sierpien\wrzesien 2013

berisha - żeby tylko te piersi takie potem zostały :D Mi po pierwszej ciąży poszły z małego rozmiaru B na solidne C i fajnie było do póki były hormony :D Potem już zwisy no ale cóż... Najważniejsze, że mam zdrowego bobaska :D Ja mam chłopczyka

tak tak, żeby zostały.... mi sumie się nawet poprawiły ale po co najmniej roku od zakończenia karmienia... może dlatego, ze waga skoczyła o 3 kg do góry i tak mi dobrze :) a czekaj to u was będzie 2 latka różnicy - ja tak zawsze chciałam ale wyszło jak wyszło :D oby wszystko było dobrze i będę szczęśliwa. a tak przy okazji- robiłaś może sobie betę? teraz albo poprzednio?bardzo mnie zastanawia mój wynik i jak czytam wszystkich innych to mają 7-8 razy mniejszą, choć ja mieszczę się w normach... jak się cieszę, ze to USG będzie wcześniej, to będzie koniec 6 tygodnia....

berisha - nie robiłam bety ani w poprzedniej ciąży ani teraz. W sumie dopiero zastanawiam się czy robić z wizytą u lekarza też się chyba na razie wstrzymam bo chyba jeszcze za wcześnie. Ile wyszła Ci ta beta? Może po prostu miałaś owulkę wcześniej niż myślisz? Myślę że wysoka beta to nie problem gorzej z niską. A może ciąża mnoga? Wiem, że chrzestna mojego malucha miała wysoką jak była w ciąży z bliźniakami. :D Między synkiem a drugim maluszkiem będzie 2 lata i 2 miesiące różnicy. Staraliśmy się od października, mieliśmy nadzieję, na drugie dzieciątko z lipca ale dopiero teraz się udało.

Zielony slonik - u mnie bedzie pobobna różnica między maluchami - równe 2,5 roku. Te mdłośi z wczoraj to chyba nie był przypadek, bo dziś miałam to samo niedawno :o

Kasiula - współczuje mam nadzieje, że mnie to ominie. W pierwszej ciąży miałam mdłości przez tydzień jak zaczęłam łykać witaminy. Jak zaczęłam łykać co drugi dzień i w dodatku na wieczór to wszystko wróciło do normy. Za to obowiązkowo musiałam coś zjeść rano nim wstałam z łóżka bo jak nie to leciałam prosto do kibelka tak na miły początek dnia paw zupełnie znienacka bez mdłości :D Zapachy mi jakoś specjalnie nie przeszkadzały w sumie tylko przez całą ciąże nie tolerowałam smaku pasty do zębów więc myłam zęby taką dla najmniejszych maluchów. Mam nadzieję, że teraz mnie też oszczędzi :D

hej kochane byłam u rodzinki a wy się tak rozpisałyście :) nie piszcie już tak o tych objawach bo zaczynam się niepokoić bo ja mam brak objawów :)

Ciekawa byłam czy jest już taki temat. ;) Pomalutku chciałabym dołączyć.@ mam dopiero dostac na przełomie roku (hahaha jak to brzmi) ale coś mnie podkusiło i zrobiłam test 1.2.3 i na każdym dwie kreseczki słabe blade ale niezaprzeczalnie DWIE :) Bardzo proszę o kciuki...

elmoo!! to jest swietny znak. Jutro, pojutrze kreseczki beda mocniejsze:) GRATULUJE i trzymam kciuki:)

elmo ja też miałam bladą kreseczkę a teraz jestem w ciąży :) trzymam kciuki i już śmiało mogę powiedzieć że gratuluję :)

