sierpien\wrzesien 2013

elmo jestem z Tobą i mocno trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze trzymaj się :)

teraz nie pojechałaś do szpitala? Chociaż jak ciąża jest słaba to i tak się nie utrzyma a lekarz nie cudotwórca. Ja sama też byłam raz u lekarza pierwszego kontaktu i prosiłam o recepte na luteine...

Pojechalam do lekarza ale dzis nie przyjmuje... Przeciez jakbym na pogotowiu powiedziala ze dopiero dzis jutro mam dostac miesiaczke to by mnie wysmiali...mialam juz doczynienia z nasz sluzba zdrowia (odesłana z ciaża pozamaciczną do domu bo "niewiadomo co sie dzieje ze nie ma nic w macicy" ) Prosze czekac... Najwyzej moglam tylko dostac krwotoku wewnetrznego I chocby nie wiem co roboli to jezeli cos sie dzieje zlego to nikt mi nic na to nie poradzi... Tylko o kciuki prosze

dziewczyny - wszystkiego dobrego w NOwym Roku!!! Elmoo- będzie dobrze- trzymam za Was mocno kciuki!

czesc dziewczyny. Co u was? ja mam jakis wisielczy humor i pesymizm mi sie wlaczyl. Nie wiem jeszcze nic a sobie nawkrecalam faze z pozamaciczna albo pustym jajem plodowym;( nie krwawie i brzuch boli coraz mniej. tylko jakos tak mi zle i smutno:( nie wiem skad to?jutro bede dzwonic do lekarza...

nikogo nie ma?:(((((

ninka ja jestem może to głupio zabrzmi ale też o tym myślę a dopiero jutro mam wizytę u lekarza zwariuję

masz jutro...a ja dopiero jutro bede mogla zadzwonic i zebrac o wizyte:(

Czy to już czas na wymianę garderoby na ciążową? Jeśli już coś potrzebujecie zajrzycie tu http://sklep.brzuchatki.pl/pl/c/codzienne/25

cześć dziewczęta! Witam w Nowym Roku!! czemuż to Was opanowują jakieś dziwne myśli?:( przecież uczestniczycie w najcudowniejszym czasie dla swoich pociech i samych siebie! || kreseczki- czekam na wieści z wizyty! nie zapomnij o nas!! ja jadę jutro na 15.15 i jakaś jestem spokojna taka :) cały czas mnie ciągną pachwiny i czasami coś świergoli w brzuchu. poza tym wieczne uczucie rozpychania na dole brzucha.. bądźcie dobrej myśli i wszystko się ułoży:)

Berisha ja mam takie głupie myśli tylko dlatego że nie mam kompletnie żadnych objawów nawet minimalnego bólu brzucha nic a nic dlatego boje się że ciąża może się nieprawidłowo rozwijać może to głupio zabrzmi ale dała bym wszystko za mdłości zgagę i te wszystkie objawy towarzyszące ciąży a tak nie czuję się jak bym była w ciąży mam jednak ogromną nadzieję że dziś na wizycie usłyszę dobre wieści i że z moją kruszynką wszystko jest w jak najlepszym porządku i że szczęśliwie uda mi się donosić ciąże i urodzić ślicznego zdrowego dzidziusia :) trzymajcie kciuki za wizytę a ten czas do 16 tak się dłuży że szok :) na pewno dam znać co po wizycie

no to trzymam kciuki!!! mocno aż mnie paluchy bolą :) a Ty jutro za mnie :)

Mi juz lepiej:) a jak u was? chociaz jestem bardzo humorzasta.na wszystkich krzycze...

ninka281 - cieszę się że jestem z nami :) humorki są :) to fakt.. ale trzeba myśleć pozytywnie :) a poza humorkami jak tam?:) ja dziś bez kawy chybabym zasnęła a przecież trzeba pracować... :)

Berisha:) obiad szykuje i mnie mdli...:(

Witam dziewczyny!! Chciałam nieśmiało zapytać, czy mogłabym dołączyć do Waszego grona :) Dziś potwierdziły się moje przypuszczenia - na 3 testach zobaczyłam dwie kreski, udało nam się po pół roku starań :) Szacuję, że to 2gi tydzień, w porywach do trzeciego :D Mdli mnie jak cholera, ale trzymam się dzielnie - to moja druga ciąża, więc jakieś doświadczenie mam :P

jestem po wizycie lekarz powiedział że pęcherzyk jest za mały jak na 6 tydzień i 1 dzień bo ma 5,9mm i nie widział tętna jestem załamana :( czy to może być spowodowane tym że miałam późną owulację bo w 19 dniu ? doradźcie lekarz nie dał mi dużej nadziei :(

owulacja była 8 grudnia

Witam Was dziewczyny. IIkreski nie załamuj się, myślę, że po prostu poszłaś na usg za wcześnie. Ja owulację miałam ok 10 grudnia a do lekarza zapisałam się dopiero na 17 stycznia, ponieważ powiedział mi,że teraz może być za wcześnie i nic nie będzie widać.

II kreseczki - myślę, że jest to możliwe. Nie raz się zdarzało, że dziewczyny były wysyłane już na łyżeczkowanie a przed zabiegiem robiono usg i okazywało się, że serducho jednak bije. W przychodni gdzie chodziłam w pierwszej ciąży w ogóle nie robią przed 10 tc usg jeśli nic takiego się nie dzieje właśnie, żeby zapobiec takim sytuacjom stresowym. Życzę Ci, żeby jednak skończyło się pomyślnie, i trzymam mocno kciuki. Na Twoim miejscu poszłabym na konsultację do innego lekarza ale za parę dni jak nic się nie będzie działo. Ja też się stresuję bo dzisiaj przestały mnie boleć piersi. Tzn. pobolewają mnie z boku ale nie bolą mnie już tak strasznie sutki ;/

Zielonysłoniku nie przejmuj się, bo wydaje mi się że nie masz powodu. Jeśli nie masz żadnych plamień a tym bardziej krwawienia to raczej wszystko w porządku.

