Jestem w beznadziejnej sytuacji z moim facetem ... chodzi o seks

Zaraz pewnie wszyscy mi pojadą zebym się do nauki wzięła ale mam poważny problem ... Obecnie mam 18 lat a mój chłopak 20 i 4 mies (rocznikowo 21) Zaczęlismy ze sobą "chodzić" gdy ja miałam 14 a on 16 lat.. no prawie 17 bo rocznikowo jest miedzy nami trzy lata róznicy ale tak naprawde duzo mniej.. Jest cudownie fajni enam się układa ale z racji tego ze zaczęlismy ze sobą chodzic w tak młodym wieku to przez długi okres nie uprawialismy seksu ...od jakichs 2 lat uprawiamy petting.. on jest wyrozumiały i cierpliwie czeka... jednak 2 miesiace temu przezylismy swoj pierwszy raz... od tamtego czasu seks uprawialismy tylko 3 razy poniewaz ja się ciagle boję konsekwencji.. nie boję się seksu, chciałabym z nim to robic ale boję się wpadki... z drugiej strony boję się ze on dłużej nie wytrzyma..w końcu to dorosły facet i ma potrzeby. on twierdzi ze będziemy to robic tylko wtedy kiedy ja bede chciała.. nie mam kasy na tabsy.. myslicie ze ten zwiazek ma sens ? ja chciałabym poczekac przynajmniej jeszcze z rok zeby skonczyc liceum ..proszę nie krytykujcie mnie .. jestem rozwazną osobą ale kocham go... chce z nim byc..wiem to po tych grubo ponad 3 latach zwiazku,,