Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trzydziestka 3

czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

Polecane posty

Gość insomnia69
levolto moja droga a kto ci nie kaze jesc słodyczy jak wlasnie się tak meczysz i odmawiasz ciagle slodkosci to potem się na nie rzucasz i to jest gorsze niż wogole nie pozwalanie sobe na nie- wcześniej może jadlas je ogrom i dlatego twój organizm prędzej czy później nie wytrzymuje i robi ci na zlosc skoro ty go okradasz on ciebie tez, ja sobie pozwalam czasme na ciasto a co od jednego przytyjesz 5 kg no nie wlasnie na tym to nie polega człowiek nie tyje od jedzenia ale od jego nadmiaru we wszystkim należy mieć umair ja sobe pozwalam na slodka chwile zapomnienia w niedziele po południu w ciągu ty starams się nei jesc slodkosci ale jak mnie wezmie i chodza za mna ze dwa dni to skusze się jednak bo wiem ze potem jak rzucialabym się to kilograma nie byłoby- i to byłoby okropne a nie wspomnę jakie miałabym wyrzuty sumienia i wogole. no i kochana ja uważam ze każdy sposób jest dobry nie ma co krytykować musimy się wspierać to o jest podstawa a ciesze się ze ty racjalnie się odżywiasz no aj tak nie potrafie musze się katować i wtedy czuje się git wiem ze zle ale inaczej nie potrafie taka ze mnie sierotka;P hej piateczko- no ja ci na innym chyba już forum pisałam o tej bananowej- fajna jest nie? mimo ze niby banany takie kaloryczne i wogole ale super człowiek się czuje tak lekko no a ja teraz dziś na drugim ziemniaku i mnóstwie herbat ziolowych i na szkl octu jabłkowego bo on mi glod hamuje taki mój sposób na niego acel uswieca srodki jednak:) buzka dziewczeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak bananowa super dieta, wczoraj miałam ok 22 kryzys głodowy, ale zjadłam jabłko, a dzisiaj na wadze i tak spory spadek, jestem zszokowana, wiem ze to woda, i flaki, ale i tak się cieszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piąteczka a jaką wersje stosujesz 3 dni czy 7? Ja zaraz sobie stopke zrobie,tym razem musi się udać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheheh ja bym chyba nie dala rady na samych bananach ;P hejka wszystkim... dziewczyny dzis postanowilam ze zrobie zupe i bede ja jadla przez caly dzien jak poczuje glod :o zupa sklada sie z trzech marchewek i brukselki ...do tego rosolek z knora (juz sie wszystko gotuje) pozniej to zmiksuje blenderem ...niewiem ile bedzie to mialo kalorii ale uwielbiam zupy i dla mnie wazny jest cieply posilek :) teraz popijam kawke i mysle od dzis zaczac cwiczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! u mnie dzisiaj ok, chociaż ssanie w brzuchu jest okropne, najgorsze jest to myslenie o tym jaka jestem glodna i na co mam ochote - brrrrr Ale w pracy wszystkie kobitki zaczęły się odchudzać, więc jest mała rywalizacja kto wytrwa i kto najwiecej schudnie ;) Zaraz ide zjesc obiad - sycąca niskokaloryczna potrawka z ryżem (niam :D) mam nadzieję, zamknąć się w 1000 kcal dzisiaj. Orbitrek jest - świetna sprawa, kiedyś ćwicząć dziennie 30 minut nie tylko schudłam, ale też pięknie wyrzeźbiłam nogi i pupcie, obecnie robi za wieszak do ubrań ;) - coż chyba pora to zmienić, więc wieczorkiem poćwiczę. Jutro chyba ustawię sobie jakąś stopkę... :) Pozdrawiam gorąco!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insomnia69
trzydziestko miseczka zupy to około 40-50kcal zabielanej około 10-15 kcal więcej, ja kiedyś tez przez 3 dni jadlam takie zupy tyle ze kupowałam mieszanke wiosenna czy jakas tam z biedro i gotowałam nawet z dodatkiem ziemniakow choć nie było ich dużo i tak jadlam przez caly dzień taka ciepla zupa zapycha przynajmniej mnie jak i zresztą gorace napoje które dzialaja na mnie wlasnie zapychajaco:) a na drugi dzień żeby mi sie nie obrzydzila to miałam kalafiorowa tez z biedro koszt nie duzy na caly dzień a jednak głodnym sie nei jest wiec to zawsze jakiś pomysl, a i jadlam taka zupe bo jak sobie wspomniałam diete kapusciana... brrr