spotykamy się ale nie wiem co z tego będzie

wyslij jej jakies ladne zyczenia, jednoznaczne,ze Ci na niej zalezy, masz czas do jutra :)

Życzenia już poszły, i były od serca a nie ściągnięte z netu.

Dobrze,ale mialam na mysli bys cos zasugerowal jej, a nie zyczyl to samo od serca co ciotce czy sasiadce. Pomysl! inaczej sie sle zyczenia do kolezanek a inaczej do osoby, na ktorej Ci zalezy

Napisałem, że o niej myślę plus życzenia, napisać coś więcej?

życzenia sprawy nie załatwią . Po prostu działaj ostrzej ,a nie jak fleja. Masz jaja to działa ,a jak nie to daj jej spokój. Skoro się prowadzasz z nią już 2 miechy to ja obstawiam ,że jesteś raczej jako przyjaciel. To zbyt długo skoro kobieta się dalej godzi na spotkania jak dla mnie. ..no ,ale może jest jeszcze cień szansy więc raz kozie śmierć i działaj , sprawdzaj jak reaguje na dotyk . Np zacznij rozmawiać na tematy bardziej emocjonalne np o "samotności " zapytaj dlaczego ona jest sama , powiedz dlaczego ty i jak będziesz czuł w nerach taką siłę magnetyczną mówiącą " przytuj ją " to to zrób !! ..w trakcie przytulenia też dużo wychodzi ..czy to będzie krótkie przytulenie i ona ucieknie ,a może długie i będzie tak w twoich ramionach tonąć i wzdychać ..wtedy możesz zadziałać dalej.

nie pisz jej nic przez sms'a ja pierdole " myśle o tobie " ..to ja nawet swojej kobiecie takich rzeczy nie piszę przez sms'a ...na zywo działaj ,a nie durne smsy'

ja (kobieta) po zranieniu nie dałam się dotknąć przez pół roku facetowi z którym się umawiałam. On cierpliwie czekał,coś tam próbował,ale nie uciekł tylko dzielnie czekał,i się opłaciło,jesteśmy ponad 5 lat ze sobą i opłaciło mu się,bo kocham go jak nikt, i wiem dlaczego ze mną jest) A więc nie poddawaj się,cierpliwości pozdrawiam)

Chociaż jedna osoba rozumie o czym ja tu mówię.

które nie wchodzą w 'związek' po 2miesiącach... a wiesz które to są? to te najbardziej wartościowe, a ci gówniarze tutaj tego nie zrozumieją.

facetem (odprowadzał mnie do domu po randce) myslałam cały czas jak tu go dotknąć:P jak szlismy ulicą to musnęłam delikatnie jego dłoń---on na mnie spojrzał i juz jej nie puścił. jesteśmy razm do dzisiaj,mija nam niebawem 10 lat. cały czas gestami daje mu do zrozumienia,że go kocham,potrzebuje,szanuję. że jest mi bliski,potrzebny itp.

O tym właśnie mówię, że nie wszystko co na szybko to się dobrze kończy.

ta jasne :D czekaj tatka latka, aż ktoś bardziej ogarnięty weźmie ją w obroty raz dwa, bo nie będzie się bawił w kotka i myszkę. jaką trzeba być ciotą, żeby mieć 35 lat i bać się kobietę złapać za rękę... żenada

Mysle ze jesli ona sama nic nie zrobila przez te dwa miesiace aby to zmienic to raczej jestes na etapie przyjaciela i na takim pozostaniesz.

czas zeby zadzialac bardziej:) tylko wykonaj jakis bardziej jednoznaczny ruch!

Zuzanna ma racje jesli chodzi o typ "szybkich" kobiet i narzucajacych sie facetowi, ale nie w przypadku dziewczyn delikatnych, wrazliwych tak czy inaczej musisz dac Jej bardziej wyrazny sygnal, ze jest dla Ciebie kims wiecej niz zwykla kolezanka, dotknij jej przypadkowo, podaruj bukiecik albo drobnostke na nowy rok, probuj dowiedziec sie o Niej jak najwiecej (sluchaj jej, interesuj sie nia), zaproponuj wspolne romatyczne spotkania:)

wyslij jej chocby fikusna romantyczna e-karteczke od tajemniczego nieznajomego czy zapros na romatyczna kolacje:)

...tyle czasu bez jakiegokolwiek kontaktu a dotyk działa jak prąd elektyryczny...:) ta niesamowita chemia :P jestem z tych "niedotykalskich"ale...przy Nim wyłącza się myślenie..

bez dotyku daruj sobie wszelkie bukieciki , e kartki , słodkie smski bo to nie działa... dotyk to podstawia i 99% sukcesu ,a ten 1% to ta reszta pierdół czyli kwiaty , prezenciki , pierdółki.

Czytam to wszystko i sumując to sama rozmowa o tym kim dla mnie jest bez wykonania dotyku niewiele zmieni, czy tak?

Dotyk jest tym co pozwala przejsc na wyzszy poziom znajomosci.

nie gadaj , działaj...my ze swoją kobietą szeptamy sobie czułe słówka ,ale w objęciach , całując się co chwila ..wtedy te słowa są żywe i prawdziwe ...a tak na dystans 1 metra to ja sobie nie wyobrażam wyznawać jakiś uczuć. ..pierw dotknij poczuj i sprawdź czy ona też na ten dotyk ma ochotę ,a dopiero potem jej zacznij mówić jakieś czułostki ,ale z tym też ostrożnie i zdawkowo.

no i właśnie między innymi dotyk tworzy chemię i to magiczne " to coś" co przyciąga

A jak zabierze rękę to co pozamiatane ?

Przeciz wiadomo, ze aby zblizyc sie do kogos trzeba przelamac dystans i bariere. A nie da sie tego zrobic w pelni skutecznie bez dotyku. Dziwne, ze o tym nie wiesz. Przeciez zyjesz wsrod ludzi.

Tak.

tak dotyk... to jest coś cudownego...obudzi w środku nocy wspomnieniem a w czasie dnia poprawi humor :) pocałuj ją niekoniecznie pod jemiołą jeżeli poczujesz to "coś"...to jest ta właściwa osoba

Odpisala Ci na zyczenia? W jaki sposob?

Poza tym nie wiem dlaczego napisales jej smsa z zyczeniami, a nie zadzwoniles, jelsi zalezy ci na niej bardziej niz na kolezance. Popelniasz same bledy.

Jak cofnie to raczej pozamiatane . możesz np usiąść z nią na ławce i wtedy złapać za dłoń i np zacznij tą jej dłoń oglądać i sprawdź czy cofnie jak nie to zacznij ją głaskać , przeplatać palce i sprawdzaj reakcje . ..albo np posadź ją sobie na kolanach. Ja zawsze tak robiłem z pannami ,żeby sprawdzić jej reakcje jak zsiadała od razu to dla mnie pozamiatane. Bo nawet te najbardziej nieśmiałe panienki to jak chciały to na tych kolanach dalej siedziały ,,całe czerwone , zarumienione , zakłopotane ,ale siedziały :)

taki jeden- po tym co tutaj czytam nie sadze, zeby w stylu autora bylo branie kobiety 30letniej na kolana;)