Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Ja nie mam żadnych obiekcji co do używanych ciuszków, ale równie dużą frajdę sprawia mi kupowanie nowych. Zazwyczaj jak jesteśmy gdzieś na zakupach i widzę te piękne malutkie ubranka to muszę przynajmniej z jedną bluzeczkę kupić. Dużo rzeczy dostaliśmy, zamówiliśmy też na allegro jedną tzw mega pakę, a nawet raz byłam z mężem w ciucholandzie i sam wybrał taką śmieszną pomarańczową koszule. Moja siostra też kupiła parę rzeczy już na starsze dziecko z allegro, bo też się nie umiała powstrzymać. Wiem, że na pewno mam za dużo ciuszków, dlatego jak teraz kupuje to już na wiosnę lato. Wiecie kupiłam też ostatnio, w sumie trochę za moją mamą zgapiłam taką wielką słodką skarbonkę świnkę, stoi w pokoju Kuby i wrzucam tam tylko po 5 zł,na nic specjalnego.Podkleiłam od spodu klejem żeby nie szło wyciągać i jak będzie pełna to wtedy się rozbije. Moja mama kiedyś tak zbierała i w ciągu roku chyba ponad 2 tys miała na wakacje, teraz znowu wrzuca żeby na następny rok jechać. Dla mnie fajny pomysł. A teraz z innej beczki: Dziewczyny wykończy mnie ta zgaga:(,

Jeśli chodzi o butelki tt to też słyszałam, że dobre, ale jak masz już z aventa to chyba na razie nie kupowałabym innej. Ja mam tą samą sytuację, chciałam z tt, ale dostaliśmy z avent i mam zamiar na razie ją wypróbować:P)

Ja pralam w Loveli nie uzylam plynu do pierwszego prania. Pranie wyplukalam 2 razy w czystej wodzie. Do nastepnych pran jak i do prania poscieli i kocow dodam plyn jelp bo kupiłam. Ja z Aventu kupiłam zestaw startowy ze sterylizatorem do mikrofalowki. Wydawal mi sie atrakcyjny a i firma dobra.

To nie wiecie co trzeba załatwić po urodzeniu ? Wiecie dziś torbę próbowałam spakować i kurde nie mieszcze się :-( poszukam większej torby na strychu jak nie to albo coś wezmę do reklamówki albo w dwie torby jedną dla mnie jedną dziewczyn ale głupio będzie pójść z dwoma :-) jak to jest u was ?

A i ja też mam aventu i piore w loveli :-)

Butelkę i smoczek mam z Tommy Teepee. Jak pisałam nie mam obiekcji co do używanych ciuszków, nowe tez się pierze, a ja poluje na markowe z metkami, liczę., że później dobrze sprzedam i będzie kasa na większe :-) Za 250zł w lumpach to by były ogromne zakupy;-) Nie mam pojęcia co trzeba załatwić po porodzie, nawet skąd przychodzi położna do domu... Licze, że ktoś mnie oswieci, lekarz, koleżanki, może Wy.....

