Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trzydziestka 3

czy uda sie schudnac 30 kg w 6 miesiecy?

Polecane posty

Ja mam okres 6 dni:) I przestalam uzywac tamponow,bo boli mnie glowa. Zakladam sporadycznie jak musze. Mam dosc obfity. Moim zdaniem stres robi swoje. Zrob sobie goraca kapiel, wypij lampke czerwonego wina,a no i seks tez przyspiesza;) Nie martw sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, monia 10 kilko do zgubienia - czytałam Twój post, ale jakoś link przegapiłam :], zumba fajna i będę ją przeplatać z ćwiczeniami od trzydziestki inmomnia69 - ja ostatnio miałam podobne objawy do twoich, a okres spóźniał mi się już 4 dni (normalnie mi się nie spóźnia, ale czas w pracy był wtedy mega stresujący i chodziłam podenerwowana), zdecydowałam się od razu pójść do gina. No i jak powiedziałam mu, że nie mam okresu (a chodzę państwowo, nie prywatnie), to od razu mi zrobił full serwis ;), tzn. badanie normalne, cytologię i usg dopochwowe. Wykluczył mi od razu policystyczne jajniki, a kilka moich koleżanek boryka się teraz z takim problemem. Ty też coś wspomniałaś w poprzednim poście, że się boisz, bo masz takie mało obfite okresy zbadaj się :). A no i gin przepisał mi wtedy jakieś tabsy na wywołanie okresu, ale nie zdążyłam ich wziąć, bo dostałam okres dzień po wizycie. Także nie martw się, tak jak dziewczyny mówiły, to pewnie stres! Trzymaj się! stokrotka29 - poważnie dieta wykluczająca nawet kosmetyki? Ja bym chyba nie dała rady bez odrobiny balsamu, zwłaszcza, że przy gubieniu dużej ilości kilogramów (tak jak ja mam zamiar), to raczej trzeba jakieś ujędrniające balsamy stosować, żeby chociaż trochę tej skórze pomóc :), no ale dieta mnie zaintrygowała :) Wiecie co, ja też nigdy się centymetrem nie mierzyłam, jakoś mi to nie przyszło do głowy, ale może spróbuję :). Ech... ważenie już za dwa dni, nie mogę się doczekać, ale po tym ważeniu zaplanuję następne na za dwa tygodnie. Czeka mnie w ogóle teraz ciężki okres i pełen pokus, bo biorę urlop i przyjeżdżają do mnie moja kuzynka ze swoją 1,5 roczną córką (a mieszkam sama z moim facetem). No i pewnie przez ten tydzień jak będą, to trudniej będzie mi zachować powściągliwość i ćwiczyć, ale się postaram, zabrałam się już za to, więc dokończę. A z jedzenia, to zjadłam dzisiaj tylko kilka łyżek jogurtu z musli, bo nie miałam czasu na inne jedzenie :(. Chyba wyskoczę na chwilę z pracy po jakąś sałatę (takie fajne mixy sałat są) i kiełki (wkręciłam się w nie ostatnio :)). Trzymajcie się dzielnie i piszcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam,ze kosmetyki czekaja na mnie,takie typowe do ujedrniania. Ja tez kocham sie smarowac ale trzeba wytrzymac,to nei jest wiecznosc:) ale radze kupic sobie ksiazke i poczytac. Ja jestem na kroplach homeopatycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny, Właśnie zamiast się tyle ważyć to lepiej się zmierzyć centymetrem. Przy po przednim odchudzaniu miałam tak, że waga stała w miejscu, a centymetrów ubywało. Insomnia- stres potrafi zrobić swoje. Zawsze miałam regularny okres co 28 dni, a jak mój mąż zaczął wyprawiać cyrki to już występował różnie od 32 do 34 dni. Jak mu się u widziało. I od razu w głowie myśl o ciąży. Straszne to było ;) Stokrotka- witam. Fajnie, że do nas dołączyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo halo jest tu ktoś? Skusiłam się na tosta, ale tylko jednego takiego małego. A tak poza tym poćwiczyłam 40 minut na steperze, i zrobiłam 150 brzuszków. a później mały masaż na pozbycie się skórki pomarańczowej... która chyba nigdy nie zniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insomnia69
