Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie ciumkająca

Przedszkole TAK czy NIE?

Polecane posty

Gość BeyonceKnowlessss
tam nie musi byc super samodzielny placisz i wymagasz kolejna zajebista mamuska :D ja pieprze na cholere wy dzieci rodzicie, zeby oddac małe obcym babom, płacic i wymagac :D żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jeszcze lepiej - nie będize miał nawet tych nieszczęsnych trzech lat - bo mamusia zacznie go socjalizować ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeyonceKnowlessss
autorko daj sobie spokój z tym przedszkolem.....i nie pisz ze robisz to dla dziecka, bo on woli byc z Toba w domu niz z obcymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisz autorko od razu ,ze chesz sobie zycie ułatwić a nie dizcku dobrze zrobić - wieksze zrozumienie znajdziesz .A tak wymyślasz krzywe filozofie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goonies
Beyonce-kobieto, lecz sie na glowe, serio:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ciumkająca
napisalam ci, ze nie chce sobie zycia ulatwic :/ do 3 lat bedzie brakowalo mu miesiaca wiec chyba nie ma tragedii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3-4 letnie dziecko nalepiej rozwija sie emocjonalnie i nabiera stabilnosci ,pokory w grupie rowiesniczej Zadna dorosla pojedyncza osoba dziecku tyle nie jest stanie przekazac i go zainteresowac, rozwijac jak srodowisko dzieci w ktorym uczy sie integrowac z grupą Ja widzialm jak to sie w wiekszosci mamusie zajmuja dziecmi w domu, posadzą przed tvv na kilka godzi,dadza chrupki,i daj mi spokoj, nie zawracaj mi glowy,a dzieciak szajby dostaje z nudow, rozpiera go energia, jest wtedy niegrzeczne poprzez monotonny rytm dnia. Matka ma swoje obowiazki, wiadomo nie bedzie caly czas z dzieckiem sie bawic ,takze musi swoje zrobic,dziecku sie nudzi bedąc samemu,a wtenczas w przedszkolu nie ma nudy,i zawsze cos nowego,duzo wchlania ,widzi rozne emocje,rozwija sie spolecznie O ile rozumiem stanowczy sprzeciw do złobkow,to tyle stanowczy sprzeciw do przedszkoli nie pojmuje, i tak jako 5 latek musowo bedzie poslany, i zostanie wrzucony na gleboka wode, kiedy inne dzieci bedą juz obyte z zyciem w przedszkolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeyonceKnowlessss
moja przyjaciółka musiała dac do przedszkola synka jak miał niecałe 3 latka, konczył w listopadzie, ona z mezem pracowała wiec nie miała wyjscia, jak ona to przezywała strasznie ze taki malutki i miała wyrzuty a takie cipy siedza w domu i jeszcze pozbeda sie dzieciaka na pól dnia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahahahaaaa
Beyoncee i allium, to jedna i ta sama osoba:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goonies
i jeszcze jedno BeyonceKnowless-dla dobra twojego dziecka-niech idzie do przedszkola, zeby nie wyrolslo na taka sama patologiczna wariatke:O W domu z mamusia na takim poziomie dziecko moze wyrosnac co najwyzej na głupiego, chamowatego bachora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieprzycie sie z tymi dzieiakami przesadnie , wmawianie wielkich traum dzieciakom bo poszlo do przedszkola, no faktycznie zeschizowane nasze spoleczenstwo jest z tego powodu bo mamcia nie miala zamiaru dluzej uzerac sie z ciekawym swiata kilkulatkiem i go do przedszkola poslala aby zawieral nowe znajomosci, ot wielce ztraumatyzowane dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ciumkająca
