02.01.2013 dieta MŻ

u mnie byla tydzien temu, sledze ją na fb, fajnie motywuje ale nie robie jej cwiczen ;)

u mnie dzisiaj ryba po grecku :) A mój M był wczoraj genialny :) no i dzisiaj też eh kochany chłopak :)

uwielbiam rybe po grecku a w domu nikt jej nie lubi :o ;)

QueBoRRaCheRaaa- > u mnie na szczęście każdy lubi :)

co tak cicho :) u mnie 61,0 po weekendzie z czego sie ciesze,bo myslalam ze bd gorzej :) nie obzarlam sie ale jadłam takie rzeczy ze lepiej pisac nie bd ;)

que super malo ci zostalo do celu u mnie ok, cwicze trzymam sie dietki :) wlasnie gotuja sie kluski moze sobie zapodam pol na smaka albo nic, mam salatke z kiszonej, brokuły i kurczzka pieczonego :) dziewczyny piszcie! wieczorem sport i na saune

witam kochane, prawie po weekendzie ;) odwiedziny u teściów i rodziców nie skonczyły się najgorzej. Niestety nie mogę Wam napisać, że się odchudzam bo nie jestem na diecie. Ale obyło się bez obżerania, jadłam regularnie i normalnie. Nie odchodzę z forum bo ciągle mam nadzieję, że zbiorę się w sobie i przejdę na dietę

to wyzej to oczywiscie ja dziewczyny, tylko źle nick wpisałam

hej :) pierwszy raz świczyłam ćwiczenia chodakowskiej ;/ masakra jedna wielka nie wiem jak wy wytrzymujecie ja po 15 wysiadłam ;/ i skonczyłam ale bede ćwiczyć codziennie bo widze ze bez ćwiczeń coś waga stoi ;/

a ja wlasnie siedze i oglądam stare zdjęcia, aż milo powspiminac. Na zadnym nie widac brzucha ;) nigdy nie bylam bardzo szczupla, drobna ani chuda. Ale nie bylo widac brzucha, rozmiar 36/38, ah jak ladnie ;) fajnie byloby do tego powrocic czas na niedzielna kawe kobietki?;) ja sobie nie odmowie

mnie stare zdj tez motywuja :) mi tez bez cwiczen nic nie rusza waga :/ a juz mi sie tak nie chce cwiczyc ze sie zmuszam na maxa :o

dziewczyny któraś z Was korzystała z porad dietetyka, co nie? napisz proszę coś więcej, bo w sumie mało o tym było, a ja nadal jestem ciekawa czy warto i czy nie są to pieniądze wyrzucone w błoto Ja to mam tak rozregulowany metabolizm przez tą mieszankę typu dieta/obżarstwo/dieta obżarstwo itd. że może łatwiej byłoby mi schudnąć z czyjąś pomocą dziś mówię wszystkim dobranoc, "widzimy" się jutro kochane ;)

U mnie standardowo po week. więcej na wadze. W sobotę trzymałam się w miarę ale niedziela to masakra. Do obiadu wszystko ok, ale później 3 cukierki i kawałek ciasta; kolację zjadłam o 17 serek wiejski ale koło 18 pojechałam po córkę bo była u koleżanki na urodzinach no i niestety "zostałam zmuszona" do zjedzenia tortu. Próbowałam odmówić, że jestem najedzona że mnie żołądek boli ale niestety nie miałam wyjścia po słowach :Julce będzie bardzo przykro jak nie zjesz " Jeszcze na dodatek dała mi dość spory kawałek (chyba specjalnie) na pocieszenie tort był przepyszny. No i dziś na wadze jest efekt 66,5 kg! Ale co tam dziś poniedziałek a więc dieta + ćwiczenia= walka na nowo

AAAAAAAAA zastanawiam się czy nie zacząć brać linea bądz czegoś innego.