no hej dziekuje za wszystkie posty i wsparcie, ja nieraz miałam tak ze nei chciało mi leciec brzuch pobolewał i poboewal... kiedyś nawet miałam tak ze na tamponie ledwo mi się nasaczyl na czubku i koniec okresu, a pamiętam ze wtedy jeszcze zuywalam sporadycznie podpasek a na nia nic nie chciało, mam takie wlasnie problemy nie raz, badania robiłam nie raz i zawse dobrze wychodzily, gin mi mowila ze może to rzadko takie okresy bywaja ale powinnam się cieszyc- teraz znow robiłam cytologie i cos i cos tam i wsio ok- tzn cytologia jeszcze nie przyszla ... ach a brzunio mnie boli- a winka się napije bo nawet takie mam, wczoraj wzielam goraca kąpiel i od tego czasu mnie brzuch wlasnie pobolewa dziś tez wezme... witam także nowe nasze kompanki w walce z kg:) calnede i stokrotke- chyba więcej nie dolaczylo, dziekuje także za wasze wpisy wszystkich dziewczyn takie pogaduchy dużo daja i takie zwierzenie mimo ze się praktycznie nie znamy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wsparcie jest zawsze potrzebne. Ja dzisiaj nie mialam czasu zbytnio na jedzenie i dopiero ok 16 zjadlam troche kurczaka. Pije ponad 2 litry dziennie (kawa bez mleka, woda , woda z cytryna, herbaty). Waze sie codziennie takie sa wymogi tej diety. Po diecie zaczynam cwiczyc. Teraz nie moge. Insomnia 69 nie martw sie bedzie dobrze ale musisz porozmawiac z lekarzem. Dziekuje,ze przyjelyscie mnei do swojego grona. Buzia dla Was ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka przeczytałam przed chwila o tej Twojej diecie... naprawdę wstrzykujesz sobie ten hormon? jak dla mnie to trochę przerażające. Nie zdecydowałabym się, ale jestem ciekawa efektów tej diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju :) no co Ty hehe nikt chyba sie boi tak ja ja igiel:) Nie biore zadnego hormonu. Krople sa homeopatyczne i nie zawieraja hormonow:) Nigdy bym sie nie porwala na jakies zastrzyki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muza1978
Ja na foreverSlim w 2 miesiące straciłam prawie 10kg, ale 30 kg w pół roku to nie wiem czy to nie za dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Ja stwierdzam że gdzieś popełniam błąd, tylko jeszcze nie wiem gdzie :( Jem mniej, regularnie, zdrowiej (więcej warzyw, mniej tłuszczu, cukrów i węgli), włączyłam znienawidzone otręby i zieloną cherbatę, maltretuję się na tym niewygodnym rowerku po 50min codziennie...i chyba zaczynam tyć ;( Czuję że puchnę, zniknęło uczucie lekkości w brzuchu, nic już nie rozumiem, jestem coraz bardziej wkur...sfrustrowana. Boję się, że jeśli ta tendencja się utrzyma to wymięknę. Jak na razie jestem zacięta, pierwszy raz tak poważnie podjęłam walkę o lepsze i zdrowsze życie, chciałabym to kontynuować. Matko...jakie to irytujące! TRZYDZIESTKA Z chęcią podam maila, specjalnie założony dla potrzeb kafe ;) gruba_29@wp.pl Jeśli zdecydujesz się na przesłanie fotki, a zakupiłaś miarkę, to napisz proszę swoje wymiary. INSOMNIA69 Ja też mam i miałam prawie zawsze bardzo krótkie miesiączki, tak jak u ciebie, 2-3 dni. Tylko faktem jest że pierwszy dzień to zawsze taka lipa, drugi to raczej się leje a trzeci to już "czyszczenie" jak to nazywam. Choć zdażało sie że miałam 2 dni i było baaaardzo skąpo. Jeśli się badałaś i wyniki są ok, to nie powinnaś się martwić. Wspomniałaś kiedyś coś o obawach o płodność w związku z takimi miesiączkami, przynajmniej z tego co mi wiadomo to nie ma związku. Produkcja jajeczka, drożność jajowodów to chyba to, co decyduje o płodności. A co do opóźnień, ja raczej mam regularnie, wahania to 1 dzień w przód lub tył. Kiedyś jednak zupełnie bez powodu miałam opóźnienie tygodniowe, tak