Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Viccca

Wysokość alimentów

Polecane posty

Gość zmojego punktu widzenia..
Widzisz a ja dbam o siebie po prostu i nikt nie moze mi tego zabronić i negować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie wspomnę o odłożeniu czegokolwiek na czarną godzinę typu gorszy miesiąc bo chorowanie itd.....lepiej iść wtedy rozumiem do sąsiadki niż w sądzie zażądać normalnej kwoty???? No i pisał ktoś że sąd wyśmieje mamę która wydaje 1400 zł....a co wy myślicie że Pani sędzia to oszczędza i na allegro ciuchy dla dziecka kupuje/?????????????????????????????????? One doskonale wiedzą ile się wydaje na dziecko jeśli chce się je na jakimś poziomie utrzymać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy się odwoływałaś to przedstawiałaś kosztorys utrzymania dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko ja naprawde nie mam nic do cb ale poprostu nie trzeba miec wszystkiego z najlepszej polki ... juz cie nie bede dreczyc zycze powodzenia zebys dostala tyle ile chcesz ja tylko wyrazalam swoja opinie jako matka ktory utrzymywala dziecko i w pl i za granica . powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jenyyyyyyyyyy nie czepiaj się już tej galerii i jelitówki!!!!! Nie nie tylko w kupie ja napisałam że nikt z jelitówką nie pójdzie do galerii pospacerować jak sra za przeproszeniem co 10 minut , rzyga i do tego boli go brzuch...tacy w domu siedzą lub.....w przychodni!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do z mojego punktu widzenia czyli ok 250 zl to sa jakby koszty z alimentow dziecka na dom...poza tym raz piszesz ,ze zarabiasz 2 tys i masz 500 zl alimentow , a potem ,ze zarabiasz 3 tys i masz 400 zl alimentow, raz wynajmujesz mieszkanie , a raz masz juz dom , czy to wszyystko pisze jedna i ta sama osoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci nie zabraniam, próbuję Ci tylko uświadomić że odmawiam sobie żeby dać dziecku więc mi nie pisz że żądam za dużo, ojciec też może sobie odmówić, a z resztą za niedługi czas wcale nie będzie musiał sobie odmawiać bo jak pisałam jego zawód jest dosyć opłacalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka trójeczki.,.
zmojego punktu widzenia.. To,aż dziwne. Ja znam ok 10 kobiet, które mają alimenty, ale najniższe to 800zł. Moja kuzynka 8 lat temu miała 800zł, obecnie po kilku podwyżkach ma 1500zł. Ale nie szła na żadne ugody i wszystko miała udokumentowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmojego punktu widzenia..
Owszem przedstawialam. Sędzia przejrzał, zapoznal sie i powykreslal polowe zbędnych rzeczy twierdząc, ze: to nie są potrzeby pierwszego rzedu :) dlatego taka jest moja reakcja na to wszystko. Ja Ci życzę jak najlepiej i obys dostała tyle ile chcesz. Pamietaj ze forum internetowe to tylko niezaufani ludzie w sumie i nie możesz swoich decyzji podporządkowywać pod to co my wszystkie Ci tutaj piszemy. Wqlcz o siebie i dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec powodzenia niech maluszek zdrowo sie chowa nie mniej do mnie urazy poprostu napisalam co myslalam i tyle zycze wam jak najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja w zeszłym miesiącu lekarza do syna 4 razy wzywałam!!!!!!! Za każdą wizytę 80 zł....dolicz sobie leki....i nie poszłabym za cholerę do przychodni siedzieć z nim, bo po pierwsze mam daleko przychodnie, po drugie z dzieckiem z gorączką 39 nie będę tam sterczeć, po trzecie jestem w ciąży i też nie mam zamiaru złapać czegoś.....trzeci punkt autorce wykreślamy, ale jak jej malec zachoruje tfu tfu...nie życzę....to z racji tego że tatuś nie da więcej kasy musi drałować do przychodni???? ludzieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee kurde pomyślcie czasem nooooooooooo Jak kogoś nie stać na wyższy standard dla dziecka-jego sprawa, jego wina!!! Ale matka chce jak najlepiej!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam zamiaru zmieniać wysokości żądanych alimentów tylko dlatego że banda zazdrosnych bab mi mówi że to za dużo, mam swój rozum, bo potem to ja będę klepać biedę i patrzeć jak inne dzieci się śmieją z mojego dziecka, a nie WY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmojego punktu widzenia..
Ja pisze tylko z tego Nicku i nie pisałam nic o 2000 i wynajmowanym mieszkaniu :) moze skopiowalam przez przypadek kogos nick, czasem mi się zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>>z mojego punktu widzenia...a widzisz???Bo w sądzie trzeba walczyć!! A nie na wszystko przytakiwać....;(A matki się boją... nie masz prawnika więc reprezentujesz sama siebie i masz prawo si,ę odzywać i walczyć o swoje racje. Gdyby usłyszała że to nie są potrzeby pierwszego rzędu to odpowiedziałabym że dziecko zasługuje na wyższy standard dlatego że przy żądanych alimentach jesteś w stanie mu go zapewnić, a nie chcesz żeby standard życia dziecka odbiegał od twojego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmojego punktu widzenia..