Ale tu ruch, ledwo nadążam z czytaniem postów, fajnie. Wczoraj miałam po raz pierwszy straszny kryzys. Wszystko mnie bolało od głowy po nogi i nie mogłam sobie miejsca znaleźć. Dzisiaj jest już dobrze, uświadomiłam sobie że cokolwiek mnie boli to tylko długo wyczekiwana ciąża a nie choroba więc raczej powód do radości niż do narzekań. I zabrałam się za sprzątanie. :-) U mnie stoją już mebelki, lubię wchodzić do pokoiku Maleństwa i popatrzeć. Wtedy czuję że już całkiem niedługo zamiezka tam nowy lokator. Zamówiliśmy też fotelik, z większych zakupów został wózek. Ubranek nie mam dużo na pewno coś jeszcze dokupię. Mój mąż też nie chce używanych ciuszków. Uważa że skoro sobie nie kupujemy w lumpeksie to dziecku też nie będziemy. Trudno, poradzę sobie z mniejszą ilością. Panie robiliśmy w jelpie, płyn do płukania też jelp. Prasowanie sobie odpuszczę. Butelki mam z zestawu startowego tt- jest tam też laktator, pojemniczki, smoczki, wkładki laktacyjne. Też śpię z przerwami i tłumaczę to sobie przygotowaniem do wstawania do dziecka. Na szczęście zgaga jest mi nie znana. Trzymam dietę cukrzycową choć coraz częściej pozwalam sobie na szaleństwa. Dziś była czekolada. Nie mogłam zmierzyć cukru po godzinie ale po 1, 5 było 90 więc fajnie. Wygląda na to że szkodzi mi głównie chleb i makaron a wszystko inne tylko w dużych porcjach. Rozstępy na razie mnie nie dopadły, smaruję się kremem Elancyl. Nie przytyłam dużo ale brzuch jest olbrzymi i chodzę jak kaczka. Mąż się śmieje, że mam niezły profil ;-) Wiem że po porodzie trzeba zgłosić się po akt urodzenia, pesel i zapiać dziecko do pediatry, ale szczegółów nie znam

Ja dzisiaj już nie dałam rady poprasować ;/ Zaplanowałam sobie na jutro maraton przy żelazku. Za pranie pieluch i kocyków wezmę się w następnym tygodniu - nie wszystko na raz. Po dwóch dniach jesieni dzisiaj miałam prawdziwy letni humor - uśmiech, energia :) Może też dlatego, że cały dzień coś robiłam i jakoś nie miałam czasu nad myśleniem o tym, że coś boli. Dzisiaj uśmiech na mojej twarzy wywołał widok małej stópki (tak podejrzewam) która przemieszczała się z boku mojego brzucha. Wyglądało to tak jakby mała kuleczka jeździła mi pod skórą :) Mąż też aż pokiwał głową i miał uśmiech od ucha do ucha :) Cudowne uczucie :) Wreszcie dopięłam kwestię kosmetyków i środków higienicznych dla siebie i dziecka - brakuje tylko pieluch, które kupię przy okazji wizyty w jakimś supermarkecie. W domu coraz bardziej dziecinnie się robi :)

Z lumpka mam kombinezon na zimę dla marnej. Ogólnie lubię szperać w rzeczach dla dzieci bo one są niemal nie zniszczone no i ja to muszę iść jak jest nowy towar bo wiadomo lepsze co to poleci. Aczkolwiek dużo rzeczy mam po synku część kumpela po swoim dziecku mi wcisneła i jak zrobiłam listę ubrań to wyszło że nic nie muszę kupować, no tylko na wyjście coś nowego bym chciała. Z nowych ubranek to ma troszkę co dostałam w prezencie troszkę i to takie większe rozmiary. Laktator ręczny z aventu na 100 % znajdzie się w torbie do szpitala. Butelkę jedną awaryjnie kupuję z lovi. Nad tym praniem się zastanawiam bo najprawdopodobniej zdecyduję się na pranie w naszym proszku a płukać będę tylko w płynie dla dzieci.

Cześć dziewczyny ;) podczytuję Was od kilku dni, też mam termin październikowy, dokładnie 7.10. Czekam na córcię Chciałam podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami na temat prania ubranek. Po pierwsze, nie ma sensu kupować specjalnej pralki choćbyśmy w niej prali rzeczy ze smarów, pralka prosto z linii produkcyjnej będzie i tak utytłana smarami poprodukcyjnymi i nie wiadomo czym jeszcze, bo ją testują na szczelność itd. Najlepiej używać calgonu albo raz na miesiąc, dwa włączać pustą i wlewać środek do czyszczenia i odkamieniania. Działa cuda! ;-) Po drugie i sprawdzone, żaden płyn do płukania ciuszków dziecięcych nie da im takiej miękkości jak PRASOWANIE, najlepiej z użyciem pary. Ja nie kupiłam nic do płukania, nie chcę męczyć skóry dzieciątka dodatkową chemią. Wstyd się przyznać ale już tydzień mija jak wszystko poprane i poprasowane, wczoraj zajęłam się pościelą i pieluchami. Na łóżeczko jeszcze czekamy, do kupienia został termometr ;-) myślę, że do wypłaty dzidzia wytrzyma i nie będzie potrzebowała, Pozdrawiam

