Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jokasta83

Jaka kwota?

Polecane posty

Gość Jokasta83

Ile pożyczyliście, czy też dostaliście pieniędzy od swoich rodziców/rodziny przy kupnie mieszkania? I kiedy to było mniej więcej, bo teraz inaczej "chodzą" mieszkania. Proszę o szczere wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokasta83
halo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karaaaaa
JA dostałam mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ja też ...
ja dostałam mieszkanie a na remont pożyczka z banku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adasdasdasas
jak kupowlam do ,pozyczylam 400tys zlotych, splacam miesiecznie po 8tys zloty ,zostaly mi tylko 3 lata:-)) NARESZCIE ZYCIE BEZ DLUGOW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ty się pytasz ile starzy powinni ci kopsnąć..umnie już byś miał.a pozamiatane.za robote się weź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokasta83
*Piszecie że dostałyście mieszkanie, ale od kogo? Z miasta? Ile czasu czekałyście? *Ojej 8tyś mies? Skąd tyle brać?! *Wyluzuj facet, swoje zebrałam, a to że na co dzień muszę żyć, to wybacz, 100tyś. nie odłożę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokasta83
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjkl;
wczoraj juz ten durny temat był.Po co w kółko pytasz o to samo.GÓwno cie to obchodzi.Napisz najpierw o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifilozoffka
nikogo nie stac namieszkanie, wszyscy mają dług w Banku :/ czasami ludzie dostają w spadku po dziadkach. W sensie rodzice im oddają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifilozoffka
czasami drazni mnie jak ktos mowi " my juz wreszcie na swoim, kredyt 300 tysięcy mozna zyc". Przeciez to nic innego jak wynajem mieszkania od baku :D Puki splacasz, nie jest Twoje bo w kazdej chwili mozesz je stracic... cos natej zasadie.. eh...smutna Polska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokasta83
sdfghjkl; - spadaj na inny temat jak ten cie wali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokasta83
czasami ludzie dostają w spadku po dziadkach. W sensie rodzice im oddają. No własnie - czasami. Mi nikt nic nie dał i nie da, a samej odkladać, to chyba w nieskończoność, a kredytu nikt mi nie da przy moich zarobkach/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.wwwwwwwww
znowu to samo,co za natret.Wczoraj juz ci wszystko napisali.Co za osioł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokasta83
sdfghjkl - masz aż tyle nicków? I co to znaczy że wszystko juz napisali? Haha, Magisterkę też zdałeś czytając jedną książkę? To gratuluję? A jak nie chcesz się babrać w tym temacie, to zmien go na temat o wytryskach, pewnie ciekawszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokasta83
liliann - to już chyba lepsza taka sytuacja jak Twoja, przynajmniej masz jasność, ktoś Ci nie daje, tzn. nie pożycza, bo zwyczajnie nie ma. Ja o dawaniu nic nie piszę! Każdy zarabia na siebie, to jasne. Uwierz że gorzej jest, jeśli rodzice mają, a zwyczajnie wychodzą z założenia jak powyższy Arecki, a jednocześnie porównują cię do twoich znajomych którzy mieszkania mają, ale tylko dlatego że zostali właśnie wspomożeni przez własną rodzinę, ale o tym już oczywiście cicho sza, lepiej udawać że tym młodym ludziom pracującym ledwie kilka lat, kasa spadła z nieba :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u mnie nie mają, tzn mają jakieś tam małe oszczędności, ale nie wzięłabym, bo by mi serce pękło, że tyle oszczędzali z marnych wypłat a ja biorę czy nawet pożyczam. Już wolałabym kredyt wziąć na 30lat czy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi rodzice dali mieszkanie ale niestety w miescie w którym nie mieszkam i raczej nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokasta83
Miągwa - pozazdrościć takich rodziców. Ale w sumie to nic nadzwyczajnego, kiedy rodzic widzi że dziecko stara się, więc i wówczas chce go wspomóc. Ale jak wspomniałam wyżej, nie każdy rodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojku
mi rodzice nic nie dali, bo sami ledwo dawali rade. Wzielismy kredyt 130 tys. swoich oszczednosci mielismy ok 15 tys od dziadkow dostałam 5 tys na urzadzenie i trzeba bylo dac rade. Bylo to 5 lat temu. pracowalam w banku wiec kredyt pracowniczy na b. dobrych warunkach raty nie sa jakies bardzo wysokie, ale jednak wisza nad nami :( No ale wyjscia nie było. tzn mój partner ma dom ale na pograniczu mazowsza i kieleczcyzny.. tam nie ma pracy i warunkow do prowadzenia mojej firmy - dom stoi pusty, tylko okazyjnie przyjezdzamy. Troche to chore.. ale co zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie dziś w Polsce niektóre miasta pustoszeją. Mój facet ma dom w takim mieście, też nie wiadomo co z tym robic bo mieszkać tam nie bedziemy. Ja mam mieszkanie od rodziców w innym (ale tam nie mieszkamy). Sprzedawać żal bo w Pl gogantyczne podatki. Nawiasem mówiąc jak można okradać ludzi po 2 razy (raz gdy kupują coś a później znów gdy sprzedają)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokasta83
Ojojku - ja wlaśnie nie mogę wziąć kredytu, zbyt małe zarobki. Za granicą odkładałam i mam trochę oszczędności, ale jednak brakuje do zakupu mieszkania :( A nie możecie sprzedać tego domu i z tego spłacać raty, skoro i tak dom stoi pusty? Miągwa - ja to chciałabym mieć chociaż cokolwiek do sprzedania, ale nie mam kompletnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Loss santos carlos
Mi kupili dom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi nie dali ani grosza
ale wydałem ok 120K na remont ich domu... w zamian oddali siostrze działkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokasta83
Los Santos - nie żebym zaraz nie wierzyła... ;) mi nie dali - ale nie rozumiem, co masz z tego ze wyremontowałeś im mieszkanie, a oni siostrze dali działkę? O koronach piszesz, czy co to za waluta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem co ci doradzić w takim razie - jak nie masz nic i nie zarabiacie wiele to raczej w PL się nie dorobicie mieszkania. To jest kraj paradoksu, gdzie zarabiając przeciętną czyli jakies 2000 na rekę trzeba odkładać z 20 lat, żeby mieć własny kąt (i to tylko gdy mieszkasz z rodzicami bo jeśli wynajmiesz mieszkanie to nawet w te 20 lat nie odłożysz). W tym samym czasie przeciętny obywatel "zachodu" nie kupuje mieszkania czy domu bo może wynająć od "miasta" za cenę typowego czynszu. Tylko w naszym posranym kraju jak kupisz mieszkanie własnościowe to wciąż płacisz po 200 zł czynszu za nie (choć można znaleźć już tzw bezczynszówki).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jokasta83
No własnie nie mam nic, w sensie żadnego mieszkania, choćby nędznego, które jednak mogłabym sprzedać i mieć z tego jakikolwiek grosz. Mam odłożone pieniądze, ale jak wspomnialam, to ciągle mało. Istnieje pewna opcja pożyczki, ale ten ktoś jest niechętny za bardzo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×