okropna może dlatego ze ja nei trawie papryki wogole ta zupa kapusciana mdla w smaku okropna podziwniam te które na niej schudly ale ja wolalam jej nie jesc i czuc sie głodnym aniżeli mieć jej smak w ustach, moja mama to sie nawet smiala ze fenomenem tej zupy ze sie tyle chudnie jest to wlasnei ze człowiek woli jej nie jesc i dlatego chudnie z głodu a nie właściwości kapusty, mi w zasadzie po takiej kapuście to sie bardziej jesc chciało niż przed spożyciem miseczki tejze zupy stad dokonczyalma te diete wlasnie taka mieszanka z biedro- to tez zawsze jakas zupka a ja lubiłam od zawsze jarzynowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winia311
a to sa same bananay ? czy jablka tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wbijcie w google dieta bananowa to wyskoczy tego pełno,wersja z jabłkami też jest. Ja bym chyba nie wytrzymała. Póki co jestem z siebie zadowolona,zjadłam małą bułke z mieskiem,2 mandarynki i kubek zupy. Najlepiej by było na tym poprzestać ale robie się głodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
insomnia69 ..zupka wyszla pycha posmialam sie z tej kapuscianej co mama twoja stwierdzila..... wiec taka zupa nie jest az tak kaloryczna jadlam bez zabielania napisalabym cos wiecej ale litery sie poprzestawialy w klawiaturze i ciezko mi pisac ..niewiem co jest grane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzydziestka może Ci się po prostu język klawiatury zmienił i trzeba go z powrotem na polski przestawić. Ja muszę powiedzieć, że nie idzie mi najlepiej z tym odchudzaniem. przez dzień jeszcze w miarę, bo ciągle jakieś zajęcie mam, ale wieczorem jak zasiąde, to taki głód mnie bierze, że masakra. zawsze coś podjem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie dzieciaki znow cos wykombinowaly... wlasnie zjadlam jablko tarte z marchewka i juz dzisiaj nic nie chcialabym jesc...ale czy sie uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insomnia69
jak to czy się uda musi się udac- ja dziś jestem na drugim dniu mojej diety oczyszczającej, ach te burczenie w brzuchu, ale za chwile popatrze na te"wieszaki na fashion tv" i już wyobrażam siebie jak będę miała 60kg, pilam dziś ocet jablkowy- już wiem dlaczego nie mogłam go dopic... niby nie chce na nim jesc ale wole uslyszec burczenie w brzuchu i tysiąc myśli żeby podjeść niż ten smak octu jabłkowego... ech i bez niego mi się uda wkoncu jestem dziś na 3 ziemniakach mialybyc 4 ale to czwarte zamieniłam na jabłko- wiec znow cos zmodyfikowałam taka jestem po prostu wiem ze rzucialabym się dziś na jabłko zawsze to jakas słodycz dla podniebienia a swieta oj były dziarskie i rubaszne pod względem żarła mojego...wiec bez zastanawiania się jaka by tu diete wymyslec albo jakie my to slabe jesteśmy tylko wytrwać w postanowieniu tak? bo ja już was postawie do pionu:) no ok ide pocwiczyc jeszcze jakies brzuszki bo rowerek już mam zaliczony(aha ja mam rowerek do wytrzymalosci 85 kg- specjalnie to zrobiłam go kupując żeby nigdy nie dopuscic i się zapasc jak się zapaslam a 85 kg to już ostatni dzwonek do otylosci na moje 168cm wzrostu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insomnia69
a i zawsze można te mieszanki z biedrony zrobić cos w stylu jak się robi warzywa na patelnie które z kolei maja ziemniaki a nam nie chodzi o jedzenie tej postaci skrobi prawdaz? wiec ja taka mieszanke dusze na oliwie bądź margarynie dzięki której ma wg mnie swietny posmak może niezdrowo( ale dużo człowiek niezdrowosci jadal) i dodaje przyprawy najlepiej pieprz i vegete ewent przyprawę do kurczaka i takie duszone warzywka typu mieszanki z biedro można zmaienic z ta zupa- tez nie kaloryczne trzydziestko a najeść się można i zrobić na porcje, czasem tez i jakies warzywa więcej dodawałam wszystko zależy od smaku i co kto lubi- trzeba sobie radzic żeby cos jesc a nie przytyć- cudne zycie maja ci co nie musza liczyc kalorii i wogole nie mogą przytyć jak mój chrzestny który nigdy jako nawet ze facet nie wazyl więcej niż 60kg- i to wcale nie sciema teraz wazy np. 58kg, boziu czemu ja w niego nie poszlam z waga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaNikt1983
