Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coztymzrobic?

uklad chyba FF. czy mozna sprawic, by jemu zaczelo zalezec?

Polecane posty

Gość coztymzrobic?

kiedys bylismy ze soba, tez luzny uklad. zalezalo mu wtedy, chic mnie bardziej. rozstalismy sie, wrocilismy znow do siebie. teraz on jest bardziej zdystansowany, pewnie celowo nie chce, abym sie zaangazowala jak kiedys. uwielbiam go i czas z nim spedzony. wiem, ze dla niego jestem wazna, ale to taki wolny ptak. zyje swoimi zainteresowaniami. problem w tym, ze kiedys mu zalezalo bardziej, albo przynajmniej bardziej to okazywal, ale nie na zasadzie pustaych słow. czylam to. czy moge cos zrobic, by jemu znow na mnei zaczelo zalezec? by traktowal mnie jak kiedys? byc obojetna barzdiej, zdystansowana? czy odwrotnie, zabiegac, proponowac spotkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobny problem więc
też chętnie poczytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topu
chyba niestety nic nie mozesz zrobic. postaw sie na jego miejscu, czy ktos moglby cos zrobic? nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniuszekjeden
co to jest układ FF ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coztymzrobic?
to przestalo mu zalezec w przeciagu kilku m-cy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topu
no ale w ukladzie ff zalezy na sexie. zeszliscie sie i co? sexu nie ma? jesli jest, to zalezy mu na tym samym co wtedy. na tym polega uklad ff. z tego, co wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coztymzrobic?
zeszlismy sie i sex jest. ale kiedys też byl. nie mowie, ze to czysty ff, ale zwiazek to nei jest, bardzierj relacja, znajomosc. nie spotykamy sie tylko dla sexu. tylko ze... kiedys byl bardziej zaangazowany, pisal smsy, dzwonil codziennie, a teraz mamy po kilka dni, ze nie odzywamy sie wcale. krotko ta nasza znajomosc trwa od momentu powrotu do siebie, ale widze zmiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coztymzrobic?
nie wiem, ale cos zjadło mój wpis. tak, sex byl i jest. ale on teraz mniej sie stara. nie dzwoni tak czesto jak kiedys, nie pisze itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topu
sama sobie odpowiedzialas, ze trzyma wiekszy dystans bys sie znowu nie zaangazowala. tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno nie trać swojego
To odzywaj się pierwsza jak masz ochotę. Niekoniecznie musi być na jego zasadach. Być może potrzebuje trochę czasu, grunt że jest Wam dobrze i cieszycie się sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnej
On ma to na czym mu zależy - dziewczynę z którą może się spotkać kiedy zechce. Po co mu zobowiązania? Wygodnie mu tak i tyle. Jak chcesz związku to z nim o tym porozmawiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coztymzrobic?
nie mówie, ze na jego zasadach jest, bo tez odmawiam spotkan, jak np jestem zajeta, nie jestem na kazde jego zawołanie :) ale jak juz jestesmy ze sobą, to jest naprawde fajnei i miło, nawet chyba bardziej na luzie niz bylo kkiedys. choc na razie to dopiero 3 tyg i 2 spotkania, wiec niewiele :( tak mysle, ze on chce trzymac dystans, przeciez napisalam o tym od razu. mnie jednak brakuje czestego kontaktu z jego strony, jak bylo kiedys. nie moge jednak mu powiedziec: dlaczego sie nie odzywasz jak kiedys? dlaczego czesto nie dzwonisz? wiadomo, ze nic tym nie osiagne. dlatego zastanawiam sie, czy w jakis sposob moge sprawic, by wrocilo jego zaangazowanie ktore bylo kiedys. i rzeczywiscie wydaje mi sie, ze on jest ostrozny teraz :( no chyba ze juz ma mnie w dupie, tez taka opcja zawsze moze byc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno nie trać swojego
A dlaczego się rozstaliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topu
ale ff i zaangazowanie emocjonalne stoja w sprzecznosci wzgledem siebie. zaangazowanie to zwiazek. a ff to sex. teraz jest bardziej na luzie? nie rozumiem. piszesz luzny zwiazek byl i jest. a teraz jest jeszcze bardziej na luzie? tzn? wtedy bylas spieta gdy bylas z nim? niczym go nie zmusisz do uczuc. niestety, niczym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnej
ostrożny? proszę Cię - po co ma się angażować jeśli pasuje mu to jak jest? to nie kwestia ostrożności tylko chęci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coztymzrobic?
