Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Gość no name 123
no pewnie, gratuluję, witaj :-)) to Twoja pierwsza ciążą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia...
Malika27 gratuluje:) No name chyba kazda ma takie schizy i moze niepotrzebne.Ale co ja mam zrobic zeby sie od tych mysli uwolnic.Mysle ze po wizytach okaze sie ze wszytsko jest ok i bedziemy z innym nastawieniem jzu pisac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulka0000
Witajcie :) MALIKA27 - gratuluje fasolki :) Mi dzisiaj jakos słabo...jeszcze nic nie jadlam i narazie nie mam na nic ochoty :/ Wzielam sie za sprzatanie i musialam sobie przerwy robic bo masakra poprostu.. Jutro zaczynam 8 tydzien i moze objawy zaczynaja sie nasilac :( Oby do piątku.. chce w koncu ujrzec moja fasolke i ze wszystko jest ok ,wtedy juz jakos te objawy zniose ;) NO NAME 123 - Ja z infekcja borykam sie odkad dowiedzialam sie o ciazy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no name 123
czarnulka0000: a co stosujesz? ja na razie mam lajtową, ale coś widzę, że zaczyna się dziać :-/ nie wiem czy do soboty nie będzie za długo tak chodzić z tym :-/ nie swędzi, nie pachnie brzydko, ale dziwny ten śluz .... nie ma go dużo ale jednak jest ....... i chyba zaczyna mnie mulić ... jakoś mi niedobrze się robi :-/ i mam wrażenie, że spodnie mnie zaczynają cisnąć :-/ wzdęcia :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siostra trafila do szpitala z podejrzeniem zapalenia opon mozgowych. zrobiono jej punkcje i wykluczono zapalenie ale dalej nie wiadomo co jej jest. wymiotuje, boli ja bardzo glowa, mdleje.... a ma dopiero niecale 19lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no name 123 sproboj tantum rosa, ja mialam na pcozatku ciazy infekcje i to mi kazal lekarz stosowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze mnie na poczatkuciazy to sluz sie lal i byl taki raz gesty a raz wodnisty. teraz mam jakis taki galeretowaty, czasem cale jakby kulki, grudki sluzu wychodza... dziwne to wszystko Dzwonilam dzis do mojego gina i powiedzialam mu o moich podejrzeniach ze chyba jestem znow w ciazy, ze testy pozytywnei o wyniku bety.... Powiedzial mi ze skoro nie karmilam wogole piersia to juz okres powinnam miec wiec to albo ciaza albo cos jest nie tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulka0000
No name 123 - tzn ja tez nie mam jakiejs wielkiej ale raz po raz mnie swędzi i mam grudkowate uplawy ;/ stosuje maść clotrimazolum bo podobno mozna ja w ciazy stosowac.. ale cos czuje ze jak pojde do gina to mi da jakies czopki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no name 123
Moniqell: kurcze to faktycznie dziwne ..... młodziutką masz siostrę, oby minęło i siostra wróciła do zdrówka tantum rosa - stosowałąm po porodzie - dzieki :-) faktycznie ma wlasciwosci zadowalajace :-) moj sluz tez jest taki grudkowaty jakby serek grani :-/ kiedys jak mialam infekcje (nie w ciazy) to mialam tego pelno ... teraz malutko .... a co do braku okresu - ja nie mialam @ po porodzie do 10 miesięcy - a karmiłam piersią niecałe 2 tygodnie - więc nie ma reguły ...... czarnulka0000: a ta maść pewnie na receptę? wydaje mi się, że mam w domu coś podobnego z poprzedniej infekcji - tylko nie wiem czy taką zleżałą można jeszcze użyć .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulka0000
Nie ona nie jest na recepte :) i kosztuje grosze :) ja zaplacilam 2.50 za nia :D moze nie jest rewelacyjna ,ale na jakis czas pomaga :) ja powiem mojemu ginowi ze od poczatku borykam sie z ta infekcja to moze mi jakies czopki przepisze.. moja siostra tez cala ciaze miala infekcje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i tak jak myslalam dostalam leki luteine i acard i oczywiscie kwas foliowy . Kolejna wizyta 7.03 . Dopiero :( USG nie mialam robionego bo lekarz stwierdzil ze jeszcze za szybko jest zeby cos bylo widac . Mdlosci mnie mecza , cycki bola ale ogolnie jest dobrze. Gosia jesli chodzi o twoje obawy to ja tez bardzo sie boje ze bedzie pusty pecherzyk , ja juz raz mialam pusty i to bylo w listopadzie . Ale teraz wieze ze bedzie wszystko dobrze i ty tez tak mysl. Monigell kiedy planujesz isc do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulka0000
malawronka - musisz byc dobrej mysli.. kazda z nas sie denerwuje ,ale niestety nic nie zrobimy bo nie mamy na to wplywu :/ bedzie wszystko dobrze zobaczysz :) na nastepnej wizycie zobaczysz śliczna fasoleczke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulka0000
malawronka - a w ktorym jestes tygodniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no name 123