i tlumacz takiej po kilka razy, nie na pol dnia tylko na poczatek nawet na 2 -3 h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, zapisz dziecko do przedszkola. Przecież jak będziesz widziała, że sobie nie radzi albo, że to jeszcze nie czas to przestaniesz Go posyłać. Dziecko całkiem inaczej rozwija się wśród rówieśników. A Tobie będzie trochę łatwiej kiedy pojawi się noworodek. Twoje dziecko już będzie większe - moja miała roczek jak pojawiło się drugie. Czasem myślałam, że zamknę drzwi z drugiej strony. Mama się nie rozerwie a dziecku w przedszkolu krzywda się nie stanie. Moja teraz ma dwa latka i jak dzieci widzi to mamy mogłoby już nie być i myślę, że przedszkole nie byłoby dla niej problemem. Spróbuj, jak coś to zrezygnujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już ty toksyczna swoich głupot nie rozsiewaj . To ,ze ty do swoich dzieci ani podejścia ani cierpliwości nie m asz to twój problem . Większość daje sie uwieść tej socjalistycznej propagandzie , ze dzieci w po opieką obcej osoby lepiej się rozwijają - niby dlaczego ? W domu matka jest jedna - dla jednego , czasami dwójki dzieci - pani w przedszkolu - ile dzieci ma w grupie ? Co stoi na przeszkodzie , żeby matka zajęła sie kreatywnie swoim dzieckiem - wygodnictwo ? Przedszkole w swoim założeniu ma służyć rodzicom , którzy pracują i nie maja innej możliwości sprawiania opieki nad dzieckiem a nie być przechowalnia dla leniwych i egoistycznych rodziców, k torym niczego sie nie chce więc szybciutko podpinają sie pod te nowomodne bzdury .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ciumkająca
Puki co widze wiecej zalet niz wad przedszkola. Dziekuje za wszystkie opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ciumkająca
Puki co widze wiecej zalet niz wad przedszkola. Dziekuje za wszystkie opinie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cinamonic
nowomodne bzdury:D wow, ciekawe ze wiekszosc z nas chodzila do przedszkola, nikt traumy nie ma:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allium --> Dziecko nabywa umiejętności od rówieśników. Przytoczę - może banalny - przykład. Mój chrześniak miał 3 latka jak poszedł do przedszkola. Wtedy jadł tylko pomidorówkę i kopytka. Po kilku tygodniach nawet szczawiowa nie była dla niego straszna bo inne dzieci jadły. Będzie samo chciało robić wiele rzeczy bo inne dzieci też robią to same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korooooooo-
hej autorko. Jestem w podobnej sytuacji co Ty. Moja corka ma teraz 2,5lat i tez zastanwiam sie poważnie nad poslanien jej do przedszkola od wrzesnia. I tez jestem obecnie w ciazy :) Ale ja mysle tylko o przedszkolu prywatnym i to prowadzonym przez siostry zakonnym. Boje sie tylko, ze nie bedzie dla niej miejsca w tym przedszkolu, bo jesli tam sie nie zalapie to chyba do innego juz jej nie zapisze bo nie mam przekonania co do innych przedszkoli... Moja corka umie sie sama ubrac, zalatwia sie do nocnika, nie zdarza sie jej juz popuszczac, jedyne co to nie je samodzielnie. Mi tak jak Tobie chodzi glownie o rozwój dziecka i kontakt z innymi dziecmi, bo teraz jest tylko ze mna i nie lubi przebywac z innymi dziecmi i to mnie troche martwi. Radze Ci rozważyć wszystkie plusy i minusy, nie sugeruj sie co tu wypisuja ludzie bo kazdy ma swoje zdanie. A to Ty znasz swoje dziecko i sama musisz ocenic czy przedszkole jest mu niezbędne i czy nie bedziesz miala z tym wiecej klopotu niz porzytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alliium to ze matka nie bedzie 8 godz bitych przy dziecku siedziala non stop, bo takze ma swoje obowiązki do spelnienia,i to jest awykonalne fizycznie jak i psychicznie, aby nad dzieckiem tyle godzin dzien w dzien czynnie realizowac, a przedszkole do tego sluzy by dziecko przez te godziny kreatywnie rozwijac,uczyc tego i owego, psychoruchowo go kształtuje Dziecko ciągle przebywające w domu, jest znuudzoone, owszem zabawi sie czym ,ma swoje zabawki, z wlasną rodzicielką/moze nianką sie czegos nowego pouczy,powyglupia, lecz to jest takie monotonne,a takto patrz ile ma przezyc i w przedszkolu, a gdy przychodzi z przedszkola,zawsze cos bardziej ciekawszego sie dzieje poza domem.ma dwa swiaty,uczy sie zasad zycia w grupie rowiesniczej i w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korooooooo-