jak u ciebie, bolał mnie brzuch, jakaś drażliwa byłam, byłam pewna na 100% że to ciąża, w dodatku obolałe piersi i chyba wkręciłam sobie to tak mocno że nawet na zapachy wrażliwa się zrobiłam :) I jak już kupiłam test to nawet nie zdążyłam go zrobić bo wręcz mnie zalało. Tak że widzisz, niby znamy swoje ciało ale matka natura czasem płata figle ;) Aaaaa tak jak stokrotka29 mówi, seks rewelacyjnie rozluźnia i (przynajmniej u mnie ;) ) zdecydowanie przyspiesza okres :) MONOPOL Ja mogę się mierzyć, ale nie oszukujmy się - mam taką wagę, że centymetr mnie nie zwiedzie. Ja muszę zgubić, przynajmniej na początek 20 kg. W życiu nie będę miała sylwetki modelki z wagą wieloryba ;) A tak w ogóle to zazdroszczę tych 150ciu brzuszków, ja robię 40 :/ tylko ja muszę uważać, jak kiedyś 6 weidera sobie zapodałam to później tydzień plackiem leżałam bo dysk mi wypadł...bosko było. Roczniak w domu, mąż za granicą a pogotowie mnie informuje, że jeśli przyślą karetkę to do szpitala mnie zabiorą. Bomba. No ale i z takich opresji niekiedy trzeba wyjść ;) CALENDAE Ja też sobie nie wyobrażam życia bez balsamu do ciała, ba! od niedawna nie rozstaję się z kremami do twarzy :) Masz jakiś fajny, sprawdzony balsam ujędraniający? Ja od kilku ładnych lat nie rozstaję się z czerwonym garnierem, ale może warto zainwestować w coś ujędrniającego właśnie. Kiedyś próbowałam tego żółtego garniera, ale jakiś dziwny był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam taki artykuł z wp.pl http://fitness.wp.pl/dieta/abc-odchudzania/art212,o-ktorej-jesz-obiad.html Stokrotka- doczytałam właśnie, że są krople, które można sobie dawać pod język, ale też, że to są hormony, które posiadają je kobiety w ciąży. Jak się mylę to mnie popraw. Gruba- może Twój organizm przyzwyczaił się do takiego trybu życia i potrzebuje jakiejś zmiany? Spróbuj może jakieś inne ćwiczenia, albo po prostu zmień godz, w których je robisz. Może zdrowiej jesz, ale często? Ja sobie zapisuje co jem i wtedy wiem kiedy muszę przystopować. Napisz nam co jadłaś dzisiaj jak możesz oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmiczna_pani
Tak! Dieta surowa i schudniesz jak nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Wczoraj mi jakos slabiej bylo. Dzisiaj wiem dlaczego:) Z racji tej,ze waze sie kazdego dnia tak bylo i dzisiaj. Moj wynik dzisiejszy to -0,7 kg. Dlatego tak sie czulam, bo byl wiekszy spadek dobowy. Monopopl jesli chcesz wiecej info podaj maila i Ci napisze pare slow o tej diecie. Moge wyslac Ci tez moje tabelki z poprzedniego odchudzania.Nie chce tutaj ktos mi powiedzial,ze reklamuje Jakis produkt oki? A jak u Was? Moja kolezanka tez sie odchudza. Ona zrezygnowala tylko z pieczywa i slodyczy. Schudla 2 kg wciagu tygodnia. Ja wole jednak ta diete,ktora mam bo skora jest jedrna i nie wisi po niej. No i chodzi tez o silna wole. Jesli bylabym na jej diecie,to juz dawno bym sie zlamala na jakies ciasteczko. Musze miec bata i rezim. Jasno,klarownie okreslone reguly zasady diety. Ponadto mam okreslony czas i wiem,ze nie trwa to wiecznie. U Was tez tak cieplo? Sniegu juz w ogole nie ma. Jest 12 stopni:)Wiosna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monopol1985@wp.pl Stokrotka na tego maila możesz mi przesłać więcej informacji na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no i zapomnialam Wam powiedziec jeszcze,ze przy Waszej diecie mz mozna samemu w domu robic dietetyczne przekaski. Najlepiej zrobic ja samemu. W sklepach jest pelno takich batonikow,jednak ja jestem zwolenniczka aby zrobic je samemu:) Przepis na stronie: http://ninawkuchni.blogspot.de/2012/03/zdrowe-batoniki-na-drugie-sniadanie-na.html Albo mleczna kanapka: http://dietetyczneobzarstwo.blox.pl/2010/09/dietetyczna-ala-Kinder-mleczna-kanapka.