jednak istnieją w łóżku...

faceci, którzy potrafią coś sobą prezentować. I oczywiście, okazuje się, że to wlasnie Ci z natury spokojni i ułożeni, mają zajebista wyobraźnię. Lizanie po stopach, przebieranki, seks oralny (dający faktycznie przyjemność), a przy tym odrobina dominacji. Wulgarne słówka, klapsy, delikatny strzał w policzek.. Eh, szukanie zajęło kilka lat. Ale w końcu! Partner z temperamentem. Oby takich wiecej, by wszystkie z nas chodziło tak szeroko uśmiechnięte.

Pewnie, ze istnieja, chociaz nie do konca zgadzam sie z tym, ze tylko ciche wody sa dobrymi kochankami ;) O ile byloby latwiej gdyby faceci na czolach mieli wypisane jacy sa w lozku ;)

Trzeba trafić na dopasowany model, nic tak nie pobudza fantazji jak pożądanie :)

Jasne, to nie jest reguła. Po prostu, akurat po nim się tego nie spodziewałam. A tu taka niespodzianka. Wiadomo, seks jest ważnym elementem każdej relacji. Ten wątek powinien trafić tez do facetów, by ruszyli głowa tez czasem. I pomyśleli, jak sprawdzić przyjemność swojej kobiecie.

sprawić oczywiście, taka tam mała literowka*

Jak to wczoraj napisalam ktoremus z facetow piszacych na kafe :) Przelec mnie porzadnie, a pokocham Cie miloscia czysta, szczera i prawdziwa :D

Heheh. Coś w tym jest! :D Nie ma nic gorszego niż egoizm w łóżku.

I co przeleciał :D

No właśnie jak to pozory mogą mylić:-) mnie przykłeją się łatke geja, a nim nie jestem:-D