Ślub SIERPIEŃ 2013

Hej dziewczyny! Pisałam i czytałam kiedyś namiętnie ten wątek - potem na długo ucichłam... Nasz ślub za dwa tygodnie, jutro mam panieński :) Wesele wyszło na 210 osób (tyle nam potwierdziło - zapraszaliśmy 300) dzisiaj odbieram kieckę, a jutro idę na próbny makijaż i fryzurę (aby wykorzystać wyczesanie i wizaż na szaloną noc). Sukienkę wysyłałam kiedyś na pocztę, dobrałam sobie do niej kwiaty biało-różowe z delikatnymi akcentami niebieskiej hortensji. Włosy mam zamiar upiąć w obszernego koka n a czubku głowy, makijaż delikatne smokey eyes z elementami ciemnego niebiesko/szarego od zewnętrznej strony oka/ Narzeczony kupił granatowy garnitur i do tego stalową muchę. Nie wiem co zrobić z biżuterią? Tego jeszcze nie mam... chyba pójdę w całą złotą... mam bransoletkę ale nie mam kolczyków.. nie wiem czy długie czy krótkie do wysokiego koka??

Jak nic nie ma przy uchu radziłabym większe kolczyki, ale to zależy od całej stylizacji:) Czekamy na relację w takim razie:) I życzymy dużo szczęścia na nowej drodze życia:) Ja jestem tydzień później :P

martka - jeśli masz akcenty niebieskiego/ szarego/ stalowego ( plus w sukni srebrne cekiny) to nie bardzo widzi mi się tutaj złoto... jeśli już to białe lub srebro.

Hej kobietki:) Szukałam, grzebałam i patrzcie co znalazłam...Czy ten Pan przypadkiem nie ma na sobie garnituru i....muchy?:) A jest to zdjęcie ze strony kolekcji ślubnych salonu Agnes. http://s1.pokazywarka.pl/i/2165482/103650/gjghkghk.jpg

Aria - owszem, ma garnitur i muchę, ale z kamizelką. O tym pisałam - jeśli już koniecznie musi być mucha z garniturem to trzeba czymś przykryć "bieliznę", jaką jest koszula ( to dlatego wg. zasad savoir vivre'u mężczyźnie nie wypada w miejscu publicznym ściągnąć marynarki i zostać w samej koszuli - bo koszula to bielizna). A że komplecik poliestrowa mucha + poliestrowa kamizelusia nadaje się tylko i wyłącznie do kosza już nie wspomnę...

Hej dziewczyny:) wróciłam i ja, już końcówka przygotowań to i czasu więcej się znalazło :) przeczytałam też kilka stron wcześniej żeby być na czasie:) :P Pamiętacie jak męczyłam Yenne o pomoc? Z tego wszystkiego chciałabym pokazać biżuterię na jaką się zdecydowałam link http://sutaszkleo87.blog spot.com/search?updated-max=2013-06-27T17:41:00%2B02:00&max-results=50 - fuksjowo beżowy komplet slubny, powiedzcie proszę czy nie zaszalałam? Ja chciałam mieć wyraźną biżuterię, będę też miała dość mocny makijaż i oczywiście buty fuksjowe, zmienił mi się tylko bukiet bo nie bedą to goździki i tak dziś mam deprechę że chyba jednak za ostro pojechałam i mnie równo objadą :(

prosba do yenny - ja osobiście jestem zachwycona. Mocne kolory są hitem lata, ja jestem na tak! I uwielbiam fuksję :) Ale z makijażem bym uważała - jedynie delikatny akcent fuksji jest dopuszczalny, reszta musiałaby być neutralna, bo inaczej wyjdzie efekt... hmmm... nie taki jak byś chciała na ślubie ;) Jaki w końcu będzie bukiet?

jejuu Yenna to się bardzo cieszę że się podoba :) a tutaj bukiet http://pokazywarka.pl/obecdi/ tylko kolory nieco inne, nie chce wszystkiego w fuksję tylko taki efekt ombre, trochę fuksji troche rózu, jasnego rożu :) i taki mix kwiatków. :) Jeśli chodzi o oczy to własciwie nie chce w ogole fuksji ale takie dość mocne smoky :) kurczę slub mam za 2 tygodnie i już tak się stresuje, a jeszcze dla rodziców nie mamy prezentów, dla gości jednak zdecydowałam się nie na babeczki - byłby problem z dowiezieniem, a na czekoladki. :) Powiedzcie kochane, czy u was na sali beda wiaderka w ktorych będzie wódka? Ja się nad takimi zastanawiałam,można wynająć są tanie ale problem u mnie byłby z dowiezieniem lodu na sale, odpowiedniej ilości:(

