie sadami , ale dzisiaj zaniepokoil mnie stwierdzeniem przez tel. ze za to jaki mu numer wywinelam na swieta to konsekwecje jakie wkrotce poniose beda tragiczne dla mnie.... zawsze mnie czym terroryzuje, ale teraz mam troche pietra szczerze mowiac.... znam jego mozliwosci, eleboraty zawierajace po kilkadziesiat stron z samymi klastwami to on potrafi pisac.... ehhh...

dobrze, że jest obok ciebie osoba, która Cię kocha i wspiera , bo pomimo , że nie jesteście razem to on cię cały czas zastrasza :( szok że takie rzeczy sa bezkarne :( ale chyba ci syna nie odbierze ? a co do anitki to mam jej narazie dość :)

niby jak mialby to zrobic? nie ma podstaw, straszyl mnie ze zalatwi mi kuratora 2 razy w m-cu na godzinne widzenia z synem. Wiem ze mnie zastrasza, on juz mial za to sprawe - jego pracownica podala go o mobbing, ja juz sie uodpornilam- w ostatecznosci jakby doszlo do takiej sytuacji to nie cofne sie przed najgorsza z mozliwych rzeczy....

kurcze co za typ !!!! a ja w kuchni, moim zachciało się frytek na noc :( cała chałupa do wietrzenia będzie :)

noa teraz to pewnie każdy do sylwestra się szykuje i nie ma czasu na pisanie :) achh

Witajcie dziewczyny.... u mnie samopoczucie tragiczne, wczoraj zaprowadzilam malego do taty, tak nie chcial isc ze masakra.... a teraz te oczekiwanie co on zas wykreci.... chyba we srode wezme syna z przedszkola, bo czuje ze on cos kombinuje.... wczoraj caly wieczor przeplakalam, dzisiaj sie snuje po domu jak zbity pies.....eh