Czy jesli ona nigdy nie napisze 1sza

To ma mnie gdzies?

yes:D

ona napisala chyba tylko raz jak przestalem sie odzywac przez 1.5 tygodnia. Nie wiem o co jej chodzi, najpierw mam wrazenie ze jej sie podobam a pozniej mysle, ze ma mnie gdzies. Nie wiem co robic

To zależy od Waszych relacji, jeśli nie jesteście oficjalnie w związku, to raczej Ty powinieneś "zaczepiać", chociaż miło oczywiście jeśli czasem sama coś napisze.

Nie koniecznie. Ja też nigdy pierwsza nie pisze, bo uważam, że to facet się musi starać. Trzeba udawać trochę obojętną, żeby sobie w przyszłości nie dać wejść na głowę. ;p

Nie jestesmy Ona ma 19 lat ja jestem ciut starszy. Ona najpierw cos walnie takiego, ze wydaje sie byc zainteresowana a potem np nie odpisuje na moje wiadomosci i znowu do tylu. Moze poprostu nie ma wyczucia? Martwi mnie ze jak np do siebie piszemy to ona praktycznie o nic nie pyta, malo od siebie tez dodaje.

ile taka obojetnosc moze trwac?

poszukaj rozwiazania w spodniach

Może nawet do momentu w którym zostalibyście oficjalnie parą, ale jeśli nie odpisuje i ogólnie pisze na odczepnego to na wiele nie licz. Ja zawsze piszę w taki sposób, żeby wiedział, że ma się dalej starać. Chyba, że ma już po prostu taki charakter, że nie lubi dodawać dużo od siebie dopóki Cie lepiej nie pozna, ale z tym nieodpisywaniem coś mi tu nie pasuje... Spotykacie się ?

Głupol, ja też nigdy nie pisze pierwsza, a kocham mojego faceta nad życie, jestesmy 3 lata ze sobą, nigdy nie napisałam pierwsza. Tak jestem wychowana, że adoracja jest sprawą faceta.

Jesli o cos sie jej spytam to odpisze jednak jesli rozmowa konczy sie moim smsem na ktorego nie da sie za bardzo odpisac to ona przestanie. Moglaby spytac sie o cos innego czy cos jednak ona zazwyczaj w tym wypadku juz nie odpisze. Wlasnie wkurzyla mnie takim zachowaniem i w pewnym momencie przez poltora tygodnia nie pisalem a potem co? dostalem od niej smsa. Spotkalismy sie raz, wydaje sie byc chetna na nastepne spotkanie tylko ja nie wiem jak ona to traktuje.

ja często piszę z kobietami,ale wystarczy tylko że pisać na moment przestanę,chwilowy brak kasy na kącie,brak czasu,i dziewczyny też nie piszą,czy wy myślicie że jak facet pierwszy nie pisze to znaczy że już was olał?czy to facet ma ciągle kontakt podtrzymywać /mnie to wkurza kiedy dziewczyna się nie odzywa pierwsza,a co jak mi się nr tel do kobiety skasuje,ja bym chciał kontakt podtrzymywać ,ale nr nie mam a ona też nie pisze bo pewnie myśli że ją olałem.napiszcie coś kobietki na ten temat,dodam tylko że całe to moje pisanie dotyczy tylko relacji czysto towarzyskich,nie chodzi o głębsze uczucia.

No to dokładnie tak jak ja, też nie odpisuje na wiadomości na które odpowiedzi praktycznie nie ma. To facet musi podtrzymywać rozmowę. Ja myślę, że nie ma Cię gdzieś, gdyby tak było to nie odezwałaby się po tym 1,5 tyg. Jak Ci się naprawdę podoba to zawalcz, zaproponuj spotkanie. Może ma podobne podejście do facetów jak ja i uwierz, że może się ( ale oczywiście nie musi) sie okazać, że już jest zauroczona w Tobie i tylko czeka kiedy do niej napiszesz :) Jak się spotykacie to też jest taka cicha ?