U nas sala ma wiaderka do lodu ale chyba tylko 6-8 sztuk ale dla nas to wystarczająco, zwłaszcza, że będzie barman i dużo osób będzie piło drinki:) Zawsze możesz wiaderka wypożyczyć albo kupić-wcale nie są nie wiadomo jak drogie. Zdecydowaliśmy się, że robimy wspólny wieczór panieńsko-kawalerski :) Przynajmniej potańczę z moim misiem a nie z jakimś obleśnym typem :P Ja też mam jeszcze wiele załatwiania... Trzeba się sprężyć i dać radę :)

prosba do yenny- bukiet bardzo mi się widzi :) naprawdę ładny. Ze smokey eyes tez uważaj, wybierz raczej brązy niż czerń, żeby uniknąć efektu nastolatki na dyskotece. Tylko ta fryzura mnie męczy - naprawdę wyglądasz dobrze w takim dużym koku na czubku głowy? Taka fryzura jest bardzo nietwarzowa, bo sprawia wrażenie wodogłowia i niepotrzebnie przytłacza twarz... Ale to już jak Ty się czujesz. Jeśli uważasz, że jest ok, to się zamykam :)

to o koku było do martki87, zapomniałam zaznaczyć, przepraszam ;)

Cześć dziewczyny, poczytuję sobie was ale ostatnio nie bardzo mam czas pisać :/ prosba do Yenny slliczne te kolczyki :) Bukiet też bardzo ładny tylko nie szłabym już tak bardzo w róż/fuksję... A makijaż to myślę że kwestia tego w czym się dobrze czujemy, ja lubię u siebie podkreślone oko i czułabym się mdło np w delikatnych pastelach ale nie można też przesadzić, bo przy smokey może wyjść panda :) Co do wiaderek to nawet nie wiem czy są... Yenna ja też będę miała wysokiego koka na czubku głowy i wyglądam w takim świetnie :) Wszystko zależy od kształtu głowy, twarzy, proporcji itp Mnie on nie przytłacza a dodaje elegancji i dobrze się w nim czuję :) Mam już przygotowane winietki i zamówiliśmy takie drzewko http://www.pakamera.pl/inne-drzewo-wpisow-gosci-weselnych-plakat-artystyczny-nr826001.htm Oprawimy sobie w ramkę i powiesimy w salonie :)

Zgadzam się z iii - to zależy od twarzy czy kok pasuje :) Dziewczyny co myślicie o pływających lampionach? Zdecydowaliśmy się, ze będziemy je puszczać jako alternatywę dla zwykłych latających :) Cholerka pierwszy taniec leży i kwiczy:/ jutro mamy 2gą lekcję a następną po 3cim sierpnia bo instruktor ma wakacje:/ najwyżej wypadniemy licho...

...iii... Dlatego napisałam, że dużo zależy od samopoczucia w takim koku. No i mało osób naprawdę dobrze w nim wygląda, więc nic, tylko Ci pozazdrościć ;) annielica - nasz taniec niestety też kwiczy. Nie mamy pop prostu czasu ćwiczyć. Może do jutra uda mi się dokończyć pudełeczka, księgę gości i inne drobiazgi, to wrzucę zdjęcia na maila :)

Moje pudełko na koperty ucierpiało w naszej kłótni i pękło w kilku meijscach:/ staram się je jakoś ratować ale nie będzie już wyglądało tak pięknie jak miało :(

mnie osobiscie taki kok na czubku głowy też się podoba:) ale niestety moje włosy nie są podatne na jakiekolwiek upięcia, dlatego świadkowa sobie zaszaleje :) ja będę miała kupne pudełko na koperty, cholercia chciałabym mieć takie zdolności manualne jak Wy:D a czy alkohol wasz też będzie jakoś ozdobiony?

prosba do Yenny - dobry fryzjer sobie poradzi z najbardziej opornymi włosami ;) Ja na alkohol robię zawieszki ;) A propos fryzjerów: wasi też zabronili nakładać Wam odżywkę na włosy po myciu ( nie ogólnie, tylko w dniu ślubu)? Mój powiedział, że wtedy włosy robią się za miękkie i nie chcą się układać. Makijażystki też dawały Wam jakieś rady jak dbać o cerę do ślubu, żeby makijaż lepiej się trzymał?

