Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnasmmm

brak wesela

Polecane posty

Gość jateżmoże
jestem z dziwnego środowiska, ale rodzice wszystkich moich znajomych fundują im wesela. Albo chociaż obiad - to, na co ich stać. Nie chodzi o to, żeby ich oskubać, ale odwrotna tendencja jest niepokojąca - młodzi "unoszą się dumą" i wolą żyć na kocią łapę, zamiast się stabilizować, bo ślub za drogi. Kolejna wymówka dla mieszkania ze sobą bez zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniec swiata,zeby w 21 w
ale jaka wymowka - czy wesele jest obowiazkiem?! Wesele wazniejsze niz slub? No ludzie! ja nie mialam wesela, bo akutat nie lubie takich imprez a w zyciu by nie zmuszala rodzicow, zeby mi je wyprawiali ( choc wiem,ze mi niczego nie zalują). Ale sa w zyciu wazneiejsze potrzeby niz wesele jak juz - moim zdaniem . Chocby mieszkanie. Rodzice moga zaproponiwac pokrycie kosztow ( np czesciowe) ale nie maja zadnego obowiazku! Tak moze kiedys bylo, kiedy dziewczyna nie pracowala, byla zalezna od rodzicow i trzeba bylo jak najpredziej wypchnac ja z domu. Żądasz wesela od rodzicow faceta - to moze oni zażadaja od ciebie posagu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jateżmoże
wesele nie jest obowiązkiem, ale są ludzie, którzy się nie pobierają, bo czekają aż uzbierają na imprezę. I to jest niedobre. To już lepiej przyjąć pomoc rodziców (jeśli ją oferują). Albo właśnie olać wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem tych weselk wypra
wianych na 100-200osob, po co te spedy i dla kogo, w imie czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem tych weselk wypra
mam wrazenie, ze to glownie takie wsiowe myslenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnasmmm
Ja mam posag Poza tym to tak jak od początku pisze jeśli mieli coś pomoc dzieciom to obojgu a nie jednemu! Dowiedziałam się dzisiaj ze najchętniej to jego rodzice dali by ze 2000 i ich życzeniem byłoby żeby ich syn zaprosil jego rodzinę na wesele czy to jest w porządku?! jak twierdzi jego mama to ma starczyc.. na ślub wesele orkiestry i gości! Robi z mojego narzeczonego durnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnasmmm
dodam ze wyliczyła ok 80 osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to powiedz, ze nie stac Was
na zaproszenie calej rodziny,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to powiedz, ze nie stac Was
a zaprosic mozecie i tak tych co Wy chcecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to powiedz, ze nie stac Was
nawiaz do sytuacji z bratem przy okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnasmmm
Ona chce żeby mój narzeczony zrobili wesele a ona się nachwali ze ona zrobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnasmmm
*zrobił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem.........
to jakieś żarty, tak? Jeżeli nie to ja bym się na Twoim miejscu nie zgodziła. Albo daje na wesele i zaprasza swoją rodzinę, albo nie daje i nie ma nic do powiedzenia. Znam w mojej rodzinie taki przypadek, że rodzice narzeczonej sfinansowali całe wesele, ale dopilnowali, żeby teściowa nawet nie miała szans o czymkolwiek decydować.. a oczywiście próbowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cimcirimci
bez przesady. może wtedy mieli kase a teraz nie mają. Chcesz wesela to sobie na nie zarób. Ja i mój mąż bylismy dwa lata za granica, zeby zarobić na nasze. Nie chcieliśmy nic od rodziców, to nie jest żaden obowiązek. To my bralismy ślub i my na niego zarobilismy. proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cimcirimci
Płacąc sami za wesele, wy ustalacie liste gości, miejsce, wystrój itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem.........
chodzi mi właśnie o to drugie: Wy płacicie, to Wy ustalacie listę gości, menu, miejsce, oprawę. Oni nie mają nic do gadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnasmmm
nie mogę spać niestety, teza się zgadzam albo daje na całe albo się nie wtrąca, powiedziałam rodzicom i oni są skłonni zrobić mi wesele sfinansować całe dla mnie jak tamta strona ma gdzieś, będą moi goście, a jak chce coś dać to niech da narzeczonemu na życie, chociaż co ona ofereuje to my sobie w miesiąc zarobimy;/ Do pani moim zdaniem, wśrodo moich znajomych i całej rodziny przynajmniej najbliższej nie znam ani jednej w której rodzice nic by nie pomogli,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zle wroze temu malzenstwu