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakiś błąd mi wyskoczył i cały mój poprzedni post się skasował. Monopol1985@wp.pl na tego maila możesz wysłać mi informację na temat tej diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no i zapomnialam Wam powiedziec jeszcze,ze przy Waszej diecie mz mozna samemu w domu robic dietetyczne przekaski. Najlepiej zrobic ja samemu. W sklepach jest pelno takich batonikow,jednak ja jestem zwolenniczka aby zrobic je samemu:) Przepis na stronie: http://ninawkuchni.blogspot.de/2012/03/zdrowe-batoniki-na-drugie-sniadanie-na.html Albo mleczna kanapka: http://dietetyczneobzarstwo.blox.pl/2010/09/dietetyczna-ala-Kinder-mleczna-kanapka.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no i zapomnialam Wam powiedziec jeszcze,ze przy Waszej diecie mz mozna samemu w domu robic dietetyczne przekaski. Najlepiej zrobic ja samemu. W sklepach jest pelno takich batonikow,jednak ja jestem zwolenniczka aby zrobic je samemu:) Przepis na stronie: http://ninawkuchni.blogspot.de/2012/03/zdrowe-batoniki-na-drugie-sniadanie-na.html Albo mleczna kanapka: http://dietetyczneobzarstwo.blox.pl/2010/09/dietetyczna-ala-Kinder-mleczna-kanapka.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przepraszam Was za powtorki tych postow ale nie pokazywalo mi,ze wiadomosc jest wyslana,tylko ze Jakis blad itd:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka nie przejmuj się. Tutaj często tak się dzieje. Mam do was pytanie... używałyście kiedyś mydełek odplamiających? mam zamiar takie kupić, ale nie wiem czy warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobietki- ja na razie złapałam jakiegos doła i zasypuje go oczywiscie żarciem, jak sie podniose to zaczne jeszcze raz. Trzymam za was kciuki, bo wiem jakie to trudne, najważniejsze jak juz sie wpadnie w sidła odchudzania żeby z nich za szybko nie wychodzic tylko brnac w to dalej az do celu, mi to sie poki co nie udaje, moze od poniedziałku znow zaczne bo weekend bede w gosciach i nie sądze że uda mi sie nie obeżrec. Powiem wam tylko że jak mialam 24 lata to po ciąży z wagi 80kg do 55 zeszłam w 6 miesięcy, także i 30 kg jest realne w 6 miesiecy jak sie jest młodym- bo jednak z wiekiem te odchudzanie jakies trudne jest- wiec laski do dzieła. Insomnia jak tam- dostalas juz okres?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monopol Mój dzisiejszy jadłospis: śniadanie: 2 małe kanapki (pieczywo wieloziarniste) z wędliną, sałatą lodową i papryką; II śniadanie: jabłko; obiad: miesznka warzyw na patelnię (zrobione na parze) + ryba smażona (trudno mi określić wagę produktów bo robiłam na "oko", ale porcja mniejsza niż jadałam do tej pory); podwieczorek: 2 malutkie racuchy (+/- średnica 8cm i takie cieniutkie); kolacja: 2,5 łyżki otrębów z małym jogurtem naturalnym. W ciągu dnia 2 kawy rozpuszczalne z mlekiem i 1,5l wody mineralnej. Z godzinami ćwiczeń to raczej ciężko, kładę młodego spać i wsiadam na rower oglądając jednocześnie "na wspólnej" i później szukam czegoś ciekawego w tv żeby jak najdłużej pedałować. W ciągu dnia najnormalniej nie mam na to czasu, zostaje mi wieczór. Dodatkowym plusem jest że wieczorami męża nie ma (poza weekendami) i mam większą chęć na ćwiczenia, jakoś mnie jego obecność demotywuje ;) Tak sobie przeanalizowałam i doszłam do wniosku że to może wina leków których nie brałam przez ostatnie kilka dni. Mam niedoczynność tarczycy, która nieleczona objawia się tyciem, więc jeśli tylko zapomnę o lekach przez jakiś czas to