II kreseczki może być tak, ze jest za wcześnie.. ale też słyszałam, ze poziom bety wskazuje to czy będzie coś widać na USG. otóż przy wysokości 2000 jest za wcześnie. no i teraz mam stressa bo j przecież miałam owu w tym samym dniu co ty- był to u mnie 14 dzień różnica u nas jest w poziomie bety ale każda w normie... ehh zobaczymy czy coś jutro zobaczymy. ale nie załamuj się, bo na to jeszcze za wcześnie! może zrób jeszcze ze 2 x betę to będziesz miała porównanie. ale pęcherzyk dobrze osadzony, tak? no to już połowa sukcesu:) bądź kochana dobrej myśli

berisha on mi nic nie powiedział prócz tego że pęcherzyk jest za mały jak na 6 tydzień i że nie ma tętna jesteś pewna że poniżej 2000 może jeszcze nie widać ? bo mija ostatnia beta miała 1750

cytuję fragment wypowiedzi: "Zwykle pęcherzyk ciążowy jest możliwy do zobrazowania pierwszy raz w czwartym tygodniu ciąży (czyli faktycznie w piątym, po czterech tygodniach, licząc od daty ostatniej miesiączki, a właściwie po dwóch licząc od daty owulacji, w przypadku gdy faza folikularna trwa dłużej niż dwa tygodnie), gdy. Jednak czasem jest on widzialny dopiero w piątym tygodniu, kiedy poziom bHCG siąga wartość 2500-3000 mIU/ml." i tego się trzymajmy!

berisha pocieszasz mnie dzięki to bardzo miłe z Twojej strony :) mam nadzieję że wszystko będzie dobrze daj znać jak ty będziesz po wizycie a kiedy ty idziesz ?

miłe słowa, zawsze mile widziane... :) ja idę jutro na 15.15... wierzę, że uda mi się ujrzeć serducho :) mnie bardzo ciekawi czy jest jedno czy więcej tych szczęść (patrząc na tą betę naczytałam się tyle, ze spać potem nie mogłam ) dam znać co i jak po południu/ wieczorkiem

berisha trzymam kciuki daj znać :) czekam

Hej :* Postanowiłam sobie że od dziś przestaje się zamartwiać i doszukiwać najgorszego bedzie co ma być!!! Ogólnie okresu jak nie było tak nie ma. Piersi bolą glownie wieczorem i w nocy rano w miare spokojnie. Krwawienia nie ma żadnego wtedy było to w teriminie @ o którym pisałam i od tego czasu czyściuteńko. Do tego wymioty i niechęć do jedzienia ( a co jak co ale aptetyt to ja zawsze miałam) A wieci co doprowadza mnie do najwiekszego szału?Zapach samochodowy jak wsiadam do auta to szybko z niego wysiadam żeby zwymiotować. (Ale dzis sie go pozbyłam ;) ) Jutro na 15.30 mam wizyte u swojego starego gina (na fundusz) Zobaczymy co powie.Jedno jest pewne USG mi nie zrobi bo tam gdzie przyjmuje zwyczajnie nie ma sprzetu. Ale najwazniejsze ze mnie zabada i ewentualnie przepisze Luteine i zleci badania. Nie robie bety,nie robie testow postanowilam dac sobie na wstrzymanie i sie ogarnac z czarnymi myslami. Na 29 stycznia natomiast zarejestrowalam sie do mojego "nowego" gina do ktorego zaczelam chodzic po c.pozamacicznej. Ma swietny sprzet i licze na to ze zobacze piekne serducho wtedy bedzie najlepszy czas. BERISHA kochana no to trzymam kciuki za jutro. Mamy prawie o tej samej godzinie wizyte ;) II KRESECZKI postaraj sie uspokoic.Lekarze maja sklonnosc do strasznia i nie mowienia wszystkiego co widza! Wszystko bedzie dobrze tylko mysl pozytywnie. Wiesz ile sie juz nasluchalam od lekarzy przerazajacych rzeczy ktore okazywaly sie nieprawda? Mam troche doswiadczenia 4 ciąże 1 dziecko... Trzymam kciuki. SŁONIKU ZIELONY a Ty sie nie doszukuj.Mnie teraz nie bolą piersi a wczoraj o tej porze bolały jak diabli! Będzie dobrze precz ze złymi myślami!!!

Hmmm Usnełam o przed 20.00 a teraz sie obudziłam i spać NIE MOGE. No ale zmykam :*

II Kreseczki:) nie ma co sie stresowac poki co. zagniezdzenie zarodka trwa od 4-12 dni moze u Ciebie zajelo akurat 12 i wtedy masz ''tydzien w plecy''? Trzymam kciuki mocno za Ciebie!! poza tym to tez zalezy od sprzetu jaki ma lekarz w gabinecie. Bylam u kilku ginekologow w zyciu i jedni maja lepszy aparat USG, inni gorszy(w sesnie troche starszy). Spokojnie poczekaj. A jak sie czujesz?? objawy sa? ja dzisiaj w pracy zasypiam :(( mimo ze spalam w nocy jakies 8h!!