Tak jak pisałam wcześniej zgaga mnie wykończy. Jest 00:30 a ja nadal nie umiem zasnąć. Jeśli chodzi o formalności to wkleję to co przygotowałam dla męża, bo w większości będą one na jego głowie. Gdzie i jakie formalności trzeba załatwić po porodzie? 1 Rejestracja urodzenia dziecka - kiedy i gdzie należy się udać? Zwykle szpitale położnicze wysyłają informacje o urodzeniu dziecka do urzędu stanu cywilnego (USC) właściwego ze względu na miejsce urodzenia dziecka. Przy wypisie ze szpitala lekarz poinformuje was, do którego urzędu zostało wysłane zgłoszenie urodzenia waszego dziecka. Do urzędu należy wybrać się w ciągu 14 dni od porodu, aby zgłosić urodzenie dziecka i uzyskać odpisy skrócone aktu urodzenia. Co zabrać ze sobą do Urzędu? • dowody osobiste rodziców dziecka, • odpis skrócony aktu małżeństwa rodziców dziecka, w przypadku, gdy związek małżeński został zawarty w innym USC niż dokonywane jest zgłoszenie, • podanie o odpisy skrócone aktu urodzenia dziecka - druki dostępne w USC, można wypełnić na miejscu w dniu zgłoszenia, • jeśli wniosek składa osoba upoważniona przez rodziców (np. babcia dziecka) potrzebne też będzie oświadczenie rodziców o nadanych imionach. Czy pobierana jest opłata? Rejestracja urodzenia dokonywana przez rodziców jest bezpłatna. Jeśli formalności te załatwia osoba upoważniona, pobierana jest opłata skarbowa. Jak długo czeka się na wydanie odpisów aktu urodzenia? Formalności załatwiane są na miejscu i rodzic lub osoba upoważniona otrzymuje od razu odpisy aktu urodzenia. 2 Uzyskanie numeru PESEL Aby otrzymać numer PESEL dla dziecka należy udać się do urzędu miasta lub urzędu gminy właściwego ze względu na miejsce stałego zameldowania matki. Do urzędu należy zabrać ze sobą akt urodzenia dziecka lub książeczkę zdrowia dziecka. Niektóre USC już przy rejestracji urodzenia dziecka automatycznie przesyłają jeden odpis skrócony aktu urodzenia do właściwego urzędu gminy/miasta w celu nadania numeru PESEL dla dziecka. W takiej sytuacji rodzic już nie musi zgłaszać się do urzędu w tym celu, jedynie po odbiór nadanego numeru PESEL. Jak długo trwa nadanie numeru PESEL? Zwykle nadanie numeru PESEL następuje w ciągu 3 miesięcy od daty zgłoszenia. 3 „Becikowe" Becikowe to jednorazowa zapomoga z tytułu urodzenia dziecka w wysokości (obecnie) 1000 zł na dziecko, bez względu na dochody rodziny. Przysługuje ono jednemu rodzicowi (składając wniosek oddaje się również pisemne oświadczenie, że becikowe nie zostało pobrane przez inną osobę). Gdzie i kiedy należy się udać by uzyskać becikowe? Wniosek o przyznanie "becikowego" należy złożyć w Urzędzie Gminy lub Ośrodku Pomocy Społecznej właściwym ze względu na miejsce zamieszkania. Wniosek taki można złożyć do 12 miesięcy od dnia narodzin dziecka. Jakie dokumenty ze sobą zabrać? • kserokopię dowodu osobistego rodzica ubiegającego się o świadczenie • odpis skrócony aktu urodzenia dziecka • zaświadczenie lekarskie, że kobieta była pod opieką lekarza od 10. tygodnia ciąży. Becikowe samorządowe W niektórych miejscowościach władze samorządowe uchwaliły dodatkowe świadczenie pieniężne - becikowe samorządowe. Jego wysokość wynosi około 1000 zł. Aby dowiedzieć się, czy możecie otrzymać to świadczenie, zadzwońcie do Urzędu Miasta po informacje. 4 Wybór lekarza POZ dla waszego maluszka Będąc jeszcze w szpitalu zostaniesz zapytana czy wybrałaś już przychodnię i lekarza pediatrę dla swojej pociechy. Jest to ważne, gdyż w ciągu 14 dni od porodu powinna się odbyć pierwsza wizyta z dzieckiem u lekarza, tzw. wizyta patronażowa. Być może dokonaliście wyboru lekarza jeszcze przed porodem, jeśli nie, będziecie musieli zatroszczyć się o to już po wypisie ze szpitala. Warto znaleźć przychodnię blisko waszego miejsca zamieszkania, istotne jest również, w jakich godzinach przyjmuje wybrany przez was lekarz. Jeśli zdecydujecie się, pozostanie tylko do wypełnienia deklaracja wyboru lekarza POZ i umówienie się na pierwszą wizytę z maluszkiem. W przychodni uzyskacie również dane kontaktowe do położnej środowiskowej (o ile nie mieliście wybranej wcześniej). Inne formalności Oprócz powyższych należy także: • zameldować dziecko (a także: zgłosić w spółdzielni mieszkaniowej) • zgłosić do ZUS-u (jeden z pracujących rodziców; w miejscu pracy) • wyrobić kartę ubezpieczenia zdrowotnego, czyli tzw. kartę chipową (na Śląsku) • PZU - odebrać pieniądze z ubezpieczenia (wiele firm ubezpieczeniowych proponuje w ramach ubezpieczenia jednorazową zapomogę z tytułu urodzenia dziecka)