Ale ona wie kim jesteś? Kojarzy Cię? Do mnie kiedyś pisał smsy jakiś facet, nie chciał się przyznać kim jest, ale był bardzo miły. Lubiłam rano dostawać wiadomość z życzeniami udanego dnia, czy wieczorem komplement, że dziś ładnie wyglądałam. Oczywiście zawsze mu odpisywałam, chociaż w głębi duszy niepokoiło mnie kim on jest - wiedział o mnie sporo, najwyraźniej widywaliśmy się codziennie, a ja nie miałam zielonego pojęcia kto to :( W pewnym momencie przestał się odzywać (po jednej z moich odpowiedzi), było mi smutno, ale stwierdziłam, że pewnie się tylko mną bawił, bo gdyby mu zależało, to przede wszystkim zdradziłby swoje personalia. Myślałam, że może odezwie się na święta lub w okolicach nowego roku, ale też milczał, więc tylko upewniłam się, że to nie było nic poważnego. Próbuję zapomnieć, chociaż wciąż mi smutno, gdy o tym myślę. Może ta Twoja Ona jest w podobnej sytuacji?

Aha, nie doczytałam, że się już spotkaliście. To w sumie powinna czasem wykazać trochę inicjatywy, jeśli Cię lubi. Może nie wie jak ma Cię traktować - jako kolegę czy chłopaka - i stąd taka sytuacja.

Na poczatku zaczepialem ja jak stalismy w kolejce do kawiarni i na poczatku nic sie nie odzywala praktycznie tylko sluchala tego co ja mowie. Jak sie spotkalismy to byla dosyc otwarta, mowila od siebie praktycznie tyle co ja. Ona wydaje sie byc taka bardzo niesmiala osoba, takie mniejwiecej wrazenie odnioslem. Zdecydowanie nie jest typem dziewczyny ktora chodzi po imprezach czy klubach. Woli spedzic czas z rodzina lub paroma dobrymi kolezankami. Jakby byla zauroczona we mnie to pewnie sama pisalaby caaaly czas. Kiedys byla jedna dziewczyna zauroczona we mnie to dostawalem ze 30 smsow dziennie:) Z 2 strony tamta i ta to zupelnie inne kobiety; ta co byla zauroczona to typowa pewna siebie imprezowiczka a ta jest bardzo niesmiala, rodzinna itd.

Ale jak moze nie wiedziec jak mnie traktowac? chyba wie czy np jej sie podobam czy nie? hmm Moze ja poprostu pocaluje?

Jak jest nieśmiała, to absolutnie nie próbuj takich numerów. Jeszcze ją spłoszysz takim zachowaniem. Lepiej zaproponuj kilka spotkań, jak się będzie dobrze czuła, to na którejś randce spytaj czy nie zechce zostać Twoją dziewczyną - wtedy wszystko się wyjaśni.

No pewnie życie masz tylko jedno i to wbrew pozorom bardzo krótkie więc idź na żywioł i po prostu pocałuj dziewczynę, pisz do niej, skup się na uczuciach, sercu, a będzie Wam cudownie:)

Te, który to już temat z cyklu "wstydliwa koleżanka" - nie możesz ciągnąć jednego wątku, tylko zakładasz zawsze kolejny? :o

O boże tylko nie pytaj "zostaniesz moją dziewczyną" najpierw ją pocałuj, bo żadna dziewczyna nie będzie dziewczyną faceta, który nie okazuje czułości i nawet jej nie pocałuje!!!! Pocałuj dziewczynę i tyle, tak robią wszyscy ludzie jak świat światem i dobrze na tym wychodzą;) Tak się rodzi miłośc. pocałunek ma szczególą moc:)

I powiedz fajnie tak być zasypywanym sms'ami od dziewczyny?:D Masz wszystko wyłożone jak na tacy i trochę mi to śmierdzi nachalstwem, a o taką nieśmiałą skromną dziewczynę musisz się starać, prawdziwy facet nie lubi mieć za łatwo, takie znajomości i " zauroczenia", jak to dziewczyna daje więcej od siebie niż facet zazwyczaj kończą się po paru tygodniach. Więc walcz i ciesz się, że nie trafiłeś na dziewczynę o którą nie musisz się starać, a nie na taką która sama robi wszystkie kroki za Ciebie, bo adorowanie należy do faceta i już :)

* o którą MUSISZ się starać.

ona napisala chyba tylko raz jak przestalem sie odzywac przez 1.5 tygodnia. Nie wiem o co jej chodzi, najpierw mam wrazenie ze jej sie podobam a pozniej mysle, ze ma mnie gdzies. Nie wiem co robic" Fyzyz, mój facet miał to samo, tak mi właśnie powiedział (i poniekąd z tego powodu skończył sięnasz związek). Nie wiem jak jest z Twoją dziewczyną, czy gra, czy po prostu tak ma, ale jeśli sięod niej teraz odsuniesz to sięmoże przekonasz Albo zapytaj ją wprost o co chodzi, tak jak zrobił to mój (i dobrze, że tak zrobił bo ja bym siępewnie i tak nie odezwała)