zaraz waga idzie do góry. Dziś też nie siadłam na rower, mam jakieś tragiczne zakwasy, boli mnie dosłownie wszystko, nawet włosy :P Głowa też mi pęka, ale to raczej z winy niewyspania. Ja dziewczęta zmykam wcześniej się położyć, muszę jeszcze tylko pobuszować po necie w poszukiwaniach przepisu na jutrzejszy obiad, koncepcję mam, tylko muszę doczytać szczegóły :) A zatem miłego wieczoru wszystkim, papa :) P.S. MONIA 10 KILO DO ZRZUCENIA Czekamy na twój powrót. Trzymaj się ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co tutaj taka cisza dzisiaj? Pije dzisiaj ta slynna herbate Yerba-mate ale mam z dodatkiem guarany i jak narazie mam dosyc duzo energii :) Milego dnia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chudnę 1,5 kg miesięcznie. Moja dietetyczka powiedziała mi, że tylko takie chudnięcie zapewnia trwałe efektu i sprawia, że organizm nie zwalnia metabolizmu, czy jakoś tak. W każdym razie sprawdza się. Pozdrawiam moją Panią dietetyczkę z halsa, może czyta takie fora...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Monia 10 kilo do zrzucenia wierzę, że znajdziesz w sobie motywację, może po weekendzie? Czekamy! Stokrotka29 fajne te przepisy, które wrzuciłaś, spróbuję niedługo to przygotować :) Gruba 29 wiesz, nie mam jakiegoś sprawdzonego balsamu, smaruję się tym, co mi wpadnie w ręce (różne z AA, Nivea, Johnson, Garniera to tylko ten czerwony krem do rąk używałam i był bardzo dobry, ale z balsamem nigdy nie próbowałam) A co u mnie, wczoraj miałam jakiś taki fatalny nastrój, ale jakoś w diecie wytrwałam. Dzisiaj weszłam na wagę i okazało się, że wkroczyłam już na dwucyfrową liczbę ;). Przez tydzień schudłam 1,3 kg (ale jakoś fizycznie po sobie tego chudnięcia nie widzę i nie czuję, ale waga swoje pokazuje). A i dzisiaj moja koleżanka z pracy, która nie wiedziała, że zmieniam nawyki żywieniowe i ćwiczę, powiedziała mi że schudłam, a jak jej powiedziałam, że w sumie 3,2 kg, to powiedziała, że widać jakbym więcej schudła. Ona mnie widuje co drugi dzień, a jak taka osoba zauważyła, to chyba rzeczywiście tak jest. Te pozytywy mnie jeszcze bardziej umacniają w mojej decyzji! Mam taką zaprzyjaźnioną kobietkę w sklepie z kawami i herbatami (uwielbiam tam chodzić) , dała mi kilka fajnych przepisów na dietetyczne frytki z selera, albo sernik czy murzynka bez tłuszczu, na bułki z mikrofali (z otrąb, ten przepis mnie mega ciekawi). Także, jak będziecie miały ochotę mogę przesłać na priv :). Jak wypróbuję, to też Wam napiszę co to i czy warto. Ta kobietka powiedziała mi też, że picie czerwonych herbat pomaga (już pisałyście o tym na forum wcześniej) i jak się pije dwie filiżanki czerwonej herbaty dziennie, to już po dwóch tygodniach czuć luzy na pierścionkach. Zaczynam pić czerwoną herbatę, dostałam od niej spory woreczek;). Ona sama jeszcze cztery lata temu ważyła 75 kg i schudła 20 kg :). Je chleb, bo bez niego sobie życia nie wyobraża, ale nie je w ogóle ziemniaków i jak robi na obiad mięso, to do niego dużo sałaty i to wszystko. No w każdym razie utrzymuje bardzo fajną figurę, a jest już po pięćdziesiątce. O, a dopiero teraz zauważyłam, że przepis na frytki z selera jest też pod tym artykułem, do którego link wkleiła Monopol wczoraj :). A co do ćwiczeń to ostatnio zrobiłam trening 4 milowy tej samej babki (co od trzydziestki) i myślałam, że nie dociągnę do końca ale się udało. Kurcze nigdy nie przypuszczałam, że ćwiczenia będą mi dawać jakiegoś rodzaju satysfakcję, a jednak tak się dzieje i to jest super mam nadzieję, że tak będzie w moim życiu już na stałe. Trzymajcie się ciepło i piszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×