Jeśli coś pominęłam to dopiszcie. A i jeszcze trzeba zgłosić oczywiście u siebie w pracy, na piśmie wysłać na jaki urlop się decydujemy, pół roku, rok, jak chcemy mieć płacone itp, Pismo zamierzam w najbliższym czasie już sobie napisać, ja decyduje się na rok płatne 80 proc. W kadrach powiedzieli mi, że muszę tam to wyszczególnić, napisać, że mąż nie będzie korzystał z urlopu (mówię o naszym przypadku), że z 2 dni opieki będzie korzystał mąż i że dziecko będzie zgłoszone w zusie w męża zakładzie. Główna siedziba mojej firmy a co za tym idzie kadry mieszczą się w Warszawie,a ja jestem ze Śląska, więc siłą rzeczy kontakt mam tylko telefoniczny, dlatego zdecydowaliśmy z mężem, że zgłoszenie do zus lepiej u niego w pracy, gdzie kadry ma na miejscu.

Nieprawda ze kazdy dostaje becikowe.zeby becikowe odebrac trzeba miec dochody ma osobe w wysokosci 1922 zl.jezeli ktos ma wyzsze nici z becikowego to obowiazuje od stycznia tego roku

Ja tez slyszalam ze becikowe teraz wyplacane jest z uwzględnieniem dochodow - tak jak gość pisała. My z mężem mamy u mnie w pracy wykupione prywatne ubezpieczenie grupowe. Za urodzenie dziecka dostaniemy łącznie 5000 zl. Na becikowe się nie zalapiemy - nawet jak dochody policza nam na 3. Co do urlopu - jeżeli jie zglosisz w pracy - przyjmuja automatycznie 100%\60% w przypadku checi skorzystania z 80% trzeba właśnie zadeklarować.

cyan_10 znasz jakiś środek na odkamienienie i wyczyszczenie pralki? Chetnie skorzystam. A może Wy dziewczyny macie cos sprawdzinego? Przyznam ze nie uzywam nic do usuwania kamienia. Ani calgonu ani nic do czyszczenia. Włączam pusta pralke na 95st i wszystko. ...