Ja moge powiedziec co do rady od makijazystki ;) po pierwsze przed slubem nie eksperymentowac z nowymi kremami itp zeby uczulenia nie bylo ;) a dzien przed slubem na wieczor koniecznie peelin enzymatyczny zrobic i maseczke wg swojej cery (tz do suchej nawilzajaca, do tlustej regulujaca wydzielanie sebum )

annielica my nawet nie zaczeliśmy ćwiczyć do pierwszego tańca :) Od poniedziałku startujemy i mamy zajęcia codziennie przez 2 tygodnie oprócz weekendów, więc może jakoś to ogarniemy... prosba do Yenny Ja niczym nie ozdabiam alkoholu. Yenna mój niczego takiego nie mówił nigdy... Wiele razy układał mi włosy wieczorowo i zawsze była odżywka. Nie wyobrażam sobie bez, bo by moich kłaków nie rozczesał :) Makijażystka tylko mówiła żeby nie eksperymentować z nowymi maskami, kremami itp, a tak to mówiła żebym pielęgnowała cerę tak jak normalnie i przed jej przyjazdem nałożyła warstwę kremu który używam żeby zdążył się wchłonąć.

A ja mam problem bo od jakiegoś czasu wyskakuje mi i znika uczulenie pod lewym okiem:/ ma postać czerwonej pregi:/ brałam leki przeciw histaminowe i nic to nie daje... muszę zadzwonić po receptę z jakiś sterydem bo bym się załamała jakby mi wyskoczyło w dniu ślubu:/ dodam, że nie jem nic szczególnego, kosmetyków nie zmieniałam.. Odżywkę będę stosować, podczas malowania przed ślubem chcę kupić od fryzjerki maskę keratynową na włosy:) A butelek nie zdobię bo wg mnie Finlandia i tak ma ładną butelkę:)

Witam. A jak u was z wyborem fotografa? Najlepiej żeby Płock sie wypowiedział;) Znacie kogoś godnego polecenia? Ja rozważam Firmę Wilczyńscy.. W portfolio zdjęcia mają piękne http://www.foto-video.gdziewesele.pl/Fotograf/Wilczynscy-Fotografia-i-Wizaz.html Czy ktoś współpracował z tym studiem i zechce podzielić się wrażeniami?

...iii... Ja własnie też bez odżywki chyba bym włosów nie rozczesała... Ale jak chce, tak będzie miał, nie ja się będę męczyć :P annielica - jak najszybciej się wybierz do dermatologa, bo rzeczywiście w dniu ślubu będziesz i bez uczulenia miała dosyć stresów... Trzymam kciuki, żeby zeszło już na dobre :) gość - fajna reklama.

Na szczęście uczulenie schodzi powoli, smaruję je maścią Cortineff. Wiecie dziewczyny jakiś czas temu kupiłam regenerujący krem do rzęs L'biotica i powiem wam, że jak na tak tani produkt (17zł w aptece) kondycja rzęs się poprawiła, ciutkę podrosły - serio polecam :)

Anielica takze stosuje na rzesy ten produkt ;) denerwuje mnie ze nic po nim nie widze i dlatego przed samym snem go stosuje ;) jednak olejek rycynowy potrafi zdzialac cuda ;D

Kiepsko widzisz? Ja całkowicie normalnie. Stosuje na noc bo tak jest w ulotce. A widzę normalnie pewnie dlatego że wcieram go w nasadę rzęs a nie w rzęsy, tak jak pisali w ulotce:)

aaa to moze dlatego ze ja go nie wcieram tylko delikatna struze preparatu wyciskam na nasade rzes. I jak sie olejek roztapia to splywa mi na oczka..;/ i widze niewyraznie...;/

to trzeba wetrzeć jak maść :P wtedy dopiero się wchłania :P maść ze skóry też się nie wchłonie jak jej nie wetrzemy :P

haha ok bede teraz wiedziec ale dzialac dziala ;)) bo rzesy mam dlugie i kazdy mi to mowi ;))

U mnie rzęsy zawsze były krótkie, ale teraz troszkę urosły :P i są mocniejsze i nie wypadają !:) Dziewczyny u mnie już prawie 2 tygodnie zostały ! :P

hej dziewczyny mam problem. został mi jeszcze jakis tydzien do ślubu a moja suknia jest troszke za mała. nie wiem co mam zrobic w takiej sytuacji, zastanawiałam sie nad bielizną korygującą ale czy to coś da? prosze Pomóżcie:/