Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Calineczka musi byc dobrze. Xxxxxxxx Malika i Ruby u mnie sniegu juz nie ma. Ale bardzo wieje i zimno jest

Malika ja tez plamilam niedawno i lekarz powiedzial ze to jakies pozostalosci z krwiaka... Bylam na usg i dzidzia ma sie dobrze:) Poki nie jest to jasno-czerwona swieza krew to sie nie martw... A co do mdlosci to wiem ze sa meczace, ale poki sa to znaczy ze ciaza dobrze sie rozwija:) Ja koncze 12 tydz i zdazaja sie sporadycznie, takze glowa do gory:)

hej wszytskim.Odebralam dzisiaj ostatni wynik i odetchnelam z ulga wszytskie badania mam ok po mojemu hehehehe jeszcze okaze sie na wizycie ale sie balam o ta cytomegalowirusa uffff.Samopoczucie nawet nawet brzuszek mnie troche dzisiaj ciagnol ale wzielam nospe i pomoglo.Ktoras z dziewczynek pisala o tym ze nie bylo widac serduszka u mnie tak samo bylo okazalo sie ze owulacje mialam pozniej niz mi sie wydawalo i pokazalo sie pozniej wiec glowa do gory trzeba byc dobrej myli mialam tak przy mojej corce i teraz wiec trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i myslec ze bedzie ok.Milego popoludnia dziewczynki:)Zajrze wieczorkiem

Witajcie :) jakis czas sie nie odzywalam,tyle napisalyscie,ze nie wiem co komu odpisac :/ ja sie dobrze czuje :) zadnych mdlosci w sumie to momentami nie czuje,ze w ciazy jestem :P Dzisiaj byla u gina :) dzidzia ma sie dobrze ma 47,7 mm,serduszko bije i jest ok :) Za tydzien mam przestac brac kwas foliowy i zacząć przyjmowac witaminki femibion czy jakos tak :P Na nastepna wizyte ide dopiero 23.04..moj gin stwierdzil,ze jak sie nic nie dzieje to mam wczesniej nie przychodzic bo nie ma takiej potrzeby...dostalam skierowanie na badania,tylko zastanawiam sie czemu nie dostalam na toxoplazmoze i rozyczke bo to chyba tez obowiazkowe badania ? a o Usg ktore jest obowiazkowe miedzy 11 tc a 14 tc tez mi nic o nim nie mowil...

Rzeczywiście teraz jest ten post a wtedy go nie było. I na poprzedniej stronie też sprawdzałam. Czrnulka bo ono jest obowiązkowe dla lekarza a nie dla pacjęta. Po prostu lekarz nie ma wymówek i przynajmniej 3 razy w trakcie ciąży Ci musi zrobić :). Skoro miałaś teraz i wszystko jest w porządku to po co to powtarzać?

dziewczyny szalejecie z tymi postami, nie idzie nadazyc :) Widze ze nie jestem sama z moimi okropnymi mdlosciami. Teraz to juz praktycznie nic nie jem, bo nic mi nie smakuje i po wszystkim ciagnie mne a wymioty. Za 3 tygodnie mam obowiazkowe usg w angielskim szpitalu i tak sie zastanawiam czy isc na prywatna wizyte w przyszlym tyg do polskiego ginekologa czy odpuscic. Nie daja mi spokoju ostatnie 4 dniowe plamienia.

Nuś ja bym poszła. Plamienia mi się źle kojarzą i lepiej się skontrolować.

A ja dostalam na toxo i rozyczke ale nie dostalam na cytomegalie...zastanawiam sie czy nie zrobic tego przy okazji reszty badan...ale to sie tez robi igg i igm?

Chyba tak bo jedno jest na obecność wirusa a drugie na antyciała czyli mówi czy ten zakażenie wirusem było dawno i czy organizm już się broni. Groźne dla płodu jest tylko świeże zarażenie tym wiruskiem gdy nie ma przeciwciał.

U mnie dzis troche mniejsze mdlosci ale obowiazkowo musze zwymiotowac dwa razy dziennie...moze to juz powoli przechodzi?mam nadzieje...

A mnie dzisiaj poczta-polska w pruszczu gdanskim doprowadzila do szalu !!! Dostalam awizo na paczke stoje w kolejce ze 30 minut a baba do mnie ze 80 zl sie nalezy ;/ a na awizie ani slowa ze to pobraniowa ! I musze isc jutro jub w poniedzialek znow. Tak sie wkurzylam ze az skarge napisalam jeszcze di teraz sie trzese ! I jak tu sie nie denerwowac i unikac stresu ?????

Czarnulka: Miedzy 11 a 14 tyg robi sie usg genetyczne, ale z tego co wiem to nie jest obowiazkowe

Na rozyczke dostalam tylko igg co jest dziwne bo gdybym byla chora to chyba byloby widac?