Autorki wiec powodzenia i wytrwałości. Dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka trójeczki.,.
Autorko, a co ojciec dziecka ma do powiedzenia w tej kwestii? Może zgodzi się na te 700?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tym bardziej że samotna matka chce dla swojego dziecka wszystkiego co najlepsze nie tylko tego co jest dla niech pierwszej potrzeby, bo już od samego początku nie ma ono zaspokojonej pierwszej i najważniejszej: miłości obojga rodziców. Wiadomo że nic tego nie wynagrodzi, a matka choćby się starała ze wszystkich sił to i tak nie zastąpi ojca, pieniądze też tego nie zrobią, ale lepiej być nie szczęśliwym i mieć pieniądze niż być nieszczęśliwym i ich nie mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedział że może dać mi 400 zł, ale to było jak byłam w 3 mies ciąży kiedy mnie zostawił, potem zmienił zdanie i obecnie przyjął postawę "zabierzcie ode mnie to dziecko, nie chce mieć z nim nic wspólnego"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmojego punktu widzenia..
moja odpowiedz do sędziego brzmiała: według mnie są to niezbędne rzeczy potrzebne do wychowania mojego dziecka i nie uważam, żeby były to rzeczy, z których można zrezygnować. Moje dziecko ma prawo chować sie w godnych warunkach i korzystać z rzeczy, które ułatwia mu rozwój. No i przedstawiłam jak dane rzeczy wpływająa na rozwój i wychowanie mojego dziecka ale to nic nie dało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o 23.21 na 3 stronie bardzo prosze.... 23:21 [zgłoś do usunięcia] zmojego punktu widzenia.. 1400 zł na samo dziecko miesięcznie to zbyt wiele niestety.. Czy to dziecko jest obwieszone zlotem od góry do dołu? kurcze.. Ja jestem sama z dzieckiem i zarabiam 2000 + 500 alimenty. Opłaty za mieszkanie wraz z rachunkami to 600 zł. 250 przedszkole, 400-500 zł dziecko (wraz z jedzeniem). Mieszkanko mam urządzone nowocześnie, skromnie i czysto 2 pokoje mam. Na moje jedzenie i przyjemności dużo nie schodzi i często 200-300 zł odkładam a i dziecko ma przyjemności.. Basen, zoo, park zabaw..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym próbowała do skutku na Twoim miejscu za 400 zł to można psa utrzymać a nie dziecko ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś w tę Twoją odpowiedź nie wierzę.....powiem Ci że pierwszy raz się spotykam z taką reakcją sędziego....poza tym trzeba było się odwołać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmojego punktu widzenia..
Niestety moje 7 miesięczne dziecko do przedszkola nie chodzi :) więc to nie ja pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra gdybać nie będziemy... spadam luli... Autorce życzę wygranej i jak najwyższych alimentów dla dzidzi...no i zdrówka, cieprliwości i spokoju bo takie rozprawy wesołe nie są:(:( powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmojego punktu widzenia..
Sędzia sędzi nierówny.. Zależy na kogo sie trafi a widocznie nie znacie realiów. Odwoływałam sie wiec nie rozumiem o co mam jeszcze walczyć? O 2 dni weekendu więcej czy jak ? Dajcie spokój.. Jak będą większe potrzeby i wydatki i córka podrosnie to wystąpię o podniesienie alimentów i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka trójeczki.,.
No to nie wesoło, ale nie masz czym się martwić, bo on ma możliwości zarobkowe. Tylko tak jak wyżej napisałam, aby dostać 700 to pisz 900-1000zł. Ojciec, który nie uczestniczy w życiu dziecka zwykle płaci więcej niż 50%, gdyż opieki nie sprawuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec podszylas sie pod czyjs nick..... nie jest to juz wazne, inaczej na to patrzysz , bo nie wynajmujesz mieszkania, a z drugiej strony, to tak naprawde duoz wiecej cie kosztuje utrzymanie dziecka, nawet o tym nie wiesz. Nie liczysz wydatkow , nie doliczasz kosztow utrzymania domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmojego punktu widzenia..
Matko trojeczki - polskie prawo nie daje możliwości aby zajęte było więcej niż 50% wynagrodzenia. Wiem bo pracuje w zajęciach komorniczych i mam doczynienia z alimenciarzami i z przepisami jestem na bieżąco. Nikt nie zabierze ojcu 80% bo nie utrzymałby sie on. To tak samo jakby powiedzieć: zarabia pani 2000 to prosze 80% przeznaczyć na dziecko. I z czego oplaci mieszkanie, zje itd? Niestety prawo jest niesprawiedliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka trójeczki.,.
No właśnie o to chodzi,że realia jakie znam to 400-500 łożą na dzieci bezrobotni. Pozostali płacą min 800.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmojego punktu widzenia..
Jak bezrobotny moze płacić na dziecko 500 zł skoro nie zarabia????? O szlak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×