Witam mamunie :) ktoras pytala o sesje ciazowe. Ja taka sobie zrobilam. Przesliczne zdjecia na pamiatke. Polecam. Jesli chodzi o butelki podgrzewacze odciagacze i smoczki to tez wybralam Tommeee Tippee. A tak poza tym to Wszystko poprane,poprasowane. Torba spakowana. Czekam :) I cos mi sie wydaje ze jak bylam pierwsza z tym wszystkim przygotowana to pewnie ostatnia urodze :-/ a ja tak bym chciala jeszcze wykorzystac ta piekna pogode w tym roku na kilka spacerow z moja malenka.

milakulus - z jakiej miejscowości jesteś ? pozdr, 02.10.2013

Mnie akurat zgaga nie męczy (jeszcze), ale mam ZNN czyli Zespół Niespokojnych Nóg. Pzejawia sie to niesamowitym dyskomfortem odczuwanym w nogach. Ja czuje jakby w żyłach i kościach gazowala mi Coca-Cola. W sumie nie boli, ale jest na swoj sposob uciążliwe i niw mozna zasnac. Jedyny sposob, zeby pozbyx sie tego uczucia jest stale poruszanie nogami. Miałam to juz przed ciaza, ale teraz to juz przesada... Nie sypiam do 3 w nocy a rano padam na twarz! Ma ktoras z Was tak samo? Jak sobie z tym radzicie? X Ja pralkę kupuje (dziś już przychodzi), bo nie mam. Do tej pory korzystalam z pralki rodziców na dole (mamy osobne piętro), ale teraz stwierdzilismy, ze będzie więcej prania i nie bede z tym biegać po piętrach... Moja koleżanka w ogóle ciuszkow nie prala (wszystko było nowe) ani kocy, torby i innych, a jej mała jest zdrowa jak żadne znane mi dziecko, zero uczulenie, wysypki nawwt sie nie odpaza... dodatkowo bylutelek nie sterylizowala a jedynie myla w cueplej wodzie. Nie ma co przesądzać, bo dziecko nie będzie mialo odpornosci jak wszytko wokół będzie sterylne, zdezynfekowane i wychuchane. Nasze mamy sie z nami tak nie cackaly i nie było mowy o alergiach. A tetaz co drugie dziecko jest na cos uczulone. Ale to zalezy od dziecka. Ja ubranka i posciel wypiore nawet tylko po to, żeby było milsze w dotyku a reczniki, zeby lepiej wsiakaly wode. :-*

Dokładnie nie ma co przesadzać. Kiedyś tego nie było i żyjemy.

Hej Wiem, że becikowe nie każdemu przysługuje, Wkleiłam listę, którą zrobiłam dla męża typowo pod nas :) Gość większe miasto koło mnie to Katowice, i tam też zamierzam rodzić, a ty skąd jesteś?

Ja mam większe miasto Gliwice :) pozdr, 02.10.2013

Cześć dziewczyny. Mam do was takie pytanie. Po jakim czasie od pierwszego L4 zaczął wypłacać wam zus? Ja jestem zatrudniona na czas okreslony na rok z tym ze zus oplacam sobie sama... teraz mam dopiero drugie l4 od tygodnia i nie wiem kiedy mam sie spodziewac kasy.

