Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Gość Milka1988
I tez zamierzam wziąć się za przygotowanke domu na przyjście synka. Dzisiaj nawet patrze na okno i tak sobie pomyslalam ze przyda sie je umyc :) Ach ten syndrom wicia gniazdka :) Oby pogoda tylko bardziej sprzyjała sprzątaniu bo dzisiaj okropna jesień za oknem i dopadło mnie chyba pierwsze jesienne przesilenie - cały dzień spiacy... I do tego ta przerwa w nocy ze wzgledu na zgage...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milka - dzięki za informację. To co opisujesz to ja czuję od 2 tygodni , ale nie myślałam , że to są skurcze. Ja myślałam , że skurcze to ból brzucha jak na miesiączkę. Zawsze tak mi się kojarzyły. Co do siary to jak same przycisnę pierś to leci mi biała wydzielina. Nie ma to znaczenia , że będzie dużo pokarmu. Koleżance siara leciała od 30 tc a karmiła tylko 2 tygodnie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już całe mieszkanie mam posprzątane. Zostały mi tylko okna i zmienić firanki ale z tym jeszcze poczekam. Zmiana pościeli to jak będę w szpitalu zrobi mąż. Z łóżeczkiem jeszcze poczekam. Aha przypomniało mi się , że muszę kupić jakaś małą lampkę nocną bo nie mam nic w sypialni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Tak myślałam ze to wplyw hormonow i nie gwarantuje ilosci pokarmu po porodzie. Bole podobne do miesiaczkowych to juz typowo przepowiadajace i wczesno porodowe - tak przynajmniej slyszalam. To co opisalam to skurcze b-h a one właśnie nie sa bolesne tylko takie dziwne... Dziewczyny czy ktoras juz zauważyła obniżanie sie brzucha? Podobno juz na 4 tyg przer porodem potrafi sie obnizac ale jak z wszystkim - nia ma reguły. Mnie ostatnio kolezanka nastraszyla ze brzuch mi sie opuszcza - na szczescie co dwa tyg robie sobie zdjecie z profila w tej samej pozycji i kombinacji stroju - czytaj w bieliznie i nic takiego nie widac na zdjęciach. Ladnie idzie do gory i robi się okraglutki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zauważyłam , żeby mi się brzuch opuszczał na dół. Dziś była u mnie koleżanka i powiedziała , że brzuszek mam strasznie malutki jak na ten tydzień ciąży. No cóż każda kobieta wygląda inaczej , więc nie ma na to reguły. Ja też słyszałam , że 4 tygodnie przed porodem może się już brzuszek opuszczać. Jak coś zauważę u siebie dam znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja żadnych skurczy chyba nie czuje:(( czy to źle/?? za to mały kopie tak mocno ze nieraz sie zwijam... termin tez wg usg mi pokazuje 25 wrzesień, nie wiem czy się spieszyc czy nie.... przerażenie bierze górę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Ja mam skurcze od 33 tyg.stwierdzone przez lekarza,ale moim zdaniem pojawiły się one dużo wcześniej.Moje skurcze to tez takie napinanie się brzucha,robi sie, wtedy bardzo twardy i u mnie jakby zdrętwiały,po chwili mija napięcie brzucha i pojawia się moce kłucie w kroczu,tak z brzucha promienuje na dół :) Dziwne...Skurcze przypominające bóle miesiaczkowe mam ale rzadko,boli wtedy dół brzucha,pachwina,i kręgosłup na dole,takie typowe bóle jak na okres..i pobolewają mięśnie nóg od wewnętrznej strony.miałam takie może ze 3 razy..ogólnie.Co do siary,to nic nie mam,nic nie wycieka i tak mnie właśnie zastanawia,bo zawsze miałam piersi w miarę jędrne,a teraz po połowie ciąży zrobiły mi się nie dość że większe to strasznie miękkie i obawiam sie,że pokarmu mieć nie będę,.bo chyba już powinno się coś dziać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny mi