Witam dziewczyny... czytam Was non stop i muszę przyznać - wielki szacun dla Was :) Mam tylko dwie małe rady :) 1. jedzcie więcej rano i do 12-14tej - wówczas spalicie to w ciągu dnia, a wieczorem nie dopadnie Was wilczy apetyt i nie będzie burczenia w brzuchu :) przynajmniej u mnie się to sprawdza :) 2. zaakceptujcie, że macie kilka kilo więcej niż modelka z wybiegu... jak czytam, że mówicie o SOBIE i SWOIM ciele np. cielsko, nienażarty ryj... Kobietki - nadwaga nie jest powodem aby tak o sobie myśleć, a co dopiero mówić!!! A moim zdaniem akceptacja nie jest równoznaczna z biernością. Działacie, chcecie coś zmienić w swoim życiu - a że czasem się nie udaje - ot, nie od razu Rzym zbudowano. Naprawdę dla Was jedynym wyznacznikiem piękna są kilogramy??? To tylko cyferki, które determinują. Bądźcie dla Siebie dobre :) co dla mnie znaczy nie mniej nie więcej jak dostarczanie dobrego paliwa, masowanie rożnymi kremikami, ruch i dobre zdanie o sobie. Któraś z Was pisała, że nie ćwiczy, bo ma problem ze stawami, kręgosłupem... Nie jestem lekarzem, a myślę, że to on w sytuacji wagi powyżej 100kg powinien zalecić rodzaj ćwiczeń zwłaszcza przy chorych stawach. Ale myślę, że spacery jeszcze nikogo nie zabiły ;) Latem przy ładnej pogodzie drogę z pracy do domu pokonuję na piechotkę czyli ponad 5 km. Ruch uzależnia - wystarczy tylko zacząć :) Trzymam kciuki i zmykam do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insomnia69
no dziekuje panno nikt za dobre rady ciesze się ze podchodzisz do tego wt aki sposób nie krytykując jedynie budując ciesze się ze jestem z wami to troszku jednka pomaga, no a piszac o swoim ciele cielsko itp. to pisze to w sposow humoryczny z nutka niby krytycyzmu ale i kaberetu, nie to zebym miałam zle o sobie zdanie, także nie uważam ze moje kg to powod do tego by nie wiem odebrać sobie zycie- jak nie raz wchodziłam na blogi anorektyczek- o boziuuu to jest naprawdę straszne one sobie dziewczyny kary wymyslaly jakies bo zjadły cukierka-masakra jakas, ja po po prostu kiedy walcze i wogole moje kg spadają to czuje się mega fajnie psycha wówczas takiej leciutkiej to bezcenna rzecz, niegdyś kg nie były wyznacznikiem wg mnie tego jaka jestem ale nie oszukujmy się ludzie patrza na nas wpierw przez pryzmat tego jak wyglądamy i naprawdę bzdety ze wygląd nie liczy się u człowieka ale naprawdę duuuuzo pomaga, cos wiem jak miałam 120 kg czy potem 107 a jak teraz, może to głupie co napisze ale takie prowizoryczne siebie docenianie zaczyna się od doceniania i zazdrosnych spojrzeń innych ludzi, nie tylko facetow ale przede wszystkim kobiet:) a jednak jak patrze teraz na sowje zdjęcia to się ciesze jak chudne mam wrazenie ze odzyskują sama siebie, ze w moim keidys ciele ponad 100kg to były dwie osoby ja i ta która mnie trzymala i to były zwaly tłuszczu i te inne nadprogramowe kg... teraz powoli wracam do zycia odzywam naprawdę akceptowałam siebie jaka bylam ale nagle zaczelo mi to przeszkadzać wlasnie poltora roku temu, a chyba najważniejsze jest by się dobrze czuc ze samym sobą i teraz super się czuje wiec warto walczyc i nie ma co się poddawac, a burczenie w brzuchu,,,ech dla urody trzeba cieriec:) no a tak na poważnie to ciesze się ze się wspieramy i nie dołujemy kazda rada jest dobra kazda ma swoje sposoby na rozne dolegliwości a rusz może jakiejś innej to pomoze:)buzka dziewczyny natalia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Insomia to ile ty schudlas? A w ogóle to cisza się zrobiła trochę. Ja wczoraj zjadłam jeszcze kawałek chleba,waga stoi w miejscu. Mam nadzieje,że jutro już zobacze jakiś spadek. Na śniadanie jak zwykle bułka mała,potem kubek zupy,jabłko i o 17 zjem serek wiejski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona.......