ludzie czytajcie troche ze zrozumieniem :) na luzie - w sensie, ze wesolo, fajnie, milo. nie mówie, ze kiedys bylam spieta z nim, ale teraz jest nawet fajniej, przynajmneij mowie po tych dwoch spotkaniach. rozstalismy sie, bo ja sie zaangazowalam za bardzo i powiedzialam mu czesc. ja wiem, ze nie zmusze go do uczuc. ja mowie o zainteresowaniu/ zaangazowaniu. bo to on chcial powrotu, a teraz nie jest taki, jak byl kiedys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coztymzrobic?
"ostrożny? proszę Cię - po co ma się angażować jeśli pasuje mu to jak jest? to nie kwestia ostrożności tylko chęci." i nie czepiajcie sie słowek: tak, ostroznosci=checi, to chyba nie tak trudno zrozumiec, j. polski ma jednak troche synonimów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnej
powrotu? po prostu nie ma co pukać a wie, że na niego lecisz i tyle. nie dorabiaj do tego ideologii. a swoją drogą - samolubny dupek - po cholerę wykorzystuje osobę, która coś do niego czuje. a Tobie się trochę dziwię - po cholerę tkwisz w czymś co Ci nie do końca odpowiada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topu
nie bedziesz mnie tutaj uczyc jak mam czytac. sprawa jest jasna. byl uklad, jest uklad. pierwszy zerwany, bo zaczela sie za bardzo angazowac. wiec skoro tak to widac, ze emocje nie sa mu potrzebne, ani jego, ani twoje tym bardziej, dlatego to sie skonczylo. pewnie zastanawial sie dlaczego to sie tak potoczylo i doszedl do wniosku, ze za duzo bylo kontaktu pomiedzy spotkaniami co moglo wywolac mylne wrazenie, ze jemu zalezy na czyms wiecej niz na ff. zabraklo mu seksu, poza tym cie lubi, wiec kontakt odnowiiony. ty na to poszlas liczac, ze skoro on wie, ze ty wtedy angazowalas sie, a teraz wyciaga reke, to znaczy , ze moze u niego tez pojawily sie emocje. a tymczasem on wycisza znajomosc pomiedzy seksem. po to wlasnie, zeby nie bylo za wiele wiecej niz sam sex. ot i cala filozofia. i odp na twoje pytanie- nie, nie mozna sprawiac, by jemu zaczelo zalezec!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnej
ostrożność i chęci to zdecydowanie nie są synonimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coztymzrobic?
barnej, a skad wiesz, ze nie ma co pukac? akurat na brak wielbicielek nie narzeka i niejedna chetna skoczylaby mu do łózka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno nie trać swojego
Oj tam oj tam, może się w niej zakocha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coztymzrobic?
"nie bedziesz mnie tutaj uczyc jak mam czytac. sprawa jest jasna." ja pierdole!!!! wlasnie bede uczyc. czy ja tu gdzies napisalam "co zrobic zeby sie we mnie zakochal"??? NIE. pytalam tylko o to, czy w jakis sposob moge sprawic, by powrocilo jego zachowanie takie, jakie bylo kiedys. Zachowanie, sposob traktowania mnie, a nie zakochanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coztymzrobic?
ale ostrożność i brak checi juz bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno nie trać swojego
Ale po co Ci to? Znowu chcesz się zaangażować? On nie chce żebyś się angażowała, bo znowu go odstawisz, a to nie po jego myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topu
pytasz co zrobic, by zaczelo mu bardziej zalezc, czyli chyba de facto co zrobic, zeby dzwonil do mnie tak czesto jak kiedys? bo przeciez teraz wasze relacje sa bardziej luzne, czli fajniejsze niz byly, wiec chyba tylkoo chodzi o telefony? no nic nie mozesz zrobic w tej sprawie niestety. nie rozumiesz tego? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barnej
tym lepiej dla niego, że ma co pukać :) a jest w takim układzie tylko z Tobą, czy ma inne FF? zresztą skąd masz to wiedzieć. sam z siebie raczej nie zmieni zachowania. jedyny sposób to powiedzieć mu czego oczekujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coztymzrobic?
....zeby nie bylo za wiele wiecej niz sam sex..... ale ja nie napisalam, ze jest sam sex. albo, ze sam sex mi proponuje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topu
i mloda damo nie rzucaj tutaj pierdoleniami, bo ja nigdzie nie pisalam o tym o czym sugerujesz, ze napisalam. ale spoko, rozumiem twoje nerwy, twoja frustracje. czujesz sie czasem jak worek na sperme, czy jeszcze nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topu
tak wiemy, ze sa wspolne filmy, gotowanie itd. ale piszac niewiele wiecej niz sam sex mialam na mysli to wszystko + sex ale bez twojego angazowania sie. on tego nie chce,dlatego sie rozstaliscie wtedy, a przynajmniej tak napisalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×