Calineczka - dobrze slyszeć, że jest nadzieja. Myślę, że lekarz czy położna nigdy nie ukrywaja prawdy, więc skoro powiedzieli Ci, że już były takie przypadki to pewnie tak też będzie. Dzieciątko zacznie się rozwijać:) w kwestii wyliczeń nie pomogę:( czarnulka - jak Ci nie dał na toxo to i tak sama zrób, uważam że akurat to badanie jest bardzo ważne. Ja natomiast nie dostałam na cytocostam, ale nie wiem czy to robić?? nie wiem co to za choroba RubyDragon - a propos naszej wczorajszej rozmowy - obawiam się, że jednak hemoroid mnie dopadł. Smarowałam wczoraj kremem, ale przed spaniem, więc różnicy nie czułam bo zaraz zasnęłam. Ale dziś w pracy nie mogłam usiedzieć na krzesle, tak się wierciłam. Czuję, że cos tam jest:( na dodatek po zjedzeniu jabłka dopadło mnie tak gigantyczne wzdęcie, że brzuch wyglądł jak w 6 ms i co chwilę biegałam do łazienki bąki puszczać (wybaczcie moją bezpośredniość). Całe szczęście, że miałam dzis luźny sweter, ale brzuch i tak wystawał. A do łazienki mam strasznie daleko, muszę przejść kilka korytarzy i mijam dosłownie każdy możliwy dział, więc wszyscy mnie dziś obserowali jak biegam w ta i z powrotem do kibelka:P pewnie myśleli, że mam grype żołądkową;)

Dziewczyny,ja po wizycie! Te moje plamienia już powoli ustępują:) Gin zrobił mi dokładne usg i nie widział niczego niepokojącego,torbiel się wchlonela:) Moja fasolka ma 2.60 cm i dokładnie odpowiada tygodniowi ciaży,a my już mamy 9tc+4.serduszko bije szybko w miarowym tempie:).Za dwa tygodnie mam test pappa i zobaczymy czy jest wszystko ok!do tego jakieś dokładne określenie hcg. A 4.04. następna wizyta i jakieś znowu badanie. Nie wiem o co w tym chodzi tylko wiem że będziemy sprawdzać czy nie ma zespołu downa i jakiś jeszcze wad-gin mi zaproponował te badania zebym była spokojna do pazdziernika.Ale jest wszystko ok a te badania to tylko dodatkowe! Póki co jestem najszczesliwsza na świecie bo zagrożenie mija!!!

Grace ja też się dopiero niedawno dowiedziałam że robi się badania na cytomegalowirusa. W pierwszej ciąży takich nie robiłam. To wirus który podobno ma ok 80 % ludzi ( jak opryszczka) i nie stanowi zagrożenia jak już jest. Stanowi natomiast zagrożenie jeśli złapie się go w czasie ciąży bo może spowodować wady płodu i głuchotę u dziecka. Ja bym zrobiła :) ale cwana jestem bo już je mam za sobą.

Ja dzisiaj przeczytalam co to ten cytowirus i na pewno to zrobie razem z toxo rozyczka i innymi badaniami bede miala z glowy...

Dziewczyny jestem wykończona nadmiarem emocji! W skrócie serduszko bije cudownie, dzidzia ma 1,36 cm 7 tydzien 5 dzien, wszystko dobrze, badania ok, jutro coś skrobnę więcej i Was poczytam bo padam...chrrrr....dobranoc! :*

Hej.Ja juz w pracy:)Własnie zjadlam dwie kanapeczki chlebka razowego z dzemem truskawkowym tak mnie jakos naszlo:)Czuje sie nawet dobrze.Co do cytomegalowirusa ja sobie tez nie przypominam zebym robila z corka a teraz mi zlecil ale co ja sie strachu najadlam przez to badanie inne normy byly podane na wynikach a inne obowiazauja.Ale wydaje mi sie ze warto zrobic kompleksowe badania wtedy jest sie spokojniejszym.Ja wydalam 360 zł na wszystkie wiec masakra ale co nie bylo innego wyjscia musialam.Wogole jak to wszystko zliczyc to naprawde kupe kasy sie wydaje na te wizyty usg i badania ale chyba to nie jest az tak wazne przy tym co nosimy pod serduszkiem najwiekszy skarb:)Milego dnia kochane tym co maja mdlosci zeby im na troche chociarz odpuscily:)

Witam, u mnie 11 tydzien sie zaczal. Moje mdłości są z różnym nasileniem. Raz jest lepiej , raz jest gorzej - najgorzej to rano bo takim kwasem wymiotuje i zjedzenie czegokolwiek w niczym mi nie pomaga. Czekam na wtorek na USG. Plamienie znów mi ustało i naprawdę obstawiam, ze to miało związek z wypadającym na te dni okresem. Co do odzywiania to za bardzo nie moge poszalec, bo mój żołądek niewiele przyjmuje. Normalnej jak zawsze porcji nie jestem w stanie dojeść. Z owoców jedynie jabłka, mój mężuś wyszukał mi gdzieś arbuza - dziś bedzie test, czy przejdzie. Poza tym potrafie spac jak nigdy. W pracy nikt nie wie o ciąży. Mam możliwość wyboru sobie ilości dni pracy na kazdy kolejny tydzien, wiec jak dla mnie bomba. Teraz czekam na ustąpienie tych mdłości, bo przy całej tej sytuacji cierpi mój mężuś, nie mam ochoty zupełnie na zadne igraszki ;(

