Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malwina_24.

Nie wiem czy ten związek ma sens, za biedna jestem na związek.

Polecane posty

Gość Malwina_24.
Arecki dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina_24.
Najwiekszy problem to jest to, ze nie mam gdzie mieszkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina_24.
hiszpan ale ja nadal nie rozumiem jak. Piszesz "mam znajomosci", ale powiedz cos wiecej. W jakiej dziedzienie masz te znajomosci, w jakim wojewodztwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do pracy
kto ci niby powiedział o tym posagu?nie wierze,ze rodzice, albo on.Pewnie sama tak interpretujesz, podczas gdy oni maja cie najprawdopodobniej za lenia, bo praca jakaś zawsze sie znajdzie, pytanie jakie ty masz oczekiwania, nie majac pewnie zadnego doswiadczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina_24.
Tak zawsze sie znajdzie, nie masz pojecia o czym mowisz. Tak wlasnie powiedziala tesciowa tak synowi o tym moim posagu , ze "nic nie wnosze".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do pracy
on ci powiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina_24.
Jak mamusia czy tatus ci zalatwi i mieszkasz w duzym miescie to nie dziwie sie, ze "praca jest", bo po znajomosci zawsze sie znajdzie stanowisko, gorzej jak sie ich nie mam. Uwierz, ze nie szukam stanowiska ponad moje kompetencje. Pisalam, ze rok temu przestalam pracowac, a wczesniej pracowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina_24.
Tak, on bo nie mamy przed soba tajemnic i czesto rozmawiamy o wszystkim. Jego matka otwarcie mowi do niego, zeby znalazl sobie kobiete z domem, autem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam nieco podobnie
Pisze nieco, bo u nas nie było różnic materialnych. Oboje pochodziliśmy ze średnio sytuowanych, tzw. inteligenckich rodzin. Mój maż jednak był wraz z matka i bratem współwłaścicielem domu wybudowanego przez nieżyjącego już ojca. I to nic, że moi rodzice właściwie wyposażyli nam mieszkanie prawie w całości. (mieliśmy oddzielne piętro), że mój tata wraz z mężem malowali i tapetowali ściany. Podobnie było u brata mojego męża. I tak kiedyś przy jakiejś kłótni usłyszałyśmy z bratową od teściowej, że przyszłyśmy na gotowe. Małżeństwo szwagra już dawno się rozpadło. a moje jest w trakcie rozpadu, choć już od 12 lat nie mieszkamy razem z teściową.Tak więc praktycznie zawsze mieszkanie z teściami jest złym rozwiązaniem, a co dopiero w Twoim autorko przypadku, gdy sama piszesz, że przyszli teściowie już teraz Cię nie szanują. Ktoś dobrze napisał, musisz nauczyć się szanować siebie, przydałaby się choć jedna wizyta u psychologa (można przez NFZ, choć trzeba czekać). Jeśli wejdziesz w ten związek z tak niskim poczuciem samooceny i już z góry skreślona przez teściów, to nie ma o czym mówić. Powinnaś spróbować znaleźć jakąś pracę, jeśli to możliwe, i za nic w świecie nie zgadzaj się na zamieszkanie z teściami. Inaczej, parę miesięcy po ślubie będziesz tu płakała na forum. Wykorzystaj, ze chłopak Cie kocha i znajdźcie jakieś rozwiązanie. Jak ktoś napisał, nawet spróbujcie wyjechać za granice jeśli trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do pracy
no to się dorób auta, ty zyjesz w realiach jakies XIX-wiecznej powieści?? I co on na to matce? Az dziwne, ze chce brac slub i mieszkac tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do pracy
a nie mówi mu: znajdz sonie dziewczyne z pracą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz tesciowa
powiem tak, jako matce syna zalęzy mi na jego szczęsciu, nie będę się wtrącać do jego wyborów. Moja synowa jest kobietą niezwykle ambitną, dba o mojego syna bardzo, więc mam to szczęście. Myślę że w Twojej sytuacji rodzice chlopaka obawiają się, że on bedzie pracował na Ciebie, wkrótce na dziecko, będziecie wiecznie u nich kątem, a przeciez nie takiej pszyszłości chcą dla syna.Uniezaleznij się, a zobaczysz, ze spojrza na Ciebie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jasnej Anielki!!
a jakie studia skonczylas?? dlaczego nie zostaliscie w miescie w ktorym studiowaliscie, nie wynajeliscie pokoju, nie szukaliscie pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina_24.
