dlaczego robicie sobie dzieci...

Ach nasza autorka to istne cudo,a połowa z nas nie powinna mieć dzieci według(zapewne) jej uznania:)

A nam wystarcza spacer do lasu,wycieczka rowerowa,czytanie bajek i robienie teatrzyka cieni:) Nie uważam aby moje dzieci były gorsze tylko dlatego ,że nie chodzą co tydzień do kina czy teatru.

bez kina teatru i zoo spędziłam 15 pierwszych lat swojego życia - nie narzekam (no może jakieś zoo było na wycieczce, ale nie pamiętam), co gorsza na wakacjach byłam tylko dwa razy, żyję, zwiedzać lubię i mam jeszcze co:)

bo taka jest prawda Bo wysłałaś komuś tam paczki i stwierdzasz,że my wszyscy jesteśmy biedni:P Że my nigdy nie wyjedziemy z dzieckiem/dziećmi do kina czy zoo... Przestań już pisać głupoty:)

pytałam kobiet tych których poprostu nie stac, jezeli sie wypowiadacie, widocznie tak jest

Ja nie uważam,że trzeba uczęszczać do zoo,kina,teatru itp co tydzień,ale według autorki tylko kasa się liczy.

przykro mi autorko ale musze jednak to stwierdzic choc bardzo nie chcialam JESTES KRETYNKA .... masz ograniczone myslenie i tak naprawde szkoda mi twojego dziecka bo zostanie wychowane na tak prozna osobe jaka jestes ty!.... zero jakiej kolwiek nauki zyciowej tylko pieniadze i pieniadze :/ zero zrozumienia w Tobie. i wiesz co przestan pomagac tym biednym ludziom bo tobie w glowie sie poprzewracalo. i tak naprawde nie jeden ''biedak'' jest bardziej szczesliwy od ciebie - bo ma to czego ty tak naprawde w sobie masz baardzo malo. plus inetligencja nie grzeszysz :/

bo taka jest prawda Pytałaś dlaczego robimy dzieci. A mnie denerwują takie wścibskie kobitki,które wiedzą najlepiej:P

bo taka jest prawda --> "pytałam kobiet tych których poprostu nie stac, jezeli sie wypowiadacie, widocznie tak jest". Argumenty Ci się kończą?

Nawet jeśli nas nie stać ,to co z tego:) Podejrzewam ,że młode dziewczę z ciebie i życia nie znasz;)

autorce juz chyba sie skonczylu argumenty lub zrozumiala ze pisze glupoty i przestala :D

cos chyba mi sie wydaje ze nikt nie zrozumial autorki , albo nieliczni , con ma poprawna polszczyzna do tego o czym pisze , ah niewazne . zgadzam sie z autorkA; duzu ludzi decyduje sie na dzieci bo oo chca , bo ja chce i tyle , ale sory to straszny egoizm jesli nie pomysla czy ich stac czy sa gotowi itd , i nie to nie jest ich sprawa , bo jezeli dziecku jest zle to zupelenie inna rzecz , dlaczego dzieci maja cierpiec bo inni nie pomysleli. nie mowie o wszytkich ludziach ,mowie o jakies grupce , i gdy na prawde kogos nie stac na to by dzieckiem sie zajac to po co sie pytam z egoizmu ,nie mowie o tych ktorych nie stac zeby dzieci mialy np na kino to jest malo wazna rzecz

gdyby twoi rodzice mysleli tak jak ty to tatko by sie na sianko spuscil:-P i bys bzdur nie wypisywala na forum, TOPIK DO Dupy sie nie nadaje nawet koniec teatu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIE PISAC

matttoo --> A autorce właśnie o to chodzi, że ma być stać na kino i inne rozrywki co tydzień i wakacje dwa razy do roku. A Ci, których nie stać na te rzeczy to dzieci nie powinni mieć.

Autorka nie użyła takich argumentów...

i tak wiem ze zrobilam bledy jezykowe , prosze badzo naskoczcie na mnie. autorka nie byla agresywna nie naskakiwala ale i nie mowila ze wie lepiej wiec skad ta agresja . zal mi dzieci ktore sie naucza od was takiego zachowania bo gorsze jest to ,ze ludzie ktorzy nie nadaja sie na rodzicow , staja sie nimi

wcale mi sie nie koncza ale wy macie ograniczone myslenie, a co tam zrobie sobie, jedno drugie, w domu posiedze a co tam. zero myslenia na przyszłosc, zero odpowiedzialnosci, własnie mi uswiadomiłyscie z jaka patologia rozmawiam, nie raczej sie kłoce, jestescie zwykłymi prostaczkami, ktore robia dziecko po dziecku bo potem moze byc za pozno. a pozniej co chwile posty typu za co zyc, nie mam na buty jaki obiad za 5 zł. nigdy by mi nie przyszło wyzywac kogos od idiotek czy kretynek, nie tak mnie rodzice wychowali, ale u was to normalne... krzywdzicie te dzieci, swoja arogancja i zachowaniem, nie chciałabym sie zadawac z kims takim, jesli brakuje argumentów to trzeba zaczac wyzywac kogos. pamietaj, miłoscia dziecka nie wykarmisz. proponuje jeszcze posiedziec w domku, i liczyc na jakias kase od panstwa.