też stawia sie niestety brzuch.dzisiaj byłam na wizycie i gin stwierdziła że mały ma za wysokie tetno dała skierowanie do szpitala wrazie czego ale miałam podejść głównie na ktg i by stwierdzili co dalej. wchodzę z mężem do szpitala na POŁOŻNICZĄ izbę przyjęć a tam ciężąrna stoi a ja druga też a na ławce 4 facetów z siatkami siedzą!!!!!!! mąż się tak wku*** jak ich wyzwał moment dla nas się miejsce znalazło.... co jak co ale kobiety w ciąży w szpitalu czekają a faceci siedzą w najlepsze zero kultury i szacunku!!! co do badań to na szczęście wyszły dobrze i puścili mnie do domku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej ja mam do Was pytanie o rozstępy?? mój brzuch jest cały w prązki i od 2 tygodni systematycznie na udach mam ich coraz więcej. Przytyłam 10 kg wiec jak na 35 tydzien to nie jest jakis tam dramat, smarowałam Mustela ale gówno to dało. Widac taka moja uroda - fakt jest taki ze zawsze mialam delikatne ciało i z byle czego since ale nie spodziewalam sie ze az tak to bedzie wyglądac. Na poczatku smarowalam ciało oliwka potem okazało sie ze mam uczulenie i jedynie mustela byla w porzadku ale jak widac bez efektow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Ja od ukończenia 3 miesiąca smaruje się kosmetykami przeciwko rozstępom. Na początku używałam Pharmacers a teraz Palmers. Smarowalam brzuch i piersi - na 34 tydzien przytyłam 13kg i ani jednego rozstepu poki co, alllle na pośladkach których nie smarowalam mam ciemno czerwone pregi :( Smaruje teraz i posladki i nic nowego sie nie pojawilo ale na wlasne życzenie pare rozstepow mam ; ( Nie wiem o ile brak rozstepow ro zasluga kremu ile genow ale skoro pojawiły sie w miejscu w ktorym ciala nie smwrowalam uwazam ze brzuch i piersi sa ochronione dzieki kremom. A to dziwne - bo brzuch i pierei urosły najbardziej - tylek wciskam w stare spodnie wiec jakiegos przyrostu duzego nie było. No coz mam nadzieje ze nic nowego sie jie pojawi do końca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Radmon - nie martw się - moja siostra nie miała laktacji w ciazy a po porodzie spokojnie karmila. Wiem ze musiala sie wspierać jakimis herbatkami ale nie bylo to jakos męczące. Poza tym przed ciaza miała ogromne piersi (jak Doda) a jej koleżanka z miseczka A nie mogła zahamować pokarmu tyle go miala... Nie ma reguły. .. Pozw tym jak moja siostra zobaczyla jak skacze mi brzuch przy r****ch synka i zmienia kształty powiedziala ze zazdrości bo ona nigdy tak w ciazy nie miala - ruchy czula baaardzo delikatne... A ma 2 dzieci... Kazda ciaza jest zupełnie inna... Duzo zalezy tez od razu umysłu i nastawienia - takze mow sobie ze będziesz miaka pokarm. Ps. po odebraniu wynikow i wykluczeniu cholestazy NIC mnie nie siedziało. ... :) Siła autosugestii jest jednak ogromna !! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od 7 tygodnia ciąży smaruje się oliwką , od 3 miesiąca Mustela na zmianę z oliwką. Na tą chwilkę nie mam ani jedno roztępa. Codziennie robię masaż piersi na zmianę zimna i ciepła woda i piersi są jędrne. Nie ma na to reguły , znam osoby który przez 9 miesięcy nie miały ani jednego roztępa ale 4 dni po porodzie cały brzuch w paski ale na pocieszenie zeszły po roku czasu po regularnym smarowaniu. Pozdr, 02.10.13 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przytyłam 15 kg Pozdr, 02.10.13 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Milka,tak jak piszesz nie ma reguły,samo przyjdzie,jeśli nie no to trudno nic nie zaradzę za to.Tak samo nie ma reguly na rozstępy,jedne będą smarować,dbać a i tak one się zrobią,a inne nic nie stosują i ani jednego.Ja od początku ciąży oliwką dla dzieci się smarowałam,tak dość sporo jej używałam,potem po 20tyg.kosmetykami które zapobiegają rozstępom z firmy Pharmaceris,oraz krem do biustu który ujędrnia.Ale szczerze-oliwka lepsza.Ja nic nie mam,ani jednego,i mam nadzieję,że tak zostanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Przytyłam 17kg. 35 tydzień mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx1980