Hej dziewczyny, przeczytalam o waszych zamiarach I też bym chciała zrzucić nieco z wagi -15 kg. Marzy mi sie swobodne plażowanie tego lata, bo zeszle przesiedzialam w spodenkach a dzieciaki się pluskały. Nie wiem który raz podchodzę do diety, trudno zliczyć :-( ale Nowy Rok to najlepsza okazja by znów zacząć. Do lata wciąż daleko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insomnia69
od 19sierpnia 2011 do wigilii 2011 27 kg potem przez 2012 stabilizowalam wage i jeszcze mi zeszlo przy okazji 5 kg teraz waze 75 kg i znow zaczelam diete mam zamiar zejść do 60kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE :) JA WCIAZ ZWARTA I GOTOWA....:) marynka7-cierpliwosci kochana :) waga ruszy napewno... jak obiecalam bedziemy wazyly sie w poniedzialek ja juz nie moglam wytrzymac i zwazylam sie dzis w tym samym miejscu i o tej samej godzinie i kilo mniej :) wiem ze to woda ale cieszy..... insomnia69 -to ty kochana schudlas 27 kg w 4 miesiace? Ona.......pewnie ze mozesz zostac z nami...bo tu u nas cisza zapadla :( dziewczyny uciekly? u mnie dietkowo ,tylko do cwiczen ciezko sie zmobilizowac...kurcze jaka ja jestem niecierpliwa,chcialabym juz byc odchudzona tu i teraz.....hehehe popijam moja zupke warzywna ..zostala mi z wczoraj jutro mam piers z kurczaka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
insomnia69- kurcze wlasnie teraz doczytalam na wczesniejszych stronach ze Ty naprawde tyle schudlas-SZACUN moja droga kurcze to moje marzenie.... i to jeszcze w tak krotkim czasie Brawo cwiczylas duzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Insomnia jest czego pozazdrościć :D Dużo silnej woli masz. Ja się staram ile mogę, żeby nic nie podjadać na wieczór. teraz szukam jakiś fajnych lekkich przepisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insomnia69
no schudłam tyle myslalam ze w 2012 tez zrzucekolejne kg do równej 60 ale ba nic na sile widocznie i tak dużo wcześniej schudłam toteż mój organizm się buntowal i zamiast ciagle z nim walczyc to postanowialm ze go posłucham, najpierw wiec ustabilizowanie tego co zdobylam już potem walka o kolejne kg- skoro przez 22 lata jadlam ile mogłam to przecież nie zrzuce tego przez pol roku! no powiem wam tak ze naprawdę jak patrze z perspektywy i wogole tego jak mnie ludzie nawet w kościele zaczepiają jak zrobiłam ze tyle schudla to chyba jednka wyczyn, no ake żeby ne było ze obrosne w piorka, teraz walcze o 60 kg czyli przede mna 15 kg- hmm chyba bo po swietach się nie wazylam i wole nie psuc sobie humoru, na szczęście juterko koncze swoje 4 dniowe oczyszczanie jednoskladnikowej diety i mysle ze to co przez te kilka dni swiatecznych weszlo teraz zeszlo, a wlasnie musze przymiezyc takie spodenki to się dowiem czy jest w normie- bo sa dla mmnie za luźne a po swietach były akurat- ach ale ciagle się wyrzekać jedzenie nie spososb podczas gdy inni sa obzeraja ja miałabym liczyc kalorie o nie- chociaż jak wlasnie wtedy schudłam te 27kg to wam powiem ze tylko w niedziele pozwalalm sobue na ciastko lub dwa do kawy popołudniowej a tak zero slodkosci a jak zjadłam ciastko to nie jadlam już nic tego dnia- taka sobie kar wymyslalam no i może było cos takiego ze 4 razy, wiec miałam zacięcie naprawdę z reka na sercu konczyla mi się jedna dieta nastepna zaczynalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze sa zainterasowane
Nawiazujac do tytulowego pytania czy sie uda 30 kg w 6 miesiecy ... ta kobitka w siedem miesiecy pozbyla sie 57 kg :D http://www.youtube.com/watch?v=CwhnqHkQkQE metoda ktora stosowala, to 1.ograniczenie tluszcu do 30 g na dobe 2. regularnie stosowac terapie ruchowa w roznej formie 3. conajmniej 1,5l wody na dobe To caly sekret jak dokonala tego co wielu uwaza za niemozliwe. Zaczela kuracje w klinice, gdzie pod okiem fachowcow zgubila pierwsze 12 kg, dalej sama w domu robila to czego nauczyla sie pod okiem specjalistow... Efekt tym bardziej powalajacy ze to pani po piecdziesiatce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insomnia69