hej autorko. Jestem w podobnej sytuacji co Ty. Moja corka ma teraz 2,5lat i tez zastanwiam sie poważnie nad poslanien jej do przedszkola od wrzesnia. I tez jestem obecnie w ciazy :) Ale ja mysle tylko o przedszkolu prywatnym i to prowadzonym przez siostry zakonnym. Boje sie tylko, ze nie bedzie dla niej miejsca w tym przedszkolu, bo jesli tam sie nie zalapie to chyba do innego juz jej nie zapisze bo nie mam przekonania co do innych przedszkoli... Moja corka umie sie sama ubrac, zalatwia sie do nocnika, nie zdarza sie jej juz popuszczac, jedyne co to nie je samodzielnie. Mi tak jak Tobie chodzi glownie o rozwój dziecka i kontakt z innymi dziecmi, bo teraz jest tylko ze mna i nie lubi przebywac z innymi dziecmi i to mnie troche martwi. Radze Ci rozważyć wszystkie plusy i minusy, nie sugeruj sie co tu wypisuja ludzie bo kazdy ma swoje zdanie. A to Ty znasz swoje dziecko i sama musisz ocenic czy przedszkole jest mu niezbędne i czy nie bedziesz miala z tym wiecej klopotu niz porzytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie tak - bedize chciał robić to co inne dzieci - ale dlaczego tak wcześnie ? Bo mamusia nie umie sobie czasu zorganizować ? Przedszkole to nie tylko plusy , to choroby i zachowania , których jako rodzice sobie nie życzymy , to wpływ dzieci z którymi dobrowolnie nigdy nie chwielibyśmy mieć kontaktu , to obecność pań przedszkolanek niekoniecznie prezentująca pochwalany przez nas model wychowania , to obecność w przedszkolu , pośród obcych kiedy miejsce 3 latka jest jeszcze przy maminej spódnicy .. Dzieci rosną tka szybko a wy jeszcze chcecie ten czas skracać , pozbawiać siebie wpływu na wychowanie dziecka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy przedszkole tak czy nie to zalezy od indywidualnego przypadku. Zgadzam sie z allium,ze NIE jezeli dzieckiem sie moze i chce zajac.Tak bylo i u mnie.Natomiast jezeli matka-nie chce,nie umie,nie lubi -wybrac -to lepiej 100x dla dziecka i oczywiscie dla niej przedszkolu powiedziec TAK !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W 100% zgadzam sie z allium!!! Sama dziecka nie nauczyłas samodzielnie jesc?? Jak to? Moja 15miesięczna podopieczna umie sama używać łyżki i widelca! Czasem coś spadnie, ale generalnie radzi juz sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mlodamamam
autorko miałam ten sam dylemat co ty jednak posłałam i bardzo dobrze zrobiłam widze teraz efekty dziecko usamodzielniło sie jeszcze bardziej potrafi ładnie sie bawic samo zorganizowac zabawe oczywiscie ze bawimy sie wspolnie tez bo to rownie wazne w procesie wychowywania ale uwazam ze przedszkole stymuluje rozwoj dziecka co jest wazne dla pozniejszego jego funkcjonowania w szkole a nastepnie w zyciu dorosłym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela***
Mój syn poszedł do przedszkola w wieku 3 lat. Na początku było ciężko ; płacz, rozpacz. Teraz, po paru miesiącach jest lepiej, ale nie chce leżakować i nie chce jeść obiadów w przedszkolu:( Ma swoje ulubione dania, głównie pomidorówkę, rosół i kluski z serem i nie chce sie przekonac do innych dań. Finał jest taki, że siedzi głodny w przedszkolu :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to znaczy , ze dziecko sie usamodzielniło ? Skoro nie nuczy pewnych zachowań mama - to musi to zrobić ktoś inny - czyli pani przedszkolanka . Tak naprawdę nie jest żadne usamodzielnianie dizcka z przerzucenie obowiązków rodziców n a przedszkole - bo płacę i wymagam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela***
No i dodam jeszcze, że choruje bardzo - praktycznie co tydzień jakaś infekcja:( Tydzień w domu, tydzień w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela***
No i dodam jeszcze, że choruje bardzo - praktycznie co tydzień jakaś infekcja:( Tydzień w domu, tydzień w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja autorko i tak Ci będę radziła, żebyś spróbowała. Od razu będziesz wiedziała czy to był strzał w 10 czy błąd i wtedy zadecydujesz. Poślesz tydzień czy dwa, nie musi chodzić aż do wakacji. Nie każde dziecko w wieku 3 lat trzyma się maminej spódnicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×