Jak to jest być pijanym? Jestem pełnoletni i nigdy nie piłem

znaczy raz sie zdarzyło sok zmieszać z wódką i jak przykładałem głowe do monitora, to tak dziwnie szybko sie ciało zbliżało do kompa :o ale jak to jest?? widzi się cos, obrazy jakieś czy to tylko taki stan niby przyjemny?

pijana raczej nigdy nie bylam, ale wypic to wypijam czasem jakis alkohol. ja po alkoholu jestem bardziej energiczna, mam gadane, tak jest przyjemnie. Tylko czemu po wypiciu przykladales glowe do monitora to ja nie rozumiem. Najlepiej wypic w towarzystwie, wtedy mozna poczuc kopa alkoholu i nawet wiele go nie potrzeba, a picie w samotnosci nie sluzy i raczej doluje zamiast dawac pozytywna moc. Jesli nie ciagnie cie do sprobowania picia - nie probuj nie kazdy musi pic. Ja np. lubie od czasu do czasu piwko, winko a nawet wodki sie napic i nie umialabym z tego zrezygnowac. Jednak skoro masz 18 lat i cie nie ciagnie to nie zaczynaj. Bawic sie, zyc mozna rownie dobrze bez alkoholu:)

hehe to zależy ile wypijesz jak mało to fajnie a jak przesadzisz to będzie ci się kręciło w głowie i będziesz wymiotować nie polecam

Jest super...:) Kiedy wypije więcej (wódka) to gdy zamknę oczy to wszystko wiruje, Czuję wtedy, że odlatuje z tego świata i wszystkie problemy znikają. Pomimo tego myślę i nie robię żadnych głupot. Szczerze to zawsze byłam święta ale to nie zawsze było dobre gdy towarzystwo cię namawiało ale ty nie chciałeś. Wszystko przecież jest dla ludzi i wszystkiego w życiu trzeba spróbować")

Ja tam chlam do zarzygania

jest różnie najróżniejsze stany świadomości miewam rzadko mi jest nieprzyjemnie. jak jest to wypijam jeszcze trochę i już jest dobrze mi się zmienia rzeczywistość, na taką lekką, przyjemną bez ograniczeń w zachowaniu, ruchowych itd. wydaje mi się że wszystko mogę - gadać z kim chcę, robić co chcę, tańczyć, ćwiczyć:D kiedyś pod wpływem wysprzątałam dom. :D i zazwyczaj mówię wtedy lepiej w innych językach jak znam ale normalnie wstydzę się mówić bo znam słabo - to mówię swobodnie, z błęami, ale bez spiny. i mam taki dystans. i wszystko wydaje się strasznie śmieszne mam taką straszną głupawkę a najbardziej śmieszą mnie wtedy trzeźwi:D no ale to najróżowszy scenariusz:O czasem jest tak że pod wpływem jakieś złe wspomnienia stają się takie aktualne:( czasem mam tak że chcę przestać być pijana i wpadam w panikę że to nie chce przejść.

Picie jest nawet fajne, tylko te poranki... i jak przetrwać kolejny dzień...

na kacu drętwiej morda dlatego Francuzi mówią na kaca "morda z drewna":D

Ja mam 20 lat i praktyczbue bugdy nie piłem, może 3-4 piwa w życiu...

I świetnie się z tym czuję! :P

na każdego działa inaczej więc nie ma sensu polegac na czyjejś opinii ja akurat bardzo dobrze toleruję

nawet jakbym była szczęśliwa to bym piła dla smaku:) z używek ja tylko alko i kawę. jestem w miarę grzeczna:)

Wódka ok... ale piwo? Przecież to nie smakuje...

piwo jest przepyszne i ma cudowny odcień goryczki. to sam kawka

wódki samej nie tknę