Dziewczyny czy cwiczycie mięśnie do porodu? Robicie masaże itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalolii
Ja przytyłam 13 kg, jestem w 34 tygodniu. Mam do Was pytanko. Czy Was też tak boli miednica i w krzyżu? Od paru dni Mala daje tak popalić że wysiadam. Całą ciążę przechodziłam bez żadnych specjalnych dolegliwości a teraz mam wszystko ze zdwojoną siłą. Dzisiaj w nocy myślałam że padnę, 2h szukałam pozycji żeby się ułożyć. Za każdym razem jak się kładę na boku Mala robi protest i zaczyna kopać na całego, widać że jej nie pasuje, w tej chwili jestem w stanie tylko na plecach spać i to z odpowiednio podłożonymi poduchami i jaśkami, żeby głowa była wysoko. Do kompletu mam zgagę jak nigdy w życiu. W krzyżu praktycznie boli cały czas, chyba się te kości miednicy rozsuwają. Masakra po prostu, wyglądam jak zombi. Jutro idę do gina to jej wszystko powiem, tylko że ona na pewno powie, że to normalne i tak to już w ciąży jest. Jak było u Was? Brzuch mam wysoko, więc to zapewne jeszcze nie czas... A! i jeszcze jedno, czy też jesteście takie rozkojarzone? Nie wiem czy to przez niewyspanie, czy dlatego że neurony w mózgu nie działają teraz w pełni, ale jestem taka niedorobiona ostatnio, że szok. Wczoraj zamiast napełnić cukierniczkę, to wsypałam cukier do kubka z herbatą, który stał obok :) Zorientowałam się że coś jest nie tak "w połowie" kubka. Dzięki Bogu to podobno mija po porodzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Lalolii - mama tak samo. Od 2 tyg czuje jakby na wysokości lędźwiowego odcinka dwie osoby ciagnely mnie za kregi w przeciwne kierunki... Takie rozpieranie... Przy przebywaniu w jednej pozycji dlugo np. pol godziny boli szyja i kregoslup tak jakbym zle spala cala noc... O zgadze juz pisałam. .. Ćwiczę wstawanie w nocy bo zgaga budzi mnie najrzadziej co druga noc o 2-3 ;/ Tez zauważyłam ze ruchy dziecka sa mocniejsze i brzuch nabiera kształtów po boku, tak sie rozlewa oprócz tego ze rośnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Mięśnie ćwicze jak mi sie przypomni - masażu nie robie. Rozkojarzenie jest mi tez dobrze znane. Najczęściej zdarza sie ze ktos cos do mnie mowi a ja mysle o czyms innym. Ostatnio mowie ze jade do sklepu i pytam co komu kupić - mama się produkuje a ja sie na nią patrze niby ale nie dociera do mnie co mówi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalolii
No wlaśnie... Pociszam się tym, że niedługo brzuch powinien się zacząć obniżać przez co żolądek trochę odpocznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Ja nie ćwiczę mięśni,ani nie masuję niczego..teraz na końcówce i tak nie wiele by to dało.Mięsień macicy mam dość silny,moja gin powiedziała,że jeżeli oddaję mocz i w trakcie potrafię go nagle zatrzymać,to miesien jest silny,bo nieraz w ciązy jest tak że kobieta nie kontroluje oddawania moczu,wtedy musi ćwiczyć aby przed porodem wzmocnić go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
