Zasilek z mopsu.Czy mozna dostac w takiej sytuacji?

przeciez to prowokacja pelikany chyba ze projekt kafeteri sie rozpisal:D:D:D

tak. od 8-13 przedszkole darmowe. kazda h dodatkowa to.2,20zł. wynajmuje kogos do zaprowadzania corki do przedszkola i odebierania. czyli tez dodatkow musze jej zaplacic. nawet niech wyjdzie te 3 h dziennie za opiekunke bo zaprowadzi corke do przedszkola na 6. czy zaprowadzi corke na 8 czy 6. i tu musze placic i tu. wiec za przedszkole place ok.400zł. a i dojda dojazdy bilet -200zł. sanatoria, hotele maja na zmiany. ja bez samochodu. i wracaj jak w nocy do domu?

zaprowadzam corke na 8 odbieram o 15. poniewaz po podwieczorku maja zajecia dodatkowe. i mam zabierac corke. jak maja rytmike czy angielski.

haha kolezanka pracuje w hotelu od 9do 17tej Litosci:Ona wszystko masz gotowa odpowiedz

kazdy ma ciezko.moj brat dojezdzal do wojewodzkiego o 5.30 wracal o 17.zona caly dzien z 2 dzieci sama.

a pracowalabys za 300zł-400zł miesiecznie po wszystkich kosztach.?

czy to Żona ochroniarza?????????/

nie jestem zona ochroniarza. trudno bede czekac i patrzec na ogloszenia.Moze cos bedzie. a jak narazie bede na zasilku.

wweerrrronikaaaa dlaczego nie napiszesz mi maila? Nie bój się prosić o pomoc, to nie wstyd. Mogę zaoferować ubranka, jedzenie (paczkę wyślę na swój koszt) + zasilę konto niewielką kwotą.

Oj ciężko się z Tobą dogadać dziewczyno, na każdy zarzut, propozycję masz gotową odpowiedź... Ja mieszkam w 100 tys. mieście, pracuję na pół etatu i zarabiam niecałe 600 zł na czysto, mąż dojeżdża 100 km do pracy codziennie- wyjeżdża przed 6 wraca o 20. Zarabia słabo jak na tak długą pracę - ok. 2800, z tego 600 zł paliwo. Dziecko w przedszkolu- koszt 350 zł. Samych rachunków mamy 2200 (kredyt miesz.opłaty,rachunki)Zostaje nam ok 550 na tzw życie i jest ciężko. Ale dajemy radę i kombinujemy aby było lepiej.Czesm nic nie zostaje, bo jekieś wyrównanie trzeba zapłacić, dziecko zachoruje i leki trzeba wykupić. Nigdy nie korzystałam z żadnej pomocy. Znam masę osób którym nic się nie opłaca, dojeżdżać nie będą, za taką stawkę nie, bo na zero wyjdą itp. Brak słów.

jak byl nie mialam wogole kasy to tak. ale jak mam zasilek. z czego zaplace tylko ok 200zł za przedszole to wiecej mi zostaje niz gdybym pracowala. i zostaje mi ok 600zł. a pracujac i dojezdzajac gdzies do innego miasta musze dodatkowo kogos zatrudnic do dziecka. dlatego szukam pracy na miejscu. wczoraj pochodzilam po zakladach i nic. zlozylam tylko cv i kaza czekac. codziennie wertuje strone z ogloszeniami. nic nie ma.

ale co innego facet a co innego kobieta. wiekszosc facetow tak pracuje dlugo. mojej siostry maz wyjezdza w delegacje- wraca tylko na weekendy. myslisz ze latwo jest znalesc kogos do dziecka do opieki? Obca osoba co rano bedzie przychodzic i budzic dziecko. taka osobe trzeba bardzo dobrze poznac. zanim powierzysz mu swoje dziecko.

A oo co dajesz dziecko do przedszkola do 15 jak nie masz pieniedzy,dawaj do 13 za darmoche a pozniej sama zrob dziecku zajecia dodatkowe i masz kase zaoszczedzona,przestan sie wykrecac To chyba naprawde prowokoacja bo jak mozna byc tak nie poradnym Albo wez czyjes dziecko do opieki,nie masz kolezanki to daj ogloszenie nierobie

I widze ze piszesz pod 2 nikami weroniczko oliweczko wczesniej sie wysypalas,zenada

Mąż autorki jest bezrobotny...to przecież on może szukać pracy dalej od domu i dojeźdzać...

nie moj znalazl prace.Dzis juz zaczal. i z niczym sie nie wysypalam.

jak wczesniej pracowalam dawalam corke na wiecej h. miedzy 14-15 maja zajecia dodatkowe. mam to zabierac dziecku. jak juz wczesniej pisalam ten miesiac jest tragiczny. wczesniej nie bylo takich problemow z kasa.

ciekawe ile ty w swoim zyciu przepracowal? jak wyzywasz mnie od nierobow.

To jak mąż juz rzeczywiście znalazł pracę...to ja nie widzę problemu...ten jeden miesiąc zaciśniecie pasa i jakoś dacie radę.. Ewentualnie idź do tego mopsu po zasiłek jakis jednorazowy i po problemie...

Moja droga bywalo tak ze pracowalqm nawet na 2 etaty ale nie o mnie mowa,mozesz zabrac dziecko z zajec dodatkowych na jakis czas i sama sie nim zajac w tyk czasie,pouczyc angielskiegobczy cos leniu,ale ty za bardzo rozpieszczona jestes,widac bieda do dupy ci nie zajrzala,jestes mega irytujaca,a jako oliweczka wczesniej odpowiedzialas na pytanie do weronki Ludzie ci pisza ze masz tylko wymowki i to jest prawda,ocknij sie

Przed kolejna prowokacja lepiej sie przygotuj bo nie wierze ze ktos moze byc tak glupi i na zyczenie glodowac

Autorko dostalss mnostwo rad jak polepszyc swoja sytuacje a ty jestes ciagle na nie cos nie tak z toba

ale mysliecie ze jesli dam corke od 8-13 to nic nie bede wogole placic za przedszkole? jakie rady- znalesc prace w innym miescie.pisalam juz odpada. zajmowanie sie innym dzieckiem- niechce- bo nie kazdy sie do tego nadaje.

No to glodu i przestan nas meczyc swoja nieporadnoscia

No i nie doczekałam się maila od autorki... szkoda. Powodzenia autorko, dacie radę.

zamien sie ze mna i zobaczysz. wiesz co to znaczy miec nerwice? chyba nie. bo gdybys sie tak czula jak ja to tez bys nie mogla normalnie zyc.

skoro obydwoje nie pracujecie to czemu dziecko siedzi w przedszkolu do 17? i trzeba płacić za te 4h więcej, zamiast małą do domu i jedno z Was z nią siedzi a drugie roznosi CV i na zmianę.

dzieci chodzi do przedszkola od 8-15. czyli place dodatkowza 2h dzinnie czyli ,4,40. wiec za przedszkole do zaplacenia mam ok 200zł.

żadnej pracy, bo dzieci nie przyjmiesz do siebie, bo nie umiesz, pisać ani liczyć nie umiesz. Nawet gdyby dziecko w tym przedszkolu było również w soboty i niedziele, to wyszłoby ci 120zl a nie 200 :D

chyba wiem ile teraz place za przedszkole. wszystkie wy takie mądre a siedzicie u mezusia na garnuszku albo mieszkacie z rodzicami lub tesciami.