mialam nieco podobnie tam masz racje, zgadzam sie. idz do pracy przyczepiles/as sie tak tej pracy. Nie tak nie mowi. juz tesciowa Ja jestem dobra dla partnera, staram sie przynajmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina_24.
Ja ochrone srodowiska, on co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2626262626
Jeżeli teściowa Cię nie lubi, stanowczo odradzam zamieszkanie u niej. Najpierw spróbuj jednak tę pracę znaleźć i wynajmijcie choćby kawalerkę, albo jakiś kredyt na mieszkanie. Jeżeli to mała miejscowość, nie powinno być drogie. Wiadomo-miłość piękna rzecz, ale codzienność już nie jest taka piękna. Facet będzie w pracy, a dziewczyna cały dzień w domu z tesciową, która ją poniża...Pomyśl, czy będziesz się czuła dobrze w takim domu, niestety miłość wszystkiego nie załatwi. Co innego jak przyjedziesz do teściowej na święta czy niedzielę i będziesz znosić jej humory, a co innego od rana do wieczora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do pracy
haha, wkurzasz sie, bo wiesz,ze w tym tkwi problem, jestes smierdzącym leniem i tyle. A zadna matka nie chce dla jej synalka trutnia z 2 lewymi rękoma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do pracy
w tych czasach ludzie pracuja od 1szego roku studiów, na ciezkich kierunkach, a nie na jakiejś ochronie srodowiska. Trzeba było myslec, a nie tylko o tym jak wyjsc szybko za maz zeby sie nie narobic przypadkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2626262626
Teściowa widać ma taki charakter, ocenia ludzi wg. stanu posiadania i jak miałabyś kasę, mogłabyś leżeć i pachnieć i złego słowa by nie powiedziała, a jak nie masz, to musisz się kilka razy bardziej starać, a i tak będziesz gorsza. Nie możesz pozwolić teściowej "wejść sobie na głowę" i się poniżać, ale najpierw musisz sama stanąć na nogi, znaleźć stałą pracę, wówczas możecie np. wziąć razem kredyt, wystarczy pół roku zatrudnienia. I będziesz mogła z podniesioną głową wejść do rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jasnej Anielki!!
moglabys mi odpowiedziec dlaczego nie szukaliscie prayc na miejscu? skoro mysleliscie powaznie o sobie to mogliscie wtedy razem zamieszkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina_24.
idz do pracy' nie ruszaja mnie twoje wypowiedzi, mam dosyc swoich klopoto zeby jeszcze tym sie pzejmowac. Naucz sie czytac w koncu ze zrozumieniem! Ja pracowalam studiujac dziennie, wiec jak juz zaczniesz rozumiec moje wypowiedzi to daj znac. Nie pracuje od roku, a studia skonczylam rok temu. Cale studia pracowalam. Swoje frustracje mozesz wyladowac w innym temacie, bo mnie to nie rusza. Jak mamusia czy tatus ci zalatwili to sie nie wypowiadaj. To moj partner mowi o slubie, ja chcialabym ale nie decyduje sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina_24.
do jasnej anielki bo moj partner dostal prace w rodzinnym miescie i wrocil po studiach Ja wrocilam do domu bo mialam obiecana prace 10km dalej, ale nie wypalilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina_24.
mama2626262 jest tak jak piszesz. Druga synowa "lezy i pachnie" restauracja zajmuja sie jej rodzice. Dziewczyna nie gotuje, nie sprzata, nie robi nic oprocz rozrywek a jest"wspaniala synowa" bo ma pelny portfel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do pracy
zrozum, ze nie wszyscy są takimi ofiarami losu, czytaj: mozna znaleźć pracę bez żadnych znajomości (ulubiona gadka bezrobotnych:D ) Siedz tu i użalaj się, moze w koncu oprzytomniejesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do pracy
za to ty lezysz i pachniesz i masz pusty portfel, biedaczka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina_24.
pochwal sie swoimi osiagnieciami i radze popracowac nad czytaniem ze zrozumieniem, bo kiepsko z tym u ciebie. bogaczko od siedmiu bolesci, smieszna jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do pracy
bogaczko? skoncz oglądać telenowele i weź się za szukanie pracy:D Jak można być tak pozbawioną ambicji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina_24.
No wlasnie powiedz mi jak mozna byc tak pusta zeby ludzi oceniac po grubosci portfela, no powiedz jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×