To jest moj pierwszy temat na tym forum. Z tym czy zostaniesz moja dziewczyna to chyba odpada. Pamietam, ze jak bylem w gimnazjum to tak zrobilem. Studia to troche bardziej powazna sprawa i takie pytanie o dziewczyne to troche nie na miejscu. Mysle, ze pocalunek bedzie dobry tylko tak jak Samotniczka napisala wazne jest abym jej nie sploszyl, musze zrobic to w dobrym momencie. dfbsdgh - zgadzam sie, pocalunek ma szczegolna moc. Sam pamietam, ze lata temu pewna dziewczyna srednio mi sie podobala, mialem ja za taka zwykla kolezanke jednak pewnego razu na koniec tak z nienacka pocalowala mnie:) Wszystko sie o 180 stopni przewrocilo i sie w 2 sekundy zauroczylem. Ciekawi mnie tylko czy dziewczyny tez tak maja? czy ja jestem jedyny ktory w tak krotkim czasie zmienil swoje nastawienie o 180 stopni. gdhgughf czy fajnie byc zasypywanym? szczerze mowiac to czulem sie z tym dobrze, imponowala mi ze ktos az tak za mna biega jednak troche przeginala. SMS od czasu do czasu bylby ok ale po tym jak juz mi tak duzo pisala to srednio mi sie to podobala. Z 2 strony to przynajmniej wiedzialem czego ona chce bo np z ta obecna nie wiem nic. Gdyby ona tylko jakies lepsze sygnaly mi dawala:(

Dam ci dobrą radę - olej taką pustą księżniczkę. Bo jeżeli nie potrafi napisać nigdy pierwsza, to i w związku zawsze będzie oczekiwać, że będziesz ją zabawiał, a sama nic z siebie nie da. Lepiej unikać pustych lal i poznać jakieś fajne i sympatyczne dziewczyny, które nie stosują kretyńskich gierek.

"ona napisala chyba tylko raz jak przestalem sie odzywac przez 1.5 tygodnia. Nie wiem o co jej chodzi, najpierw mam wrazenie ze jej sie podobam a pozniej mysle, ze ma mnie gdzies. Nie wiem co robic" Fyzyz, mój facet miał to samo, tak mi właśnie powiedział (i poniekąd z tego powodu skończył sięnasz związek). Nie wiem jak jest z Twoją dziewczyną, czy gra, czy po prostu tak ma, ale jeśli sięod niej teraz odsuniesz to sięmoże przekonasz Albo zapytaj ją wprost o co chodzi, tak jak zrobił to mój (i dobrze, że tak zrobił bo ja bym siępewnie i tak nie odezwała)" Tylko roznica jest taka, ze ona nie jest moja dziewczyna. Moze traktuje mnie jak zwyklego kolege a przeciez nie z kazdym rozmawia co 1.5 tyg. Jesli ktos ma np 400 znajomych na FB to wiadomo, ze wszystkich co tydzien nie obskoczy. Nie za bardzo moge ja o to zapytac bo nie jestesmy razem

"adsads Dam ci dobrą radę - olej taką pustą księżniczkę. Bo jeżeli nie potrafi napisać nigdy pierwsza, to i w związku zawsze będzie oczekiwać, że będziesz ją zabawiał, a sama nic z siebie nie da. Lepiej unikać pustych lal i poznać jakieś fajne i sympatyczne dziewczyny, które nie stosują kretyńskich gierek." Mam takie dni gdzie najchetniej olalbym ja. Z 2 strony pamietam na samym pcozatku jak ja poznalem. Nie potrafila nic powiedziec od siebie jednak w miare znajomosci(ktora dalej jest krotka) zaczela sie otwierac, mowic wiecej itd. Ona jest sympatyczna moze to nie jest gierka? moze ona poprostu taka jest. Nie mam nic do stracenia chyba wiec postaram sie jeszcze troche, zaproponuje spotkanie. Najwyzej oleje mnie, troche moje eg ona tym ucierpi ale przynajmniej bede wiedzial ze dalem z siebie 100%

i tak to spierdolisz ..jak ty sie będziesz namyslał kiedy i gdzie masz ja pocałowac ,zeby nie spłoszyć ;] ...no ,ale nie od razu krawkow zbudowano ..spierdolisz kilka akcji to sie nauczysz

Czasami dziewczyna nie pisze bo facet ja zranil.