Ja od wczoraj ,wlasciwie od srodka nocy mam napady na jedzenie. Poprostu skreca mnie i musze cos zjesc! Tez tak macie ?? Ja obudzilam sie o 1 w nocy i poszlam sobie jablko obrac , pokroic i zjesc:/ a rano polecialam do sklepu bo mnie konkretnie na cos napadlo, i to tak wczesnie ze tylko same dziadki z wnuczkami chodzili -nawet piekarnia jeszcze byla otwarta.;(

Siedze w pracy do 14 godziny dzisiaj . A pozniej jade p meza i synka i jedziemy na urodziny do syna mojej siostry . U mnie o ciazy jak narazie wie tylko maz i kolezanka a i znajomi co bylam u nich tydzien temu na slubie . I narazie niech tak zostanie . Za 1,5 tygodnia wizyta USG . To moze wtedy powiem . To jest pierwsza ciaza ze wogole mnie nie ciagnie zeby mowic . Bardzo sie ciesze ale boje sie. A jesli chodzi o zabawy z mezem to nie mam ochoty i lekarz mi zabronil seksu . Na pewno do 28. 03 . Nie plamilam w tej ciazy nic a nic ale lepiej dmuchac na zimne . Mowi ze juz i tak swoje przeszlam w zyciu. Dlatego teraz bedzie bardzo mnie pilnowal.

Ruby ja chyba napadow nie mam ale jem dziwne rzeczy . Kanapke z dzemkiem a po chwili sledzia . I bardzo lubie pomarancze . Dzisiaj zaczelam 9 tydzien

Calineczka71 trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki, ja wierze że my kobiety jesteśmy swoją mocną psychiką zdziałać cuda, więc głowa do góry będzie wszystko idealnie :* RubyDragon ja kończe 7tydzień ciąży i mam straszne zaparcia :( pije wodę ile moge ale to nic nie pomaga. W czasie ciąży postanowiłam sobie że nie będe piła w ogóle kawy (piłam tylko rozpuszczalną) i jak na razie udaje mi się w tym postanowieniu przetrwać ale dzisiaj stwierdziłam że kawa na zaparcia jest idealna po małej filiżance tak mnie popędziło :) Ja tez kochane mam mdłości straszne + do tego wymioty, ostatnio to nawet o 2 w nocy mnie zbudziło, kolacje poszła w kanał i poszłam dalej spać :) Musimy to jakoś przetrwać, pocieszmy się tym że 2trymestr już coraz bliżej :) Madziulka1983 Gratulacje! Wspaniała wiadomość :) Witamy wśród tych najszczęśliwszych osób :) czarnulka0000 jak Ty to robisz że czujesz się tak dobrze i nie masz żadnych mdłości? :) Ja mam wizyte w czwartek i już sie nie moge doczekać kiedy usłysze serduszko swojego maleństwa :) Łezka ze wzruszenia poleciała ? Montgomery jesteśmy w tym samym tygodniu, tylko 1 dzień Twoja fasolinka jest starsza od mojej :) Jak miło się czyta że u Was jest wszystko dobrze. A kiedy teraz masz kolejna wizyte ? Chodzisz do lekarza prywatnie czy NFZ?

A jakie badania miałyście robione w I trymestrze? Bo ja nie miałam zlecone ani cytomegalii, ani grupy krwi, ani przeciwciał dla krwinek czerwonych, glukozy na czczo też nie. Mam wizytę w 13 tyg. myślicie,że wtedy będzie za późno na zlecenie tych badań, może mam je zrobic sama prywatnie?

Malawronja ja tez jem dziwne rzeczy moj mąz sie nawet ze mnie smieje, bo on teraz na diecie i same zdriwe rzeczy je,a ja jadlam zewsze zdrowe a teraz to nawet nie wspomne ;p

Dor ja mi gin zlecil grupe krwi przeciwcisla glukoze i kilka innych i to na 1 wizycie

Własnie umowilam sie do lekarza na srode na wizyte ale bardzo pozno na 20:45 kurcze jeszcze dojazd to nie wiem na ktora ja wroce.Ale tak mi sie milo zrobilo bo sie pytal jak sie czuje czy juz to zatrucie mi minelo i czy wszytsko wporzadku.Tak cieszy jak lekarz sie o ciebie troszczy a nie zlewa:)

Dor mi tez dal rozpiske na usg jak bylam u niego bo on osobno robi usg a gdzie indziej wizyty ma.Wiec zlecil mi te badania zebym na pierwsza wizyte przyszla juz z wszytskimi badaniami do niego a tych badan bylo troche kurcze na wszytsko chyba mi dal łacznie z grupa krwi hiv itd.

Dor ja jak narazie tez nie dostalam skierowania na badania . Ale kolejna wizyte mam 28.03 wtedy bedzie moj pelny 10 tydzien wtedy pewnie zystko bede robila