ten temat to prowo jak nic :D Trzeba mieć nieźle narąbane w bańce żeby uważac, że tylko bogaci powinni mieć dzieci. Ja z dzieciństwa najmilej wspominam PRAWDZIWE zabawy na podwórku od rana do nocy. Zabawa w sklep (liście pieniądze, piach ziemniaki, rajskie jabłuszka jako zwykłe jabłka, trawa szczypior i takie tam), w chowanego, w ganianego, w ganianego na ślizgawce (to był hardcore dla twardzieli :P ), w państwa miasta, w gumę... TO JEST DZIECIŃSTWO! A nie baseny, sreny, tablety i inne x-boxy. Wyjazdy z sąsiadami nad jezioro pod namiot (były lepsze niż nocleg w hotelu 5*), atrakcje typu pizza hut (bo za moich czasów akurat to było) burger king czy wesołe miasteczko- to była rzadkość ale właśnie dlatego sprawiały TYLE FRAJDY!!! Teraz dzieci nie potrafią się na dworze bawić... brak im fantazji bo mają wszystko podstawione pod nos! Największa broń z dzieciństwa? Badyl! A broń śmiertelna? Badyl z psią kupą :D A teraz plastikowe karabiny i wszystko i zero pomysłowości. Dziękuję Bogu, że nie jestem obrzydliwie bogata, bo nie wiem czy umiałabym wtedy mądrze wychować dziecko... i czy ono by miało fajne dzieciństwo. Ja sama córkę uczę zabaw z mojego dzieciństwa. Jak zaproponowała dzieciom grę w gumę to patrzyły na nią jak na wariata a jak zaczełyśmy z córą grać to wszystkie na raz się rzuciły i że to takie fajne i inne. Córka ma wiele zabawek i uwierzcie, że żadna ją tak nie cieszy jak zabawy z uzyciem wyobraźni

z drugiej strony jesli obydwoje rodzice mają pracować na to wszystko to kto ma te dzieci wychowywac? niania? przedszkole? to po co w ogóle je rodzić - żeby obce osoby miały tą największą frajdę patrząc na ich rozwój?

jezeli chodzilo autorce o kase to nie popieram tego bo wiele jest rodzin ktorym sie nie wiedzie, ale dlatego ze maja siebie sa szczesliwi . po co komu wakacje ,gdy relacje rodzinne sa tragiczne

A co do robienia sobie 2 czy 3 dzieci. Dla mnie rodzeństwo jest znacznie cenniejsze niż Furby, którego mama nie mogła mi kupić bo nie miała kasy. Teraz to siostry mnie wspierają kiedy mama właśnie zmarła a superanckie gadżety, które mogła czy nie mogła mi zaserwować

mattoo- masz racje w pewnym sesie - ale nam chodzi o to co autorka wymysla jakies 2 razy w roku wakacje kino teatr co tydziedz i rozne materialne pierdoly bez ktorych tak naprawde da sie zyc. ja jako dziecko nie jezdzilam 2 razy w roku na wakacje tylko raz i zyje mialam cudne dziecinstwo gdzie doznalam duzo milosci i super przygod. takie jak wlasnie wycieczki rowerowe, pikniki, wyjazd nad wode, grill na ogrodku z rodzina gdzie milismy basen dla dzieci gralismy w pilke - ale nie autorka musi zapewniac tylko i wylacznie rzeczy finansowe a wiesz dlaczego ?- bo nie ma czasu aby z dziekiem wymyslec cos innego - bo mudzi na to pracowac na te teatry co tydzien czy kina i na pasje - ktore dziecku sie znodza za pare lat :/ bo bedzie cos innego - A moze to jest przelewanie swoich ambicji i zalow wlasnie na dziecko ze sama tego nie miala :/ hmmm nie wiem w kazdym badz razie pieprzy glupoty i nie potrafi zapewnic dziecku innych atrakcji ktore angazuja w to cala rodzine :/ najlepiej wyslac dziecko do kina

Jestem patologią bo mam swoje zdanie? Bo go bronię? Bo nie zniżyłam się autorko do Twojego poziomu i nie bluzgam i nie wyzywam jak ktoś się nie zgadza z tym co piszę?

mama 6 latki ...u mnie było podobne jak uczyłam dzieci grać w klasy ,czy chłopa....ubaw był po pachy:D

autorka czy ty uwazasz ze tylko bogaci maja prawo byc miec dzieci , bo z tego co piszesz nie wyadje mi sie . chce miec dowod ze bronie opini osoby ,ktora mysli podobnie do mnie

marcysia u nas o dziwo dzieci klasy znają, ale po dwóch rundkach siły nie mają... no cóż, ciekawe jak te dzieci będą dochodzić na parking do samochodu pod blokiem jak będą miały 30 lat. Tryb życia dzieci teraz jest fatalny. Mało ruchu (szczegolnie to widzę u dziewczynek, bo chłopaki to jeszcze ganiają za piłką)

hmm... Matto - albo jestes ta sama osoba co autorka tylko zmienialas snicka - albo masz tak samo ograniczone myslenie :/

Mój tato zawsze "krzyczał", że będę miała krzywe nogi bo tyle skaczę przez tą gumę. Albo jak się brało skakankę i w zegara się grało. Wtedy nawet chłopacy zostawiali te swoje piłki i skakali razem z nami :D

ohh amma 6 latki :) z tego co wiem to w ciazy jestes z drugim dzieckiem tak ? ostatnio czytalam gdzies topik ze sie staralas i potem ze zaszlas - gratuluje :)

w zadnym poscie nie napisałam ze tylko bogaci moga miec dzieci, spytałam dlaczego robia sobie dzieci jesli ich niestac, no sory ale ubranie i jedzenie to nie wszystko, dzieci potrzebuja wiecej, a jesli o mnie chodzi to nie pracuje bo za 3 tyg rodze, moze wczesniej.