czy faceci zawsze w taki sposób muszą się dowartościowywać

Sorry: powinnas sie cieszyc, ze on z Toba jest;)

:D

moja laska wie dobrze z kim bylem (nawet z kilkoma jej kolezankami) na dodatek powinna byc wdzieczna ze ma takiego faceta jak ja

Bo samice to nie opowiadają o tych, kto je posuwał i kto by je chciał posuwać. :D

moze i opowiadają ale ja do nich nie należę..

@Krasnal: bo niektórych facetów (i kobiet też) nie oświecono,że gadanie o byłych to jeden z lepszych sposobów,by rozwalić aktualny związek ;)

jeszcze rozwalało mnie w jaki sposób o nich mówił, moja laska, moja niunia ble :P

Ciesz sie, ze nie pokazywal ci ich wspolnych fotek, albo prezentow jakie od niej dostal.

tego by tylko brakowało od tamtej pory chyba nieprędko umówię się znowu z jakimś faccetem...

Jak jestes mloda, to sie nie spiesz.

niby jestem młoda ale samotność trochę dokucza :)

umówić się można, to jeszcze nic nie znaczy. ale , choć to niełatwe, polecałbym mówienie facetowi na gorąco, co się na wątrobie pojawiło. Tamtemu gościowi może taka gadka sie kiedyśą sprawdzała, jakaś małolata mogła dostać kota po rozmowie z takim macho.

od teraz będę tak robić, mówić w prost co myślę

Nie wiaz sie z kims tylko po to, zeby "miec faceta".

a co? plujesz na prawików to zostają ci ruchacze

nie pluję, tylko już pogodziłam się, ze nie znajdę takiego bo Wy wszyscy w domu siedzicie :P

Nie badz kobieta slabej wiary, patrz optymistycznie w przyszlosc;)

staram się ale czasem ciężko...

Cicho tam Rycerz, bo 'nieoświeceni' staną się Oświeceni i przestaną być zabawnie zdziwieni irytacją "słuchacza".

Trzymam za Ciebie kciuki.

ale zakladasz durny temat jak sie facet tak Tobie chwalil tzn ze chcial pokazac ze Ci sprosta tak mi sie wydaje :D lub po prostu chcial Ci dac do zrozumienai ze bedziesz kolejna wiec Twoja reakcja mogla byc taka jaka byla bo nie szukasz przelotnych znajomosci co nie ?

no nie szukam, olałam go

to dobrze zrobilas, z reszta powinnas sie cieszyc ze Ci wszystko powiedzial zamiast Cie oklamywac ;-) ale dlaczego twierdzisz ze my faceci zawsze sie tak dowartosciowujemy. przeciez jakbys logicznie myslala tobys doszla do wniosku ze nie kazdy facet taki jest ? chyba ze kazdego ktorego poznajesz zachowuje sie tak samo jak poprzedni ?

bo każdy facet z którym miałam do czynienia tak się zachowywał :(

to gdzie Ty ich poznajesz ?

hmm no to do tej pory: uczelnia, koło naukowe, puby i inne miejsca publiczne, 2 znajomości internetowe..

to nie ograniczasz sie, a jak to jest Ty ich szukasz czy oni sami Cię podrywają ?

nie to, że latam za facetami. ale jak ktoś juz wykaże inicjatywe, wpadnie mi w oko to czemu by się nie poznać ;) raczej nie zdarzyło mi się samej zagadać do faceta...

fajnie robisz jakby nie patrzec nie marnujesz sytuacji na poznanie kogos sensownego ;-) ale cos Ci sie nie udaje, mowia ze wina lezy po obu stronach - sobie nic nie mozesz zarzucic ?

co mogę sobie zarzucić? chyba to, że trzymam się swoich zasad moralnych...nie wiem, jakoś nie dostrzegam u siebie nic podejrzanego ale może tylko mi się tak wydaje...