Witam wszystkie mamusie. mija kruszynka przyjdzie na swiat 2.10.2013:)) Kkkkkk ja jestem na zwolnieniu od 1 czerwca przez pierwszy miesiac placil mi zaklad pracy za zwolnienie. Pieniadze z ZUS-u dostalam za lipiec dopiero 2 sierpnia. Jest juz wrzesień ale za sierpien jeszcze nie dostalam pieniedzy. Co do proszku tez piore i zmiękczam ciuszki w Loveli. Poznej jest wielkie prasowanie;) wszystko juz gotowe dla mojego aniolka dzisiaj ma przyjsc lozeczko no i czas czekac na Blankę :) Pozdrawiam was wszystkie:)

Dziewczyny czy ktoras z Was miewa bole jakby mięśnia w okolicy pępka? Dzisiaj rano wstalam juz z bólem po lewej stronie. Nasila sie jak sie prostuje lub jak chodze i mocno boli jak młody kopie w ten okolicy. .. Nie wiem czy to jakies naciagniecie wiezadla albo mięśnia czy tez powinnam sie niepokoić. .. Czuje dyskomfort.... co do zwolnienia mialam tak samo - pierwszy miesiąc pracodawca pozniej zus. I nie wiem czy nie jest tak ze zus przelewa kase najpierw na konto pracodawcy a ten dopiero potem nam. Jestem 3 miesiąc na l4 i ciagle kasa splywa z konta pracodawcy...

Ja jestem od 6 tygodnia na L4 i cały czas wypłaty mam na koncie od pracodawcy... Nie mam bólu w okolicy pępka. Boli mnie brzuch jak chodzę i twardnieje, czasem cieżko zrobic krok.Teraz nie wiem czy znów mi odezwała kolka nerkowa czy co, bol pleców mi narasta, ostatnia diagnoza to własnie kolka.... Ułożyć się do snu tez graniczy z cudem, budzę się na siku i ledwo dochodzę do wc, mam taki ból brzucha, nie wiem czy to od pełnego pęcherza czy dzidziuś się rozpycha, czy po prostu tak mi twardnieje brzuch. Też tak macie?

Hi,ja już po wizycie.Widziałam małego na usg,ależ szalał.Rośnie zdrowiutko i szybciutko.Waga to 2567g,35 tydzień.Lekarka mówi że dobra waga.Tabletki kazała odstawić,bo w tych tygodniach ciąży nie ma potrzeby ich brać,bo jak dzidziuś już by się urodził to poradzi sobie :) Ale podobno jeszcze troszkę..trzeba czekać :) _A czy jest któraś z dolnośląskiego???

Mi też brzuch twardnieje ale nie przeszkadza w chodzeniu czuje tylko dyskomfort . Mnie ciągle męczą uplawy boję się że nie rozroznie ich od tego czopu. Jeśli chodzi o zus to ja dostaje przelewy z zusu ale są bardzo opóźnione i dostaje mniej. Kiedyś dzwonilam mówili że to się liczy z dni zwolnienia nie za miesiąc jak wypłata a mimo żemam ciągle zwolnienie i zawsze na 3 tyg to co miesiąc wychodzi mi o 400 zł mniej mówią że to się wyrówna ale za miesiąc znów ta sama sytuacja a na moje oko powinno być więcej skoro mieliby wyrównać a tu niby miało być 100% a koleżanki mówią że na macierzynskim jest jeszcze gorzej

Zazdroszczę i gratuluję że jest wszystko ok już niedługo będziesz mieć swoje malenstwo :-)

Witam, rozpoczął się u mnie właśnie 36 tydzień, 2 dni temu poszłam do gina na kontolne badania i zrobił mi usg 4d- baja:) fajnie było zobaczyc synka. Mały ma już 2700g lekarz mówił że sporo. Moj pierwszy synek urodził sie dosyc duzy (4100g 60cm) i poród zakończył sie cc, teraz prawdopodobnie czeka mnie powtórka z rozrywki... ale co tam dam rade :)

A ja dzisiaj na ranem , miałam pierwsze bolesne skurcze. Czułam ból pod brzuchem jak na miesiączkę z bólu zasnęłam. Czy ktoś tak miał? Jutro zaczynam 37 tc. Pozdr, 02.10.2013