no ja tez pamiętam wieczory, to burczenie w brzuchu jak się jedna zaczyna druga konczy dieta, masakra była ale wytrwałam fotki sobie posciagalam chudych lasek i zamiast do jakiegoś przystojniaka wzdychałam do ich sylwetek było megatycznie ciężko kiedyś po kolejnym kubku wody który niby zapychal zaladek glowa i tak bolała a zoladek wywracal się do góry nogami- a i z mama się zalozylam ze schudnę rowne 30 kg wiec przerypalam o 3 kg tylko, poza tym chciałam wszystkim pokazac ze jak chce będę laska wiadomo jacy sa ludzie krytyczni- co tu dużo mowic jak jesteś gruba masz gdzies ich opinie to się smieja i z ciebie i pogladow jak schudniesz zazroszcza im nie dogodzisz a ja jeszcze mieszkam na malej wsi... a i tak jak schudłam- najpierw kopenhaska tyle ze ja zrobiłam do tego zestawu sniadanie jednak to była pierwsza dieta a ja dużo jadlam i snaidanie to platki owsiane i kukurudziane i rodzynki takie moje musli, potem 7dniowa dieta i jej nazwa dla modelek, potem kolejna to mialabyc kapusciana ale ja po jednym dniu wiedziałam ze ona nie dla mnie wiec chyba wtedy przeszłam na warzywno-owocowa, potem jakies były 1000kcal , poetm drugie podejście do kapuścianej i po 3 dniach przeszłam na diete po prostu zupowa jak poradziłam trzydziestce, potem diety jogurtowe,mleczne czy tam kefirowe, potem grejfrutowe(ale pamiętam ze długo nie mogłam się do grejfrutow przyzwyczaić wlasnie), poetm podejście do białkowej ale ona nie dla mnie i cos wymyslilam ale już nie pamiętam co z tych produktów- a już wiem znalazłam jakas piramidowa co się obcinalo kalorie co dzień ale glupia była dla mnie ta dieta i tydzień jakdlam mniej ale tez nie przekraczałam 800kcal i w grudniu stillman- no ja sama nie umiem wymyslec diety toteż brałam te szablonowe albo np. jak bylam na jakiejś 1000kcal to szukałam po roznych forach gdzie dziewczyny się wypowidaly i pisaly swoje plany dnia no ja niestety nie lubie się bawic w układanie bo mam wrazenie ze trace wówczas kontrole i ze zle licze te kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insomnia69
co do specjalistow no mnie nie było satc jak zauwazyliscie moje diety sa serwowane z produktów z biedro, ja swoje kg traciłam sama i można wiec po co kase napychać specjalistom ale każdego wolna wola można i tak nie krytykuje jedynie przekonuje ze jestem zywym dowodem ze można samemu, co do cwiczen to zszokuje was ale nie cwiczylam- zaczelam po ok miesiecu od rozpoczęcia diet bo we wrześniu miałam kilak poprawek na uczelni i nie dałabym rady wcisnąć ruchu, zaczelam w październiku biegac ale gardlo przeziebila i skonczylam po kilku dniach ale nie powiem jak zaczelam biegac to wskazowka normalnie szalala na dol jak z bata, potem jedynie cos cwiczylam w domu jak teraz brzuskzi i te sprawy nic szczególnego i nie codzien jak mi się chialao z zasadzie, rowerek mam dopiero od lata 2012, czasem ale to na wiosne skakałam na skakance czy tez biegałam ale to było już w trakcie tej stabilizacji wiec się nie liczy kurde szkoda ze nie mam jak wam pokazac swoch zdjęć przed i po... cos wymysle zebyscie mi wierzyly musze odzyskac zdjęcia ze starego laptopa bo dużo je sobie robiłam jak schudłam i mam kilka wiadomo ze nei dużo bo się nie fotografowałam, przed czyli jak miałam 107 kg- cos pomysle, w sumie nie mam rozstepow i tez sobie brzucho robiłam zdjęcia i udziska- a wlasnei wiece ze jak bylam grubsza miałam rozmiar butow 40 czy 41 kozaki a teraz mam 38? no a z rozmiaru 50 czy pozawymiarowego do 42:) a jedynie co z reka na sercu to mam obwisle piersi i ramiona... może to tak ze ja mam w sumie 24 lata teraz jak zaczelma walke to 22lata i nie urodziłam zadnego dziecka, nei wiem jak się ciesze z braku rozstrepow, no cellulit to mam tyle ze mniejszy kazda kobeita go ma chyba ze stać ja na jakies tam zabiegi no mnie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze sa zainterasowane
insomnia69 wielkie gratki :classic_cool: fotki mozesz wrzucic na http://www.fotosik.pl/ i po wrzuceniu kolezankom tu wkleic linka Takie zdjecia naprawde bardzo motywuja do dzialania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×