O cenne informacja - oznacza ze też mam mocny mięsień - przyda sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Rozkojarzona jestem też,wiele rzeczy robię na odwrót,a po za tym to w takim zwolnionym tempie,że czasami sama na siebie jestem zła..Bioderka bolą mnie już od paru tygodni..plecy też,brzuch rozciąga sie w różniste strony :) Już bym chciała urodzić,bo z dnia na dzień coraz ciężej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Z tym sikaniem nie wiedziałam też,ale znajoma mówiła że w ciąży nie potrafiła trzymać moczu,czasami w nocy poprostu posikała się w łóżku :/ Spytałam wtedy moją gin,czy też mnie to czeka..bo myślałam ze każda tak ma,a ona wtedy wytłumaczyła jak kontrolować moc :) mięśnia macicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę :) jeszcze chwilka i będziecie miały swoje maleństwa w domu :) ja mam termin na połowe stycznia i tak mi się dłuuuuuży strasznie :) Powodzenia dla każdej z Was! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalolii
hehe, poszłam sikać żeby sprawdzić jak to u mnie jest z tym zatrzymywaniem - i wygląda, że dobrze :) Koleżanko z terminem na styczeń, nic się nie bój, przyjdzie i czas na Ciebie. Póki co korzystaj z uroków 2 trymestru bo potem zmienisz się w kaczuszko-wieloryba jak my i już nie będzie tak łatwo z wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
hehe,myślę że każda chyba teraz przy sikaniu będzie próbowała zatrzymać mocz:) a by sprawdzić,też tak robiłam,i robie,kontroluję to sobie :) Styczniowa koleżanko,tu dziewczyny mają rację,ciesz się tym fajnym stanem.Koncówka wykańcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Heh my sie tez nie możemy doczekać następnego miesiąca - pamiętam jak bylo przy połowie - tez trochę zazdroscilam koleżanka ktore były w 30tc + :) Moment i sa juz mamami a ja sama jestem w 34tc :) Chociaż dalej podtrzymuje zdanie ze im pozniej tym wydaje mi sie ze czas wolniej leci. Dla stycznowej mamy mam taka sama rade - ciesz sie z urokow 2 trymestru :) Ja najlepiej wspominam wlasnie 6 i połowę 7 miesiąca :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 32 tydz. 18 na plusie, zgagę ,spać nie mogę też jestem nie ogarnięta trzeba parę razy do mnie powtarzać i w ogóle ;-(Jeśli chodzi o twardnienie brzucha też tak mam ale w ciągu dnia tylko parę razy najczęściej jednak w nocy jak się budzę na siku to za każdym razem mam twardy ale nie boli jakoś idzie nie biorę na razie no spy. Z roztępami też tak mam prawie od początku prawie cała smarowałam się oliwką czasem może mniej dokładnie np. pośladki dla szybkości smarowałam tak bliżej od ud w górę więc też jestem sobie winna bo nigdzie nie mam tylko na tyłku bliżej rowka takie 4 czerwone krechy ;-/ pocieszam się jedynie że w tym miejscu nie wtajemniczeni nie będą o tym wiedzieć ;-)co jeszcze pisałyście.. a o tym sikaniu słyszałam że faktycznie dużo to daje. Ja myślałam że raczej mam ok jak robiłam próbę w przerywaniu ale niestety kiedyś jak kichanie mnie złapało to niestety.... ;-( Styczniowa mamusiu pamiętam jak i ja marzyłam by być już w 30 + i nadal zazdroszczę koleżankom które już są prawie na końcu. Ja jeszcze trochę czasu mam ale szybko zleci zobaczysz;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Dziewczyny,a czy drętwieje wam brzuch?Mi tak,gin mówi że stawia się i dlatego ja to tak czuję..ale od wczoraj mam cały czas twardy jak kamień i okolice pępka nie czuje jak dotykam.Ogląda właśnie wyrok Katarzyny W.masakra pół roku miała mala Madzia :( moim zdaniem taka kara to nie kara!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×