Witamy, gdyby wyrazili Państwo zainteresowanie harmonogramem diety skutecznej oraz zdrowej dla organizmu polecamy naszą stronę internetową, warto zajrzeć: http://twojadieta.manifo.com/ Pozdrawiamy

iwona ja biore therm line forte i wydaje mi sie ze pomaga, przynajmniej na poczatku bo nie wiem czy mi sie juz organizm nie przyzwyczaił do tego :o u mnie 60.6 :)

hej, ja nie kontrolowalam czy cos po weekendzie spadlo czy wzroslo....wczoraj wzielo mnie na slodkie i zjadlam balisto ma 100kcal.. a ogolnie z dietką ok..

Ja już po obiadku, piję herbatkę zieloną z melisą. Śniadanie 2 kromki żytniego z szynką, serem i ogórkiem kiszonym. Obiad rosół z lanymi kluskami. Koło 16 zjem jogurt lub pomarańczę Kolacja 2 jajka. Mam nadzieję, żę uda mi sie zrealizować plan na dziś. Jeżeli chodzi o suplementy to mam w domu cidrex(ocet jabłkowy+zielona herbata) od dziś biorę 1 dziennie przed kolacją.

ja tez zamowilam sobie ten cidrex zaczne od jutra brac, ocet teraz pilam ale jak mi sie wspomnialo,. zrobilam sobie mega salatkę, bedzie i na jutro, dzis konczylam wczorajszego kurczaka. z suplementów tez mam ten termo line bralam tydzien i odstawilam stwierdzialam ze skoro malo i dietetycznie jem to na cholere mi on, jak bedzie zastój albo zaczne jesc troche bardziej kalorycznie i tyc wtedy sobie go zapodam

hej kochane, przez cały dzień nie miałam chwili, żeby tu do Was zajrzeć i poczytać, a co dopiero napisać. Ale nadrabiam straty ;) jeżeli chodzi o dzisiejsze jedzenie to tak: śniadanie: 2 plastry pieczeni mięsnej (bez chleba) II śniadanie: szklanka kefiru, marchewka, pół jabłka obiado-kolacja (o 17) jogurt danio wymieszany z musli i bananem

Zapomniałam przed kolacją zjeść cidrex!

ufff ale jestem padnięta, wróciłam do ćwiczeń aerobowych na xboxie, według mojego trenera 104 spalone kcal - może i nie duzo, ale 30minut wycisku, który ledwo wytrzymałam. Kondycję mam marną, niech przychodzi wiosna to zacznę do pracy jeździć rowerem

widzę, że forum śpi o tej godzinie, chyba, że forumowiczki mają ciekawsze zajęcia ;>;)

Moniucha 30 min wysiłku a tylko koło 100 kcal spalonych, powinno być przynajmniej 500 co nie? Ja dziś zrobiłam trening z gwiazdami Chodakowskiej ale bez 3 ćwiczenia na brzuch bo nie miałam siły:)

nie wiem ile powinno być i nie wiem jak to liczą, ale kondycję mam kiepską a ile spalacie z Chodakowska?

i ja za chwilkę będę robić chodakowską ale jedynie 10 min moze 15 jestem tak padnięta a jadłąm dzisiaj 2 kromki chleba z paprykarzem domowym do tego 2 jogurciki. - jakoś czasu nie miałam aby coś zjeść

ja dzis zapomnialam o occie wieczorem!!! rowniez robilam trening z gwiazdami i uwazam to za dosc slabe tzn nudne jutro kontrolnie staje na wage

hej dziewczyny, wczorajszy dzień uważam za udany, tylko co tu zrobić żeby cała reszta taka była? nie wierzę już w to, że tym razem razem mi się uda, ale mimo wszystko próbuje.

moniucha ej jak to nie wierzysz??????!!!!!!! jak sie ktos schucha dietki i rusza nie ma sily zeby nie zrzucic, trzeba bardzo chciec i sie nie zalamywac! U mnie waga stoi

Dziewczyny jak sobie pomyślę ile ja potrafiłam zjeść przed dietą to cud że tylko do 70 kg doszłam. Ćwiczę teraz trening z gwiazdami bo skalpel mi się znudził. Ja wiem ,że na razie mało schudłam ale jestem zadowolona widzę różnice po ubraniach no i znajomi pytają co się dzieje bo wyglądam szczuplej. Wiem,że do wiosny nie zrealizuję celu ale może do maja się uda. Trzymajcie się:)