lekarze rozkladaj rece...co sie dzieje z moim dzieckiem...juz nie wiem

Moj 2,5roczny syn od pazdziernika schudl 2kg,odmawia jedzenia...do niedawna bylo wszystko ok jad normalne posilki,owoce warzywa,zupy,sporadycznie slodycze...do tego 3razy dziennie pil mleko.. Od prawie 2ch miesiecy jak tylko widzi jedzenie na stole ucieka...krzyczy,ze boli go palec,noga i wymysla inne glupoty... Apetizer,tran i inne wynalazki zawodza...syn pije tylko wode,czasem jakis sok...kiedys jakd jak dorosly a wczoraj jego posilek wyglada tak,50ml mleka o 6stej rano..sam wolal..potem mowi ze niedobre, o 9ugryzl kromke i wyplul, o 12nastej lyzka zupy pom,potem juz nie pamietam... Dzis mial robione szczegolowe badania krwi...zaczynam sie bac-wczesniej nie byl niejadkiem

Podstawa to zrobienie wszystkich badań.

a może go odrobacz i zrób badania pod kątem pasożytów

Ja bym odrobaczyła, pamietaj, że robale rzadko w badaniach wychodzą. Daj znać, czy nie ma podwyższonym eozynofilów w morfologii..

A może to taki przejściowy brak apetytu, dziecko miewa takie okresy, że nagle nie je. Mój synek teraz też ma 2 lata, a jak miał tak 1,5 roku właśnie miał etap z niechęcią do jedzenia. Nic nie chciał. Też robiłam badania krwi, morfologię, badania kału pod kątem pasożytów i nic, dziecko zdrowe, po prostu tak miał, przeszło mu. I teraz jako ponad 2 latek potrafi już sporo zjeść. Tak że nie przejmuj się tak, owszem, zrób badania, ale licz się, że to może być zwykła przejściowa niechęć do jedzenia.

ja odrobaczam profilaktycznie raz na kilka miesięcy Zentelem (na receptę) tak mi pediatra doradził, bo mamy psa i odrobaczam delikwentów w tym samym dniu

Co Wy z tym odrobaczaniem, dziecko nie musi mieć od razu robaków, jak nie je. Ile jest niejadków calkiem zdrowych.

jak nie wiadomo o co chodzi to są 2 wyjścia: 1. nic poważnego 2. coś mega poważnego. Sugerowałabym USG jamy brzusznej aby wykluczyć nowotwór neuroblastoma typowy dla dzieci w tym wieku i bardzo zabójczy. USG wiele cię nie będzie kosztowało, a możesz uratować życie swemu dziecku. Powodzenia.

mój też mniej więcej w takim wieku przestał jeść i ma to do dziś a ma 4 lata. badania idealne, pasożytów nie ma- badała 2 razy po 8 próbek w sprawdzonym miejscu. Taka uroda mojego dziecka:) Oczywiście nie zachęcam do bagatelizowania. Zrób badania wszystkie co trzeba- jak będzie ok to chyba trzeba zaakceptować:)

moja 3,5 letnia Zuza też miała problem z jedzeniem , a ponadto ciągły kaszel i w wieku 3 lat ważyła 10 kg !!! zrobiłam wyniki na lambrie , leczyłam pół roku i dopiero teraz zaczyna jeść! proponuję wyniki od a do z

alllalalaj - a Tyś to już wyskoczyła na maksa. Tak, zaraz nowotwór, bo nie je.Wiesz autorko, zrób badania i nie czytaj tych straszeń tutaj.

Owszem, że nie bagatelizować., zrobic badania, ale wiele dzieci w tym wieku traci apetyt i to nic poważnego.

a czy mały zaczyna właśnie mówić? albo zacznie wkrótce, to jest skok rozwojowy, traci zainteresowanie jedzeniem, ale po to tylko, zeby skupić się na czymś innym zaraz neuroblastoma tutaj sie gorączkuje, powiększa się obwód brzucha, boli brzuch, bez przesady

U nas właśnie skok rozwojowy w postaci chodzenia odbił się na jedzeniu.

dawaj mu wiecej tych wynalazkow na apetyt to zobaczysz dopierojak spieprzysz dziecku zoladek

SYNEK ROBI CIE W BAMBUKO, a pozatym akurat weszlas na kafeterie:D:D:D po porade na najwiekszy portal glupoty ludzkiej :D:D:D

w tym wieku w bambuko dzieci nie robia, sa szczere do bólu kafeteryjna przybłędo

można zamówić sobie tutaj różne próbki za darmo www.free.amciu.com polecam!

a może problem leży w jamie ustnej , lub przełyku, a może refluks ? a może .... zgaga? a może tak ma i koniec? mam nadzieję że to nic poważnego tylko taki foch na jedzenie :)moja córka 10 mies po ostatniej chorobie miałą odpał na jedzenia , nic prócz cyca i frytek :D to było jedyna co jadła , wolałąm dać frytki niż miałą mnie ciągnąć cały dzień , tak wiem zlinczujecie mnie za te frytki , ale to moja sprawa co daję do jedzenia i moja sprawa czy będę trzymac potem dziecko na diecie i moja sprawa czy sie rozchoruje czy nie po nic do was nie zapukam ?:)

nie spieprzysz, nie spieprzysz, jakaś szalona eko mamuśka, co uważa witaminy z apteki za zło świata się odezwała.

największy portal głupoty ludzkiej -coś w tym jest - na kafeterii pełno głupoty.

ROBAKI u nas było tak samo a w badaniach nic nie wyszło odrobaczanie powtarzałam 3razy i dało radę

kdbbhshss w tym wieku w bambuko dzieci nie robia, sa szczere do bólu kafeteryjna przybłędo------------- ----------ZAMKNI PYSK KAFETERYJNO NIEDOUCZONA SUKO SKORO SIE NA GOWNIE ZNASZ-BO TYLKO TAKIE TEPE DZIDY JAK TY ZARABIAJA TU GROSZE:D

łoooooooo się popisała królewna od 7 boleści

BARDZO wam dziekuje za podpowiedzi-moze to te robaki...wczoraj zaczely sie jeszcze lekkie biegunki-ostatnie dni to juz chyba wszystko na stole stalo...NIC,nawet dzis frytek z MAca nie chcial;(

proponuję jeszcze mocz zbadać

A może jakaś wirusówka ? Tyle że mówisz, że to od 2 miesięcy trwa. Idź do lekarza, zrób badania - to się uspokoisz.

A dziecko coś mówi już ? Jeśli tak, to potrafi Ci powiedzieć, czemu nie je, że nie ma chęci, czy że mu nie smakuje, czy że coś go boli ?

a czy czasem na gluten uczulony nie jest?

i nie tylko ja tak uwazam,ale wiekszosc NORMALNYCH lekarzy i zdrowo myslacych ludzi rowniez. Ale jak chcesz to sie faszeruj witaminami z apteki,z marketow,to juz twoj problem:D