czarnulka0000 to zajdę dziś do apteki i zapytam :-) dzięki :-) malawronka: no kwas foliowy to podstawa - ja od września 2012 r. już brałam (wtedy zaczęliśmy się starać o drugie bobo) a co do luteiny itp. brać nie zaszkodzi, trzymam za Was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulka0000
no name 123 - nie ma za co :) Malika27 - to teraz bedzie śliczna trójeczka :) fajnie :) kiedy wybierasz sie do lekarza ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulka0000
No name 123 - ja tez od wrzesnia biore kwas foliowy , my od pazdziernika zaczelismy sie starac ;) to w sumie szybko nam sie udalo jakby nie patrzac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z M o córeczke staraliśmy się 4 lata. A w sumei ja nigdy, przez 9 lat nie stosowalam zadnego zabezpiecznia wiec troche sie nam zeszlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulka0000
Moniqell - to naprawde dlugo :( ja przez 3 miesiace staran nie moglam trafic w owulacje wiec zakupilam sobie testy no i w styczniu pokazaly mi kiedy nadchodzi i wtedy dzialalismy no i sie udalo :) a co do par ktore staraja sie latami tak jak to u Ciebie bylo to na sama mysl łezka kreci mi sie w oku :( Ci co chca to nie moga a Ci co nie chca to zaliczaja wpadke i sie zamartwiaja co teraz maja zrobic ...ehh to życie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniqell to troszke sie staraliscie a teraz los da wam drugie malenstwo . Glowa do gory bedzie dobrze. U mnie jest dopiero 4,5 tygodnia w piatek zaczne 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja stosowalam i testy owulacyjne i obserwacaj sluzu... cykle mam co 26 dni, zawsze regularnie wiec latwo bylo znalezc owulacje... w listopadzie zaczelam chodzic do lekarza endokrynologa, zaczelam robic badanai hormonalne ale wszystko bylo dobrze oprocz prolaktyny.... w kwietniu zapisalam sie do lekarza ginekologa by mu te wszystkie wyniki pokazac. w marcu zachorowalam na grype i bylam pewna ze trzeba sobie starania odpuscic bo przy chorobie nei da rady.... a tu taki numer, udalo sie. Jak nie dostalam okresu w Śmingus-Dyngus to juz wiedzialam ze jestem w ciazy. Mama i M nie wierzyli mi tym bardziej ze test we wtorek wyszedl negatywny. W piatek zrobilam kolejny i dalej negatywny. Mama mi zaczela tlumaczyc ze przez chorobe mi sie rozreglowalo wszystko. W sobote poszlam na beta i wyszla dodatnia i w niedziele juz test pozytywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maz sie najbardziej ucieszyl bo na ten dzien co beta wyszla dodatnia to byl zapisany na badanie nasienia a wiadomo jaki to stres dla mezczyzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie sie udalo w drugim cyklu ale boje sie o kolejne tyg. zeby dobrze bylo bo mialam dwa poronienia. Ja febidion lykam od listopada. Do lekarza w czwartek. Mysle zs mi luteine przepisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malika ja od wczoraj biore luteine . A ja starcilam 3 ciaze. Ale wieze ze taz bedzie wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnulka0000
Moniqell - To pewnie bylo mile zaskoczenie :) a co do zajscia w ciaze podczas choroby to cos w tym jest bo mojej kolezance tez sie udalo zajsc jak byla przeziebiona.. moze organizm oslabiony albo cos w tym stylu i latwiej o poczecie ..nie wiem jak to jest ;) tak sobie kalkuluje :P malawronka - ja tez chcialam isc do gina juz w 5 tyg.. jak dzwonilam sie umowic na wizyte to mi rejestratorka powiedziala ze oni tak wczesnie nie umawiaja na wizyty bo wtedy jeszcze nic nie widac i pacjentki sie denerwuja niepotrzebnie i ze mam przyjsc bedac w 8 tyg wtedy napewno uslysze juz bijace serduszko i mniej stresu... no wiec jej posluchalam :) jutro zaczynam 8 t a w piątek ide na pierwsza wizyte ;) a Ty na nastepnej wizycie tez juz napewno zobaczysz fasoleczke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no name 123
Malika27: o to sporawa różnica :-) a ja myślałam, że w niku 27 to Twój wiek :-))) fajnie, że parka, ciekawe co teraz będzie :-))) Moniqell: ja też w sobotę, na 18:15 a Ty? :-) długo ...... ale czasami to psychika blokuje ..... ja kiedyś brałam tabletki anty przez 2 lata malawronka: wpisz sobie w kalkulatorze ciążowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam w sobote na 9:15 Jejku moja córcia ma jakiś gorszy dzien, maruda i spac nie chce. Za 2 dni konczy 2 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no name 123
he he jaki zbieg okoliczności jak tez zaszłam będąc przeziębiona :-P nie wiedziałam, że jestem bo do @ miałam jeszcze troszkę czasu i brałam septolette i na katar xylożel - troche sie boje czy to nie zaszkodzilo .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×