Dzien dobry dziewczynki:) powiedzialyscie bliskim o ciazy? rodzinie, przyjaciolom..?? ja milcze jak grob na razie

wstyd się przyznać ale u nas wiedzą już wszyscy rodzina i przyjaciele :) mam nadzieję tylko że nie zapeszymy tak się cieszyliśmy że nowina poszła szybko :)

dzień dobry! elmoo- gratulacje!!! zapraszamy dans i nie pisz, ze ma przyjść tylko miała.... hi hi wysłałaś ją na minimum roczne wakacje- niech tam sobie poodpoczywa :D zielonysłonik- moja neta w 35dc wynoisła 8096 :D więc jest bardzo wysoka... tak, to prawda, ze gorzej jak jest niska jednak ja zastanawiam się nad ciążą mnogą:) eh... no nic przełożyłam USG na 3 stycznia (miałam iść w gina 5 ale nie było takiego terminu) więc się dowiem, a co :) ninka281 - nie mówiliśmy. czekam aż zobaczę serduszko na USG. u mnie sytuacja jest nieciekawa, bo ja we wrześniu tego roku poroniłam :( i wtedy też wszyscy wiedzieli, bo wybuchnęliśmy z wiadomością.... teraz już chcę poczekać tę chwilkę... co prawda mam szwagierkę, która rodzi w lutym i podczas wigilii była rozmowa, ze za rok będzie jedno krzesełko więcej przy stole i aż mi się chciało powiedzieć, ze nie jedno a 2 (a moze 3?) || kreseczki- na pewno będzie dobrze, inaczej być nie może :) u Was też takie piękne słoneczko? miłego dnia życzę

berisha to mnie zasmuciłaś tym że poroniłaś we wrześniu przykro mi :( mam nadzieję ze po mimo tego że powiedzieliśmy wszystkim mnie to nie spotka nie wiem czy dała bym sobie radę :(

u mnie piękna słoneczna pogoda ale taki mocny wiatr że może porwać :)

|| kreseczki- na pewno Cię nie spotka- wierz w to bardzo bardzo i bądź dobrej myśli :) ja się z tym już pogodziłam, dziękuję za ciepłe słowa. wiem, że tak musiało być i tyle teraz za to jestem bardzo wyczulona w wszystko co się dzieje z moim ciałem.. i tak pewnie będzie już do końca :)

berisha o mogę spytać jak do tego doszło i który to był tydzień ? z góry przepraszam jak ciężko ci o tym mówić

Cześć dziewcyzny, Jak samopoczucie? My powiedzieliśmy na razie rodzicom u mnie się zaczyna... potworne ssanie obudziłam się o 5 rano głodna jak wilk ;/ znowu przybiorę pewnie z 30 kg. ;/

widze tu same młode mamy. Cyba tylko ja tutaj jestem taka stara z pierwszą ciążą. Mam 29 lat, temrin na 16.08. Oczywiście mdłości mam prawie cały czas i chwilami bole podbrzusza. No i bez opryszczki na ustach sie nie obyło.

|| kreseczki- pod koniec 6 tygodnia. były to po prostu bóle menstruacyjne. po kilku h zobaczyłam plamkę krwi- poleciałam do gina który ma USG. pęcherzyk był. dał mi nospę, luteinę i kazał leżeć. wieczorem było bardzo boleśnie i dużo krwi. podpaska co 2h wymieniana :( potem poszłąm po 2 dniach do szpitala i mówię co się stało i czy mogą mi USG zrobić to sie na mnie dziwnie. pyta babka- ustał? ja- tak. no co co mamy robić? moze jest dobrze... świetnie... no i byłam na usg umówiona w 7 tygodniu. poszłam a tam ani śladu ciąży :( dobrze, ze dowiedziałąm się po tym czasie bo powiem szczerze jakos mi to przyszło łatwiej zaakceptować. to jest wątek o ciążach nie poronieniach i koniec tematu :)

Izabelka- witaj i gratulacje!!! co do objawów to mi się chyba też zaczęło jak z Oliwką- "poranne" nudności o 16.... :) przecierpię wszystko :)

