Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona_zalamana

co zrobic w takiej sytuacji?

Polecane posty

Gość ona_zalamana

Hm jak zaczac mieszkam z facetem poltora roku. Od kilku miesiecy on padl na dno... Jest smierdzacym (doslownie) leniem i chamem. Zero kultury. Od 3 dni prosze o umycie garow i nic. Na swieta nic mi nhe pomogl wszystko sama robie a mam problemy z kregoslupem i nie umiem wszystkiego sama zrobic. Myc to sie myje raz na 3 dni o higienie jamy ustnej nie wspomimam. Wyprowadzic sie nie moge bo nie mam gdzie i brak pracy z powodu tego kregoslupa. Jestem na skraju zalamania. Nie mam komu sie wygadac bo w tej okolicy nikogo nie znam... Eh co ja takiego zrobilam ze tak sie odwdziecza za to ze zawsze mial wszystko pod nosem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sekta
oj prostaczko powies się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_zalamana
Jeszcze wszystko by bylo ok jakby mnie posluchal ale kazda w zmianka konczy sie slowami TO SE ZMIEN dobrze wie ze jestem w sytuacji bez wyjscia i sie musze tu kisic.to mnie wykoncza psychicznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_zalamana
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedyne wyjście to wracać tam z kąd się przyszło.to już lepiej u jakiejś rodziny jako pomoc się zawiesić niż tam siedzieć bo ludzie się zmieniają w jednym tylko przypadku. Albo wcodzą w alkohol albo z niego wychodzą.reszta to przyzwyczajenie i sprawa kompromisu.widać facet nieidzie na kompromis to już bym wolał w prztułku dla bezdomnych sie załapać i się udzielać.tam by cię docenili i nawet dziękuję powiedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×