i to bynajmniej nie z uwagi na postawe przyszlych tesciow, ale Twoja i twoich rodzicow. Slub ma ludzi laczyc, a wy zaczynacie od dzielenia. Marzeczony nie ma z czego sfinansowac wesela, wezcie slub z obiadem dla najblizszych, ale w zgodzie. Takie wesele dla polowy rodziny to najwieksze upokorzenie jakie moze czlowieka spotkac i od tego chcesz zaczynac wspolne zycie? Pomysl o narzeczonym, a nie tylko sobie. Chyba, ze Ty z tych, ktorym bardziej zalezy na weselu niz samym slubie i milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BSA
Brak wesela to dla kobiety porażka, wstyd przed koleżankami.... Baby to materialistki, a autorka to zwykła kurwa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A teraz moje zdanie
Czytam i wierzyć mi się nie chce że nikt nie wpadł na pomysł jaki my chcemy zrealizować. Wynajmij sale, umów się z gośćmi że mają bez prezentów przyjść i niech każda para pokryje koszty swojego stolika. My tak robimy bo mieszkamy za granicą i prezenty byłyby zbytnim kłopotem po za tym to rozwiązuje problem i za wiele nie trzeba odkładać. Chociaż nie wiem jakie rodziny macie, u mojego partnera się sprawdziło, nikt nosem nie kręcił ale różnie można odebrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnasmmm
to moim rodzice mają finansować wesele ich rodzinie? Bo oni NIE CHCĄ dać Chyba sobie żarty robisz i w dodatku naopowiadac ze to oni zrobili! moi rodzice ciężko całe życie pracowali a oni pracowali ale na córkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnasmmm
a poza tym ja chce wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnasmmm
znam rodzinę która mieszkala w baraku potem dostali mieszkanie od miasta bo byli bardzo biedni i zrobili córce wesele dwa dni, ktoś chce pomoże, niby skąd córka miała mieć pieniądze w wieku 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnasmmm
poza tym.uważam ze powinno się prosić najbliższych a nie wcale 300 osób jak niektórzy piszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci należy traktować równo
i tu ewidentnie wina rodziców narzeczonego, bo to oni swoim zachowaniem poróżnili własne dzieci. Oni odejdą, a na świecie zostanie zwaśnione rodzeństwo. Do tego jeśli autorka z narzeczonym nie zaproszą reszty rodziny, to sypnie się tez kontakt z nią. I tak oto przez błedy rodziców rodza sie spore problemy. U mnie w rodzinie wszystko jest dzielone równo miedzy dzieci, zeby właśnie nie było takich sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzice nie mają żadnego
obowiązku, my w tym roku mieliśmy ślub, wszystko zapłaciliśmy sami, przez rok odkładaliśmy, ślub był cudowny, wesele udane na 56 osób, dużo myślałam jak na czymś zaoszczędzić, ale i tak wyszło 27tys, ale zarobiliśmy sami, teraz nie dawno kupiliśmy samochód nie tanie, też za swoje, teściowa nam proponowała że da nam pieniądze, bo miała, powiedzieliśmy że w ostateczności jak nam braknie to wtedy, ale nie brakło, i wiesz co?? zamiast pieniędzy wziętych od teściowej na wesele dała nam na okna w całym naszym domu i na centralne ogrzewanie, od mojego taty nie dostaliśmy prawie nic, ale i tak bym nie przyjęła ponieważ o jest sam, i nie patrzę że lata temu sfinansowali wesele bratu i siostrze, bo wtedy były inne czasy. żyła mama i mieli więcej pieniędzy, ja tobie życzę szczęścia ale zaczynając wspólne życie od podziałów nie wróży nic dobrego,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzice nie mają żadnego
a zarobków nie mamy dużych w granicach 3-3,5tys zł, tylko potrzebna jest dobra organizacja a nie postawa roszczeniowa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywam czytam wiem
Jak to się stało że nikt jeszcze nie wpadł na to że rodzice pana młodego nie chca tego małżeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zle wroze temu malzenstwu
nie maja twoi rodzice nic sponsorowac, to Ty powinnas zrezygnowac z wesela jezeli kochasz swojego narzeczonego i widzisz jaki to dla niego problem. Ale tak jak myslalem, dziecko chce wesele i juz, slub i maz sa tylko dodatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda mi Twojej babci
autorko. Że tez kobieta nie może sobie zrobić drobnych przyjemności z tych 1300 zł emerytury, tylko całe życie wszystko dla dzieci, potem dla wnuków i prawnuków. A co dla siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×