WITAM :) Dzis znow zrobiłam test ( nie wiem czy istnieją jeszcze jakieś innych firm wykupiłam wszystkie okoliczne apteki) Kreseczka znow sie pojawiła blada strasznie Oszaleje chyba pojde na bete Ale juz patrzyłam jak spada beta... Boje sie Strasznie sie boje

elmoo- nie martw się, mi też zawsze wychodzą mega blade krechy ale za każdym razem ciąża była :) tym razem test zrobiłam 20 grudnia - znów blada kreska a 21 zrobiłam betę- 247,5 tym razem też mi jeszcze jeden test pozostał i mam zamiar go zrobić, dla sprawdzenia czy kiedyś ta kreska robi się mocna? teraz u mnie beta pewnie z 15 000 albo i więcej :D nie martw się tylko ciesz. no i dbaj o siebie! mi się włącza senność... wstałam o 9 a już bym spać poszła

u mnie jakieś 2 tygodnie temu "poranne" nudności tez pojawiały sie ok 17-18 :0 teraz róznie bywa, wczoraj miałam cały dzień mdłości. eLmoo - ja robiłam test w 3 tygodniu i kreseczka była prawie niewidoczna. Z tym, że my sie o dziecko nie staralismy. Raczej zaliczyliśmy wpadkę mimo antykoncepcji. Na początku szok, przerażenie bo szczerze powiem, że dziecko planowałam za jakieś 3-4 lata mimo mojego wieku, ale teraz sie bardzo ciesyzmy. I dodam jeszcze, że nie wierze w jakies tam zapeszanie itp itd, ogolnie nie jestem przesądna i na dobre mi to zawsze wychodziło.

Izabelka- to fajna niespodzianka :) gratulacje!

berisha - dzieki. Martwie sie tylko troche bo jeszcze kredyt spłacamy, a raty sa dosyc duże i m.in dlatego nie decydowaliśmy sie jeszcze na dziecko ale mam nadzieje, że sobie poradzimy :)

kochana- powiedz mi, czy jest jakiś odpowiedni moment na dziecko? ZAWSZE będzie coś a potem się człowiek zastanawia, że maluch by już np. biegał... także nie martw się poradzicie sobie.

beriska dzięki że mi o tym powiedziałaś i przeprasza że pytałam mam nadzieję że cię w żaden sposób nie uraziłam i racja nie ma co mówić o takich rzeczach :) będzie dobrze :) musi byś :) wy tak o tych dolegliwościach piszecie a u mnie dzisiaj 5 tydzień i 5 dzień i nadal żadnych objawów nic a nic kurcze fajnie by już było zacząć 2 trymestr w tedy wszystko jest chyba łatwiejsze :) elmo nic się nie przejmuj idź zrobić sobie betę i betę i będziesz wiedziała czy wszystko jest dobrze a na pewno tak jest :)

Elmo - trzymam kciuki na pewno wszystko skończy się pomyślnie ja to wiem ;-) W ogóle wszystkie powinnyśmy być dobrej myśli. I tak nie mamy wielkiego wpływu na to co będzie nie ma sensu się katować i stresować bo to nie pomoże a może jeszcze zaszkodzić. Izabelka - Berisha ma rację nigdy nie ma właściwego momentu na dziecko. A bo najpierw studia, a to budowa domu, bo trzeba znaleźć dobrą pracę na koniec jak się już ma tę dobrą pracę to jej szkoda... a zegar biologiczny tyka i czas ucieka. Pasa zaciśniecie i będzie najszczęśliwszymi rodzicami pod słońcem.

Cześć dziewczyny :) ja nadal czekam cierpliwie:) test leży w szafce, bolą piersi z boków-tzn takie się drażliwe zrobiły co się nigdy nie zdarzało! No i brak @ bóle jajników i podbrzusza :) Trzymam się co powiedziałam i test 1.01.2013 z rana:)

Mała Czarna kawka- cierpliwa jesteś :) życze Ci spełnienia marzeń w tym dniu!!! a wszystkim nam pomyślności i szczęśliwego rozwiązania :D w sierpniu lub wrześniu... 2013! hi hi